Skocz do zawartości

Manolito77

Zarejestrowani
  • Postów

    3 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manolito77

  1. Manolito77

    nowy zderzak M-Pakiet

    Jak to dlaczego? Żebyś przy najmniejszej kolizji wrócił do ASO i kupił nowe. Teraz tylko na tym zależy producentom przy projektowaniu samochodów/części. Właśnie z tego powodu obecnie produkuje się części/podzespoły za pomocą programów wyliczających ich wytrzymałość żeby tuż po gwarancji możliwie dużo elementów zaczęło się sypać. Teraz producenci lwią część swoich zysków generują dzięki serwisom i naprawom pogwarancyjnym... To, że zamienniki plastikowe są często produkowane z lepszych materiałów, za to trochę gorzej spasowane to już nie jest nowość. Sam testowałem/testuję nadkola krótkie m-pakietowe pod zderzakiem i są zrobione z takiego tworzywa, które można dość znacznie wygiąć bez obawy o uszkodzenie. Próbowałem trochę wygiąć kawałek nadkola oryginalnego - rozsypało się na pierdyliard kawałeczków. Kruche to jak zaschnięta kula z nosa. Ale właśnie dlatego serwisom żyje się teraz tak dobrze... Co do samych zderzaków m-pakowych w zamienniku (czy innych plastikowych elementów) trzeba się liczyć z tym, że nie będą idealnie spasowane i trzeba czasem trochę powalczyć i im pomóc pilnikiem tu i ówdzie, żeby to pasowało jak trzeba. Pzdr.
  2. Dół szyby jest wpięty/wsunięty w specjalną, metalową łapę, wyściełaną gumą. Łapa jest 2-częściowa, skręcana śrubą typu torx. Prawdopodobnie szyba wysunęła się z tej gumy dlatego przy opuszczaniu ona nie idzie bo się klinuje w szynach prowadzących. Przy podnoszeniu łapa się opiera od dolny rant szyby i ją dlatego podnosi. Przerabiałem to u siebie jakieś 2 lata temu jak chciałem otworzyć szybę a okazało się, że jest przymarznięta. Co do rozbebeszania tego w takich temperaturach to o kołki bym się tak nie bał - ja rozbierałem to przy -8 i żaden nie pękł (oczywiście trzeba to robić z wyczuciem). Gorzej natomiast było z przyklejeniem maty po robocie bo ten kit jest klejący jak jest trochę cieplej. Musiałem go ostro ugniatać palcami, żeby zrobił się choć trochę klejący (a i tak średnio się to kleiło). Jeśli Ci to nie przeszkadza to poczekaj do przyszłego tygodnia/weekendu - ma się zrobić kilka stopni na plusie a to już znacznie pomoże przy robocie. Pzdr.
  3. Jak masz zaślepkę to najlepiej ją wypchnąć od środka. Do tego celu dobrze wyjąć panel klimatornika - jest na wcisk. Wystarczy go z jednej strony podważyć z wyczuciem (mały śrubokręt z podłożonym materiałem aby nie pokieraszować plastików lub czasem róg karty kredytowej starczy). Sam panel z uchwytami jest przymocowany 2 śrubami - trzeba je wkręcać przy otwartych uchwytach bo inaczej są zasłonięte. Generalnie jak obejrzysz bebechy to będziesz wiedział gdzie co jest. Nie pamiętam tylko czy fabrycznie już są tam otwory pod śruby czy trzeba być może zaopatrzyć się np w te metalowe wsuwki z gwintem, w które wkręca się śruby. Pzdr.
  4. Manolito77

    zmiana odmy odma

    Chcesz zamiast odmy sznurek nawijać??? I potem pewnie jeszcze będziesz wymagał aby Twój diesel był bezawaryjny, mało palił a turbina funkcjonowała idealnie do samej śmierci technicznej auta. A za jakiś czas pojawi się tu pytanie w stylu "co się stało, że się zesrało?". Przecież nowa, oryginalna odma z ASO to koszt poniżej 100 pln (w wersji full wypas razem z całą obudową jakieś 160-180pln) a wymienia się ją co 2-3 zmiany oleju. Jeszcze widzę w tym sens gdyby coś takiego stało się na autostradzie i wtedy miała to by być tylko doraźna rzeźba aby dojechać do celu/serwisu/domu. Jeśli natomiast ma to być docelowe rozwiązanie w myśl zasady "bo taniej" to równie dobrze, kiedy już tym sposobem wykończysz sobie turbinę wyjmij ją wtedy i do środka wstaw wirnik od suszarki do włosów - będzie przecież taniej... Można także zamiast kupna nowego filtra oleju wyrzucić stary i zamiast niego wsadzić do środka zwiniętą pończochę - o ile będzie taniej - a jakże... Jak wybiją szybę to przecież też można zamiast kupna nowej dociąć kawałek pleksy i wkleić taśmą klejącą... I można by tak jeszcze w wielu przypadkach być mądrzejszym od fabryki. Tylko po co...? Pzdr.
  5. Tu masz bardziej odpowiedni dział do oceniania konkretnych aut: viewforum.php?f=44 Pzdr.
  6. viewforum.php?f=31 - tu jest właściwszy do tego wątek. Pzdr.
  7. Uszczelki kosztują około 50-70pln. Ja kupowałem zestaw uszczelnień firmy Bosch w tej firmie: http://www.diesel-pol.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=3 - zdaje się, że był to zestaw z 8 pozycji tabeli za 72 pln (2 lata temu kosztował 50pln). Za chiny ludowe nie pamiętam natomiast ile wziął za to mechanik bo przy okazji coś jeszcze robiłem i wtedy całość wyszła mnie 650 pln ale nie wiem ile z tego to była robocizna samej pompy... W każdym razie pompę trzeba wypiąć z rozrządu i potem ją wpiąć ponownie. Wymieniłem cały komplet uszczelek w pompie bo już większość z nich była trochę twarda więc po co robić coś 2 razy. Pzdr.
  8. I będzie w tym katalogu dopóki adresat nie pojawi się na forum - dopiero wtedy Twój e-mail wejdzie na jego skrzynkę i u Ciebie pojawi się w katalogu "wysłane". Pzdr.
  9. Tu nie chodzi o ironizowanie tylko o zwrócenie ludziom uwagi, że silnik został zaprojektowany do funkcjonowania na oleju syntetycznym i taki powinno się lać do końca jego żywota (tu już kwestia indywidualnych upodobań czy 0W XX czy 5W XX). Jeśli natomiast pojawiają się wycieki oleju bądź jego konsumpcja powyżej tej akceptowalnej to trzeba ogarnąć silnik a nie szukać rozwiązania w zalewaniu gęstszego oleju i maskowaniu usterek. Stosując taką teorię to człowieka z otwartą, krwawiącą raną na ciele należałoby wysłać na transfuzję krwi gdzie zalano by mu gęstszą żeby z niego tak nie ciekło zamiast zszywać/łatać ranę... Jeśli chodzi o dodatki do paliwa to jedynym dodatkiem jaki zalewam raz na jakiś czas (raz na pół roku z reguły) to Diesel Spulung LM w celu oczyszczenia końcówek wtryskiwaczy z naszych nie do końca idealnych paliw. Poza tym środkiem nigdy nie dolewałem i nie dolewam żadnych depresatorów, rozmrażaczy itp i jak dotąd nie miałem najmniejszych problemów z odpaleniem auta - nawet jeśli stało około tygodnia w mrozach w okolicy -20 -25 stopni. Zamiast wydawania pieniędzy na takie cudaczne środki wolę te pieniądze wydać u mechanika na dodatkowe sprawdzenie świec żarowych przy okazji jakichś wymian eksploatacyjnych. Parametry na kompie potrafię i sprawdzam sobie sam. Pzdr.
  10. Motyla noga! To ja popełniam wielki błąd bo mam już na cyferblacie 255 tys. km czyli od około 55 tys km zabijam silnik gdyż jeżdżę na oleju 5W40 a ta menda nie chce go brac ani nigdzie wyciekac. :norty: Ja też wychodzę z założenia, że oldschool znany z czasów dużego Fiata i Poloneza polegający na zalewaniu coraz większej gęstwiny jak silnik zaczyna olej wypuszczac nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem przy obecnych, nowoczesnych jednostkach. Zostały przewidziane dla konkretnej klasy oleju i zastępowanie go innymi to błędna droga... Pzdr.
  11. Być może. :mrgreen: Tyle tylko, że jako laik szukający auta marki X nie odważyłbym się wejść na ogólnopolskie forum dotyczące aut tej marki z zapytaniem "czy wiecie coś o aucie marki X" bo obawiałbym się, że potraktują mnie jak kogoś niepoważnego... Już nie wspomnę o tym, że ostatnimi czasy ludziom jakoś tak cholernie nie po drodze jest (lenistwo?) z opcją "SZUKAJ"... :duh: Pzdr.
  12. Na początek: Wchodzisz na ogólnopolskie forum BMW i zadajesz takie pytanie??? :duh: Co do e39 520d - zawalidrogą nie będziesz ale o dobrych osiągach to nie myśl. Oczywiście spalanie będzie dość zadowalające, tak jak prowadzenie, z którego BMW słynie. Pytasz czy w e39 jest więcej miejsca niż w e46 - to raczej pytanie z kategorii retorycznych. Wiadomo, że jest w nim więcej miejsca bo to klasa wyższa od e46 (choć jak na swoją klasę to e39 nie grzeszy jakimiś mega wielkimi przestworzami - zwłaszcza z tyłu, gdzie konkurencja wypada lepiej). Musisz się liczyć z tym, że czasem może Cię w tym silniku zaskoczyć pompa paliwa bo jest to jeszcze pompa starszego typu - VP, która do tytanów wytrzymałości nie należy. Jeśli nie nastawiasz się na jakieś mega duże osiągi i szukasz niskiego spalania oraz w miarę dużego auta to myślę, że e39 520d powinien spełnić Twoje oczekiwania. Pzdr.
  13. Manolito77

    kod pomocy

    Kolega ma samochód "nie powiem" - to pewnie jakiś nowy model/wypust BMW. W takim razie my też mu "nie powiemy". :mrgreen: Pzdr.
  14. Zastanawiam się tylko po co kręcisz diesla do 5,5 tys obrotów skoro jego maksymalna moc i moment obrotowy jest w granicach 3500-3800 obr./min.??? Powyżej tej granicy obrotów auto robi się już mniej wydajne (słabsze) bo wynika to właśnie z takiego zestrojenia diesla. Jeśli masz kompa to możesz się przyjrzeć wartościom ciśnienia doładowania w turbinie. Być może zaworek podciśnieniowy Ci szwankuje (wymień go lub wyczyść filterek). Pzdr.
  15. To dziwne, że Ci tak mówią bo mechanik do którego jeżdżę ze swoim autem - specjalizuje się w dieslach - mówił mi, że jeśli wymienia się maksymalnie do 2 wtrysków to wtedy nie trzeba ich kodować a po wyciągnięciu wszystkich (jak mi robił test ich sprawności na maszynie stacjonarnej) oznaczał je który gdzie siedzi bo inaczej musiałby je zakodować. Kwestia - czy wtryski w moim aucie (525d z 2003 r) są aż tak inne od Twoich w 530d z 99. Wydaje mi się, że to ta sama generacja wtrysków Common Rail - no chyba, że się mylę. Pzdr.
  16. Rozumiem, że oznaczyłeś sobie który wtrysk jest na którym miejscu? Jeśli nie i po regeneracji zamontowałeś je "na pałę" jak leci to prawdopodobnie będziesz je musiał zakodować bo każdy wtrysk ma swój konkretny numer, który w kompie jest potem przypisany do konkretnego gara. Od sprawdzenia tego faktu bym zaczął... Pzdr.
  17. A sama klamka zewnętrzna chodzi normalnie czy czujesz opór? Jeśli jest opór to najprawdopodobniej nie tyle linka pękła co przymarzła w pancerzyku - dośc częsta przypadłośc w takich mrozach. Na próbę wstaw gdzieś do garażu ewentualnie suszarkę w dłoń i poogrzewaj trochę w okolicy klamki i od wewnątrz mniej więcej w miejscu gdzie znajduje się zamek/rygiel w poszyciu drzwi. Chyba, że odpalisz auto i ogrzejesz je porządnie od środka. U mnie w ubiegły czwartek nagle przestały reagowac rygle przednich (obu) drzwi na pilota zamka centralnego. Tylne ryglowały się normalnie a przednie zero reakcji - musiałem od wewnątrz wciskac "grzybki" lub zamyka kluczem od kierowcy. Jak przejechałem dłuższą trasę i auto było dobrze ogrzane wewnątrz to nagle zaczęło wszystko działac i działa do dziś. Pzdr.
  18. Bert Mega Wariat: MAsz na szybko zrobiony VT z tymi felgami, o które pytasz: http://img220.imageshack.us/img220/9495/feleczarnebmwok.jpg Pzdr.
  19. Manolito77

    kod pomocy

    Różni się bo pewnie masz wypalone piksele na wyświetlaczu - jak większość e39 - a do tego komp musi skracać literowo komunikaty aby mieściły się one na wyświetlaczu ale były jednocześnie czytelne i określały co dokładnie wymaga sprawdzenia (prufen - sprawdzić/ać). Dlatego zamiast KENNZEICHENLICHT PRUFEN widzisz u siebie: "kennze [tu prawdopodobnie masz padnięty pixel i nie wyświetla Ci "i"] chenl prufen".
  20. Manolito77

    gaśnie na bęzynie

    Voshon - to jest paliwo z tej samej kategorii co np "olej napendowy" :norty: Pzdr.
  21. No według zaleceń, że "felgi powinny się odcinać od lakieru auta" wychodzi na to, że to auto jest zrobione poprawnie. :mrgreen: Ja tam nie patrzę na zalecenia czy poprawność żeby się wszystkim podobało. Z reguły jak się wszystkim podoba to niestety nie podoba się to włascicielowi bo on tylko toleruje fakt, że sie WSZYSTKIM podoba więc tak zostawi. tu chodzi o to, żeby zaspokoić SWOJE WŁASNE potrzeby wizualne. Ja robię auto tak, żeby się mnie podobało i jeśli potrzebuję jakiejś wizualnej opinii to szukam na necie zdjęć e39-tek w różnych kombinacjach felg do czarnego lakieru auta i na takiej podstawie decyduję jak zrobić. Nie czekam, aż ktoś za mnie zdecyduje bo np Kowalskiemu to się podobają jasne felgi, Nowakowi szerokie chromowane z dużym rantem a Iksińskiemu to tylko jeden dany wzór felgi się podoba. Samochodów robionych według "schematów poprawności' jest już tyle na drogach, że robią się trochę nudne - czasem mam wrażenie, że te auta wyjeżdżają zza rogu z tego samego spota lub sklepu tuningowego. Pzdr.
  22. A ja mam inne pytanie - do autora postu. Robisz felgi dla siebie, bo Tobie się takie podobają czy robisz felgi dla Kowalskiego czy Nowaka z forum, żeby się jemu podobały??? Jedyne z czym mogę się zgodzić to fakt, że przy małej feldze czarny kolor jeszcze bardziej ją pomniejszy. Do czarnego koloru felgi musisz założyć minimum 17' żeby to już dobrze wyglądało. Ja jakbym miał tak ślepo patrzeć na opinie z for to pewnie jeździłbym zglebionym do granic możliwości e39, na srebrnych felgach BBS (lub wzorem podobnym), z szerokim rantem, wypolerowanym na lustro - czyli takim, jakich na ulicach można sporo zobaczyć. Poszedłem pod prąd opiniom z for i jeżdżę takim autem, jakie MNIE się podoba i które jest jednocześnie dalekie od "wiejskiego tuningu". Więcej samodzielności kolego. Pzdr.
  23. Ja wymieniłem na jeża firmy Febi i chodzi już bezproblemowo ponad 2 lata. Pzdr.
  24. U mnie problemu z odpaleniem nie ma - wiadomo, ze przy tak niskich temperaturach odrobinę ciężej zakręci. Po odpaleniu przez pierwsze 3-5 sekund chodzi twardo i trochę nierówno ale po tych kilku sekundach praca się wyrównuje, dźwięk mięknie i chodzi sobie gładko i nagrzewa bez problemu (odpukać - Webasto chodzi bez najmniejszego zająknięcia). Pzdr.
  25. Te markery LED na pewno Ci nie mrugają? Przy wyłączonych wszystkich światłach i odpalaniu silnika nie masz kilku stroboskopowych mrugnięć? Moje jak świecą to jest ok i nic nie mruga ale jak się je wyłączy to od czasu do czasu na impulsie sprawdzającym przepalone żarówki mrugną - no i przy zapłonie silnika też mrugają kiedy idzie pierwszy impuls z kompa w celu spr spalonych żarówek. Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.