ioannes

witam, czytałem wiele na ten temat, ponieważ sam przymierzam się do naprawy, jest gość z Opoczna, można mu wysłać zegary i do 3-4 dni odsyła, mam w miarę niedaleko, więc pewnie się wybiorę do niego, tylko gorzej z czasem, wymienia całą taśmę na nową, niestety koszt to 350 zł, ponoć daje 2 lata gwarancji, namiary są w tym poście: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=121584&start=0 jak chcesz próbować na własną rękę, to instrukcję masz w folderze: "Do pobrania" użytkownika z linku poniżej: http://chomikuj.pl/mkmkmk/ patrzyłem na to i trochę boję się sam to robić , jak coś schrzanię to zegary do wywalenia, oprócz tej instrukcji jest jeszcze wiele innych ciekawych pozycji, pozdrawiam

witam, również poproszę o rozkodowanie VINu : WBADM41050GM01804 pozdrawiam

ksenony na bank są oryginalne, samochód sprowadzony z Niemiec, może rzeczywiście Niemiec wsadził zderzak bez sprysków, poproszę o rozkodowanie VINu i wszystko się wyjaśni: WBADM41050GM01804 pozdrawiam

było już podobne pytanie na forum i ktoś pisał, że bodajże do 2000 roku produkcji nie było obowiązku sprysków do ksenonów, natomiast każde auto wyprodukowane od 2000r. jeśli ma ksenon musi mieć spryskiwacze, ja mam E39 z 98r. z fabrycznymi ksenonami i bez spryskiwaczy - tak wyszło z fabryki, co do roku niech jeszcze ktoś potwierdzi, pozdrawiam

witam, ja płaciłem 800zł w Łodzi, cena pewnie zależna od miasta i warsztatu, lepiej dać trochę więcej i mieć spokój, niż płacić dwa razy, pozdrawiam

Witam, posiadam E39 z 09.98r. zakupiłem zderzak po lifcie ze spryskami (dysze + węże - połączone rozdzielnikiem w zderzaku) i PDC (listwy z czujnikami), w starym zderzaku nie miałem ani spryskiwaczy ani pdc z przodu, mam za to pdc z tyłu i oto moje pytania: 1) jak podłączyć spryski, wyczytałem, że trzeba dodatkową pompkę i wąż łączący pompkę z rozdzielnikiem w zderzaku, ale czy potrzebny jest dodatkowy zbiornik i gdzie się go montuje? jak to wszysko poskładać? czy trzeba dodatkowo jakoś zaprogramować działanie? jakie mogą być koszta? 2) jak podłączyć PDC z przodu, czy moduł, który mam z tyłu będzie ok. żeby to działało czy trzeba nabyć jakiś inny moduł, którędy puścić kabel od modułu do zderzaka przedniego? czy trzeba programować skoro już jest z tyłu PDC? 3) na koniec być może głupie pytanie (zderzak jest innego koloru niż samochód - czujniki w kolorze zderzaka, więc szykuje się malowanie), czy można pomalować czujniki na inny kolor, wydaje mi się, że wówczas będą cały czas piszczeć ale może działają na innej zasadzie? może ktoś już przerabiał te rzeczy i dysponuje cennymi radami ew. zdjęciami jak to wszystko wykonać, żeby działało idealnie, bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam

no właśnie tam też szukałem i nie znalazłem informacji o zmianie odcienia koloru(o tej samej nazwie) przed liftem i po lifcie może ktoś jeszcze się wypowie, jak to jest z kolorem lakieru o tej samej nazwie

witam, czy kolory przed liftem i po są takie same? jak kupie maskę i zderzak po lifcie np: titansilber czy będzie pasował kolor(odcień) w/w części do samochodu przed liftem o kolorze titansilber? dziękuje za rzeczowe odpowiedzi

patrzyłem wczoraj pod maskę, było trochę liści, ale woda spływa bez problemu, kanaliki drożne, maty przednich drzwi nie sprawdzałem, ponieważ mam teraz zawalony garaż i jak wjadę to nie otworzę drzwi z lewej strony..., muszę poczekać jak skończą się ulewy, sprawdzałem metodą "macaj" cały środek i mokra jest jedynie podłoga - prawy tył, lewy tył i przód - wszystko suche, również boki między podłogą a drzwiami, więc woda z drzwi na pewno nie spływa do środka, bo wtedy te boczki byłyby mokre, nie mam pojęcia jaka może być przyczyna, będę musiał chyba zdjąć osłony podwozia i sprawdzić czy nie ma dziury od spodu, chociaż teoretycznie woda powinna wtedy swobodnie wypłynąć, już sam nie wiem :( ...

witam ponownie, zrobiłem w weekend porządek z matą w tylnich drzwiach, przyszły pierwsze ulewy i... ...woda z tyłu z prawej strony nadal jest :cry2: , po 2 dniach jest jej jeszcze więcej - jak przyspieszam to zakrywa 1/2 tylniej części podłogi, na zakrętach słychać charakterystyczne przelewanie się wody z jednej strony na drugą, więc przyczynę w postaci maty należy wykluczyć-drzwi są suche zarówno boczek jak i blacha od spodu, sprawdzę ten kanalik, o którym wspomina kolega wyżej: mam instalację gazową, może "magicy" ciągnąc kabel do środka samochodu też poczynili jakieś nawierty i to jej powód, chociaż zagazowałem ok. 1,5 roku temu i do tej pory nic się nie działo, jeżeli macie jakieś inne pomysły bardzo proszę o pomoc

zakupiłem już silikon, który służy min. do uszczelniania łodzi, szyb itp., mam nadzieję, że będzie dobry... muszę to zrobić puki dobra pogoda i potem sprawdzian w pierwszą ulewę dzięki za pomoc

witam, mam podobny problem, po ulewach mam kałużę na podłodze z tyłu po prawej stronie, po przeczytaniu sugestii innych użytkowników zdjąłem boczek z drzwi, okazało się, że na długości ok.10 cm mata jest odklejona, ale na wysokości ok. 30 cm, sam spód trzyma mocno, pytania: 1) czy w drzwiach rzeczywiście zbiera się aż tyle wody, że jest jej ponad 30 cm i się przelewa? 2) jeżeli to jest przyczyna to jak poprawić drożność kanałów odprowadzających wodę z drzwi? 3) jeżeli macie jakieś inne pomysły na przyczynę pojawienia się wody na podłodze to proszę pisać, dodam, że nie mam szyberdachu, 4) jakim sposobem udało się Wam usunąć wodę z podłogi? ja mam odkurzacz na wodę i nim wybieram wodę z otworu do montażu dywaników, ale jak przyświecę latarką, to jednak trochę wody zostaje między podłogą a blachą na spodzie i nie wiem jak się jej pozbyć całkowicie. Chciałbym uniknąć sytuacji, której podłoga by mi zgniła od takiej głupoty... :( pozdrawiam

witam, ja mam podwojnego vanosa 523i 98/99r., zalozylem instalke: - Landi Renzo Omegaz elektronika - reduktor Landi Renzo IG 1 - wtryskiwacze Med czarne - butla w kolo 73 litry, tankujac do pełna wchodzi 63-64 litry(zdecydowalem się na wieksza pojemnosc bo wszyscy z ktorymi rozmawialem a mieli mniejsze butle po jakims czasie narzekali ze czesto musza odwiedzac stacje), butla zamontowana jest jakto mówią "do jazdy na wstecznym", ale celowo poniewaz podloga pod kołem zapasowym w naszych betach jest pod kątem-z przodu niżej, z tyłu wyżej i gdyby zamontować to normalnie to gaz pobierany byłby z wyższego miejsca, ja bez problemu spalam cały gaz i jak depnę w podłogę także nie ma kłopotu z odcinaniem gazu jak to się dzieje w innych samochodach z równą podłogą; ponieważ butla jest duza to z tyłu od strony zderzaka wystaje ok 3cm, ale po przykryciu wykładziną bagaznika wogóle nie przeszkadza i praktycznie tego nie widać, taką instalacje wszyscy polecali jako ze jest bezawaryjna a w razie jakis klopotów (co jest maloprawdopodobne-podobno) gwarancja jest na 2 lata bez limitu kilometrów, wiec jeśli chcesz kilka lat pojeździć swoim autem to ta opcja jest najlepsza, jeśli zaś auto będziesz miał ok 2lat to wybierz tanszego o ok. 1000zł staga, ponoć przy komponentach do staga po 2 latach zdarza się, że reduktor i wtryskiwacze często sa do wymiany, ale niech się jeszcze inny wypowiedzą, nie jest to moja opinia. Ja zdecydowałem się na montaż w warszawie bo w łodzi jest drogo, za tą instalkę w Nagaz zawołali 5500, chcesz namiary na warsztat pisz na PW. wejdź sobie na: BMW Klub Łódź-tam polecają zakład na rzgowskiej, albo na lpg-forum.pl - tam masz dużo wiadomości na temat lpg.

moja E39 523i z 98r. przebieg 234 tys. km nie bierze nic, i tak powinno być, skoro bierze tzn. że coś jest nie tak i ja na twoim miejscu sprawdziłbym to

właśnie kilka razy sprawdziłem sposób z wrzuceniem N, po zaciągnięciu ręcznego wrzucam N, puszczam hamulec, auto się trochę poruszy, wciskam hamulec, wrzucam dźwignię na P i gdy nawet po godzinie ponownie zmienię na R to żadnych stuków nie ma, dźwignia idzie jak po maśle płynnie - do tej pory jak pisałem bez zaciągania ręcznego lub po zaciągnięciu i wrzuceniu od razu P w 90% przypadków zmianie na R towarzyszył stuk,a więc coś w tym jest - niby proste, a nie wpadłem na to wcześniej, jeżeli chodzi o zmianę oleju to rozmawiałem z gościem, który zajmuje się tylko BMW od kilkunastu lat i zalecał wymianę oleju w skrzyni ale co 60 tys. km, powiedział, że jak się tego nie robi regularnie to lepiej po 220 tys. km nie robić tego po raz pierwszy, ponieważ jest to układ, gdzie jest pewne cienienie i jak się to zrobi po tak długim czasie, to to ciśnienie radykalnie się zmieni i może to doprowadzić po niedługim czasie do posypania się skrzyni po 10-20 tys. km, podkreślił, że może a nie musi, po prostu mówił, że zna takie przypadki...