Skocz do zawartości

slap

Zarejestrowani
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e39 523i 96r

Osiągnięcia slap

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. slap

    Pilot e39 - dorabianie ?

    Jak tam Kolego coś wiadomo z tym pilotem?
  2. Witam! Z gaśnięciem i falowaniem sobie poradziłem, okazało się że faktycznie odma była tego przyczyną. Do czasu wymiany odmy "fachowcy" sugerowali wymianę sondy lambda, wyskakiwały błędy związane z sondą, chodziło o cylindry 4-6, kupiłem używaną, wymieniłem i poprawy nie widziałem więc jak nakazał elektryk zamieniłem sondę wcześniej wykręconą na drugą z cylindrów 1-3, za każdym razem robiliśmy reset komputera bez efektów, czyli nadal silnik przerywał i gasł (przed wymianą odmy). Nie wiem jak wyglądała sprawa błędów. Po wymianie odmy wszystko ok, tylko spalanie niezbyt mnie zadowala, czy trzeba zrobić ponownie reset sterownika? I czy odma faktycznie mogła być przyczyną błędów związanych z sondą? Może jednak ta sonda rzeczywiście jest walnięta i stąd wysokie spalanie (tak twierdzi elektryk)? Do "magików" nie mam już siły, mało wiedzą a udają mądrych, stąd moje pytania do Was.
  3. Masła na korku nigdy nie zaobserwowałem, co do syczenia odmy to właśnie było na zminym silniku ale syczała tylko przy odkręconym korku i przez moment aż nie zgasł. Jeszcze raz wszystko poprzeglądam jak tylko mi się ze zdrowiem poprawi, przeziębienie póki co mi nie pozwala :(
  4. Po odkręceniu korka auto momentalnie gaśnie, przed wymianą węża jeszcze chwilę silnik próbował chodzić, teraz prawie że od razu gaśnie i wydaje mi się, że coś syczy właśnie z okolicy odmy po odkręceniu korka, czy to jest normalne zachowanie?
  5. Jednak na zimnym silniku jest tak jak było. Duże ciśnienie jest w tych wężykach? Może założyłem za luźny...
  6. Dzisiaj wziąłem się za odme, póki co sprawdzenie. Po wyciągnięciu obudowy filtra powietrza i jeszcze paru elementów udało mi się do niej dostać. Wężyk plastikowy idący z góry silnika do odmy był ok, natomiast ten dolny gumowy albo do odmy nie dochodził, albo ledwo co na niej wisiał, w każdym razie dawno już stracił swoje gumowe właściwości i sie pokruszył. Póki co za zamiennik oryginalnego posłużył mi kawałek węża ogrodowego, oczywiście nie na stałe. Poskładałem wszystko do kupy no i odpaliłem auto, na pierwszy rzut oka (lub ucha :) ) myśle, chyba ok, ale chcąc jechać znowu to samo, czyli spadek obrotów i dławienie się. Wyjechałem z podwórka, przejechałem się kawałek i wszystko ok, chociaż na ciepłym silniku zawsze było lepiej niż na zimnym, chociaż obroty i tak spadały, natomiast teraz na ciepłym jak najbardziej ok. Czy możliwe, że silnik musiał się "przestawić" na srpawną odmę? A może jakaś adaptacja przepustnicy się robiła, gdyż wydaje mi się, że odpinałem od niej przewód? Czekam aż silnik ostygnie i idę zobaczyć co będzie.
  7. Wczoraj na odpalonym silniku odkręciłem korek od oleju (był lekko przyssany), ale żadnej poprawy nie było, po chwili zgasł. Odpiąłem wężyk, który idzie z góry silnika do odmy i na nim było od strony silnika trchę brązowego nalotu, nie wiem jak przy odmie bo sciągnąłem go tylko z jednej strony. Czy jak wyciągne odme da rade jakoś sprawdzić czy z nią wszystko ok? Dostęp trochę utrudniony, czy jest z tym jakis problem? Gumy za przepływomierzem też wydają się być ok, dzisiaj sprawdzę dokładniej.
  8. Można jakoś odmę sprawdzić? Jakie koszta wymiany?
  9. Reset czyli odpiąc akumulator i połączyć + z - na 15 min tak? Czy to spowoduje skasowanie wszystkich danych w BC? A jeśli silnik łapie lewe powietrze to komputer powinien pokazać jakiś błąd? Na dniach na pewno podjade sprawdzić co go boli do elektryka, o ile wcześniej sam (z Waszą pomocą mam nadzieję:))nie znajdę przyczyny.
  10. Witam! Mam problem z e39 523i, mianowicie po odpaleniu i podczas jazdy na wolnych obrotach silnik tak jakby nie palił na wszystkie gary, dławi się, obroty często spadaja poniżej 500, gaśnie, trzęsie silnikiem, po dodaniu gazu wydaje mi się, że jest ok, dodatkowo problem się nasila podczas większego obciążenia silnika, np przy kręceniu kierownicą. Jakiś czas temu po odpaleniu do czasu dodania gazu też jakby nie chodził na wszystkie cylindry, ale po chwili wszystko było ok, teraz objawy się nasiliły. Świece z pewnością są dobre, niedawno wymieniane, cewki sprawdzone miernikiem, czytałem sporo na forum i po części wydaje mi się, że mógłby to być czujnik położenia wału, lecz nie mam problemu z odpalaniem a koledzy u których właśnie padł czujnik mieli ten problem. Mocy też mu chyba nie ubyło. Problem występuje zarówno na gazie jak i na benzynie, tyle że przy przełączaniu na gaz jakby trochę lepiej chodził, chociaż problem nie znika. Wiem, że powinienem podłączyć go pod komputer, ale na tą chwilę nie mam możliwości. W czym może tkwić problem? Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem!
  11. Dzisiaj przy okazji wymiany klocków dojrzałem naklejkę na amortyzatorze i rzeczywiście jest to reflex. Czyli teoretycznie, jeśli dobrze rozumuję każdy amortyzator przeznaczony do m-technika będzie pasował tak?
  12. Równierż mam 523i w automacie. Regulacja w moim przypadku też pomogła, wcześniej auto paliło około 2l wiecej na 100, teraz spalanie lpg w mieście wynosi około 17l/100 raczej krótkie trasy i często silnik niedogrzany, mieścina niezbyt duża, korków nigdy nie było i raczej nie bedzie:) , na trasie udało mi się zejść do niecałych 10l, średnio koło 14l przy normalnej jeździe.
  13. VIN już dawno rozkodowałem i nie było tam słowa o zawieszeniu, więc musiało być zmienione przez Niemca. Na tą chwilę niebardzo mam czas i warunki żeby ściagać koło i szukać numerów amortyzatora, może na weekend mi się to uda. Mam nadzieję, że jeśli pojeżdżę jeszcze jakiś czas nic złego (gorszego) się z zawieszeniem nie stanie? Auto jest na pewno obniżone, więc jeśli dobrze rozumiem jak założę amortyzator przeznaczony do m-technika powinno być wszystko ok tak? Dziękuję bardzo za zainteresowanie tematem.
  14. Witam! Wczoraj przy okazji zmiany kół na zimowe, moim oczom ukazał się niemiły widok, mianowicie przedni amortyzator od strony kierowcy jest uwalony olejem. Rozumiem że powód może być jeden, jest nieszczelny. I teraz moje pytanie brzmi, czy przy obniżonym zawieszeniu (nie jest całkiem na ziemi, ale jest nieco niższe i sztywniejsze niż seryjne) możliwe jest, że standardowy amortyzator nie będzie pasował? Nie znam historii modyfikacji zawieszenia, gdyż auto pochodzi z Niemiec i nie wiem co tam włożyli, jedynie widzę, że amortyzatory są Monroe, czym osiąga się efekt sztywnego i niższego zawieszenia, tylko sprężynami? Myślę o zakupie Kayaby, tylko właśnie czy będą pasowały? Pozdrawiam!
  15. Witam, jestem w trakcie przerabiania tematu zmieniarki i rówież nie było fabrycznie pociągniętych kabli do bagażnika. Nie było jak się okazało jedynie kabla sterującego, kabel zasilający, znalazłem pod wykładziną w bagażniku, tak jakby w rogu między nadkolem a ścianą grodziową, był zwinięty i przypięty izolacją do jakiejś grubszej wiązki kabli. Myślę, że w każdym e39 jest kabel zasilający, pociągnąć trzeba jedynie sygnał z radia do zmieniarki. Aktualnie czekam właśnie na kabel sygnałowy, zmieniarkę już mam, podłączyłem ją dzisiaj do zasilającego coś tam mieli i wyciąga się magazynek, więc po podpięciu sygnałowego myślę, że wszystko powinno być ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.