Panfil - BMW Klub Polska

Lopez987, prosze Cie o stosowanie sie do regulaminu. Na forum BKP NIE PRZEKLINAMY. Co do rejestracji: najprosciej isc do swojego WK i dowiedziec sie, co robic w konkretnej sytuacji i jakie papiery beda potrzebne. Czesto w jednym WK jest inaczej, niz w drugim.

Piotr23_24 - a jaki ma byc ten samochod? Nowy? Stary? Szybki? Wolny? Oszczedny? Diesel? Benzyna? 'Wypas' to sprawa subiektywna - dla jednych to abs i elektryczne szyby, dla innych samochod bez foteli z masazem to golas. Za 30 tys PLN mozesz kupic mase najprzerozniejszych samochodow, od Toyoty Aygo do Forda Mustanga. Musisz podac wiecej szczegolow. A i tak zawsze takie tematy koncza sie awantura, bo kazdy bedzie mial inne zdanie, za ktore da sie pokroic.

Panowie, prosze o konkretne odpowiedzi na zadane przez autora topicu pytanie, a nie o zagladanie sobie nawzajem do kieszeni i osobiste wycieczki. Albo napiszczcie, co jest na zdjeciu, albo nie piszcie nic.

Ten temat jest o tulejach wahaczy. Uprzedzam: za robienie O/T tez mozna dostac ostrzezenie.

Raceboy, dostajesz ostrzezenie za lamanie regulaminu, konkretnie punktu 4. Na forum BKP NIE PRZEKLINAMY.

Ostrzezenie dostales nie za Twoje zdanie o mechanikach, tylko za sposob, w jaki je wyraziles, a konkretnie za pierwsze slowo, ktorego uzyles. Na forum BKP NIE PRZEKLINAMY.

Tomaszko15, dostajesz ostrzezenie za lamanie regulaminu forum (punkt 4).

Za male cisnienie paliwa? Pompa, wtryskiwacze?

Fajna, beemka tez :mrgreen: .

Moim zdaniem wszystko zalezy, co i jak czesto bedziesz wozil. E38 i taki Pug to kompletnie nieporownywalne samochody - jedyne, co je laczy, to to, ze maja 4 kola. Poza tym z tym 'rozsadkiem' w Pugu moze byc roznie - czasem mozna byc niemile zaskoczonym kosztami niektorych czesci w Peugeocie.

Arturo193, Mavic, dostajecie ostrzezenia za obrazanie sie nawzajem i robienie gnoju na forum. Chcecie sie obrzucac wyzwiskami, to robcie to na privie.

Panowie, prosze grzeczniej. Nie chce nikomu dawac ostrzezen, ale obaj na nie pracujecie.

Ja bym sie wymiana szyby w kontekscie odsprzedazy nie przejmowal. Jezeli ktos wnioskuje z wymiany przedniej szyby, ze samochod jest powypadkowy, to gratuluje :duh: .

Toyota Prius nie jest w ogole ekonomiczna. Mam znajomego, ktory ja sobie kupil, bo ma kota na punkcie wszelkich nowinek technicznych i twierdzi, ze jakby nie kombinowal, to i tak Civic jego zony pali zdecydowanie mniej.

Mewa86, za obrazania uzytkownikow forum dostajesz ostrzezenie. A skad pochodzisz, nie ma tu nic do rzeczy. Wszyscy, ktorzy beda kontynuowali pyskowke, rowniez dostana ostrzezenia.

Po pierwsze: w PL nie mozna wyrejestrowac samochodu. Wyjatkiem jest zlomowanie lub kradziez. Po drugie: zgodnie z prawem OC musi byc przez caly czas. Teoretycznie musimy trzymac wszystkie polisy OC prze kilka (nie pamietam ile dokladnie) lat wstecz. Pare lat temu byla afera z kobitka, ktora przez pare dni nie miala OC na swoj samochod i po paru latach zostala poproszona o pokazanie wszystkich polis OC. FG kazal jej zaplacic kare, ona odwolala sie od tego, sprawa skonczyla sie w sadzie. Po paru odwolaniach kobieta ostatecznie przegrala i musiala zaplacic.

Ale ja wcale nie twierdze, ze kazdy samochod kosztujacy wiecej niz 40 tys PLN powinien palic 20l/100 km, bo wlasciciela musi byc na to stac. Jedyne, co probuje napisac, to ze oszczednosc zwiazana z mniejszym spalaniem jest tylko niewielka czescia wszystkich wydatkow zwiazanych z posiadaniem samochodu, szczegolnie w miare mlodego i wysokiej klasy. I ze nie potrafie sobie wyobrazic, zeby ta oszczednosc wplywala na cos wiecej, niz tylko samopoczucie wlasciciela. No chyba, ze mowimy o jakichs ekstremach. A czy ktos kupi sobie M6 czy 635d - to jego wybor i w obu przypadkach zycze mu, zeby byl zadowolony.

No, skoro nie podalem, to faktycznie mozesz nie wiedziec ;). Ale prosze bardzo: zakladam sredni przebieg ok 25 tys km, srednie spalanie benzyniaka ok 10l/100 km, srednie spalanie diesla ok 8l/100 km, przyjmuje cene ropy rowna cenie benzyny - 4.5 PLN. Pewnie, ze w zaleznosci od przebiegu, spalania i paru jeszcze innych rzeczy te wartosci beda mniejsze lub wieksze, ale rzad wielkosci pozostanie. Wiekszosc ludzi, ktorych znam, dobiera silnik do tego, zeby mieli mile samopoczucie. Niektorzy z powodu osiagow, inni spalania, jeszcze inni z powodu (ich zdaniem) rozsadnego stosunku jednego do drugiego. Np. takie 635d wartujace ponad 400 tys PLN tez znajduje calkiem sporo chetnych. Ale to, ze sie sprzedaje, nie oznacza, ze bedzie to oszczedny w eksploatacji samochod. Nic mnie to nie obchodzi, czy ktos kupil samochod za gotowke, na raty, w leasingu, czy z pensji swojego psa. To jego prywatna sprawa. Chodzi mi tylko o duza (oczywiscie bezwglednie) utrate wartosci przy samochodzie wartym ok 80 tys PLN, w dodatku klasy sredniej-wyzszej lub luksusowej. Roznica jest, tylko ze nikt tak naprawde nie wie, jaka - a rozbieznosci w konkretnych przypadkach sa na tyle duze, ze ciezko mowic o jakiejs ogolnej 'oplacalnosci' (lub jej braku). Na kilkunastu wlascicieli nowoczesnych diesli znam tylko jednego, ktory po kilku latach eksploatacji twierdzi, ze mu sie to oplaca (i chyba faktycznie tak jest). Pozostali zostawili juz z nawiazka wszystkie oszczednosci na paliwie w serwisach.

Coz - nowoczesne turbodiesle sa zdecydowanie bardziej skomplikowane od wolnossacych silnikow benzynowych, w dodatku sa duzo bardziej podatne na zla jakosc paliwa. Wprawdzie za pare lat prawdopodobnie benzyniaki beda rownie skomplikowane, ale za to beda mialy juz nieporownywalnie lepsze osiagi z tej samej pojemnosci niz diesle, no i beda palic zdecydowanie mniej, niz obecnie.

Przeciez koszty paliwa to w przypadku praktycznie kazdego samochodu tylko mala czesc wydatkow poniesionych na ten samochod. A juz szczegolnie, jezeli mowimy o samochodach klasy E65 i E60. Chociazby coroczna utrata wartosci jest na tyle duza, ze rajcowanie sie, ze oszczedzilo sie troche (lub nie) na zuzyciu paliwa nie ma sensu. W przypadku starszych samochodow, rozumiem - utrata wartosci jest juz (bezwzglednie) mala, na upartego da sie je taniej serwisowac. Ale przy wydaniu jednorazowo kwoty rzedu 70-80 tys PLN (i wiecej) roczne oszczednosci na paliwie rzedu 2 tys PLN to gra nie warta swieczki.

To tak jakbys pytal, czy lepsze sa blondynki, czy brunetki. Wszystko zalezy, co kto lubi i czego wymaga od samochodu.

Do Calibry to najlepszy bedzie uturbiony 2.0 LET. Wszystko podejdzie bez problemu - silnik z BMW to duzo wiecej rzezby.

Dozo.

To bardzo fajny pomysl, ale zgodnie z punktem 7 regulaminu forum BKP mozliwe jest tylko spotkanie klubowo-forumowe. Musisz napisac w tej sprawie stosownego priv-a do ktoregos z moderatorow.

Na pewno wypuszcza V12 - to kwestia prestizu w tej klasie.