limex77

jeżeli pali się na żółto to oznacza - sprawdź poziom oleju przy najbliższej możliwości. jeżeli poziom oleju jest OK to pewnie czujnik w misce olejowej się zasyfił i przy najbliższej wymianie oleju proponuję go wymontować i umyć. i nie jest to czujnik ciśnienia tylko poziomu oleju powodzenia

nic nie jest napisane czy masz LPG w swojej niuni, lae jeżeli tak t proponował bym sprawdzić jak masz wpięte przewody wodne od parownika może nie odpowiednio i obieg głupieje. jeżeli brak gazu lub jego brak stawiał bym na elektrozawory. powodzenia

myślę że najszybciej i nie wiem czy nie najtaniej będzie kupić drugie lusterko. powodzenia

warto sam mam 528 zagazowane i biorąc pod uwagę że przez rok zrobiłem 30 tkm to różnica w cenie gazu do benzyny to cena instalacji dwukrotnie zwróciła się. zgadzam się że musi to być dobra instalacja , ale należy pamiętać że gaz służy do ekonomicznej (tanie jazdy) a nie do wyścigów, gdyż każda nawet najlepsza instalacja LPG będzie miała problemy z dostarczaniem odpowiedniej mieszanki paliwowej zwłaszcza po pewnym przebiegu.niestety jakość i czystość naszego gazu poraża. reasumując LPG tak jako alternatywne tańsze paliwo, do zabawy autem - benzyna.

tak jak koledzy piszą tak ma być poprzednia wersja automatu z jednostopniowym konwerterem zapinała biegi "na sztywno" te nowsze mają dwustopniowy konwerter i dlatego jest wrażenie półbiegów.

stawiam na któryś przedni ale podłącz pod kompa to wszystko będzie jasne PS. używaj wyszukiwarki bo tych tematów to nie zliczę :lol:

ja w swojej zmieniłem przy 180 tkm razem z fitrem. olej oczywiście ESSO LT tylko nie kupuj w ASO bo chcą po 65-90 PLN za litr a w dobrym sklepie kupisz bańkę 20 litrów za 400 PLN jest różnica w cenie a olej taki sam. Od wymiany zrobiłem około 30 tkm i skrzynia działa elegancko :cool2: a w skrzyni trochę syfu było nikt mi nie powie że (tak jak zaleca BMW - long life olej to nie trzeba go zmieniać) nic nie jest wieczne i po 10 latach na pewno zmienił swoje właściwości. procedurę wymiany oleju znajdziesz na forum bo tych tematów jest pełno. moje osobiste zdanie: zmieniać. jeżeli skrzynia działa bez zarzutów to na pewno jej nie zaszkodzi, jeżeli coś z nią nie tak to bym się mocno zastanawiał. powodzenia.

sprawdź śrubki trzymające plastikową osłonę kolumny kierownicy - u mnie to powodowało dziwne trzeszczenie - po skręceniu cisza a też początkowo chciałem zabierać się do zegarów.

brat w tym tygodniu wymieniał u siebie tą uszczelkę i też kupował w ASO ale nowa była o 0,7 mm wyższa od starej i bez żadnego silikonu i lata bez problemów. ja u siebie wymieniłem jakieś 4 miesiące temu i leciutko pociągnąłem ją silikonem i też bez żadnych cudów. powodzenia przy trzeciej próbie.

kluczyk wkłada się od góry z prawej strony klamki i nie trzeba jej podnosić aby to zrobić. jutro zrobię kilka fot jak to wygląda od spodu a może "się poświęcę" :lol: i wymontuję ten zamek do fotek żebyś wiedział co i jak tam grzebać śrubokrętem. Podobnie miałem w Accordzie kombi i potrzebna była brutalna siła ale było to spowodowane tym że ktoś po stłuczce nie wyciągnął podłogi do końca i czasami nie chciał puścić zaczep.

Koło zapasowe zamykane na kluczyk? A to ciekawostka. A z ciekawostek to tego zamka do zamykania koła zapasowego nie otworzysz kluczykiem serwisowym ani schowka w kabinie

to ja też się odezwę w tej sprawie mam E39 w touringu i drugie dziecko w drodze i zaczynam się mocno zastanawiać jak to będzie, bo przy moim wzroście 1.93 m to z tyłu wiele miejsca nie zostaje jak się ustawię tak żeby było mi wygodnie. odnośnie bagażnika w kombiaku to bez rewelacji mimo że kształtny prostokątny płaska podłoga ale niestety ze względów ekonomicznych miejsce koła zapasowego zajmuje butla na gaz a koło zapasowe zajmuje pół i tak nie dużego bagażnika. jeżeli chodzi o komfort to mimo nivo nie jest źle i to za co kocham to auto to cisza która panuje w środku. pełnię komfortu uzupełnia automatyczna skrzynia. po za tym auto trochę kapryśnie - mimo że nigdy mnie nie zawiodło, ale poduchy od nivo, wahacze z przodu, Czujniki ABS +sterownik i kilka innych drobiazgów które jak na razie nie zniechęciły mnie do tej marki, w aucie zawsze wszystko musi być na tip top inaczej staje się kapryśne. co do wyboru Laguny nie wypowiem się bo nawet nie jeździłem a co do innych marek to szczerze nie mam w chwili obecnej pojęcia co wybrać co choć trochę zapewniałoby komfortu jak w BMW i było w podobnych pieniądzach - jeżeli chodzi o koszty utrzymania. BMW tanie nie jest ale czy Audi A6 i inny podobnej klasy auto będzie tańsze w utrzymaniu ???????? - szczerze wątpię. ceny rzeczy eksploatacyjnych jak tarcze klocki wahacze, amory, oleje są podobne. powodzenia przy wyborze.

odnośnie zawieszenia to 520 i 523 ma takie samo zawieszenia różnica jest przy silniku 528 znacznie sztywniejsze sprężyny (grubsze) ale czy jest różnica w wadze silnika to bym się kłócił , chociaż czy o ten kilogram lub dwa czy warto. tak jak napisano wcześniej silnik na jednym vanosie, wymiana kompa i ews i będzie latał - druga opcja wymiana silnika zostawienie kompa i ews ale wgranie oprogramowania w silnika 523 inne mapy wtrysków - ale do tego trzeba "mądrej głowy" która wie co i jak. a odnośnie takich wymian to brat założył silnik z 525i (192 KM) czyli M54 w miejsce 523i (170 KM) czyli M52 bez wymiany kompa i ews-u i lata jak zły od ponad roku. Mimo że M54 ma przepustnicę elektroniczną a M52 ma zwykłą i chyba dzięki temu moje 528 nie daje mu rady. reasumując możesz założyć 523i na jednym vanosie i najlepiej zrobisz jak zmienisz kompa, ews i listwę wtryskową - ale nie jestem do końca przekonany czy i taka nie wyrobi, a reszta osprzętu czyli alternator, pompa wspomagania klima i wszystkie czujniki, łapy mocujące są takie same. powodzenia

zadaj sobie pytanie czy nie bawiłeś się kluczykiem w bagażniku ewentualnie ktoś z twoich znajomych, może zamknąłeś klapę kluczykiem, druga opcja że wpadło tam coś i blokuje klamkę. powodzenia.

sprawdź dokładnie czy na pewno z obudowy filtra, bo może przewód olejowy od vanosa jest przetarty lub niedokręcony, sprawdź stan miedzianych uszczelek, ewentualnie plastikowa pokrywa filtra oleju jest pęknięta - po zbyt mocnym dokręceniu. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy z tej strony silnika. Po chwili namysłu wpadło mi do głowy że może to płyn od wspomagania gdzieś ucieka. nie mem więcej pomysłów. powodzenia. :)

moim skromnym zdaniem taka przypadłość jest spowodowana pochyłością drogi. proponuję spróbować zabawy na przeciwnym pasie ruchu i wtedy powinno przyczepność stracić lewe koło ( zabrudzenia zbierają się tam gdzie jest najniżej - piach, pył z klocków, opon itp). takie jest moje zdanie, jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić.

ile to auto ma przebiegu i kiedy był zmieniany olej w skrzyni? podejrzewam, że olej stracił swoje właściwości i nazbierał w sobie trochę syfu, filtr też może być już zapchany. a tak by the way w BMW nie ma Tiptronica tylko Steptronic. tak jak kolega napisał poszukaj dobrze bo ten temat to rzeka i jest tego pełno na forum

dzięki za odpowiedź, przy najbliższej okazji zajrzę do przepustnicy - choć auto ma 190tysi,do sierpnia ubiegłego roku jeździło w Szwajcarii i było serwisowane do stanu 164 tyś, jak ją kupiłem miała 176 tyś. a odnośnie zacinającej się linki to chyba nie bardzo bo przy wyłączonym silniku chodzi bez żadnych oporów ale też sprawdzę bo w jednym miejscu jest lekko przetarta plastikowa otulina.

jak masz na skrzyni zieloną naklejkę to ESSO LT 71141 jeżeli masz taką skrzynię 5hp-18, Znajomy do swojej 535 wlewał taki olej. występuje on w opakowaniach 20 L i 209 L w cenie 20-25 zł litr. do skrzyni wchodzi w zależności od sposobu wymiany 6 lub 9 litrów.

szukałem na tym i pokrewnym forum ale nie spotkałem takiej przypadłości. "strzał" przepustnicy mianowicie: w trakcie naciskania pedału gazu wyczuwalny jest lekki opór po czym pedał "wpada" w podłogę a pod maską słyszalny jest "strzał" tak jakby przepustnica była zassana a w pewnym momencie po przełamaniu oporu "podciśnienia" otwiera się gwałtownie i dalej normalnie. takie zachowanie jest zarówno na biegu jałowym jak i w trakcie jazdy. dodam że tą przypadłość mam od początku posiadania auta ale nie zawsze ona występuje. raz jest a raz tego nie mam. Czytałem tematy o DISA ale tam zachowanie jest zupełnie inne u mnie nie mam żadnego klekotu i podobnych przypadłości. silnik pracuje normalnie żadnych problemów, żadnych stuków puków szarpań i tego typu historii. żadnych błędów. Ale to jest strasznie denerwujące. auto jakie posiadam 528i Touring 99 rok M52 na podwójnym vanosie z mechaniczną przepustnicą, skrzynia automat, tempomat. czy to może być spowodowane zacierającą się linką gazu?- tylko że przy wyłączonym silniku pedał gazu pracuje normalnie, czy może mieć to związek z tempomatem? - działa bez problemów, sprawdzałem w innych samochodach i nie ma takiego zjawiska. czy może ktoś z was spotkał się z czymś takim. będę wdzięczny za wszelkie sugestie. od momentu gdy zrobiło się cieplej to zjawisko jest obecne przy każdym dodanie gazu.

nowe Vivaro raczej trudno porównać klasę auta

jak na moje oko jeżeli to ma być do twojego auta czyli 2001 rok to z szarą końcówką na pewno nie będzie pasował musisz mieć niebieski.

listwy Matrixa są szybkie i precyzyjne ale potrafią się zaklejać - brudny gaz i gdy padnie jedna z cewek do wymiany jest wtedy cała listwa. proponuję poszukać np. na Allegro całych listew Valteka np takie http://moto.allegro.pl/item953210531_nowa_listwa_wtryskiwaczy_valtek_3ohm_3_cylindry.html i wymień sobie sam, żadna filozofia wykręcasz stare i wkładasz nowe tylko przydałoby się później podjechać do jakiegoś gaziarza żeby ci podpiął pod kompa i zrobił aktualizację. stosunek ceny do jakości jak dla mnie najlepszy. ewentualnie komplet naprawczy po 10 zł za sztukę na cewkę ale do tego trzeba czujnik zegarowy i zasilacz 12V z wtyczką do cewek. jak nie masz o tym pojęcia to lepiej się za to nie bierz sam. jakby co to skok tłoka w takiej listwie powinien być 0,50-0,55 mm oczywiście dla wszystkich cewek te same wartości.

osobiście nie polecam blosa do żadnego auta, przetestowałem na Accordzie 2.2 i niby wszystko ładnie hula przy wyższych obrotach mieszanka jest zauboga a jak ustawiłem żeby góra była oki to zalewa na wolnych i pali katalizator. ponadto po około 10-15tyś km przesłona w blosie zakleja się od brudu z gazu i staje w miejscu. jak stanie na dole to silnik nie ma siły jak w połowie to trochę mniejszy problem tyle że nie steruje składem mieszanki. moje zdanie nie polecam tego wynalazku w żadnym aucie tym bardziej w BMW gdyż głowice są wrażliwe na przegrzanie. w chwili obecnej sekwencja jest na tyle tania, że na prawdę nie ma co kombinować bo i tak wywalicie na koniec blosa. to że blos nie zmniejsza przelotu jest też nie prawdą gdyż dobrze dobrany mikser (II generacja) ma taki sam przelot lub większy a elektronika steruje mieszanką (pod warunkiem że sonda działa prawidłowo) koledzy technologia idzie do przodu a wy chcecie wracać się do rozwiązań sprzed kilkunastu lat.

przecież odpowiedź już padła. najlepiej na opaski lub taśmę izolacyjną. a efekt będzie taki sam jak zainstalować to w aucie :D