lukas23

No ładnie ładnie trzeba przyznać :) w E-46 wygląda lepiej niz oryginał :mrgreen: , natomiast moim skromnym zdaniem do E-39 Depo nie pasuje wlasnie zbyt jaskrawe, w e-39 wygląda gorzej ale to przecież kwestia gustu :wink:

Zalezy jak rozumieć słowo efekt :) są gusta, ale oryginały to oryginały i tyle, proste i nader czytelne słowa, zwłaszcza jesli chodzi o lampy w BMW, zadnych podróbek, tylko niestety oryginały kosztują :( zbigniew pokaz swoje lampy jak to u Ciebie wyglada?? :)

dokładnie o tym pisałem na początku, pozatym jesli jest to dobra instalka, dobrze załozona i auto jest w dobrym stanie technicznym, to będzie jeździło bezproblemowo i praktycznie bez różnicy, mity i legedny o LPG jak sądze biora się stad, że jak ktos zaklada instalke u "paproka" albo skąpi na tym, to później ma problemy, stąd te mity, pozatym jesli ktoś nie dba o auto to z LPG wyjdzie mu to szybko bokiem. Podstawa to dobry stan silnika itp, a dopiero zakładać instalkę

Powiem, że smarowałem wszystko i nic nie daje juz sam nie wiem co robić, kiedys trzeszczały obydwie przedmie szyby, teraz tylko po stronie pasażera. tak do konca to juz nie jestem pewien czy toszyba, czy drzwi, ale to jakby szyba :(

Przeczytaj post, takowy był na temat eksploatacji 540i i gazu sekwencyjnego w niej. 16 litrów to praktycznie nieosiągalne w ruchu miejskim, mowa oczywiscie o mieście a nie paru skrzyzowaniach na krzyż :) w tym poście koledzy wypowiadali sie ktorzy posiadaja takie silniki ile im spala :) i norma jest raczej 18-20 litrów gazu przy normalnej jeździe w miescie tzn troche korki, troche jazdy czasem depnięcie, czyli norma :)

zgadzam się z przedmówcą do tego motoru to max 235 i tyle, ja jeżdze na 225 takie jakie są zalecane i jest dobrze

Weź pod uwagę, ze masz silnik 2,5 litra 170km i oponki np 255 byłyby nie na miejscu moim zdaniem :) ja jesli bede zmieniał na 17 stki tylko ze seryjne szprychówki włoze 225 na bank wiekszych nie

M60 i M50 to stare trupy?? :) to uwazasz ze m30 to nowszy trup?? :)

Rozbraja mnie kiedy, ktos krytykuje czyjes pomysły. Kolega pyta i oczekuje konkretnych odpowiedzi a nie tekstów typu: "kupiłeś e60 i nie stac cie nie benzyne?". Więc koledzy porponuję nie ironizować, jesli ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat to niech się wypowie, lub napisze do kolegi na priv. W tej chwili instalacje gazowe są na tak wysokim poziomie zaawansowania, że to juz nie to co kiedyś. Wczoraj widziałem jakiegoś Chryslera z 2007r. górna półka, nie pamioetam jaki model bo mi tylko kopara opadla i koles tankował LPG :) każdy robi to co chce, jesli załozy dobra instalkę u fachowców to będzie to chodzić bezawaryjnie chyba nie :) swoja droga uwazam ze tylko do "M5 "nie wypadałoby" wstawiac gazu :8) do autora postu: czemu zakladasz gaz? przeciez te silniki w najnowszych BMw ponoc pala naprawde mało :) i to nie tylko katalogowe brednie, koledzy wypowiadala sie ze spalanie jest naprawde niewielkie, nawet w 3.0 litrowych beznynkach i wiekszych, to juz nowa technologia?? Czyzby to mity :)

W e-39 520i wchodzi ATF czerowny na bank, zaden inny dextron II lub Dextron III i tyle na ten temat :)

Tak, również polecam sport contact 2 naprawde niezłe opony, dobrzen się trzymają drog9i są w miarę ciche i miekkie, nie czuje się jeżdząc na nich jakbym na kocich łbach jeździł, tak miałem w Dunlopach :)

Nie pamiętam jaki to byłmodel dunlopów, ale twarde byy, nigdy nbie kupię, lubie oponki miękkie i ciche, nie jeżdze jakos wyczynowo ani w trasach więc dlatego. Teraz z tego co pamiętam mam conti sport contact 2 albo zwykłe premium contact, ale chyba sport contact 2 i sa miekkie

Weź pod uwagę jeszcze twardośc oponki. Wszystko zalezy jak jeździsz i gdzie. Ja miałem kiedys na E-36 dunlopy sport i powiem, ze oponki za twarde jak dla mnie, nie lubie jak jest twardo, zwlaszcza ze drogi są jakie są. Ja osobiście polecam Continentalki, są "miękkie" dobrze się trzymają drogi są ciche, ale fakt jesli lubisz poszaleć szybko sie zuzywają, co nie zniechęci mnie przy okazji nastepnej wymiany do zakupu nastepnych Continental :D

Jesli szukasz autka w przedziale 94-96 to wychodziły tylko m50, m20 juz nie było :) i w tym przedziale roczników również wystepował tylko Vanos. Najlepiej żebyś nie żałował, poogladaj autka któe Cie interesuja, przejedź się takim 525 i 520, mój znajomy tak zrobił jak kupował swoje E-34. umówiłsię z facetem na test autka, zalali paliwko i jeździli po mieście i ogólnie w takich warunkach w jakich on jeździ. Facet miał prawie pełny bak, więc zasugerował mu ze zapłąci za zataknkowanie i po kilkudziesięciu minutowym teście, zalał z powrotem, w ten sposob wiedział jakie spalanie jak się autko sprawuje itp, tylko nie wiem czy każdy znajdzie czas aby się w to bawić :D ale jakaś koncepcja jest :cool2: A tak całkiem serio - to musisz sam sie przejechać tymi dwoma autkami i zobaczyc, które Ci bardziej pasuje jak się jeździ i w ogóle, nasze sugestie mogą Ci tylko pomóc, wiadomo każdy ma auto w innej kondycji, jednemu będzie jeździło lepiej innemu gorzej, tak samo rozbieżności w spalaniu, któe również zalezy od wielu czynników to wiem napewno jak i od stanu autka. Jesli poruszasz się w mieście automat np. spali ci w benzyniaku więcej nawet do dwóch litrów, ale za to jaka wygoda :) nie bierz tylko 520i w automacie, ja ogólnie skłaniałem się ku manualnej skrzyni biegów, tak jak ktoś napisał wczesniej: primo - stan autka, najwazniejszy, czasem warto dać ten tysiąc czy dwa więcej niz kupic pozornie "ładne" autko, które ma ukryte wady a jest tańsze i zwraca naszą uwagę

Osobiście uważam, że chromy wyglądają ładnie, ale to zalezy w jakiej wersji auta i jakim modelu, np w E-39 wygląda to ładniej, ale to kwestia gustu, w Coupe E-46 równiez łądniej z chromami, ale łądna wersja shadowline również niexle się prezentuje :) do autora postu, ja bym nie kombinował z malowaniem, wymien po prostu na oryginalne uzywane badź nówi, zamień się z kimś, ale nie maluj to nie poldon :?

Szukaj benzynki 525i ewentualnie jak sie trafi zadbany egzemplarz 520i ! Nie wierzyłbym, ze kupisz TDS-a w dobrym stanie i tanio w budzie E-34, ostatnio widziałem takowego E-34 TDS-a autko znajomego znajomego he :D kupione w 1995 roku w salonie w Niemczech i od tej pory jeden włąściciel w Polsce, dopieszczone automacik w touringu, koleś woła za nie 18tysiecy i wcale mu sie nie dziwie, a że sprzedaje je juz chyba z 3 miesiące ( chętnych nie ma) zostawi je dla siebie jako drugie autko po prostu, bo mówi ze za mniej nie odda. Ogolnie touringi mają chyba wiekszy wypas, tzn łatwiej trafic z wypasem, wiadomo nikt nie kupuje teouringa żeby się lansować i wozić z piskiem opon, więc to plus. Ja bym szukał benzynki, powiem inaczej, przed E-39 miałem E-36 1,6 silniczek, niby oszczędny, teraz mam 2,5 benzynka, spalanie wieksze zaledwie o dwa litry :shock: , byłem w szoku, jak mało jeździsz to paliwko akurat najmniej ważne, ale ewentualne koszty naprawy tds-a za 10tysi , sam sobie dopowiedz, a za 12-14 tysięcy kupisz naprawde zadbany egzemplarz E-34 w benzynce na wypasie, poszukaj

Panowie, niedługo dojdzie do tego, że TDs-y smigają 260 i jeszze mają zapas, powiem tak, zakłamania prędkości sa i to duże, wszystko zalezy od opon, a licznik w kilkunastoletnim aucie też może nieco kłamać, nie sądze aby jakiekolwiek autko pojechało więcej niz ma w katalogu NOWE, czyli takie kiedy mialo wszystko sprawne na tip top :)

Jeśli chodzi o braci Jagieło to jak dzwoniłem na wymiane chłodnicy to musiałbym czekac dwa tyg :( co do opinii to są różne, ja nie narzekałem ale znajomi niektózy mówili, ze to cwaniacy itp, nie wiem, ogólnie znają się na rzeczy, ale terminy maja strasznie długie

Dzieki, sprzedający może weźmie moje felgi w rozliczeniu to tak apropos, chodzi mi o to, czy one nie są za twarde, czy faktycznie komfort tak ucierpi, u mnie w Łodzi drogi są masakryczne, i chodzi mi o to czy nie będę musiał ciągle biegac aby prostowac felgi albo robic koncówki tak jak mi mowil sprzedajacy, glownie z tego powodu sie ich pozbywa bo dla niego za mało komfortowe

W takim razie ja mam szczęście że do mojego autka ida te tańsze hehe, mam z 1996 roku :8)

o to chodzi aby obnizyc temp w komorze latem podczas upałów kiedy stoi sie w kilometrowych korkach niekiedy i napewno to ma dobry wpływ, chociazby ze wzgledu na to, ze visco powinno sie rzadziej załączać, tak mi sie wydaje no i gorace powietrze w komorze silnika nie jest az tak porządane

Tematów faktycznie było sporo o tym, ale skoro już to wyraże swoja opinię i sądzę, ze znaczna część kolegów mnie poprze. Opinie o TDS-ach nie są bezpodstawne, z racji ich awaryjności, ale pytanie skąd ta awaryjnośc?? Otóz z powodu złego uzytkowania przez wcześniejszych właścicieli tudzież właściciela. Wobec powyższego, trudno Ci będzie kupić dobry egzemplarz TDS-a, chociaż trafiają się, bo są koledzy którzy sobie chwalą i jeżdzą. Zawsze naprawa diesla i niektóre części eksploatacyjne są droższe niż w benzynce. Teraz moja rada: Kup benzynkę 520 albo 525i, wersje w touringach są zazwyczaj dobrze wyposażone zarówno benzynki jak i diesle, duza częśc to automaty, ale manuale też się trafiają. Skoro robisz ok. 400km na tydzień, oszczędności w paliwie będą znikome tzn Pb vs. ON. Popatrz sobie na ceny paliw, ON a PB są zblizone a TDS wcale nie pali tak mało jak się sądzi, a z benzynką mniej problemów, naprawy tańsze i mniej awaryjne jednak, bardziej odporne na poprzednich właścicieli "idiotów" :| Skoro mało jeździsz bierz benzynkę a nie TDS-a, no chyba ze trafi Ci sie zadbany egzemplarz Diesla ale takich to chyba juz nie ma :? a jesli tak to ceny astronomiczne. Ja bym polecał benzynke i tutaj popytaj kolegów którzy eksploatują 520i lub 525i, ten drugi silniczek jest lepszy i to nie ze wzgledu na osiągi tylko, to jedna z najbardziej udanych konstrukcji benzynowych wydanych przez BMW, tak śmiem twierdzić, jasne ze sa mocniejsze ale nie o to chodzi przecież. Wybór nalezy do Ciebie :) pomysl i popytaj niech sie wypowiedza koledzy.

http://moto.allegro.pl/item340850422_alufelgi_bmw_e39_z_oponami_235_45r17.html a czy do tych felg wejdą oponki 225, jaksie na tym jeździ. Gadałem z facetem to oryginalne felgi tylko kwestia czy oponki 225 wejdą chciałbym wiedzieć

http://www.e34.de/vin/index.php wpisz ostatnie 7 znakow z vinu i wyskoczą podstawowe dane, czyli model numer silnika, ilosc płynów itp itd

Skąd ty znalazłeś swiece za 30zł, za 15zł masz do swojego modelu NGK :) a tutaj zgodze się z kolegą co wyzej napisał, że trzeba najlepiej sammeu zdiagnozowąc przy pomocy znajomych lub kogoś kto ma pojęcie i później z gotową diagnozą i najlepiej częściami jechać do mechanika i najlepiej byco becnym przy naprawie, ja tak zrobilem z chłodnica. Zawiozłem wraz z płynem i wymieniałem ją wraz z mechanikiem patrzac mu na rece, oczywiscie nie na chama, tylko jako wspolpracujący :mrgreen: i jest ok:) koszt wymiany 60zł