Manolito77

Mała podpowiedź - zanim rozbebeszysz sprzęgło, odkręć pod kierownicą tą osłonę plastikową i zajrzyj wgłąb - zobacz, czy przypadkiem nie cieknie Ci z pompki sprzęgła - taki jakby siłownik przymocowany do pedału sprzęgła. U mnie się rozszczelnił (zaczęło mi już cieknąć po pedale sprzęgła na wycieraczkę gumową)i odczuwam, że sprzęgło też się zrobiło bardziej nerwowe. Pzdr.

Robiłem to w warsztacie jakieś 2 miechy temu - wymiana obu w 525D. Robili to niecałą godzinę. Wyglądało to tak, że stare złącza z jednej strony wykręcili śruby, z drugiej strony wycięli (te nowe mają różne długości oraz grubości i dobierają odpowiednią długość aby to wszystko pasowało po wycięciu starych). Tak wiec wybebeszać wydechu nie trzeba - w warsztacie zrobili to pod samochodem bez wyjmowania elementów wydechu. Ważne: po zamontowaniu nowych złącz sprawdź w jakim stanie jest blaszka która jest zamocowana do skrzyni biegów i ma obejmę, którą przytrzymuje wydech. Jeśli spaw na niej jest trochę skorodowany to po założeniu nowych złącz (są mocniejsze/masywniejsze/sztywniejsze) spaw może puścić i Ci potem będzie ta obejma/blaszka dzwoniła o wydech na maxa. Ja musiałem następnego dnia podjechać żeby ją smarknęli spawarką i na nowo przyłapali bo spaw puścił i dzwoniła jak cholera. P.S. Tak swoją drogą - te fabryczne złącza są tak delikatne i kiepskie, że aż dziw, że taką lipę montowali pod auto. Pzdr.

Warto też pamiętac, że regeneracja JEŻA nie wystarcza na zbyt długo. Pisał to ktoś, kto swego czasu polecał regenerację ale potem już odradzał bo sam przyznał, że po dośc krótkim okresie czasu znów padają (kilka tematów niżej - post "Problem z jeżem czy klimatronikiem? zagadka" założony przez Stelmachera oraz jedna z wypowiedzi kolegi Dyzio255). Co do objawów - jeśli nadmuch nie działa ale na klimatroniku wszystko jest ok (zwiększa się na wyświetlaczu moc kiedy to zmieniasz klawiszem) a do tego okaże się, że masz jeszcze fabrycznego JEŻA (te duże bolce/radiatory) to na 100% on padł. Pzdr.

Możesz zapytać w ASO. Z reguły takie rzeczy nie są drogie więc i w ASO za dużo nie przytną na tym a dostępne jest najczęsciej od ręki. Pzdr.

Ona od czasu do czasu będzie łapać normalnie i wtedy auto będzie chodziło ok. A co do buczenia to ono zawsze trochę występuje ale przy sprawnej pompie przy przekręceniu kluczyka w pozycję 1 trzeba się dobrze wsłuchać, żeby to zarejestrować. Jak ją słyszysz już bardzo mocno tzn, że ona już powoli pada. Ja miałem dodatkowy objaw, że po myjni (zwłaszcza myciu podwozia) na bank miałem problemy z odpaleniem. Wtedy pozostaje stukanie nogami w podłoge - po takiej "kuracji" po 2-3 razach odpala. Co do kosztów to po pierwsze - nie kupuj zamiennika - są strasznie badziewne i potrafią po 2-3 miechach paść. Bierz tylko oryginał Pierburga. W ASO za Pierburga wołają sobie w granicy 900 - 950 pln. Na Allegro mają w ofercie za około 500-600pln. Są też tańsze Pierburgi - 300-350 pln ale wtedy pytaj sprzedawcy bo one są regenerowane z reguły więc też nie masz pewności jak była zregenerowana i ile Ci to będzie funkować. Póki co - zdiagnozuj czy to na 100% jest pompa progowa. Pzdr.

Tyle, ze rozwiązanie fajne ale do aut do 2000 roku - ze starą kostką w radio (z bolcami). Po 2000 roku była zmiana kostki i obecnie nie mają chłopaki tych zmieniarek pod tą kostkę. Jeśli tylko będzie taka wersja to na pewno ją łyknę bo urządzenie bardzo ciekawe. No chyba,że ma ktoś fabrycznie instalację ze zmieniarką CD to jest jeszcze wersja tej zmieniarki USB SD do wpięcia w zmieniarkę CD auta. Pzdr.

Jeśli chodzi o lampy POLIFTOWE to na ich górnej obudowie są specjalne pokrętła/kapsle, którymi można regulować świecenie lampy na ruch lewo lub prawostronny. Więc w tym przypadku nie ma znaczenia czy lampa jest europejska czy nie. Co do przedliftowych to nie wiem czy mają taką regulację. Jeśli nie to sprawa jest prosta - jeśli jest angielska to będzie świecić inaczej. Podjedź pod jakąś ścianę i zobacz jak się układa linia światło - cień. W naszych europejskich powinna się ona układać mniej więcej tak jak ten środkowy, zakreskowany obszar H - O - H3 na rysunku z poniższego linka: http://obrazki.elektroda.net/75_1194509132.jpg Logiczne - w angielskiej lampie będzie odwrotnie - linia światłocienie będzie się unosiła ku górze w lewą stronę - czyli waliła po oczach kierowców przy naszym - prawostronnym ruchu. Pzdr.

To ja odnosząc się do tych powaznych pism i ów teorii zamieszczę poniżej odczyt z mojego numeru VIN - dodam, ze oryginalnie lampy miałem poliftowe, na soczewce i ze zwykłą żarówką H7: Baureihe: E39 Fahrzeugtyp: 525d BMW-Typschlüssel: DL91 Motor: M57 Karosserie: Limousine Katalogausfürung: Europa Lenkung: Links Getriebe: Manuell Produktion: 04/2003 Próżno szukać tu, że jest to wersja na Anglię, kierownica jak widać fabrycznie wyjechała po LEWEJ stronie. Mało tego - identycznie ma się sprawa u mojego znajomego posiadające takei samo auta jak moje tyle, że z 2002 roku. Skoro u nas były lampy przerabiane to chyba dobrze zrobione bo ani u mnie ani u znajomego nie parują... Pzdr.

No to coś jest na maxa pochrzanione - bo WIPER (w tłumaczeniu angielskim) to: gąbka, dywanik, ręcznik, wycieraczka - to ewidentnie odnosi się do wycieraczki szyby.. Nie bardzo teraz wiem jak to ugryźć i podciągnąć pod trakcję samochodu :shock: A próbowałeś podpinać auto pod komp i tam zobaczyć co wyskoczy? Będzie wtedy miało nadany numer błędu to łatwiej w necie namierzyć przyczynę. Pzdr.

Też w pierwszej chwili to brałem pod uwagę - jest to możliwe. Tylko ten pierwszy człon komunikatu - 90 degrees difference (róznica 90 stopni) troche zbija z tropu. Kwestia czy kolega wczesniej wymianił wycieraczki czy nie - jeśli tak to pierwsze co bym zrobił to sprawdził, czy nie wcisnęli mu w sklepie zbyt długich. Jeśli długości piór są ok to szukałbym w ramionach wycieraczek (może któreś gdzieś przeskoczyło na ząbkach/śrubie) a potem w tych ciegnach przy silniku - może tam coś się rozkalibrowało. Pzdr

Dobre porównanie :mrgreen:

Prawdopodobnie gdzieś coś sie poluzowało i przestawiło się na cięgnach przy silniku - patrz link poniżej zdjęcia nr 14 i 15. (to akurat neikoniecznie jest silnik od BMW - chodzi o samo przybliżenie tematu)\ http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.agthompsonfamily.com/vw/Wiper11.jpg&imgrefurl=http://forums.fourtitude.com/zerothread%3Fid%3D4497824&usg=__7aw3gwD-vlcWkMlZK7BAGhEUZyA=&h=600&w=800&sz=106&hl=pl&start=1&um=1&tbnid=nLufsDuf2x_iiM:&tbnh=107&tbnw=143&prev=/images%3Fq%3D90%2Bdegrees%2Bdifference%2Bof%2Bwiper%2Btoo%2Blarge%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1 Pzdr.

Ja mam na tyle Continental Winter Contact TS (bieżnik jak w TS 810) - asymetryczne i dają radę. Na przodzie mam Nokiany WR i również ładnie się spisują. Wszystkie w rozmiarze 205/55/16. Pzdr

Mnie pojawił się pierwszy raz wczoraj - także od jakiegoś marca. Wczoraj jak się pojawiło to było +5 stopni - dziś 4,5 więc może poniżej +6 się pojawia? Na pewno jest zaprogramowane poniżej jakiejś temperatury. Pzdr.

Jak buczy mniej więcej spod fotela kierowcy- dywanika kierowcy to na 200% pompka progowa - tzw liniowa. W niedługim czasie spodziewaj się problemów z uruchomieniem silnika. Pzdr.

Lub po niemiecku: VORGLUHEN. Czyli jak już na dworze robi się dośc zimno - jak obecnie - silnik potrzebuje 2-3 sekund na wstępne podgrzanie zanim przekręcisz zapłon (czekasz aż ten komunikat Ci zniknie i odpalasz auto). Pzdr.

Stawiam na łożysko amora. Zresztą zaraz pod Twoim tematem jest bardzo podobny post założony przez kolegę Piotrek1. Poczytaj o tym - objawy bardzo podobne jak u Ciebie. Pzdr.

Wystarczy, że włączysz pozycyjne świata i wtedy te diody odpalają razem z całym podświetleniem deski rozdzielczej i innych przycisków. Pzdr.

Z tego co pamiętam to we Wrocławiu kosztuje to w okolicy 200pln cały komplet - czyli odgrzybienie z wymianą czynnika i napełnieniem. Pzdr.

Znalazłem jakąś instrukcję na necie dotyczącą zmiany F na C i odwrotnie: "1. wciskamy przycisk zerowania kilometrów cały czas trzymamy 2. włączamy i wyłączmy zapłon (do dowolnej pozycji może być pierwsza wystarczy "sekunda") cały czas trzymając zerowanie i puszczamy gdy wyłączymy zapłon Po ponowyny załączeniu zapłonu normalnie(bez wciskania) zerowania powinniśmy mieć zamiast F C i na odwrót u mnie działa na 100% E39" Pzdr.

Jak Ci wali z klimy/nadmuchu tzn, że już jest zagrzybiona/zawilgocona i musisz podjechać do jakichś speców od tego - muszą to rozebrać i odgrzybią specjalnymi preparatami. Możesz spróbować też na szybko preparaty w aerozolu, które się rozpyla we wnętrzu auta i ustawia klimę na maxa - jest tego dość dużo ale niestety daje to rezultat na bardzo krótki okres czasu. Suma sumarum - bardziej opłaca się odgrzybić/wyczyścić klimę u speców - będziesz miał spokój na długi czas. Pzdr.

Światła dzienne (takie jak LEDY w Audi itp) są tak skonstruowane, że jeśli masz je uruchomione to przy włączeniu świateł normalnych powinny gasnąć. Tak więc za jeżdżenie w dzień na samych ringach CCFL masz duże prawdopodobieństwo,że oberwiesz mandat od jakiegoś upierdliwca. Pzdr.

Ale chodzi Ci o zderzak stricte M5 - czyli podwójne wydechy czy zderzak M-pakiet - identycznie wygląda jak M5 ale ma dziurę w dyfuzorze na pojedynczy wydech. Jeśli o m-pakiet to dość sporo tego można znaleźć na różnych giełdach i aukcjach w necie ponieważ jest m-pakiet w wersji z klapką na hak tak więc w połączeniu z odpowiednim hakiem nie powinno być najmniejszego problemu z zamontowaniem tego. Pzdr.

Dlatego możesz poszuka Filtrona - węglowe chyba też robią. Są sporo tańsze a ponoc całkiem ok jakościowo. Tu jest link: http://www.allegro.pl/item742887018_filtr_nawiewu_kabiny_k1075a_2x_bmw_seria_5_e39.html Pzdr.

Te diody świecą delikatnie i mają za zadanie lekkie oświetlenie tunelu i miejsca wokół gały skrzyni biegów i tej okolicy żebyś nie musiał niczego po ciemku macac. Przyznam, ze jest to bardzo praktyczny patent - nie oślepia w nocy a dzięki temu widac wszystkie szpargały, które leżą na środkowej konsoli. Pzdr.