Skocz do zawartości

Manolito77

Zarejestrowani
  • Postów

    3 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Manolito77

  1. Co do e39 to słyszałem akurat opinie kolesi, którzy znają różnych "ciekawych" typów, że wejście do e39 to nie jest nazbyt skomplikowana operacja. Ponoć dobrzy spece potrafią wejść do e39 i je odpalić w około 4 minuty. Co do umiejętności otwierania takich zamków to również twierdzę, że jeśli ktoś w tym siedzi, dorabia klucze, zamki pod klucz więc doskonale zna budowę zamka od wewnątrz, potrafi na tej podstawie opracować sobie skuteczną metodę jego otwierania awaryjnego. Pzdr.
  2. Manolito77

    Dziwne wyjścia na dachu

    Czy Włochy, czy Niemcy - może być (tak jak kolega wcześniej pisał) z taksówki. Tylne to gniazdo anteny (CB?) a z przodu może gniazdo zasilające ten taksiarski neon. Pzdr.
  3. Co do cięższej pracy wspomagania z rana kiedy zimno (zwłaszcza przy obecnie utrzymujących się długo mrozach) to taka praca wspomagania jest jak najbardziej możliwa. Póki płyn/olej od wspomagania jest zimny (więc gęstszy) to wspomaganie chodzi ciężko. Jak już złapie temperaturę roboczą robi się rzadszy i wspomaganie chodzi już normalnie. W kwestii skrzypienia przy kierownicy to szczerze mówiąc nie wiem o co kamman. Choć zauważyłem, że przy tych mrozach dużych to ogólnie rzecz biorąc plastiki lubią czasem poskrzypieć. No ale to plastiki a nie kiera... Pzdr.
  4. Z innymi autami to nawet nie próbuj porównywać. W BMW generalnie wspomaganie chodzi ciężej. Chyba, że masz servotronic to wtedy nie ma aż takiej różnicy. Ja w każdym razie po kupnie auta i odpaleniu go myślałem, że wspomaganie jest zepsute bo w moim poprzednim AUDI 80 B4 z 1992 r kierę można było na postoju jednym palcem kręcić - tak jakby w ogóle nie była podpięta do kół. Jak po jakimś czasie po kupnie mojej e39 wsiadłem do 2 innych e39 to się okazało, że to norma i BMW ma tak zestrojone wspomaganie aby lepiej było czuć koła w trakcie jazdy. Inaczej się sprawa miała jak wsiadłem do brachola e60 530D (servotronic) - tam znów był klimat kręcenia na postoju jednym palcem. Pzdr.
  5. Odkręcasz jedną ze śrub w kole. Ustawiasz koło tak, żeby otwór po śrubie ustawić na dole koła (na godzinie 6:00). Świecisz latarką do środka i tam zobaczysz zębatkę która jest ustawiona poziomo. Bierzesz odpowiedni śrubokręt i kręcisz zębatkę co jakiś czas robiąc obrót kołem żeby sprawdzić efekt. Wcześniej popuszczasz dźwignię hamulca na maxa w dół.Poniżej kierunki kręcenia w poszczególnych kołach: Lewe tylne koło - śrubokrętem kręcisz zębatkę w DÓŁ aż szczęki zaczną delikatnie łapać tarczę/koło. Prawe tylne koło - śrubokrętem kręcisz zębatkę w GÓRĘ także do momentu aż szczęki zaczną delikatnie łapać koło. Po tej operacji wskazane jest trochę pojeździć gdyż hamulce zawsze muszą się trochę "ułożyć". Jeśli chodzi o dość minimalne korekty można jeszcze spróbować podciągnąć linkę na śrubkach. Ściągasz mieszek od hamulca ręcznego i pod dźwignią zobaczysz 2 gwinty długie z nakrętkami - można je trochę podkręcić w celu lepszego naciągnięcia linki. Pzdr.
  6. Nie kojarzę jak jest w seryjnych ale w m-pakietowych halogenach w obudowie/ramce masz otwory. Wkładasz w nie śrubokręt krzyżakowy i tam jest plastikowa śruba. Kręcisz w jedną stronę lub drugą i światło halogenu idzie w górę lub w dół. Pzdr.
  7. Po co ma Cię elektryk kasowac za to? Kup jeża na Alledrogo (około 250pln) i wymień sam. Jakieś 30 minut roboty. Na forum nawet jest gdzieś instrukcja ze zdjęciami jak to zrobic... Pzdr.
  8. Pierwszy zderzak (z wlotem środkowym bez dodatkowego żeberka/spoilera) to zderzak od M5. Drugi zderzak - z żeberkami w środkowym wlocie to zderzak M Pakiet. I właśnie te żeberka je różnią. Pzdr.
  9. To się chyba tyczy ludzi, którzy ostro jeżdżą i mają ciężką nogę na hamulcu i gazie. Wtedy może i przód nie daje rady na 2 wymiany klocków. Chyba, że ktoś montuje jakieś dziwne zamienniki - miękkie jak plastelina to wtedy pewnie są w stanie się zjechac przy jednych klockach. Przy nie tak ostrej jeździe to tarcze spokojnie wystarczają na 2 zmiany klocków. No chyba, że się zdarzy, że mają gdzies ewidentnie głęboką rysę/rysy to wtedy się je wymienia. Pzdr.
  10. Manolito77

    Problem z odpalaniem

    Jeśli po reanimacji świec odpalił cacy a teraz już trochę problem to może faktycznie jest to wina świec. Długo stał, nałapały wilgoci i ciężej pracują. Możesz spróbować wymienić świece na nowe. Jeśli po tym dalej nic się nie zmieni to wtedy wymieniałbym filtr. Nic innego mi nie przychodzi do głowy. Pzdr.
  11. ...lub siedź i monitoruj Alledrogo. Od czasu do czasu trafia sie jakiś porysowany lub gdzieś lekko pęknięty w granicach 800 - 900pln. Pzdr.
  12. Manolito77

    Problem z odpalaniem

    Jak stało tak długi czas a teraz dodatkowo są mrozy to pierwsze co bym sprawdził/ogarnął to akumulator. Pewnie nie jest dostatecznie podładowany i przy tych mrozach zaczyna zdychać. Pomóż mu prostownikiem lub jakąś dłuższą trasą poza miastem. Jeśli aku jest ok i dalej pali opornie to sprawdź filtry oleju i paliwa - wymień je (pewnie tez trochę już syfem zapaćkane) koszt nie jest taki duży a pewnie poprawisz kondycję auta. Dolej też świeżego paliwa do baku. Od długiego leżenia w baku paliwo też może być trochę mniej odporne na obecne mrozy - a być może masz jeszcze zalane letnie paliwo i stąd opory przy odpaleniu. Pzdr.
  13. Też słyszałem, że wibracje przy gaszeniu to albo poduszki albo koło zamachowe. U mnie też trochę szarpie przy gaszeniu więc najpierw wymienię poduszki. Jeśli to nie to, pewnie czeka mnie również wymiana koła zamachowego i sprzęgła. Pzdr.
  14. W razie potrzeby najwyżej się odezwę do Ciebie. Pzdr.
  15. Kupowałeś w sklepie jakimś stacjonarnym czy internetowym? Pzdr.
  16. Manolito77

    Mróz - jeżdzić czy nie?

    Ja swojego Boscha kupiłem nowego - 95Ah 800A rok temu - w styczniu. Chodzi już rok i w obecnych mrozach nie ma najmniejszych oznak jakiegoś osłabienia. Jakoś specjalnie nie dbam o niego (zabieranie na noc, ładowanie prostownikiem itp). Więc jeśli nówka aku Bosch padł po 3 - 4 miechach to albo aku felerny albo alternator w aucie niesprawny i nie ładuje aku tak jak powinien - dlatego więcej z niego energii wychodzi niż wchodzi. Pzdr.
  17. Na pocieszenie powiem Ci kolego, że moje amory też się poddały od tych mrozów. Mam jeszcze fabryczne, 220 tys przebiegu i niestety mrozy je sponiewierały. Na początku kiedy są zamarznięte to twarde a jak chwilę pojeżdżę to przód mi się buja jak jakieś łóżko wodne w burdelu. Muszę poszukać Sachsy Advantage bo u mnie M Technik na zawiasie. Pzdr.
  18. U mnie syczało jak padły uszczelnienia na pompie wysokiego ciśnienia. Usterkę zlokalizowałem kiedy zajrzałem do komory silnika a tam cała osłona pod silnikiem zatopiona w gnojówce. Nie mniej jednak - odpalało auto i chodziło bez żadnych zmian. Po dalszych oględzinach zauważyłem wyciek z jednej z 3 sekcji pompy CR. Trzeba było pompę wyjąć z auta i uszczelnić - najlepiej wtedy uszczelnić wszystkie 3 sekcje. Wywalić cały komplet wszystkich uszczelek z pompy/sekcji, zakupić zestaw naprawczy i uszczelnić nowymi. Pzdr. a gdzie można kupić taki zestaw uszczelek ile on kosztuje. i czy jest to skomplikowane zadanie!? Oni mają takie zestawy do różnych pomp CR. Musisz zapytać o konkretny model do swojego auta http://moto.allegro.pl/item892526686_zestaw_naprawczy_pompy_common_rail_mb_fiat_inne.html Ale najpierw zdiagnozuj, czy to faktycznie uszczelnienia poszły bo jak mówię -u mnie pomimo rozszczelnienia auto odpalało bez najmniejszego zająknięcia i chodziło tez ok. Choć ponoć są różne objawy padniętych uszczelnień na pompie - u jednego odpala i jest ok u drugiego może nie odpalać. Najprościej zobaczyć do komory silnika czy nie ma tam gdzieś ropy rozlanej na bloku silnika i stojącej na osłonie pod silnikiem. Czy jest to skomplikowane - żeby wyjąć pompę CR na zewnątrz musisz ją wypiąć z rozrządu i potem do tego rozrządu wpiąć i rozrząd ustawić tak jak ma być. Pzdr.
  19. 2 dni temu nawet sam z ciekawości przeglądałem Allegro za poduszkami i widziałem właśnie poduszki Corteco - było logo. O choćby tutaj widac na jednym ze zdjęć, ze logo jest wybite: http://moto.allegro.pl/item897046162_poduszka_silnik_silnika_bmw_diesel_3_0d_2_5_d_lewa.html Pzdr.
  20. U mnie syczało jak padły uszczelnienia na pompie wysokiego ciśnienia. Usterkę zlokalizowałem kiedy zajrzałem do komory silnika a tam cała osłona pod silnikiem zatopiona w gnojówce. Nie mniej jednak - odpalało auto i chodziło bez żadnych zmian. Po dalszych oględzinach zauważyłem wyciek z jednej z 3 sekcji pompy CR. Trzeba było pompę wyjąć z auta i uszczelnić - najlepiej wtedy uszczelnić wszystkie 3 sekcje. Wywalić cały komplet wszystkich uszczelek z pompy/sekcji, zakupić zestaw naprawczy i uszczelnić nowymi. Pzdr.
  21. Manolito77

    Mróz - jeżdzić czy nie?

    Moja Buma także pali bez problemów. Fakt - morzy zebrały swoje żniwo. Przednie amortyzatory (jeszcze fabryczne) zaczynają już klękać od tak niskich temperatur. Trzeba będzie niedługo poszukać Sachs Advantage 2 szt. Pzdr.
  22. Co do uszkodzonej pompy progowej - bardzo możliwe, że to ona jest powodem Twoich usterek: 1. Po przekręceniu kluczyka do zapalenia się kontrolek na desce powinieneś słyszeć takie bardzo ciche buczenie w okolicy siedzenia/kolan. Jeśli pompa pada to zaczyna o wiele głośniej pracować - buczenie jest bardzo wyraźnie słyszalne. 2. Jeśli auto nie odpala tupnij kilka razy w podłogę. Jeśli po takim zabiegu auto odpali za którymś razem to na 200% do wymiany pompka progowa. 3. U mnie dodatkowym objawem było to, że po każdym pobycie w myjni (zwłaszcza z funkcją mycia podwozia) auto nie chciało mi odpalić. 4. Przy uszkodzonej pompie auto rozpędza się tylko do jakichś obrotów (u mnie około 2500obr.) i potem jest muł. Pompka progowa jest odpowiedzialna głównie za moment odpalania silnika - bez niej nie odpalisz. Jeśli już uda się odpalić to potem silnik wytwarza na tyle duże podciśnienie, że jest w stanie sobie sam zassać paliwo - jednak przy wiekszym obciążeniu jest to troche za małe i auto robi się strasznie mułowate. Pzdr.
  23. Ale wystarczy, że od mrozów poszły uszczelnienia w amortyzatorach i się olej/gaz miesza z wilgocią - i mamy gotową mieszankę do zamarzania przy takich niskich temperaturach jak obecnie... Pzdr.
  24. Manolito77

    antenka w E-39

    Jeśli to pytanie skierowane odnośnie mojego postu to tak - chodzi o terminal wbudowany w podłokietnik na Nokię 6230i. Nawet dokupiłem taką bo była wyszabrowana jak auto brałem po sprowadzeniu z Niemiec. Ale obecnie używam swojego aktualnego telefonu poprzez łączność Bluetooth - Samsunga Omnię. Głównie też dlatego, że w fonie jest oryginalna Auto Mapa PL więc nie musiałem dodatkowego urządzenia kupować w postaci nawigacji samochodowej. A rozmowa się automatycznie przełącza na głośniki w aucie kiedy fona odbiorę więc rozwiązanie bardzo wygodne - jedno urządzenie a kilka funkcji :wink: Pzdr.
  25. Manolito77

    antenka w E-39

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.