Skocz do zawartości

Ndzwdz

Zarejestrowani
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e39 530d '99

Osiągnięcia Ndzwdz

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

0

Reputacja

  1. Gdyby ktoś szukał BMW 530d E39 po lifcie to mogę polecić jeden egzemplarz, który osobiście oglądałem. Prosił mnie o to znajomy z dolnego śląska, ale wyszło tak, że w między czasie on kupił już takie w manualu. Autko jak w opisie w bardzo dobrym stanie, książka prowadzona do końca, prowadzi się perfekcyjnie. Sprawdzałem samochód miernikem lakieru: lakierowany był tylko lewy tylny błotnik, drzwi cieniowane, klapa oryginał, cały przód oryginał. Jedynie co, to na tylnym zderzaku są małe zarysowania, które powinny dać się spolerować. Sam od 5 lat jeżdżę taką przed liftem, trochę km już zrobiłem, więc wiem co nieco jak to auto powinno wyglądać i jechać i na co zwrócić uwagę przy oglądaniu. http://otomoto.pl/bmw-530-d-bezwyp-ful-serwisaso-idealna-C30402033.html
  2. Dokładnie, teraz śmigam na starych jest ok. Spróbuję wymienić na Osramy, zobaczymy co się będzie działo.
  3. No to wytłumaczę: stare żarniki były 6000K i fatalnie świeciły w deszczową noc. Ale odpalały zawsze za pierwszym razem. Tylko nowych philipsów testowałem już 4 i na każdy z nich rano nie odpalał. Niewiem, może jakaś partia wadliwa?
  4. Założyłem w sobotę używane wcześniej żarniki (2 różne). Światła odpalają bez problemu za każdym razem...
  5. Pojeździłem jakiś czas i nic się nie zmieniło, więc wymieniłem i teraz obydwa mają jednakowy kolor. Jednak pozostał gorszy problem. Zarówno na tamtych jak i na tych wymienionych (próbowałem już chyba z 5 szt.) jest problem z odpaleniem xenonu szczególnie rano. Raz nie pali prawy, raz lewy, a czasem obydwa. Muszę tak włączać i wyłączać nawet i 10 razy aż w końcu zapalą się obydwa i jak pochodzą jakieś 15 min to palą już za każdym razem. Żarniki już wykluczyłem bo wymieniałem nawet na stare i na każdych jest tak samo. Wyczyściłem styki przy wtyczce którą zakłada się na żarnik, podoginałem blaszki, paliły ok, ale rano, po dłuższym postoju znowu odpaliły za 5 razem. Nie wydaje mi się żeby poszły nagle 2 przetwornice. Wygląda mi to na wilgoć. Jeżdżę już tak prawie miesiąc i rano potrafi mnie to skutecznie zdenerwować.. Macie jakieś pomysły?
  6. Dzięki, o to mi właśnie chodziło, dam im tydzień czasu :)
  7. Nie wiem dokładnie gdzie była dziura, ale przy sprawdzaniu podciśnienia ewidentnie z serwa uciekało powietrze. Nie miałem problemów z wodą ani zamarzaniem serwa.
  8. Po ogromie przeprowadzonych zabiegów doszedłem wreszcie do ładu z mocą w Bumie. Przyczyną okazało się dziurawe serwo, przez które uciekało podciśnienie potrzebne do sterowania turbiną. Widocznie membrana nie zawsze przepuszczała i czasem podciśnienie było. Pozostało co prawda lekkie szarpanie przy przyspieszaniu, lecz wiadomo że nie jest to nowe auto. Ważne że moc wróciła :)
  9. Witam, Dziś wymieniłem żarniki na Philips 85122 oryginalne kupione w IC. W porównaniu do poprzednich dziadostw 6000K (oba świeciły tak samo) świecą o niebo lepiej, jednak różnią się barwą. Jeden świeci idealnie biało z minimalnym odcieniem niebieskiego, a drugi na żółto. Przekładałem stronami, żeby wykluczyć przetwornicę. Czy dać im trochę czasu na rozświetlenie, czy różna barwa dwóch nowych identycznych oryginalnych żarników nie powinna wystąpić i jutro reklamować?? Pozdrawiam
  10. Witam kolego saab900s U mnie po odłączeniu i zaślepieniu podciśnienia egr-u auto było słabe, jakby tryb awaryjny. INPA wywalała następujący błąd: http://thumbnails45.imagebam.com/16783/c163bc167820062.jpg Po podłączeniu auto pracuje lepiej. Ja drogą dedukcji doszedłem, że za problemem spadku mocy kryje się egr, niestety nie mam możliwości sprawdzenia auta na innym zaworze. Auto przyspiesza z kiepsko z dołu, przy 2200-2400 dostaje kopyto, a na następnym biegu już jedzie ok, choć czasem na pół sekundy mocno zamuli. Miałem plan wymontować egr i utopić na kilka godzin w nafcie albo czymś podobnym, lecz kolega bugi81 podpowiedział, żeby w żadnym wypadku nie moczyć membrany. (Być może podczas pierwszego czyszczenia zalałem membranę i po prostu to ją już całkiem załatwiło) Pewnie kupię jakiś zawór z używki na allegro i zobaczymy co się zmieni. Pozdrawiam, Szczęśliwego Nowego Roku.
  11. Witam was po dłuższej przerwie, ale mam coś nowego w temacie. Opisywane wcześniej problemy z betką próbowałem rozwiązywać wieloma sposobami, lecz bez skutku. Wymieniłem drugi elektrozawór na nowy - dalej nic. Kilka dni temu postanowiłem sprawdzić katalizatory (okazało się ze były wymieniane) i pogrzebałem troche przy zaworze egr. O dziwo auto zaczęło jeździć o wiele lepiej, ale tylko jeden dzień. Następnego dnia grzebałem już tylko przy zaworze egr (odrkęciłem i przedmuchałem, nasmarowałem - nie był zarośnięty) i auto teraz śmiga super, ucichło, tylko nierówno przyspiesza jakby go coś przyblokowało i puściło. (wcześniej muł cały czas). Mam wrażenie że po prostu cały czas puszczane były spaliny do kolektora. Teraz już wiem, że przyczyną jest zawór egr - moje pytanie do was: czy jedyną opcją jest wymiana, czy może jest jakaś możliwość "wskrzeszenia" go chociaż na jakiś czas? Tam w środku jest membrana i sprężyna, niby jest to nierozbieralne.. Ciekawi mnie także jaka jest prawidłowa praca egr - po ściągnięciu rury od ic można ją zaobserwować. Czy po lekkim dodaniu gazu powinien się zamknąć? U mnie zamyka się tylko gwałtownym wciśnięciu do spodu. Teroetycznie może to być też wina jego sterowania, ale elektrozawór jest nowy, więc to raczej odpada. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt wszystkim forumowiczom. :)
  12. Ndzwdz

    530d - elektrozaworek od turbo

    Mam dokładnie to samo. Kupiłem nawet nowy elektrozawór, jednak tak jak u kolegi post wyżej jest on troszkę inny niż oryginał, ale samochód chodzi nieco lepiej. Dalej natomiast twardnieje pedał hamulca i szarpie przy ruszaniu bez gazu. Na jutro umówiłem się u znajomego mechanika, pierwotnie mieliśmy zająć się gruszką i cięgnem ( problem szarpanego przyspieszania) ale teraz skupię swoją także na dokładnym (kolejnym) sprawdzeniu podciśnienia - być może pompa już nie domaga. Kombinuję już dosyć długo z niedoborem mocy, wczoraj założyłem na próbę stary elektrozaworek, auto jest bardziej ospałe, a podczas normalnej jazdy ekonomizer wychyla się dużo bardziej.. Niektórzy mówią że to samo ale numery ma inne, u mnie po założeniu też auto lepiej chodzi, ale przerywa podczas przyspieszania. Być może jednak tamten był zapchany i nie ciągnął prawie wcale, a gdy nowy działa prawidłowo blokuje go przycinająca się gruszka..
  13. Witam, Niestety nigdzie nie mogłem znaleźć tabeli do e39. 530d manual z 07.1999 jest w nim już przepływka o nr 468. Poniżej wklejam zrzut z oprogramowaniem. Takie przyjechało z niemiec. Wg daty (2003) wnioskuję że jest właściwe, ale czy ktoś obeznany może potwierdzić? http://thumbnails50.imagebam.com/16039/a2c2ee160388517.jpg
  14. No właśnie muszę też w ta stronę spojrzeć bo to może być dobra sugestia. Auto, gdy jest słabsze jest głośniejsze, jakby bardziej wylo/buczalo. Myślę że to albo kwestia rury przeplywka turbo, albo właśnie zatkany wydech.
  15. Siedzę dziś i z nudów śledzę fora, sprawdziłem też pracę sztangi w moim aucie. Otóż, za pierwszym razem sztanga jest wciągnięta do dołu po odpaleniu silnika. Kolejnym razem gruszka zaciąga ją już po włączeniu zapłonu. Po odpaleniu, na postoju, po dodaniu gazu (już od 1600-1700) widać, że sztanga porusza się w stronę turbiny. Po zgaszeniu cięgno wraca w stronę turbo po około 15s. Czy tak ma być? Jak sprawdzić dokładnie czy sterowanie turbiną jest prawidłowe? Pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.