Panfil - BMW Klub Polska

CO2 tak, ale juz nie emisje czastek stalych. Chociazby z tego powodu VW mial niedawno takie problemy ze sprzedaza Passatow w USA. Co zo zakresu obrotow: ja nie mowie o silnikach BMW, tylko o silnikach wszystkich producentow. Dieslowskie silniki BMW sa faktycznie chyba najlepszymi dieslami, jakimi jezdzilem. Taki np. 120d to dla mnie idealny samochod pod wzgledem osiagi/spalanie. Napisze to jeszcze raz: nie mam nic przeciwko nowoczesnym silnikom diesla. Nie wierze tylko, ze przynosza jakas znaczaca (o ile jakakolwiek) oszczednosc w stosunku do porownywalnej osiagami benzyny.

Wszystko fajnie, tylko ze nadal w sprincie 0-xx km/h silniki benzynowe sa lepsze. Moment obrotowy turbodiesle faktycznie maja potezny, i nic dziwnego - przeciez maja turbosprezarki. Tyle, ze ten moment jest dostepny w stosunkowo waskim zakresie obrotow. Nikt nie mowi, ze diesle sie do niczego nie nadaja - po prostu i benzyniaki, i diesle maja swoje wady i zalety. Ale dopoki nie bedzie kolejnego przelomu w silnikach diesla na miare common-raila, wszystko wskazuje na to, ze ekologia powoli bedzie eliminowac diesle - zdecydowanie ciezej spelnic coraz ostrzejsze normy spalin dieslowi niz benzynie.

Bad_Boy, nie badz taki 'bad boy' i stosuj sie do regulaminu, w szczegolnosci do punktu 4. Na forum BKP NIE PRZEKLINAMY. Nastepnym razem dostaniesz ostrzezenie.

Dlatego, ze ten nowoczesny turbodiesel ma podobne osiagi do nie-nowoczesnej benzyny o tej samej pojemnosci. Dorownac w czym? Benzynowe nowoczesne turbodoladowane silniki beda ciagle bardziej paliwozerne niz turbodiesle, za to osiagi z tej samej pojemnosci beda mialy nieporownywalnie lepsze. Parenascie lat temu osiagniecie w turbodoladowanej benzynie 100 koni z litra byla norma. Moja Sierra Cosworth miala seryjnie 204 konie z 2.0 turbo (po wymianie chipa i regulatora cisnienia turbosprezarki uzyskalem z niej 270 koni). Mozna oczywiscie dyskutowac nad ich trwaloscia, ale przebiegi rzedu 200-300 tys km do naprawy glownej byly raczej normalne. Masz racje - watpie, zeby 335i bylo tansze w naprawach silnika, niz 330d. Ale 335i ma juz osiagi na poziomie M3 E46. Mysle, ze nie sadze. Predzej Ferrari zacznie robic silniki na wodor albo inny metanol. Silniki diesla w sporcie zawsze beda na przegranej pozycji - no chyba, ze mowimy o Le Mans. Braku wysokich obrotow i szybkosci 'wkrecania sie' na obroty nie zastapia turbosprezarki, nawet wielkosci wiader.

Co to znaczy, ze przeplywka 'niby' OK? Moze masz za male cisnienie na pompie paliwowej? No i faktycznie, nie zakladaj kilku tematow o tym samym.

A poza tym to o jakim nabijaniu ty mówisz? O pisaniu nie na temat. To jest topic dotyczacy kluczyka do E65. Dociera to Ciebie, czy trzeba duzymi drukowanymi?

JohnyBMWe36, dostajesz ostrzezenie.

Jezeli ekonomia ponad wszystko, to nie kupuj E38. Koszty paliwa to tylko niewielki procent calkowitych kosztow utrzymania samochodu tej klasy. A jezeli juz, to przede wszystkim kupuj samochod bezwypadkowy i w jak najlepszym stanie technicznym.

Wiktor3103, co innego poczucie humoru, a co innego ublizanie sobie nawzajem. Poza tym uprzejmie prosze, zebys nie pisal OT. Masz cos do napisania na temat rozbierania pilota w E65, prosze bardzo. Jezeli nie, nie nabijaj sobie postow.

W nowoczesnym turbodieslu jest zdecydowanie wiecej rzeczy do psucia sie, chociazby duzo dosc skomplikowanego osprzetu. Generalnie nie znam nikogo, kto z takim silnikiem przyoszczedzilby chociaz zlotowke. Przewaznie kiedy wlasciciel juz-juz cieszy sie, ze wydal na paliwo pare tysiecy mniej, rozsypuje mu sie turbosprezarka, uklad common-rail, ktorys z elektronicznych czujnikow, weze cisnieniowe od turbo, albo wszystko razem. I z oszczednosci paru tysiecy robi sie wydatek parunastu. Z dopracowanym, wolnossacym benzynowym silnikiem bardzo rzadko sa powazniejsze problemy.

Sebastian Stopa, zamiast zakladac 4 tematy, wysil sie troche i: 1) Poszukaj na forum - wszystko, o co pytasz, mozna znalezc w poprzednich tematach. 2) Jezeli czegos nie mozesz znalezc, zapytaj, ale w jednym temacie.

Poszukaj na forum, chociazby ostatnio bylo kilka tematow o tym. Chociazby pare tematow nizej: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=47524

Wyglada ladnie, tylko skoro jest z Belgii, to dlaczego ma niemieckie wyjazdowe tablice? :doh:

Amato, za obrazanie Kriza dostajesz ostrzezenie. Prosilem Cie, zebys nie robil z forum piaskownicy :evil: . Jeszcze jeden bluzg w tym topicu z czyjejkolwiek strony i go zamkne.

To jak najbardziej moze byc AC Schnitzer. Wlasciciel powinien miec do niego komplet dokumentow od ACS-a. Najprosciej byloby sprawdzic na hamowni, czy silnik ma moc deklarowana przez ACS-a, czy nie.

Kriz, po pierwsze, warto kariere na forum rozpoczac od czytania regulaminu. Po drugie, za to, co napisales, dostajesz ostrzezenie. Zlamales punkt 4 regulaminu, oprocz tego obrazasz innych forumowiczow. Amato, Ciebie rowniez prosze o przestrzeganie regulaminu. Rozumiem, ze zostales sprowokowany, ale please - to nie piaskownica.

A moim zdaniem problem lezy nie w wysokosci kary, ale w nieuchronnosci. Dopoki szansa na to, ze jadac po pijanemu/bez prawka/oc/przekraczajac predkosc o 50 km/h/ciskajac sie jak debil po calej drodze przecietny kierowca zostanie zatrzymany do kontroli jest stosunkowo niewielka, dopoty bedzie tak, jak jest. Oczywiscie zdecydowanie latwiej zaostrzyc przepisy, niz radykalnie zwiekszyc ilosc patroli i wymusic na tych patrolach cos wiecej, niz tylko stanie z radarem w krzakach, ale to moim zdaniem jedyny sposob. Chociazby np. Niemcy - jezdza duzo normalniej od nas nie tylko dlatego, ze sa duzo bardziej 'karni' i maja autostrady, na ktorych moga jezdzic szybko. W Bawarii czesto od momentu popelnienia jakiegos wykroczenia/przestepstwa do interwencji policji mija kilkadziesiat sekund. To akurat chyba jeden z najbardziej 'policyjnych' landow, ale jakos nie widzialem tam nikogo, kto by sie tam ciskal po wszystkich pasach, jechal przez miasto 100 km/h, przejezdzal na 'poznym zoltym' etc.

Jasne :duh: . Duzo takich 'pikusiow' jezdzi po naszych drogach, z pocietymi slupkami i przyspawanymi dachami od innych egzemplarzy. Glosna byla kiedys historia E30 M3, ktore mialo uciety dach na slupkach i wstawiony od zwyklego E30 z zaspawanym szyberdachem. Ten szyberdach wypadl na glowe nowemu wlascicielowi w trakcie renowacji :mad2: .

Po pierwsze, umiesciles swoj temat nie w tym dziale, co trzeba. Po drugie, prosze Cie o zapoznanie sie z regulaminem. Po trzecie, na zloty mozna umawiac sie tylko w klubowej czesci forum, w tym celu trzeba sie zapisac do BKP.

W trasie minimum to ok 11l/100 km. W miescie od 15 do 18 i wiecej - zalezy od natezenia ruchu.

'Siodemki' przez 'u' zamkniete, please. O jaka siodemke chodzi? E23? E32? E38? E65? Silnik najlepszy do czego? Najoszczedniejszy? Najtrwalszy? Zapewniajacy najlepsze osiagi? Rozsadny stosunek osiagi/koszty?

Jakie E38? Z ktorego roku? W jakim stanie? Jaki silnik? 725d czy 750i? Ile km jezdzisz miesiecznie? Utrzymanie E38 miesiecznie moze Cie kosztowac od paruset PLN do paru tysiecy PLN.

Czasami bardzo ciezko to na pierwszy rzut oka sprawdzic. Najczesciej szlag trafia uszczelke pod glowica lub sama glowice, co skutkuje przewaznie dostawaniem sie plynu chlodzacego do oleju i/lub na odwrot - objawy to tzw. maslo w silniku i olej w zbiorniczku wyrownawczym. Samochod moze tez stracic moc, nie pracowac na wszystkich cylindrach.

Fajny temat. Ale juz wystarczy.

Dobra, starczy.