Skocz do zawartości

Szuli

Zarejestrowani
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E30 325is '87 - sprzedany :(
    E91 325D '07 - wreszcie... :)
  • Lokalizacja
    Łódź

Osiągnięcia Szuli

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

  • Pierwszy temat Unikat
  • Tydzień na forum Unikat
  • Miesiąc na forum Unikat
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Czy poleci ktoś jakiś konkretny model żarówek LED do ringów? Do tej pory miałem fantastyczne MTec MT-612 v.4.0 ale niestety po 7 latach w końcu i one padły. Chciałbym wymienić na coś w miarę trwałego. Niestety tych MTec'ów już nie produkują (z tego co się zorientowałem). Zdaję sobie sprawę, że na alledrogo jest sporo różnej chińszczyzny ale tu właśnie pytanie: ktoś kupił, zamontował i pojeździł dłużej niż pół roku? 🙂
  2. I już jestem po naprawie. Zrobione, działa. Cała operacja trwała ok 1,5h i póki co jest OK. Chłopaki twierdzą, że te pompy mają wadę konstrukcyjną i wszystkie się zepsują wcześniej czy później. Po naprawie powinno być OK - dają dwa lata gwarancji. Dostałem pisemną gwarancję, fakturę, a że dzisiaj ślisko to sprawdziłem w praktyce i wszystko hula. Także polecam. Zawsze lepiej chyba naprawić swoją niż kupić jakiegoś szrota na necie.
  3. Hejka! Jakiś czas temu wywaliło mi wszystkie możliwe kontrolki dotyczące systemu hamulcowego: błąd ABS, kontroli trakcji, asystenta ruszania itp. Wstępna diagnoza: pompa ABS do wymiany - tyle odczytał mój mechanik ale nie jest elektronikiem. Twierdzi, że najprawdopodobniej padł sterownik. Nowa pompa to wydatek ok. 5.000 więc pytanie: ktoś z Was naprawiał taki sterownik? Jestem z Łodzi i znalazłem niedaleko taką firmę. Ktoś tam robił? Polecacie? :) https://zmserwis.eu/#
  4. Mówiąc szczerze to przez wakacje odpuściłem temat tym bardziej, że rzadko go odczuwam bo żeby drgania się pojawiły muszę ze 30 minut pojeździć po mieście co zdarza mi się rzadko bo do pracy mam z 5km. Widzę, że inni koledzy też mają z tym problem ale nie wierzę, żeby przyczyna była taka sama we wszystkich silnikach. 2-litrówki to kompletnie inne konstrukcje... Jak kiedyś będę miał chwilę wolnego to zrobię to co Ty: podepnę do kompa jak samochodem będzie telepało.
  5. ja firmowo nie mam klapek więc to odpada :) Coraz bardziej skłaniam się ku tezie, że to nie jest sprawa mechaniczna a software'owa... ewentualnie jakiś defekt wtryskówk, który nie wychodzi na komputerze...
  6. U mnie to samo aczkolwiek rozgrzanie silnika wydaje się być kluczowe tzn: na zimnym silniku drgania nie występują nigdy, na rozgrzanym często ale nie zawsze... Nie zaobserwowałem natomiast skakania obrotów (rozumiem, że mówisz o tym delikatnym falowaniu obrotomierza w okolicach 700-800 obr, a te skoki na 2000-2500 to były Twoje przegazówki, tak?) ale przyjrzę się jeszcze raz i dam znać.
  7. wywalałem i to w zasadzie było główną przyczyną robienia nowej mapy. Podniesienie mocy/momentu nastąpiło "przy okazji" :) Myślisz, że wywalenie DPF może mieć jakiś wpływ na te drgania?
  8. To interesujący trop. W sumie gdy wymieniłem pasek wieloklinowy to odniosłem wrażenie, że drgania stały się delikatniejsze. Mogło to zostać spowodowane wymianą napinacza (stary pewnie nie działał już bardzo sprawnie - mógł być zatarty) ale koło pasowy ma wbudowany tłumik drgań który (z tego co wiem) potrafi się wyrobić. Także teraz część drgań została zniwelowana przez nowy napinacz, ale wyrobiony tłumik w kole pasowym pozostał... nowe koło 1000zł w zamienniku i 1800 oryginał... No cóż Będziesz Miał Wydatki... [EDIT] Zastanawiam się czy można jakoś sprawdzić poziom zużycia tłumika koła pasowego przed jego wymianą??
  9. Witam! Od ok. 3 miesięcy zmagam się z dość zagadkowym problemem: na wolnych obrotach silnik i w rezultacie całe auto (e91, 325d, 2007 rok) wpada w dość mocne drgania. "Dość mocne" czyli bardzo odczuwalne dla siedzących wewnątrz: zaczynają mocno drgać lusterka, uchwyt na szybie do telefonu itp. Odnosi się wrażenie jakby zaraz miał się samochód rozsypać. Trochę jest to podobne do momentu rozruchu / gaszenia silnika kiedy przez chwilę wszystko się trzęsie zanim silnik złapie docelowe obroty. Dodatkowo dzieje się to tylko gdy silnik jest w pełni rozgrzany - trzeba pojeździć po mieście ze 20-30 minut żeby to się zaczęło dziać. Na zimno zjawisko nie występuje w ogóle, silnik pracuje z pełną kulturą sześciocylindrowego diesla :) Poza tymi drganiami nie ma żadnych innych objawów: spalanie, praca, moc - wszystko w normie. Samochód był podłączany pod komputer który nic nie wykazał: wtryski pracują idealnie. Od tego czasu wymieniłem również sprzęgło razem z dwumasą oraz pasek wieloklinowy wraz z napinaczem. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale przed pojawieniem się tych drgań (jakieś dwa tygodnie wcześniej) robiłem virusa u chłopaków z TC Performance. Byłem z tym u nich ale również nic nie znaleźli. Twierdzą, że to nie od ich modyfikacji i nie mam podstaw żeby im nie wierzyć chociaż taka zbieżność wydaje mi się trochę dziwna. Dodam, że auto użytkuję ok 5 lat i wcześniej nic takiego się nie działo. Mechanik nieśmiało sugerował wymianę poduszek pod silnikiem ale dlaczego miałyby one wpływać na drgania tylko gdy silnik osiągnął roboczą temperaturę pracy? Sam skłaniam się ku wnioskowi, że to jednak coś z oprogramowaniem. Może po osiągnięciu roboczej temperatury pracy komputer zaczyna czymś źle sterować... Ma ktoś jakieś pomysły co może być przyczyną?
  10. W teorii może i miał rację. Kłopot w tym, że jak wkładasz ssak przez otwór na bagnet to raczej nie wiesz gdzie końcówka ssaka wyląduje w misce, zwłaszcza, że większość "rurek" nie jest prosta tylko pokrzywiona... Także ja tam jestem za zlewaniem oleju dołem, a jak ktoś chce naprawdę doczyścić to demontaż miski olejowej i wtedy można wypolerować na lustro :)
  11. Jestem po niedawnym usunięciu DPF i w jednym z zakładów, którego nazwę litościwie tu pominę, proponowano mi usunięcie filtra bez jakiejkolwiek zmiany w oprogramowaniu samochodu. Być może u Ciebie robił to podobny "magik". Z jakiej części Polski jesteś?
  12. Wysysanie oleju przez otwór bagnetu to, niestety, norma w wielu zakładach więc dziwię się, że tego nigdy nie widziałeś ale to w sumie dobrze dla Twojej fury :) Piszę "niestety", bo jest to rozwiązanie gorsze. Dość powiedzieć, że jak mi kiedyś zrobili przez bagnet (nie dopilnowałem) to nowego oleju weszło 7 litrów, a jak spuszczają dołem to wchodzi 8 litrów :) Czyli litr starego syfu został w silniku...
  13. Czepiasz się szczegółów :) Zresztą czy ja pisałem gdzieś, że to było robione w Japonii? Firma jest (chyba) z Japonii bo na jakimś forum to wyczytałem. A że robią w Chinach... Apple też robi iPhony w Chinach i co z tego? Firma jest amerykańska. Głównie to chodziło mi o to, że to co oferuje allegro to nonamy słabej, jak się okazało, jakości mimo, że ceny niektórych zbliżają się do 400zł :roll: A generalnie to chciałem po prostu przestrzec. Po co robić sobie koszty i dodatkową pracę. Ja na tym wtopiłem więc innych ostrzegam. Po to również jest forum.
  14. Czy są jakieś zalecenia odnośnie wymiany paska wieloklinowego? Czy po prostu jeździ się aż się zerwie? :)
  15. Panowie, nie polecam LEDów z allegro. Kupowałem w sumie 3 komplety: najpierw te tańsze, w okolicach 100zł, potem coraz lepsze = droższe za ok 250zł. Problemem jest trwałość - padają po około pół roku używania, niezależnie od ceny. I niestety nie ma znaczenia które kupisz. Wszelkie info typu "Ledy CREE" można spokojnie olać :) Również "moc" podawana przez sprzedawców nie miała specjalnego znaczenia - świeciły podobnie. Kupowałem u trzech różnych sprzedawców (chociaż wszyscy i tak mają de facto to samo czyli jakieś chińskie badziewie). Po trzeciej wymianie poszperałem po zachodnich forach i kupiłem markowe, japońskie MTEC - świecą już bez problemu 2,5 roku. Nie wiem czy to jakiś wyznacznik ale tak na oko to ważyły jakoś 2 razy tyle niż LEDy z allegro - może ma to związek z odprowadzaniem ciepła. Minusy MTECów są dwa: -w Polsce chyba nie do dostania. Ja kupowałem w niemieckim sklepie internetowym avaxo.de Ale to akurat mały problem bo przyszły za 2 dni - cena: z przesyłką 110 EUR :) Tyle, że na dłuższą metę nie widzę innego rozwiązania chyba, że komuś nie przeszkadza demontaż nadkoli i wymiana co 6-8 miechów. Oczywiście zanim doszedłem do starego wniosku, że "chytry dwa (a właściwie 3) razy traci" zrobiłem pełną diagnozę mojej instalacji - napięcie mam prawidłowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.