Panfil - BMW Klub Polska

Znam faceta, ktory za krecenie licznikow dostal w Niemczech wyrok. Jemu powiedz, ze to bajki, to podejrzewam, ze go lekko zdenerwujesz. Nie tylko zreszta krecenie licznikow jest tam karane, ale w ogole zatajanie jakichkolwiek wad pojazdu, o ile uda sie to oczywiscie udowodnic. Moj ACS ma na liczniku 155 tys km. Do tego mam ksiazke serwisowa i fure faktur, TUV-ow i dokumentow potwierdzajacych przeglady w ASO (wszystkie z zapisanym przebiegiem). Czy ma naprawde 155 tys km, tego nie wiem. Ale mala szansa, zeby komus chcialo sie w przypadku kilkunastoletniego samochodu falszowac tyle dokumentow. Ja w kazdym razie przejechalem nim przez ostatnie 2 lata jakies 5 tys. km. Nie mowie, ze wszystkie kilkunastoletnie samochody z Niemiec (szczegolnie tej klasy, co E32) maja przebiegi ponizej 200 tys km (dopiero po sprowadzeniu do Polski tak jest). Ale zdarzaja sie takie egzemplarze, tylko trzeba dobrze poszukac. I przede wszystkim nastawic sie na szukanie samochodu w idealnym stanie technicznym, przebieg, jezeli samochod byl prawidlowo serwisowany i eksploatowany, jest zdecydowanie mniej wazny.

Zdobadz nr VIN i popros w tym temacie o rozkodowanie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=25747 A potem jedz do Niemiec i dokladnie wszystko porownaj z danymi z VIN-u. Oprocz tego wywal troche kasy na przeglad przed zakupem w niemieckim ASO BMW. Mysle, ze warto, szczegolnie w przypadku E38 z 1999 roku.

Skad wiesz, ze na 100%? W Niemczech krecenie licznikow to przestepstwo, scigane dosc skutecznie przez policje. Przewaznie liczniki sa krecone dopiero po przywozie samochodu do Polski.

Szukasz z silnikiem R6 czy V8? Bylo juz pare topicow o kupowaniu uzywanego E32 - poszukaj. Przede wszystkim szukaj samochodu bezwypadkowego, z potwierdzonym przebiegiem (ksiazka serwisowa, faktury, TUV-y i jak najwiecej innych papierow). Cena za egzemplarz w idealnym stanie moze (i powinna) oscylowac powyzej 10 tys PLN. Moim zdaniem warto pojechac do Niemiec i poszukac czegos w ten desen: V8: http://www.mobile.de/SIDOxEaH1Ouq1S6et5Lqj6cDw-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1178129213A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B32%81y-t-vCaMIMiMkPRQuRDSeUnVb_X_Y_x_yprrdsO~BSRA6D1100F200000B35D3500I100000000BGND1994CPKWA0HinPublicA2A0A0A0H20000000D1992A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=5&id=11111111255344434& R6: http://www.mobile.de/SIDOxEaH1Ouq1S6et5Lqj6cDw-t-vaNexlCsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11Iindex_cgiJ1178129213A1Iindex_cgiD1100CCarX-t-vctpLtt~BmPA1A1B20B32%81y-t-vCaMIMiMkPRQuRDSeUnVb_X_Y_x_yprrdsO~BSRA6D1100F200000B35D3500I100000000BGND1994CPKWA0HinPublicA2A0A0A0H20000000D1992A0/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&sr_qual=GN&top=7&id=11111111256959442&

Bezwypadkowosc. Grubosc i fakture lakieru, ewentualna obecnosc szpachli, podloge, podluznice, oryginalnosc spawow. To jest najwazniejsze, bo praktycznie nienaprawialne. Oprocz tego w ASO mozna sprawdzic, czy przebieg jest taki sam w kluczyku, co w samochodzie.

Nie mierzylem z centymetrem, ale jechalem jednym i drugim. E38 na pewno jest szersze, czy ma wiecej miejsca na nogi dla kierowcy i pasazera z przodu, nie wiem. Na pewno ma wiecej miejsca dla pasazerow z tylu. Z marketingowego punktu widzenia E38 powinno byc wieksze od E39 pod kazdym wzgledem - w koncu to samochod tej samej marki, tylko o klase wyzej.

E39 i E38 byly adresowane do roznych grup klientow. Co prawda design jest podobny, ale w E38 jest duzo wiecej miejsca i przede wszystkim wrazenie jest duzo bardziej 'luksusowe'.

Dlaczego niby halasujacy rozrzad mialby wyjsc na kompie? Czasem taki metaliczny stukot moze sie przenosic z czegos innego i moze sie wydawac, ze to vanos. Po prostu trzeba podjechac do mechanika, ktory ma o tym pojecie (i to niekoniecznie do ASO), zeby sprobowal zdiagnozowac, co to jest.

Ciekawe dlaczego... ja zauwazylem taka dziwna tendencje, ze do Polski praktycznie nie sprowadza sie samochodow z przebiegiem powyzej 200 tys km, za to w Niemczech dosc czesto trafiaja sie ogloszenia z takimi przebiegami :roll:.

Dla mnie cena nie jest wcale wysoka, jezeli samochod jest w bardzo dobrym stanie, z sekwencyjna instalacja gazowa. Zadbane i nieskatowane 325i jest bardzo ciezko kupic.

Dzwiek rzedowej szostki to jest to :D . Co do lampki airbagu, to moze to swiadczyc tylko o bledzie do skasowania, o braku styku na przewodach, ale moze tez swiadczyc po prostu o braku poduszki. Tak, czy inaczej, przy swiecacej sie kontrolce poduszki, w razie wypadku poduszki prawdopodobnie nie zadzialaja. Moim zdaniem jak najszybciej jedz do serwisu. A Twoje wrazenia z jazdy nie odbiegaja za bardzo od wrazen kazdego swiezo upieczonego wlasciciela BMW - te samochody maja w sobie 'to cos'.

Ostatnio szukalem takiego samochodu dla kumpla z roboty. Wiekszosc ze sprowadzonych E46 z dieslem ma mocno krecone liczniki (na szczescie przewaznie 'kretaczom' nie chce sie ingerowac w kluczyk, a wtedy latwo mozna wykryc lipe) i jest mocno powypadkowych. W tej chwili po taki samochod pojechalbym do Niemiec, ewentualnie poprosil o sprowadzenie jakiegos znajomego handlarza. No i kupowalbym raczej benzyniaka, nie diesla.

Przede wszystkim, to nie jest zaden artykul, tylko pare zdan napisanych 'na odwal sie' i to napisanych w taki sposob, ze wyglada to prawie jak pisanina jakiegos trolla. Nie ma sie czym podniecac, widac, ze ow troll nigdy nie prowadzil ani nawet nie siedzial za kierownica E32.

BMW E38 730i lub 740i (V8, koniecznie z manualem) BMW M3 E46 (tez z manualem) Porsche 911 (niekoniecznie model 996, moze byc starsze) Ford Mustang '69 Fastback (niekoniecznie Shelby)

Jezeli ten samochod jest w takim stanie, na jaki wyglada, to jest najlepszym przykladem na to, ze obecnie mozna kupic za niewielka kase calkiem spory samochod i jezdzic nim bezproblemowo przez ladnych pare lat, a nie kupowac na kredyt nowy wyrob samochodopodobny.

Po pierwsze, przepis jest, jaki jest. Jednym sie podoba, innym nie. Juz pare razy byly na forum dyskusje, dlaczego tak jest - w skrocie: BKP chce miec choc odrobine pewnosci, ze na takim spotkaniu, na ktore ludzie umowili sie na forum, nie doszlo do czegos nieprzyjemnego, z czym BKP zdecydowanie nie chcialoby byc kojarzone. Po drugie: pkt 7 JAK NAJBARDZIEJ odnosi sie do tej czesci forum. 'Użytkownicy forum BMW Klub Polska mogą umawiać się na spotkania i zloty jedynie w części klubowej forum' - jak JEDYNIE, to JEDYNIE. Czyli, ze w tej czesci forum NIE MOZNA sie umawiac na spotkania.

E34 525i to bardzo dobry wybor, byleby bezwypadkowe i dobrze utrzymane. Potencjal do tuningu silnika jest bardzo duzy - akurat jest o tym artykul w ostatnim BMW Trends.

Tak, ale jak kupujacy ma do przejechania pareset kilometrow, to wstepne negocjacje na temat ceny sa bardzo wskazane. Inaczej jest na gorszej pozycji na starcie, bo sprzedajacy doskonale wie, ze ma wieksza motywacje, zeby kupic. Po prostu: nie ma co na sile szukac usterek na zdjeciach, nalezy wstepnie dogadac sie co do ceny, pojechac, obejrzec, przy ewentualnie wykrytych usterkach dalej negocjowac cene.

W starym 'Need for Speed' (zdaje sie 'High Stakes') bylo BMW M5 E39.

http://www.streetracersonline.com/flash/transporter.php Gier, w ktorych wystepuje BMW jest dosc duzo. Ostatnio chyba 'Alarm for Cobra 11'.

A ja pojechalbym go obejrzec i gdyby sie okazalo, ze jest w idealnym stanie, to malo by mnie obchodzilo, czy ma 100 tys km, czy 200 tys km. Po prostu - jezeli nie mozna tego sprawdzic w 100%, to trzeba sie skupic tylko i wylacznie na stanie technicznym.

Mojego touringa mam przez ponad rok (przejechalem ok. 25 tys km). Do tej pory oprocz materialow eksploatacyjnych naprawialem w nim panel od klimatyzacji (wymienilem kondensator za 30 groszy) i sprzegielko od klimatyzacji (600 PLN, wraz ze sprawdzeniem i nabiciem klimy). Zaraz po kupnie wymienilem jedna koncowke drazka stablizatora. I to NAPRAWDE wszystko.

Moze byc i w Polsce, tylko trzeba cierpliwie szukac. Wiecej samochodow takich, jakiego szukasz, w dodatku w dobrym stanie i z niekreconym licznikiem, jest w Niemczech. Ale np. moje E36 touring jest z Wloch, jezdze nim juz ponad rok i jestem bardzo zadowolony. AC Schnitzer jest z Niemiec z Bawarii i szczerze mowiac, tam bym pojechal po BMW.

Nie zgodze sie, ze najlepiej szukac po oplatach w Polsce. Na 5 BMW, ktore ostatnio widzialem po oplatach, WSZYSTKIE mialy krecone liczniki i kazda srednio o ponad 100 tys km. Jeden mial nawet pomalowana lampke od poduszki czarnym flamastrem, zeby nie bylo widac, ze sie swieci :duh: . Moim zdaniem, jezeli szuka sie samochodu starszego niz 4-5 lat, szczegolnie bezwypadkowego i w dobrym stanie, to lepiej pojechac do Niemiec. Tam krecenie licznika i ukrywanie wad pojazdu jest przestepstwem i to przestepstwem dosc skutecznie sciganym.