Manolito77

Lub używaj do zarządzania zdjęciami www.imgur.com Zaloguje się tam, wrzuć zdjęcia które chcesz (jest tam przy wrzucaniu opcja EDIT i możesz zmniejszyć zdjęcia do rozmiaru 800x600, który na większości for jest dozwolony jako maksymalny). Jak już wrzucisz zdjęcia to w prawym górnym rogu Imgura masz swój nick - najeżdżasz na niego, klikasz w "images" i odpalają się wszystkie zdjęcia jakie masz. Jak klikniesz w któreś i zaczniesz je przeglądać to po prawej masz okno, z którego kopiujesz sobie pozycję "BBCode (message boards & forums)" - to jest gotowy kod razem ze wstawkami więc wystarczy to tylko wkleić na stronę forum i wyświetla się na gotowo dane zdjęcie. Pzdr.

Kup Bannera Power Bull z linii Professional i też będziesz miał porządne aku, podejrzewam na kilka (5-6 lat) spokój. No i z ceną powinieneś się zmieścić w 500-550 pln (za 100Ah 820A). Banner to austryjacka firma robiąca akumulatory do kilku bardzo znanych marek na pierwszy montaż ( Audi, BMW, VW, Chrysler, Porsche lub Mercedes) - produkcja idzie tylko w Austrii więc mają bardzo wysoką jakość. Ewentualnie Yuasa (firma u nas mało znana, która wcześniej robiła aku głównie do motocykli) lub Varta (choć Varta już tez ponoć zaczyna trochę jakość obniżać). Boscha to już można sobie odpuścić bo zaczęli badziew robić. Odnośnie tego: Już nieaktualne - na ten sezon jedynie black. :wink: Pzdr.

Tak wygląda taśma do licznika: http://sklep.naprawapixeli.pl/img/p/9/7/97-thickbox_default.jpg A tak taśma do MIDa w radio: http://img09.staticclassifieds.com/images_tablicapl/247410991_1_644x461_tasma-naprawcza-radio-mid-wyswietlacz-bmw-e38-e39-e53-x5-f-vat-warszawa.jpg

Tak - to są śrubki, które po odkręceniu uwalniają cały ten plastik , w który jest wpięta taśma oraz wyświetlacz dolny (po bokach ten plastik jest jeszcze na wcisk wsunięty i trzeba go wysunąć z płytki elektronicznej). Bez odkręcenia tych śrubek nie da rady uwolnić taśmy. Zresztą wskazówki też wyjmuje się głównie po to, żeby móc zdjąć "cyferblaty" odsłaniając dostęp do tych śrub. Pzdr.

Da się to zrobić BEZ ściągania wskazówek (najbardziej prawdopodobny moment gdzie można schrzanić licznik) tylko trzeba mieć do tego narzędzie typu Dremel i mikrofrezy. Z pół roku temu robiłem to u siebie - wtedy jest dostęp do 4 śrubek, które trzymają licznik w całości. Po ich odkręceniu jest bezproblemowy dostęp do taśmy. http://i.imgur.com/CgyE73e.jpg?1 http://i.imgur.com/DHE1X22.jpg?1 http://i.imgur.com/apbUAS0.jpg?1 http://i.imgur.com/sCFasBs.jpg?1 Pzdr.

I jeszcze jeden motyw - obróć sobie literkę w 530d bo teraz masz "530P" (że na propan-butan? :D) Generalnie może być z tego auta fajny egzemplarz ale nie w obecnym stanie... Pzdr.

Dziś po opłukaniu auta na myjni (na lakierze Soft99 Fusso Coat) udało się zrobić parę fotek. http://farm9.staticflickr.com/8466/28282301933_620a961e23_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8896/28866310416_3901ac5c58_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8681/28822271031_2c90204212_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8863/28866310176_2e97238540_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8521/28897364465_acb9ace81c_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8895/28866310006_c91bb5cd98_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8756/28897364175_0bfde03016_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8720/28866309556_35a4450d69_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8292/28612632220_5255aac3ae_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8635/28792723222_07b9a41fc4_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8693/28612631800_4c0207ce01_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8169/28612631550_d783b69718_b.jpg http://farm8.staticflickr.com/7719/28897363915_1d4282f26f_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8625/28282300773_66d7efe94a_b.jpg http://farm9.staticflickr.com/8651/28897362705_d963c300f3_b.jpg Pzdr.

Sworznie to swoją drogą - jak jest tylko podejrzenie, że są zmęczone to cały wahacz do wymiany. Chociaż u mnie np stukało na małych nierównościach, jakby np metalową kulkę oblaną w gumie włożyć do puszki metalowej i tarabanić tym (na kostce brukowej była masakra). Wyciągnąłem wahacze przednie górne (tuleje gumowe ok - wprasowane były nowe Meyle HD jakieś 4 lata temu - sworznie w rękach nie wykazywały luzów, spękań gumy itp), wleciały nówki Lemfordera i nastała błoga cisza. Podejrzewam, że jednak te sworznie miały jakiś delikatny luz niewyczuwalny w rękach - zwłaszcza, że wahacze wyglądały na fabryczne a na liczniku już prawie 350 tys km. :wink: Pzdr.

Takie objawy dają też często pozrywane (obie lub jedna) tuleje metalowo gumowe w wahaczach przednich górnych "giętych". Są wymienne więc można wprasować nowe. Pzdr.

Dokładnie jak na tym zdjęciu - ten biały zaworek z uchwytem/uszkiem jakby na śrubkę. W środku jest sprężynka, która się z biegiem czasu ugniata. Można to rozebrać - rozgiąć ten metalowy kołnierz a po dorzuceniu w środku podkładki przydaje się imadło (ściskamy nim obie części obudowy zaworka i można wtedy w miarę komfortowo znowu pozaginać ten metalowy kołnierz) oraz 1 lub 2 krople jakiegoś kleju typu Super Glue - ja dawałem kapkę żeby skleić obie części obudowy zaworka. Jak się nic nie poprawi to będziesz wiedział, że to progówka. Jak się poprawi to będziesz miał parę stówek w kieszeni bo tyle kosztuje ten zestaw - swoją drogą niezła cena za zwykły zaworek i 3 kawałki wężyka gumowego... Pzdr.

Przejrzałbym jeszcze kable w podłodze pod fotelem przednim pasażera - tam jest magistrala PLUSowa. Czasem lubi tam się dostać wilgoć i korodują kable - jeden z nich odpowiada też za rozrusznik. Dorzucam obrazek z forum Elektrody gdzie ktoś pokazał który to kabelek: http://obrazki.elektroda.pl/5617363500_1458246855.jpg U mnie była podobna sytuacja - przekręcałem kluczyk, kontrolki się zapalały ale zero reakcji rozrusznika. Jednak przy kluczyku przekręconym do zapalenia kontrolek i na krótko podpiętym rozruszniku odpalał. Rozebrałem stacyjkę i okazało się, że od temperatury lekko odgięła się jedna z miedzianych stopek, które plastikowy bębenek w stacyjce odpowiednio odsuwa i zostawia zwartą resztę. Była to właśnie blaszka odpowiedzialna za podanie napięcia na rozrusznik. Stacyjka po rozebraniu: http://i.imgur.com/6Zgd2i7.jpg?1 Zbliżenie pokazuje, która blaszka się odkształciła: http://i.imgur.com/CpMSdXK.jpg?1 Tak więc - jak to się mówi - szukajcie a znajdziecie... :wink: Pzdr.

Tak jak już napisano - może się okazać, że pompkę progową masz ok tylko sprężynka w tym ograniczniku ciśnienia (na zdjęciu w poście wyżej ten biały zaworek) już się trochę ugniotła i zbyt wcześnie upuszcza ciśnienie. Jak swój zaworek rozebrałem, podłożona została zwykła podkładka która idealnie pasuje w środek obudowy zaworka i teraz na biegu jałowym mam ciśnienie około 4,15 a pod obciążeniem spada mi do 3,90. Pzdr.

Nie no wiadomo - jak jest dużo elektroniki w aucie to potrzebny większy aku. Byle nie za duży bo go alterantor nie będzie doładowywał. Pzdr.

800 pln za akumulator??? To Cię skosili za ten aku srogo. W październiku 2015 r. wymieniałem aku u siebie (w 525D i 530D dość podobne parametry) to za aku Banner Power Bull z linii PROFESSIONAL 100Ah 820A dałem coś koło 500pln (w necie można go było chwycić za 470 pln ale doliczając koszty wysyłki to wolałem go kupić tu na miejscu za - suma sumarum - taką samą kasę) http://i.imgur.com/dS72ufS.jpg?1 Z tego co czytałem to te Bannery to obecnie jedne z lepszych elektrowni (parametry z reguły mają nieco wyższe po zmierzeniu niż deklaruje producent gdzie u innych producentów z reguły parametry papierowe to naciągane wydmuszki). Pzdr.

Sęk w tym, że nie do wszystkich wersji silnikowych (przeważnie do tych, które mają już troche wyższy moment obrotowy) jest dostępna jednomasa - przynajmniej tak było jak zaczęły wchodzić na rynek koła jednomasowe (nie wiem jak jest teraz). Wtedy te koła były dedykowane tylko do jakiejś wartości Nm bo powyżej tego zaczynało się dość nieprzyjemne szarpanie. Pzdr.

Wczoraj był wolny dzień więc umyłem auto, wyglinkowałem, przeleciałem Menzerną 2500 (celem miało być lekkie odświeżenie lakieru) - będzie potrzebna poprawka Menzerną 3000 bo gdzie niegdzie po samej 2500 zostały lekkie "duszki" i na koniec Soft99 Fusso Coat (robi robotę ten szpej lepszą niż FK 1000 Hi Temp - podbicie głębi koloru, szklistości i metaliku oraz efekty "wodne" lepsze niż FK). Nie było czasu specjalnie na jakieś duże ilości zdjęć więc kilka z efektów. Glinka na poziomych płaszczyznach była trochę bardziej brudna (na pionowych nie było tyle syfu). http://i.imgur.com/sfjZ2f8.jpg Próbowałem uchwycić 50:50 ale widać tylko bardzo lekkie odświeżenie lakieru (miał delikatnie szarawy odcień i teraz zyskał czerń). http://i.imgur.com/WHnAdl3.jpg http://i.imgur.com/m1fF2kT.jpg Efekt finalny: http://i.imgur.com/u6xlZIg.jpg http://i.imgur.com/CYqLlgh.jpg http://i.imgur.com/VbUl0hx.jpg http://i.imgur.com/sRytuIV.jpg http://i.imgur.com/6ac5USl.jpg http://i.imgur.com/VdQEJC8.jpg http://i.imgur.com/eAWya77.jpg http://i.imgur.com/rH4okpT.jpg Kropelki bardzo przyjemne: http://i.imgur.com/yi2uRZF.jpg Na zdjęciu tego tak nie widać ale w słońcu ziarno metaliku bardzo odżyło: http://i.imgur.com/070xKV0.jpg Zostały jeszcze koła i plastiki zewnętrzne bo nie były ruszane gdyż zrobił się wieczór. Pzdr. EDIT: Przedwczoraj i wczoraj zabrałem się w końcu za odseparowanie kloszy z lamp przednich mojego e39. Niestety mam już lampy, które klejone są płynną gumą/klejem do szyb, który trzeba fizycznie rozciąć bo nie jest podatny na podgrzanie. Generalnie robota mego żmudna i czasochłonna. Pierwsza lampa zajęła mi 7 godzin (po 6 godzinach udało mi się zdjąć klosz) - robota polegała na odcięciu kawałka kołnierza obudowy lampy, który zasłaniał spoinę. Potem żmudne podcinanie kleju różnego rodzaju nożami, ostrzami itp. Z drugą lampą poszło szybciej bo już miałem obczajone co i jak - po 3 godzinach klosz miałem już na wierzchu. http://i.imgur.com/10RxR6w.jpg?1 Powodem tej operacji były klosze brudne od środka w stopniu, który strasznie mnie denerwował i był nieakceptowalny. Wyglądało to tak: http://i.imgur.com/WtX3XNJ.jpg?1 http://i.imgur.com/CaHe5wC.jpg?1 Tu już klosz po umyciu od wewnątrz. http://i.imgur.com/VkByTTd.jpg?1 http://i.imgur.com/8gLUUei.jpg?1 Największym plusem operacji jest to, że teraz klosze skleiłem butylem (dokładnie tym czego używali fabrycznie w lampach do 2001 roku) więc w razie potrzeby wystarczy podgrzać spoinę i odchodzi bez większych problemów. No i wygląd samych lamp dużo lepszy. Jeszcze z zewnątrz je trochę przepoleruję i będę malina. Przy okazji robót odświeżyłem kierownicę bo już miejscami pozłaził bezbarwny lakier i skóra robiła się matowa/wytarta. W ruch poszedł zestaw Colourlocka - teraz kierownica ma na całej powierzchni równy, lekko satynowy look. Wygląda lepiej niż przed zabiegiem. Jestem ciekaw jaka będzie trwałość tego zestawu. http://i.imgur.com/Sqbm0Py.jpg?1 Pzdr.

Kierownica zrobiła na mnie wrażenie. :mrgreen: A ja się przejmuję, że u mnie przy przebiegu 350 tys km (i choć wydaje mi się w miarę wiarygodny to ręki sobie nie dam uciąć, że tak jest) zaczyna lakier bezbarwny w kierownicy schodzić i miejscami czuć bardziej szorstką powierzchnię skóry. :mrgreen: Pzdr.

Te "adaptery" są dostępne tylko razem z wycieraczkami płaskimi dedykowanymi do e39 (Good Rain i innych firm). Nie można ich zakupić osobno. Bez nich te wycieraczki są bezużyteczne dlatego są w zestawie. Pzdr.

Przede wszystkim: 1) przepływomierz - komputer wymaga w maxie trochę ponad 900 jednostek (to jest ok) a przepływka mierzy Ci max ledwo ponad 500 jednostek (poprawnie działający przepływomierz powinien przez chwilę pokazać 1250 jednostek a normalnie 1100 jednostek) 2) doładowanie - komp wymaga 2150 a zmierzone doładowanie nie przekracza 1400 (albo geometria łopatek stoi - uwalony zaworek tym sterujący, nieszczelne wężyki podciśnieniowe, może pęknięta ta plastikowa gruszka podciśnienia przy turbinie ewentualnie zmierzyłbym też czujnik ciśnienia, który jest wkręcany w kolektor ssący - od strony grodzi zdaje się jest wkręcony). Może być jeszcze kiepska wydajność pompy vacuum, która nie ma siły dobrze zaciągnąć powietrza przez co leży geometria łopatek w turbinie. Trzeba by podpiąć jakiś miernik ciśnienia - gdzie na forach jest zdaje się opisane jakie powinno być ciśnienie na ów pompie. Choć częściej winą są albo nieszczelne wężyki podciśnienia albo zapchane mikrofilterki w elektrozaworach (jeden sterujący turbiną i drugi identyczny pod kolektorem ssącym sterujący EGRem. Pokaż jeszcze logi gdzie jest ciśnienie progówki i pompy głównej CR (zdaje się analog values 1). Pzdr.

Obstawiam, że masz pozrywane tuleje wahaczy górnych (krzywych) bo to dość typowy objaw ich zużycia. Miałem takie same objawy, że przy pewnej sile hamowania (z reguły niezbyt mocnej) kierą szarpało na maxa. Mocne hamowanie nie powodowało takich objawów. Okazało się, że miałem wywalone tuleje - po ich wymianie (wprasowane nowe Meyle HD) problem ustał. Pzdr.

Jeśli masz tam nivo to zapewne masz gdzieś pęknięte te gumowe miechy i ucieka z nich powietrze. Chyba, że miechy są szczelne to jeszcze jest możliwość, że jest to źle ustawione/wypoziomowane w kompie - chyba nawet INPĄ można to bez problemu ogarnąć. Jeśli bez nivo to szukałbym przyczyny w pękniętych sprężynach. Chyba, że to z przodu założone są jakieś źle dobrane sprężyny (za długie lub za twarde) i stoi wyżej niż tył. Pzdr.

Jak nie były wcześniej ściągane to jest ciężko ale pierwszy lepszy ściągacz do łożysk sobie spokojnie z tym poradzi. Pzdr.

I jeszcze jest Monroe ReFlex dedykowany do zawieszenia m-technik. U siebie mam te amortyzatory (u mnie tez jest 0705 - M Sport suspension II ) i wszystko jest ok. Tu masz przykład u chłopaków z ASO-BMW. http://www.aso-bmw.pl/product/view/id/73553/ Pzdr.

Generalnie w necie nie ma problemu aby kupić zestaw 2 gumek Alca o długości 700mm (przycina się wedle potrzeb tylko trzeba patrzeć z której strony bo na jednym końcu one zdaje się mają taki rowek, w który powinny wejść te pierwsze metalowe łapki aby guma się nie przesuwała w metalowym stelażu) za około 15 pln zdaje się. Następnym razem tak właśnie zrobię - zamówię same gumki. Pzdr.

Wywaliłem gumy z tych OXIMO. Kupiłem - jedną wycieraczkę Alca 550mm za 10 pln, drugą (nie było tak długiej Alci) 650mm jakąś pierwszą z brzegu w markecie za chyba 15 pln. Przełożyłem gumki z tych wycieraczek w szkielety OXIMO i nastała błoga cisza - póki co wycieraczki pracują cicho, zbierają ładnie, nie skaczą. Przy okazji jak obejrzałem metalowe szkielety OXIMO to stwierdziłem, że jakości to tam chyba nikt nie pilnuje. Łapki, w które wsuwa się gumowe pióra nie są podoginane jak powinny i zamiast przekorjem przypominać prostokąt to są trapezowe, przez co czasem pióro gumowe nie jest dobrze trzymane we wgłębieniu w jakie wchodzi ta metalowa łapka. W głupiej Alca wszystkie metalowe łapki idealnie prosto podoginane i pewnie trzymają gumy. Tak więc polecam wymianę gumowych piór w takich OXIMO bo oni chyba te swoje pióra to ze zużytych gumowców wycinają. Badziew jakich mało (wycieraczki OXIMO kupiłem głównie dla metalowych stelaży bo moje się pogięły kiedy jedna śruba mocująca wycieraczkę puściła i wycieraczki uderzyły o siebie). Pzdr.