Dziękuję za współczucia awarii, nic to nie zmienia że z pozoru skromna BMW3 sedan 318i wyposażona max, dla wygody i sądziłem z bezproblemowym sinikiem, przystaje po 3 latach tylko mojej eksploatacji (51tyś dzisiaj) do auta 6 letniego albo więcej. Plastiki się wyginają, skóra w dwóch miejscach przetarta i robi się plama w odcieniu koloru tam gdzie nikt nie siedzi. Osprzęt jak widać, nic tylko brać klucz do ręki i tańcować co by nie odleciał, rozleciał czy jak kto woli. Zastanawiam się co będzie dalej skoro jak piszecie te modele tak mają. Czy ja kupując auto za tę cenę zmuszany mam być do jeżdżenie do ASO i jeszcze cierpliwie stawać w kolejce bo mają jeden komputer albo jednego eksperta od diagnozy, a aut cały plac. Lanie lepszej benzyny jest bez sensu, ja jestem tego przykładem. Moim zdaniem auto przereklamowane, a na pewno przepłacone na jakości. Jedyny plus wygodne - tylko nie zapomnij kupić dodatków za 30k zł minimum jak chcesz mieć tę wygodę.