Skocz do zawartości

Panfil - BMW Klub Polska

Zarejestrowani
  • Postów

    3 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Panfil - BMW Klub Polska

  1. Mozna - bez zadnego problemu, tak jak ten z celami.
  2. Czyli pozostaje opcja sprzedazy samochodu komus z rodziny.
  3. http://www.allianz.pl/x_main.php?id_kategorii=611 'Zgodnie z treścią Rozporządzenia Ministra Finansów jeżeli posiadacz pojazdu najpóźniej na jeden dzień przed upływem okresu ubezpieczenia nie wypowie pisemnie umowy, to przyjmuje się, że została zawarta umowa na kolejny roczny okres ubezpieczenia'. Hmm, byc moze TU nie ma obowiazku zwrotu skladki, ale wypowiedziec umowe OC mozna wczesniej, niz przedostatniego dnia okresu ubezpieczenia. Robilem tak w Warcie i nie bylo problemow.
  4. Wydaje mi sie, ze nie.
  5. Problemow nie ma, tyle, ze albo obydwaj musicie figurowac na wszystkich dokumentach, poczawszy od umowy kupna-sprzedazy/faktury, albo musisz spisac z ojcem akt darowizny 50% samochodu. Po prostu musza byc jakies dokumenty swiadczace o tym, ze on tez jest wspolwascicielem. A OC bedziesz placil takie, jakie znizki ma Twoj ojciec. Z tym, ze jak przydzwonisz, to znizki stracicie obaj.
  6. Jak najbardziej moze. Nie przed koncem, tylko w dowolnym momencie, byleby nie pozniej, niz jeden dzien PRZED koncem ubezpieczenia. Wystarczy napisac 'Ja, nizej podpisany, oswiadczam, ze rezygnuje z polisy OC numer... od dnia...' i wyslac to listem poleconym, faksem, lub zaniesc to do najblizszego agenta TU.
  7. Niestety, nie jest tak rozowo. Wskazania predkosciomierza radiowozu policyjnego MOGA BYC dowodem w sprawie o przekroczenie predkosci sporzadzonej do sadu grodzkiego. Jezeli policjant byl sam, to male szanse, zeby Ci cos zrobil, szczegolnie, jezeli na koncu powiedzial, ze 'o wszystkim zapomni'. Przed sadem grodzkim policjanci prawie zawsze wystepuja we dwoch - wtedy Twoje slowo przeciwko im praktycznie nie ma szans (jezeli nie ma bezstronnych swiadkow), bo sa oni tzw 'osobami zaufania publicznego'. Punktow policjant nie moze Ci tak po prostu dopisac - musi Cie ukarac mandatem, Ty musisz ten mandat przyjac i dopiero wtedy dostajesz punkty. Po prostu, na drugi raz 'daj se luz', szczegolnie, jezeli wieziesz swoja zone w ciazy i masz juz 20 punktow karnych. Jeden powazniejszy wyglup i bedziesz wozil zone autobusem. A na razie polecam kurs zdejmujacy 6 punktow karnych - kosztuje to zdaje sie 300 PLN i trwa 6 godzin.
  8. Mozna wypowiedziec umowe OC (zdaje sie, ze co najmniej na dzien przed uplywem okresu ubezpieczenia - w p.p. polisa jest automatycznie przedluzana na nastepny rok). Po odpowiedni druk najlepiej udac sie do jakiegos agenta ubezpieczeniowego.
  9. Wyglada na to,ze jest to luka prawna. Tzn. slyszalem o paru kontrolach policyjnych samochodow z niewaznymi numerami wyjazdowymi (np. niemieckimi) i jezeli samochod mial wazne OC i przeglad w Polsce, to policja sie nie czepiala. Jest to nieco dziwne, bo wyglada, ze po ocleniu (i/lub 'oakcyzowaniu') samochodu, zrobieniu pierwszego przegladu i wykupieniu OC mozna jezdzic ile sie chce na tych wyjazdowych tablicach. Prawdopodobnie za jakis czas wejda w zycie odpowiednie przepisy i przestanie byc tak fajnie - ale poki co, jest jak jest.
  10. Zalezy do czego najlepsze ;). Sa to faktycznie bardzo udane jednostki, z tym ze one wlasnie maja plastikowy kolektor dolotowy - gazowanie ich instalacja II generacji konczy sie duza utrata mocy, 'strzalami' w kolektor - czesto rozwaleniem np. przeplywomierza.
  11. Poszukaj na forum - bylo juz troche takich tematow. W tej cenie, o jakiej piszesz, mozesz starac sie kupic w miare zadbane E30 lub troche mniej zadbane E34. Wystrzegaj sie samochodow z plastikowym kolektorem dolotowym i instalacja gazowa II generacji. Przebieg, przy ktorym samochod 'padnie', zalezy bardzo od jego dotychczasowej eksploatacji. Dla silnikow M30, przy prawidlowym eksploatowaniu, przebieg 500.000 km powinien byc jak najbardziej osiagalny.
  12. Teoretycznie masz 30 dni na zalatwienie wszystkich formalnosci, ale za przekroczenie tego terminu nie ma zadnej kary administracyjnej. Kara (mandat skarbowy) jest za przekroczenie 5 dni od przekroczenia granicy przy zgloszeniu do akcyzy - przewaznie 100 PLN, zalezy od urzednika. No, ale Ciebie ten problem juz nie dotyczy. Wazne jest tylko, aby po otrzymaniu blach i probnego dowodu rejestracyjnego w WK NATYCHMIAST, TEGO SAMEGO DNIA ZAPLACIC OC. Jezeli tego nie zrobisz, to UFG moze nalozyc na Ciebie kare, ktora jest juz dosyc wysoka - z tego, co pamietam, moze wynosic nawet pare tysiecy PLN. Co do starego OC na motorower - jak pojdziesz do innego ubezpieczyciela, to ten ubezpieczyciel nijak nie bedzie wiedzial o Twoim motorowerku. Jezeli nie placiles za niego OC, to teoretycznie, ktoregos dnia, PZU moze Ci przyslac wezwanie do zaplaty za zalegly okres ubezpieczenia - w praktyce rzadko sie to odbywa, bo TU maja za duzy balagan w dokumentach. Znizek raczej nie odzyskasz, jezeli miales przerwe 3 lata, ale to juz zapytaj sie u konkretnego agenta ubezpieczeniowego.
  13. Ciekawe, co to znaczy 'dobra instalacja gazowa' :8) . Ale to prawda, ze jak ktos zagazowuje taki samochod, to moze (chociaz nie musi) swiadczyc o tym, ze na serwisie tez oszczedzal. No i najblizszy serwis, ktory sie zna na tych silnikach, jest AFAIK w Niemczech. Kupilbym sobie taki samochod, ale bez gazu i na takiej zasadzie, jak moj 'Sznaucer' - jezdze nim na zloty i w weekendy.
  14. Wszystko zalezy od stanu konkretnego egzemplarza. Nie kazdy, kto 'zglebil' samochod i zalozyl mniej lub bardziej sportowy wydech jest 'rzeznikiem', ktory kreci do odcinki na zimnym silniku i na okraglo pali gume. Niskie i twarde zawieszenie w Niemczech nie jest tez takim problemem, jak u nas - po prostu tam samochod sie od tego nie rozlatuje.
  15. Zdaje sie, ze 316i i 318i mialy z tylu bebny, od 318is i 320i w gore byly tarcze.
  16. Kultura pracy jest wyzsza w R6, niz w V6. Ogolnie, gdyby nie to, ze V6 zajmuje sporo mniej miejsca niz R6 (czesto mniej wiecej tyle, co R4), to pewnie wiecej producentow robiloby R6 - ale np. w jankeskich FWD typu Ford Taurus bylyby problemy z jego poprzecznym upchnieciem. W tej chwili R6 robi juz chyba tylko BMW i niektore firmy japonskie (np. Lexus). Kiedys rowniez Mercedes robil R6 (np. W123 280/280E, typ silnika M110), potem przerzucil sie na V6.
  17. Hm, to dziwne, ze MTU robi w takiej sytuacji problem. Inne towarzystwa, o ile wiem, spokojnie ubezpieczaja samochody na nr vin. Z drugiej strony 'miekki' dowod i numery rejestracyjne powinni Ci wydac bez OC - Twoim obowiazkiem jest tylko kupienie tego OC tego samego dnia. Wyglada, ze i WK masz dziwne, i ubezpieczyciela ;).
  18. Ja mowie o calosci wydatkow - koszty pojechania do Niemiec, sprowadzenia samochodu, wszystkich oplat, wymiany olejow, filtrow, klockow, tarcz i jednej 'wiekszej rzeczy' - sam samochod mozesz probowac kupic za mniej wiecej 4,5 tys EUR i powinien byc w stanie niezlym, ale prawie na pewno bedzie przy nim cos do zrobienia. W moim touringu 320i z 1995 roku zrobilem do tej pory: olej, swiece, filtry, klocki i tarcze, naprawilem fiksujacy komputer od klimatyzacji, wymienilem sprzegielko w klimie i nabilem klime. Samochod jest bezawaryjny, jezdze nim od mniej wiecej roku, przejechalem ok 20 tys km (w tym wycieczka do Wloch). Na moj gust za 4,5-5 tys EUR znajdziesz cos podobnego, ale dodatkowe koszty na pewno beda. Szczegolnie, ze zadbane 325i jest ciezej znalezc, niz 320i.
  19. Do idealnego E36 325i podchodzilbym z kwota 25 tys PLN i wiecej. Po taki samochod pojechalbym do Niemiec, tam obejrzalbym takich 5-10 i dopiero bym sie na cos decydowal.
  20. Zarejestruja. Umowa jest caly czas wazna, bo to dowod wlasnosci pojazdu - niewazne, czy ma 30 dni, 100 dni, czy 1000 dni. A kary w WK nie ma, bo... nie ma ;). Po prostu jest ustawowy termin 30 dni na rejestracje pojazdu, ale nie ma zadnej kary administracyjnej za przekroczenie tego terminu.
  21. Tylko ze za 16 tys PLN o 328i nie ma nawet co marzyc, 325i, nawet ubogo wyposazone, bedzie juz raczej mocno dobite.
  22. Znajdziesz (nawet z takim wyposazeniem), ale za 16 tys PLN raczej ten pierwszy, niz ten drugi.
  23. W zeszłym roku, zdaje się, były te testy robione przez branżową prasę. Wyszło jak Panfil napisał. PS. Fajny temat o światłach się zrobił :? U nas nie ma prasy branżowej, są albo nędzne przedruki albo wywody jakichś pseudo specjalistów. Najpierw apelują w TV - Hołowczyc i inne sławy żeby jeździć na zimówkach i wspominają o tym przy każdej okazji a potem publikują coś zupełnie przeciwnego :duh: Mieszkam w Paranoikowie województwo śląskie :lol: :duh: To samo jest ze światłami mijania. Za rok jak okaże się, że to pic na wode, mało tego kosztuje więcej niż rzeczywiste korzyści i znów będą publikacje znawców - no cóż taki kraj... O ile pamietam, to byl artykul w niemieckiej prasie. Takich testow bylo kilka i wcale nie wynikalo z nich, zeby nie uzywac opon zimowych, tylko ze opona zimowa ma swoje wady i zalety i wcale nie jest tak, ze przez opony zimowe przyczepnosc wzrasta o iles tam procent. W pewnych warunkach wzrasta, w pewnych nie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.