Shadow69

Żeby wyjąć całą dźwignie, trzeba zdemontować tunel. Nie jest to ciężka sprawa, 20 minut i po problemie :wink: Samo zdjęcie mieszka da ci tylko dostęp do śrub naciągających linki od ręcznego.

Do diesla można założyć zarówno LPG jak i CNG, gdzie przy LPG silnik tylko częściowo zasilany jest gazem, a częściowo ropą, inwestycja opłacalna typowo w większych busach, ciężarowych i autobusach. CNG jest popularniejsze, zwłaszcza w miejskich autobusach, ale tutaj silnik zostaje przystosowany tylko do pracy na gazie, na ropie już nie pojedzie. Do osobówki w dieslu nie ma sensu pchać gazu, koszta bardzo wysokie, długo się zwraca, dużo problemów, mało kto montuje instalacje do tak małych autek. Adaś, ty widzę ze naprawdę czasami nie masz co robić na forum, poczytał być jakieś posty, dowiedział się czegoś o silnikach, bo momentami twoja wiedza (a raczej jej brak) przeraża. Co do gazu, to czasem mam ochotę ciebie wsadzić, było by spokojniej na forum, przynajmniej przez jakiś czas :mrgreen:

To chyba mało jeszcze słyszałeś i widziałeś... :roll: Masz, lektura na dobranoc :wink: http://www.lpghouse.pl/

Brałeś pod uwagę że mógł wykręcić sterownik jak zostawiał autko i przywieźć do PL a potem wrócić? Jak by sie dało naprawić, 200pln i wszystko działa, jak nie, kupuje nowy, po co od razy wyrzucać kupę kasy, skoro można to zrobić taniej? Btw, jeśli ktoś jest zainteresowany, to jest fota, i zaznaczona na czerwono najczęstsza usterka tych sterowników - przerwa na tych małych drucikach: http://obrazki.elektroda.net/97_1264866871.jpg

Mam taki sam sterownik u siebie, przed samymi świętami wyzionął ducha. Co ciekawe, za naprawę wołają ok 250pln, a wszystko ogranicza się do zlutowania/sklejenia kilku drucików wewnątrz. Dlaczego zdecydowałeś się kupić nowy?

Koronka (inaczej pierścień, trybik, etc) jest w łożysku, zalana taką jakby gumą. Padła koronka, wymieniasz całość z łożyskiem. Łożysko najlepiej FAG, masz spokój na lata. Unikaj chińszczyzny, w tak ciężkim aucie szybko padnie, a w dodatku mogą być problemy z tą koronką. Podobno (mechanik mnie straszył) SKF ma inna liczbę ząbków na tej koronce, więc też może oszukiwać. Lepiej się dopytać dwa razy, zanim kupisz. Aha, i uważaj na Ruville, ostatnio dość często w ich pudełkach można znaleźć jakieś tanie graty.

Tam się nie da uszkodzić trybika, bo on jest w łożysku. Tzn, zakładam że mechanikowi chodziło o koronkę magnetyczną do czujnika.

Nie koniecznie zaśniedziałe styki. Moja tak mrugała podświetleniem odkąd ją kupiłem, a między czasie wymieniłem tą listwę z gniazdami żarówek (mam touringa) i nadal mruga. Możliwe że LCM coś nawala.

Adaś, klakson jest tak ustawiony, że od nadkoli nic nie wpadnie do niego, jedynie od przodu.

Wygląda na to że M62 i M57 maja to inaczej rozwiązane :)

Na początek sprawdź uszczelki podstawy filtra oleju, i uszczelniacz wału korbowego, bo one czasem lubią puszczać olej. Jeśli odma jest wymieniona (nie 10 lat temu, tylko nie później niż 2 wymiany oleju w tył) to nie powinno być z nią problemów.

Podmianka była by najlepsza, ale kto tu pozwoli wykręcić na chwilę sterownik? :roll: Nie ma też nigdzie blisko żadnego szrotu co by podjechać i sprawdzić. U mnie wywala i ABS i ASC, mimo sprawnych czujników, więc to 99% sterownik. Przepływka raczej nie, bo kiedyś jak wszystko działało, to ją odpinałem i nadal było okej.

Jak pozostałe elementy masz sprawne, to jaki sens cokolwiek wymieniać? Sprawdzić czy nie ma widocznych uszkodzeń, i składać do kupy.

Pozwolę sobie sprostować wypowiedź kolegi :wink: Majonez pod korkiem oleju, MOŻE być spowodowany uwaloną uszczelką pod głowicą, ale równie dobrze przez uwalony termostat i niedogrzewający się silnik, lub jazdę na krótkich dystansach (silnik nie zdąży odparować wody z oleju, która się tam skrapla podczas stygnięcia<-->nagrzewania).

Na 99% masz uwalony czujnik temperatury na sterowniku webasto. Wskazuje że temperatura cieczy to 125 stopni, co jest niemożliwe, więc czuja oszukuje. Wyciągasz sterownik, lecisz z nim dobrać taki czujnik do elektronika, najlepiej żeby ci od razu przelutował, potem zakładasz, kasujesz błędy i ma działać. EDIT: Czujnik który prawdopodobnie nawalił masz zaznaczony na czerwono w kółku: http://img515.imageshack.us/img515/3950/sterownik.jpg

Zależy jak nawalił. Mi czujnik chrzanił powyżej 46km/h, i nie notowało błędu, dopiero podgląd na wartości LIVE DATA pomógł stwierdzić co jest nie tak. Dzisiaj np miałem sytuację, że ABS kopie cały czas, nawet na suchej nawierzchni przy lekkim hamowaniu, i po jakimś czasie sie wyłącza razem z ASC, więc wszedłem w błędy, a tu notka że uwalony lewy tył :shock: Do tego było coś o przerwie w komunikacji i jeszcze jeden, nie pamiętam jaki. Najlepsze jest to, że prędkościomierz działa, więc siłą rzeczy czujnik który wskazuje sterownik jako uszkodzony też musi działać. Jak wszedłem w podgląd prędkości kół, to byłem zaskoczony, bo wszystkie czujniki działają, i podają prawdziwe wartości, nic się nie rozjeżdża. Dlatego warto sprawdzić jedno i drugie, co by potem nie być zaskoczonym, że się wymieniło, a tu dalej nie działa. Sugeruję że mi poleciał sterownik od ABS (stąd takie dziwne wskazania), pewności jeszcze nie mam, ale jestem pewny że to nie wina czujnika.

Wchodzisz: e39-->podwozie-->ABS,ASB,DSC-->klikasz chyba F5, tam masz chyba read status i będziesz widział 4 paski z prędkościami kół. Jak się przejedziesz, to będziesz widział odczyt prędkości z każdego koła, na tym wywnioskujesz sobie który czujnik nawalił.

Pewnie pasek zakłada :mrgreen:

To pewnie nie masz właśnie servotronica. Można się pokusić o montaż pompy wspomagania od e38, tam były trochę mocniejsze, więc wspomaganie powinno zyskać na sile. Ja mam u siebie właśnie od e38 i jest lżej, ale dowiedziałem się dopiero jakiś czas po zakupie, cały czas myślałem że są takie same, i że moja poprzednia była do tego stopnia zarżnięta że robiła za niskie ciśnienie, a tu jednak psikus :roll:

Kleić może nie, tylko dać komuś do pospawania. Poszukaj gości co naprawiają zderzaki, oni zazwyczaj maja wszystkie potrzebne graty i powinni to zrobić w kilka chwil za niedużą kase, przy czym spaw lepiej będzie się trzymał niż klej.

Ale po co ruszać dyfer? :roll: Zwalasz wydech + wał, zwalasz skrzynie, i sprzęgło masz na widoku. Kluczy nietypowych raczej nie ma, ale coś mi się kojarzy że było potrzebne takie śmieszne ustrojstwo do poprawnego ustawienia sprzęgła, chodziło o to żeby się wszystko ładnie potem zeszło do kupy, aczkolwiek myślę że ktoś ogarnięty da radę i bez tego.

Możliwe że przez paliwo, chociaż kiepskie paliwko daje znać zazwyczaj poniżej -20. A świece żarowe masz sprawne?

Dużo zależy od tego czy w aucie jest servtronic, czy zwykłe wspomaganie. Ta pierwsza opcja reguluje siłę wspomagania w zależności od prędkości, czyli im szybciej jedziesz, tym wspomaganie twardnieje, przy czym przy parkingowych manewrach mam wrażenie że wspomaganie jest silniejsze niż w zwykłej wersji.

Nie sądzę, zresztą, był temat o dokładaniu hydrauliki i ktoś montował zamiast zwykłych siłowników te hydrauliczne, i było bez problemów.

A zaglądałeś tam chociaż raz? Przecież od razu widać 3 śruby na kole pasowym pompy, odkręcasz i koło schodzi, przecież to nie takie trudne :?