Manolito77

Co prawda zapomniałem zrobic zdjęcia swojego modułu ULF do połączenia Bluetooth ale w linku/aukcji poniżej masz pokazany jak dokładnie to wygląda. Umiejscowione u mnie jest tak jak pisałem - po otwarciu lewego boczku w bagażniku na samej górze jest zamontowana ta "skrzyneczka". http://www.allegro.pl/item775722148_modul_ulf_bluetooth_do_bmw_e39_e46_x5_x3_z4.html Byc może masz ją w trochę innym miejscu zamontowaną - w każdym razie szukaj takiej naklejki na niej jak w tej z aukcji: ULF MODULE - mniejszą czcionką dołączone jest także logo "Bluetooth" Pzdr.

O wyjmowaniu bagnetu przy chodzącym silniku żeby zobaczyć czy nie ma przedmuchów to ja słyszałem ale o otwieraniu korka wlewu oleju to sobie nie przypominam, żeby w ten sposób coś sprawdzać... Pzdr.

Rozumiem, że nie masz w podłokietniku wbudowanego terminala na telefon przewodowy? Może był ale poprzedni właściciel zmienił podłokietnik lub ktoś wymienił radio na inne? Najlepiej jakbyś sprawdził wyposażenie po numerze VIN. Zdjęcie postaram się jutro zrobic i wrzucic na forum. Pzdr.

Włoskiego nie znam ale brzmi ten błąd trochę z angielska i wygląda na błąd nieaktywności samopoziomowania NIVO. Albo poducha się rozszczelniła (kompresor pompuje bez rezultatów i po jakimś czasie wyskakuje błąd) albo sam kompresor walnięty i nie pompuje w ogóle. Poszukaj na forum pod hasłem NIVO lub BŁĄD NIVO - jest tego trochę tutaj więc na pewno znajdziesz wyczerpująca odpowiedź na ten temat. Pzdr.

Jak nie jesteś pewien czy masz to zajrzyj do kufra. Otwórz lewy boczek w bagażniku i na samej górze powinieneś mieć zamontowaną srebrną skrzynkę z naklejkami - moduł BT. Na tej skrzynce, na którejś z naklejek będzie logo "Bluetooth". Ja mam tak u siebie. Wtedy będziesz wiedział na 100%, że masz BT lub nie. Pzdr.

Z wydechu od Webasto się dymi. Jak spojrzysz pod próg za przednim lewym kołem to mniej więcej na wysokości kierownicy zauważysz wystający z osłony plastikowej wydech/rurkę od Webasto. Dopóki auto się nie nagrzeje leci z tego dym/spaliny (dość charakterystycznie też pachną - na tym wydechu nie ma żadnego katalizatora i momentami to trochę smrodem mi przypomina jakieś paliwo lotnicze/naftę itp). Pzdr.

No to dobrze, że się wyjaśniła zagadka :8) Pzdr.

A może kolega ma na myśli jakiś odpływ przy samym kołnierzu wlewu do tankowania. Tam zdaje się chyba jakiś jest. A tu sprawa rozchodzi się o odpływ pod klapką wlewu - tam się zbiera woda, na zagięciu/przetłoczeniu blachy. Pzdr. Zgadza się, myślałem cały czas o odplywie zaraz pod gumowym kołmierzem od wlewu paliwa. No właśnie - o ile tam ten odpływ zrobili (w każdej e39) i aż takiej ważnej roli on nie pełni to już pod klapką nie pomyśleli a tam zawsze przecież zbiera się dużo wody po deszczu lub myciu auta. Trochę dali ciała w tej kwestii :mad2: Ja się zastanawiam nad nawierceniem malutkiego otworu w tej blasze - o czym pisałem w poście wcześniej. Najpierw zaobserwuję, czy woda się zbiera na całej długości czy tylko w narożniku którymś (bo wydaje mi się, że to zagięcie blachy pod klapką jest chyba minimalnie nachylone w którąś stronę). Wcześniej zdejmę nadkole i sprawdzę, czy nie idą w tej okolicy jakieś przewody od wewnątrz żeby ich przypadkowo nie dziabnąć wiertarką. Całość się zakonserwuje na obrzeżach, pryśnie lakierem w kolor karoserii i powinno spełnić swoje zadanie. Pzdr.

A tutaj to się zgodzę - większość płynów które dostaną się do środka czytnika narobi bałaganu. Ja się w każdym razie skupiam na samym wyczyszczeniu soczewki - do tego celu będzie dobry i płyn specjalny, i spirytus, i denaturat.. Również potwierdzę, że skakanie płyty może mieć związek nie tylko z brudną soczewką ale również z wyeksploatowanym systemem zawieszenia napędu. Tak czy inaczej - trzeba to rozebrać i dokonać małej inspekcji co tą zmieniarkę boli. Wtedy będzie wiadomo co robić. Pzdr.

Oczywiście - są do tego specjalne płyny dostępne w sklepach. Ale jeśli ktoś nie ma okazji bądź czasu ich zakupić to może domowym sposobem użyć do tego spirytusu bądź denaturatu. I spirytusem, i denaturatem przerabiałem już czyszczenie optyki np w odtwarzaczach CD djskich Pioneer CDJ800 czy Denon S3500, czyszczenie soczewek i zwierciadeł w grawerująco-tnących ploterach laserowych gdzie czystość tego musi być idealna a wyczyścić trzeba było optykę np z oparów przytopionej żywicy lub po cięciu płyt plexi (takie "płyny czyszczące" były dopuszczone przez autoryzowane serwisy), czyściłem tym także swoją soczewkę laserową w CD w obecnym aucie i wszystko to śmigało perfekcyjnie. Tak wiec spokojnie - nie ma co siać paniki, że spirytus bądź denaturat może narozrabiać. Po co ludzi straszyć... :duh: Więcej syfu potrafi narobić użycie nieodpowiedniej szmatki do tego niż spirytusu czy denaturatu. Co do samych płynów czyszczących do optyki, dostępnych w sklepach to masz np coś takiego: http://www.foto-net.pl/sklep/produkt16147-Zeiss-p%C5%82yn-do-czyszczenia-optyki.html - to byłoby najlepsze bo to w końcu Zeiss - jeden z najlepszych na świecie producentów układów optycznych - więc u źródła robiony płyn. Pzdr.

Jesu Kryste - co za język :mrgreen:

A może kolega ma na myśli jakiś odpływ przy samym kołnierzu wlewu do tankowania. Tam zdaje się chyba jakiś jest. A tu sprawa rozchodzi się o odpływ pod klapką wlewu - tam się zbiera woda, na zagięciu/przetłoczeniu blachy. Pzdr.

Jakby spiryt rozpuszczał plastik to Ci co są smakoszami tego trunku mieliby dziury w szczenach powypalane na wylot :mrgreen: Jak się boisz spirytu możesz też użyć denaturatu lub w sklepie kupić specjalny płyn do czyszczenia optyki (choć większość z nich jest właśnie na bazie spirytusu) :wink: Pzdr.

Płyta czyszcząca załatwi sprawę na bardzo krótki okres czasu niestety. Najlepiej będzie rozebrac zmieniarę i wyczyścic laser jakimś delikatnym materiałem niepylącym (mogą też by patyczki bawełniane takie jak do uszu) i spirytusem. Pzdr.

To może coś masz nie teges. U mnie jak po nagrzaniu na MAXie przełączę np na 1szy stopień grzania to po kilku minutach czuję, że fotel co prawda jest ciepły ale już nie tak ciepły jak na MAXie. Pzdr.

Na upartego można sprawdzić od strony nadkola jak to wygada i wywiercić małą dziurkę jako odpływ. Potem to zabezpieczyć przed rudą, pomalować w kolor nadwozia i spełni swoja funkcję. Ja póki co wycieram to od czasu do czasu. Pzdr.

Dokładnie - zamiast kontrolki jest przy odpowiednio niskiej temperaturze napis: VORGLUHEN (germańska wersja) lub PREHEATING (angielska). Czekasz aż napis zniknie i wtedy odpalasz. Pzdr.

U mnie to samo - przebieg auta jest słabiej widoczny (pixele są wszystkie). Reszta świeci jeszcze ok. Póki co - czekam jak zgaśnie reszta i wtedy wymienię żaróweczki. Pzdr.

Na początku spróbowałbym wymienić żarówki od stopów. Mojemu znajomemu kiedyś właśnie żarówka robiła zwarę (co prawda nie w BMW) i różne cyrki się w aucie działy jak zaczynała się świecić. Skoro piszesz, że dzieje się tak przy hamowaniu to najpierw sprawdziłbym właśnie żarówki, a potem ewentualnie gniazda w lampach. Pzdr.

Szukając swojego auta przejrzałem dziesiątki różnych ogłoszeń i zdjęc i nigdy nie widziałem takich logosów na fotelach. Dodatkowo na forum jakiś już czas jestem (także na innych) i również o takiej opcji wyposażenia nie słyszałem. Więc to raczej czyjaś rzeźba. Tak jak kolega wyżej pisze - jak na takim czymś można wygodnie jeździc? Zwłaszc\a latem - kiedy ubranie cieniutkie i plecami się wtedy czuje już nawet grubszy kurz na tapicerce? Swoją droga - właściciel chce bardzo mocno miec wersję M-Pakiet/"M" bo nawet listwy na odtwarzaczu CD nie oszczędził i sprofanował ją jakims tandetnym logo :duh: Pzdr.

Czy ja dobrze widzę??? Ktoś sobie znaczki "M" z listew drzwiowych nakleił na oparcia foteli????? :duh: Ma-sa-kra :mad2:

Wstępnie przez telefon jeszcze uzyskałem opinię, że może to być też rozszczelniony przewód - tzw przelew zwrotny od wtryskiwaczy. Czy jest to także możliwe-czy on tam w tych okolicach gdzieś jest umiejscowiony? Po pracy zajrzałem do auta - ściągnąłem osłonę silnika, włączyłem kluczyk w pozycję zapalenia kontrolek i wygląda na to, że wyciek jest na pompie wysokiego ciśnienia (element nr 1 na schemacie Real OEM). http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DL91&mospid=47540&btnr=13_0802&hg=13&fg=15 A dokładnie pomiędzy głowicą pompy a tą kopułką górną przykręcaną na 4 śrubach. Tam ponoc jest jakaś uszczelka. Czy orientuje się ktoś, czy są jakieś zestawy naprawcze/uszczelki dostępne, żeby ją wymienic na nową? Pzdr. EDIT: Usterka naprawiona i auto przywrócone do formy. Tak jak sądziłem - puściło uszczelnienie w pompie pod tą kopułką - tzw sekcją. Na pompie są 3 takie sekcje. U mnie puściło na tej górnej - widocznej z komory silnika. Niestety okazało się, że bez wyjęcia pompy na wierzch nie uda się tego wymienić na aucie. Ale jest tego plus i minus. Minus to oczywiście większy koszt naprawy (wyjęcie pompy/wypięcie jej z rozrządu i później wpięcie i ustawienie rozrządu.) Plus tego jest taki, że po rozebraniu pompy okazało się, że tak jak na sekcji pierwszej, w której uszczelnienia już puściły tak i w sekcjach 2 i 3 uszczelki były już twarde i za jakiś czas także by puściły. Więc za jednym zamachem uszczelnione zostały wszystkie 3 sekcje i jest spokój na kilka lat. Pzdr.

Witam. Dziś rano zauważyłem, ze mam dość spory wyciek. Po zapachu stwierdzam, że jest to paliwo - ostatnio tankowałem V Power Diesel i ono specyficznie pachnie dlatego jestem pewien na 99%, że to właśnie paliwo. Poniżej zamieszczam zdjęcie zrobione na szybko telefonem. http://images50.fotosik.pl/235/c95382c4c577ca98med.jpg Pytanie: skąd może być ten wyciek? Czy może to cieknąć z któregoś z tych wężyków? Czy są to wężyki zasilające z paliwem właśnie? Proszę o odpowiedź bo sprawa dość pilna - nie chcę jeździć z tą usterką. Pzdrawiam

To może faktycznie w zestawie mają to taniej niż kupując oddzielnie. Pzdr.

Ceny elementów w ASO (zaokrąglone grosze do pełnych złotówek): nr11 - 185 pln nr 12 - 32 pln nr 13 - 32 pln nr 15 - 98pln RAZEM: 347 pln Pzdr. P.S. Na przyszłość - kalkulator cen w polskich ASO (dość dokładnie podaje choć nie wszystkie części są). Po wpisaniu na dole 11 cyfr numeru części - np z RealOEM - podaje kwotę w PLN. http://www.mototec.pl/etk.php