Skocz do zawartości

lukas23

Zarejestrowani
  • Postów

    1 871
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukas23

  1. lukas23

    klima / nabicie

    Konkretnie co polecacie? żeby nic nie przemoczyc i nie narobic szkód?? i jak tego uzyć
  2. lukas23

    klima / nabicie

    Ja wiem czy dorogo, za pełen przeglad nabicie i odgrzybienie podwójne, bo smierdziało na maksa :? do tego wymiana jednego filtra węglowego bo jakims dziwnym trafem :jawdrop: jeden był zawalony jakimś syfem :| to chyba cene w miarę. Nie sądze aby w tym roku wszystgko aż tak poszło w góre będzie moze różnica ok. 30zł i tyle, zalezy gdzie jak mówicie. Apropos, może znacie jakieś dobre środki którymi mozna we własnym zakresie odświezyć klime tzn układ, ponieważ znowu od czasu do czasu zajeżdza mi czymś dziwnym z nawiewów. Może to kwestia tego, ze zimą mało uzywa się klimy, chociaż włączałem ją raz na jakiś miesiąc na troche aby pochodziła i sie "przesmarowała", ma ktoś sprawdzony środek na 100% i bezpieczny, żeby nie narobić szkód ani nie zalać niczego
  3. Panowie, chciałbym zmienic moje standardowe 16-stki na 17-stki wiekszych nie chce raczej z wiadomych powodów które wyjaśniłem powyżej :| najlepiej chce jakies szprychówki oryginalne oczywiscie ewentualnie jakies niemieckie. Teraz pytanie, czy moge po prostu wlozyc kola inne , czy należałoby zmienic cos w zawieszeniu?? Czy na standardowym zawieszeniu mozna jeździc na 17 stkach bezproblemowo i bezpiecznie?? Jesli ktos posiada jakies ciekawe felgi 17 strki najlepiej z oponami 225 nie szerszymi???
  4. Coś cena niska jak na tarcze :| ostatnio widziałem oryginał BMw w cenie 350zł za sztuke, które sa lepsze czy kupić takowy oryginał czy nacinane. Pewnie przy nacinanych trzeba zmienic klocki na specjalne jakies, co trzeba wymienić konkretnie, czy wystarczy włożyć takie nacinane na standardowe zaciski itp
  5. A benzyna ekstrakcyjna??? nie daje rady i później pasa tempo i sie blyszczy że hej:)
  6. lukas23

    klima / nabicie

    Ja rok temu płaciłem 200zł z uzupełnieniem czynnika, jakiegoś oleju oraz pełen przegląd klimy wraz z odgrzybianiem. samo nabicie u mnie kosztuje 120zł więc cena 150 jest ok., to norma
  7. Ten link opisuje kasowanie ispekcji w poszczególnych modelach a nie reset komp. :|
  8. witam kolegę, po co zakładasz dwa identyczne posty w jednym pisząc wielkimi literami??
  9. lukas23

    Pierwsza Betka

    Hmmm ceny troche wysokie :) żeby płacic tyle za inspekcje?? Oki kazdy robi jak uwaza, ja wymieniam u znajomego oleje itp chłopak zna sie na rzeczy, nie bede płacił za wymiane płynów w salonie BMW tyle bo po co. Ostatnio wymieniałem olej klocki itop itd a z inspekcja pojechalem po wymianie do ASO zapłaciłem 80zł i pan takich sprzecikiem profesionalnym wykasował mi wszystko jak trzeba i mam ok, więc zeby płacić ponad 3tys to wole nie :) , staram sie ytrzymywac autko w dobrym stanie ale brez przesady zeby ze wszystkim jeździc do ASO, owszem płyny takie jak do ukladu chlodzenia kupiłem w ASO ale wymiana juz gdzie indziej, przy ktorej sam byłem zresztą. Co prawda jakbym miał E60 to jeździłbym do ASO tylko ale póki co nie stac mnie na E60 wiec jeżdze E-39, które ma swoje latka bo to rocznik 1996 więc to co mozna robie we wlasnym zakresie ----czytac: nie w ASO, po co przepłacac
  10. lukas23

    Pierwsza Betka

    Ładne autak, choc jeśli miałbym wybierać to brałbym pierwszą z tych dwóch, chociaz ta druga ma skóre, którą tak lubię :) Automat w 520i to troche przesada jak dla mnie, auto za słabe do automacika. Nawet 523i nie brałbym z automatem. Zastanów się nad 523i lub 528i, 2,5 silnik będzie kompromisem między osiągami i spalaniem, choć niektórzy powiedzą że spalanie 528i jest takie samo i mniejsze. Widziałeś ten link, który Ci podesłałem chociażby cąłkiem niexle wygląda to autko. Najważniejsze żeby stan autka był dobry, jesli trafi ci się 520i w dobrym stanie a np 523 lub 528 srednio utrzymana wybierz tą w lepszym stanie technicznym, bo to najważniejsze, zwlaszcza ze w sumie wszystkie 3 wersje silnikowe , o których tu mowa do wyczynowych nie należą, nawet 528. Szukałem 2,8 ale trafiło mi się dobre 523i i wziąłem bez zastanowień większych i nie mam problemów, poza podstawowymi sprawami jak zqawieszenie itp ale to w kazdym autku. Po roku czasu wymieniłem tylko jakieś dwa elementy zawieszenia jakieś końcówki z tego co pamiętam i tyle. Tetraz chłodnica również no i wiadomo po zimie jakieś podzespoły zawieszenia wymagać będą przeglądu i wymiany, norma, więc jakichś większych problemów nie ma a jak kupisz teoretycznie zadbany model to później będziesz pakować kase, aby to jeździło sprawnie. WIEC przede wszystkim stan auta :) zwróc uwagę, warto pozyczyc czujnik do mioerzenia lakieru, ja z takim pojechałem kupiować autko, pozyczony z zakladu lakierniczego od znajomego i okazalo sie ze autko jedyne co mialo kiedys naprawiane to kawalek przy wlewie do paliwa, i to doslownie kilka centymetrów a tak to w oryginale :modlitwa: spojrzalem na silnik itp i nie bylo juz mowy zeby szukac dalej wzialem i nie załuję, a wiekszosc 2,8 takich jak szukałem były to szroty albo jesli były dobre to kosztowały powyzej 25 tys i tez wiadomo idealne nie były.
  11. Nastapol ok, to u mnie w mieście, ale wahacz sztuke mozesz dostac taniej niz 400zł za sztuke i to bez wysiłków lemfordera np, robocizna w dobrej cenie
  12. Dextron II albo DEXtron III
  13. Owszem ,ale nie jest to różnica w gęstości zauważalna gołym okiem, jak niektórzy twierdzą. :) To, ze wypłukuje to nie zasługa tego , e jest " rzadszy" tylko posiada wlaściwości "myjące", "penetrujące"
  14. o tym wlasnie mowie :) zreszta wiekszosc osob ktora krzyczy ze 'nie da sie' pewnie po prostu nigdy nie podjela tego kroku. A to głównie dlatego, że chcę jeździć autem bezproblemowo i wychodze z założenia że samochód pomimo że bardzo go lubię jest dla mnie więc ma mi słuzyć w różnych sytuacjach i nie mam zamiaru się zastanawiąc i uważać jakbym trzymał na nosie jajko. Poruszam sie po bardzo dziurawych drogach i tylko miasto, szyny, dziury itp, nawet wygląd nie zrekompensowałby mi tego co sobie cenię w jeździe autem, wygody, komfortu i takiego luzu, a nie stresu o każdą dziurkę i ele,ment zawieszenia :) Wystarczyło że się przejechałem E-39 z 19 stkami po moich drogach i ja podziekuję:)
  15. lukas23

    Pierwsza Betka

    czyli wychodzi na to, że można tylko trezba się rozejrzeć i nic na siłę poczekać poszukać i zastanowić się.
  16. Z tego co wiem, to olej syntetyczny od półsyntetyka różni sie nie gęstością co każdy często podkreśla, lecz właściwościami "penetrującymi", "myjącymi" czy jak tam to zwał. Olej syntetyczny nie jest rzadszy od połsyntetyka, więc mówienie że jest za gęsty to wydaje mi się błędnym stwierdzeniem. Jesli syntetyk lepiej"czyści" , "penetruje" podzespoły w silniku, to wiadomo, ze istnieje mozliwość wypłukania pewnych elementów osadu "nagaru" co niektózy kojarzą z faktem, że syntetyk jest" rzadszy" bo wypłucze nagar a połsyntetyk "gęstszy" bo nie zrobi tego, ale tu nie chodzi o gęstośc jako taką tylko właściwości" penetrujące". Jesli się mylę to mnie poprawcie, ale ostatnio nawet czytałem w jakimś pismie motoryzacyjnym o tym.
  17. Kiedyś znajomy robił takie "kompleksowe" płukanie silnika, ale razem z remontem, wymianą wszystkioch uszczelek itp, silnik chodził ciszej wiadomo lepiej pracował, ale zrobił to razem z remontem i wymianą wszystkich uszczelek, popychaczy itp itd. Ma spokój do tej pory nic mu nie gra nic nie grzechocze. Ale płukanie silnika takim wynalazkiem po prostu przy zmianie oleju to zbyt duze ryzyko :nienie: Przyznam sie, ze kiedyś jak jeszcze posiadałem E-36 wlałem do swojego m40 ceramizera Xeramic, ale czy zauważyłem jakieś większe różnice?? chyba nie, do m52 nigdy nie zaleje żadnego wynalazku. Jak chcesz coś poprawić w "higienie" silniczka to po prostu częsciej wymieniaj olej, są oleje które mają wieksze wlasciwości " myjące", ale jak przesadzisz rowniez uszczelki pojdą się.... wiadomo co. Po prostu wymień olej, wyczyśc magistralę, i za jakiś tysiąc km albo dwa wymień drugi raz i tyle jesli już bardzo chcesz aby przepłukało Ci delikatnie układ, ale nie uzywaj żadnych środków do płukania :duh:
  18. lukas23

    visco (wisko) TDS

    Zapytaj w Aso albo jakimkolwiek sklepie z częsciami jaki numer częsci i sprawdzą chyba i będziesz wiedział dokładnie :D Kolega TSA55 tak wlasnie po numerze VIn dobrał chłodnicę do mojego autka :) więc da się. Uzywki nie kupuj, visco, jak i kazdy element chłodzenia zwlaszcza w tds-ach jest bardzo wazny, zwłaszcza, ze idzie lato, zakorkowane miasto upał 30stopni ( choć narazie nam to jak widać nie grozi :mad2: ) lepiej zrobić to przed niz po..... :mad2: jak już będzie potrzebna konkretna naprawa a nie tylko wymiana przysłowiowego wiatraczka :shock:
  19. lukas23

    Pierwsza Betka

    to jest welur i to ten brzydszy taki gładki niestety, ale to kwestia gustu :D autko nawet nawet jak za ta kase, podałem przykład, a jesli chodzi o 528 w tej cenie to dobrej nie kupisz więc odpuśc, szczerze to wątpliwe czy ta 523i jest dobra za ta kasę, choc wygląda nieźle, ja tam mam skóre i bardziej odporna jest na uszkodzenia itp Ps A'propos ubezpieczenia to powyzej 2,5 litra różnicy nie robi czyli od 2,5 wzwyż to juz takie same opłaty a 2,5 jeszcze się łapie chyba na tą niższą składkę. Do autora postu zastanów się i przemyśl, bo jesli trasy tylko robisz to moze pomyśl minimum nad 523i to juz niexle jeździ nawet, skoro już nie chcesz 528, której zreszta dobrej w tej cenie nie dostaniesz, chociaz okazje się trafiają ja długo szukałem i własnie 528 ale wolałem dobrą 523i niz zjeżdzoną 528 zwlaszcza ze jeżdze po miescie tylko krotkie odcinki a w takich warunkach jak u mnie( zakorkowane miasto, krotkie trasy niedogrzany silnik często) to wiem ze 2.8 jest miej oszczedne niz 523 zdecyowanie
  20. lukas23

    Pierwsza Betka

    to jest welur i to ten brzydszy taki gładki niestety, ale to kwestia gustu :D autko nawet nawet jak za ta kase, podałem przykład, a jesli chodzi o 528 w tej cenie to dobrej nie kupisz więc odpuśc, szczerze to wątpliwe czy ta 523i jest dobra za ta kasę, choc wygląda nieźle, ja tam mam skóre i bardziej odporna jest na uszkodzenia itp Ps A'propos ubezpieczenia to powyzej 2,5 litra różnicy nie robi czyli od 2,5 wzwyż to juz takie same opłaty a 2,5 jeszcze się łapie chyba na tą niższą składkę. Do autora postu zastanów się i przemyśl, bo jesli trasy tylko robisz to moze pomyśl minimum nad 523i to juz niexle jeździ nawet, skoro już nie chcesz 528, której zreszta dobrej w tej cenie nie dostaniesz, chociaz okazje się trafiają ja długo szukałem i własnie 528 ale wolałem dobrą 523i niz zjeżdzoną 528 zwlaszcza ze jeżdze po miescie tylko krotkie odcinki a w takich warunkach jak u mnie( zakorkowane auto, krotkie trasy niedogrzany silnik często) to wiem ze 2.8 jest miej oszczedne niz 523 zdecyowanie
  21. lukas23

    Pierwsza Betka

    Spokojnie kupisz coś w tej cenie ale rocznik 1996 np: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4548796/ ta wydaje się być niezła w tej cenie, oczywiście specem nie jestem :mrgreen: wiadomo że zdjęcia a rzeczywistość to dwie różne sprawy, ale mozna poszukac i za granicą, oczywiście jesli masz czas jechac po auto itp
  22. lukas23

    Pierwsza Betka

    Nie kupuj E-34 :) w tej cenie kupisz E-39 w niezłym stanie lecz nie z tego rocznika czyli nie 98/99. Ja kupiłem moje 523i za 18tys plus opłaty rocznik 1996 w dobrym stanie skóra itp itd, autko naprawde nieźle utrzymane i pod względem technicznym i wizualnym. Co prawda długo szukałem i również miałem przeznaczona konkretną kwotę pieniędzy. Wolałem wybrać dobrze utrzymane nieco starsze E-39 niż młodsze ale niewiadomo co?? Wiadomo ile ludzi tyle zdań. Ważny jest stan techniczny autka aby póxniej nie ładować w auto, w które i tak nieważne w jakim stanie by niew było i tak na samym początklu musisz władować troszke kasy w wymiany takie jak oleje paski płyny itp. Reasumując, w cenie 20tys nie kupisz dobrej z rocznika 1998/99. A ogólnie jesli będziesz jeździł niewiele i tylko głównie trasy to minimum 2,5 a najlepiej 528, ale 2,5 wystarczy rownież. Radzę poszukaj nieco starszego jesli to sztywna kwota jaką możesz przeznaczyć, albo ewentualnie za ok 15-17 tysięcy kupisz dobre E-34, nad którym też myślałem przed zakupem swojej, ale teraz za nic bym się nie zamienił to zupełnie inna stylistyka inne auto i w ogóle, choć nieco droższe w utrzymaniu niż E-34 Pozdrawiam
  23. Nie wiem w czym problem fabrycznie ustawione jest tak, aby kierowca wiedział, że temp. zbliża się do zera czyli jest zimno i jak kolega powyżej napisał może być slisko, nie widze zatem powodu aby się czymś martwić, a przecież to nie telefon komórkowy aby zmieniac melodyjki :)
  24. Hm dziwne sprawa bo kropka znikneła i nie pojawia sie w ogóle już, odkkad zacząłem robic dluzsze trasy i bardziej trzymac autko na obrotach
  25. lukas23

    ASC w e34

    Zgadza się miedzy ceferblatami, pomylilo mi sie wiadomo o co chodzi :) spróbój raz jeszcze wyprobowac autko na jakiejs bezpiecznej nawierzchni zeby sobie ani nikomu krzywdy nie zrobic i pokombinuj jesli nie to faktycznie komp chyba, ale moze koledzy coś doradzą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.