ttrol

Witam, bez smarowania nie ma nawet szans, robiłem i wiem :) Wymiana jednak męcząca, w e32, ale to to samo.

Hej chłopaki, dzisiaj byłem zatankować do pełna i cały zbiornik to mniej więcej połowa na komplet przodu lemfordera. Czy naprawdę warto oszczędzać, mając w perspektywie spokój na długie lata, a tankuję średnio dwa pełne zbiorniki na miesiąc. Taki przykład przychodzi mi do głowy, jakiś rok temu po mojej namowie kolega w Renault Megane I zaryzykował i wymienił cały przód na Lemfordera. Do dziś zawiecha jak nowa, a musicie wiedzieć, że wcześniej kładł jakieś noname i co 15 tyś po Łodzi wszystko latało jakby było nieposkręcane. Dla mnie to jest najlepszy dowód. Jednakże jak to w życiu bywa, wszyscy mają gusta, to tak jak moja dziewczyna, jak pójdzie beze mnie do sklepu to papier toaletowy zawsze kupi najtańszy, ot niektórzy tak mają.

Hej, zimne luty w module Check Control, klasyczne objawy.

Niestety wszystko wskazuje na lewe powietrze w dolocie. Może ktoś niestarannie poskładał ten dolot po wymianie uszczelek. Może być jeszcze czujnik temperatury powietrza w dolocie.

Hej, ja wisko napełniałem olejem Toyoty jak w dziale serii 8 i działa bez problemu. Warunkiem jest brak luzu na łożysku wiska.

Hej, mi wymienili półosie wraz dyfrem za 200 PLN i to w Łodzi u mechaników co robią tylko BMW, także ktoś Cię chyba nieźle naciągnął. Podobna operacja jak pytałem w ASO Tłokiński Łódź to zaśpiewali 700 PLN netto.

Witam, ja mam na przodzie wahacze oryginalne, czyli pewnie Lemfordera z 88 roku, dolne idealne, w górnych dopiero w tym roku wymieniałem tuleje górne. W obu sworznie zero luzu, auto ma prawie 300kkm, z czego 100kkm w Polsce. Nie wiem jak wy jeździcie, że wybijacie wahacze w dwa lata.

Witam, miałem już kilka automatów, pierwsze co robię to wymieniałm olej w skrzyni, nigdy mnie nic złego nie spotkało. Ciekawy jestem, czy jakby jakiś mechanik powiedział, żeby nie wymieniać oleju w silniku to też byście uwierzyli. Nowy olej w skrzyni jak i w silniku może przynieść złe rezultaty w przypadku wcześniejszego zaniedbania i braku regularnej wymiany oleju. Oczywiście, jeżeli ktoś kupuje auto z niewiadomego źródła z przebiegiem 300kkm, a olej jest czarny to decyzja o jego wymianie może być trudna. Z drugiej jednak strony na takim oleju skrzynia i tak długo nie pożyje i stąd się biorą wszystkie te posty z awariami skrzyń automatycznych. Regularna wymiana oleju i filtra w skrzyni owocuje jej bezawaryjną pracą przez kilkaset tysięcy kilometrów. W Stanach w skrzyniach wymienia się olej co trzecią wymianę oleju w silniku, czyli co 15 tyś km (interwał wymiany oleju w silniku to 5 tyś km) i jest to normalna czynnośc, wymiana jest zawsze dynamiczna i nic się nie dzieje, a ludzie jeżdżą autami po kilkanaście lat i automaty chodzą jak malina. A u nas, kraju, gdzie ludzie się automatów boją krąży dużo mitów jak zwykle, jaki to automat awaryjny. Dobry automat spokojnie wytrzyma 400-500 tyś km bez dotykania, ciekawe ile razy w tym czasie posiadacze manuali wymienią komplet sprzęgła i koło dwumasowe, nie mówiąc już o stopniu zużycia silnika, który na automacie pracuje nieprawdopodobnie płynnie.

Hej, pomiary z sond sa nieprawidłowe. Nie znam się super dobrze na e39, ale wydaje mi się, że występowały dwa rodzaje sond, jedna klasyczna skala do 1V oraz Siemens do 5V. Bez względu na system pokazuje Ci złe wartości. Nie wiem w jakim celu na uruchomiony silniku mierzysz rezystancję obwodu grzania, ten pomiar i tak jest nieprawidłowy, ponieważ pomiar jest zafałszowany, ze względu na występowanie napięcia 12V na białych przewodach. Między białymi przewodami powinno być kilka omów, kiedy silnik jest wyłączony. Wtedy można uznać, że grzanie w sondach jest ok. Ponadto nawet jeżeli masz dwa katalizatory to masz dwie sondy regulacyjne przed i dwie diagnostyczne za katalizatorami. Interesują Cię te pierwsze to one mają wpływ na pracę silnika. Ponadto musisz sprawdzić obwód grzania sond od strony auta, czyli przekaźnik i jego sterowanie. Podjedź na komputer i zobacz jakie są błędy, to nie muszą być wadliwe sondy, ale fałszywe powietrze jak i wieszające się wtryski.

Hej, przecież dopiero kupiłeś. Poza tym chcesz sprzedać komuś niesprawne auto?

Witam, otóż dlatego, że komputer sterujący EML jest własnie w liczniku. Jednakże objawy jego uszkodzenia zazwyczaj były inne, ciągle palące się EML bez względu na warunki.

Napisz jakie błędy wyrzucił komputer, rozumiem, że już byłeś na diagnostyce, bo jak nie to z fusów szkoda wróżyć.

Hej, w przypadkach z jakimi ja się spotkałem, lewe powietrze powoduje utknięcie sond albo przy końcu pasma pracy lub wyjście poza. Smoothness to jest gładkość z angielskiego ale może określa to lewe powietrze, tylko w jakich jednostkach są wyskalowane słupki w takim razie ??

Wygląda, że sondy pracują dobrze, trochę wolno, ale to po prostu za mały sampling INPY. Wykresu na górze nie umiem zinterpretować, ponieważ nie wiem w jakich jednostkach jest mierzone to smoothness. Jednakże słupki powinny być podobne na zdrowy rozum.

Oczywiście, że tak jest, bo najważniejszy jest przebieg momentu oraz mocy na górze, a nie tylko wartość maksymalna mocy.

Hej, właśnie to samo chciałem napisać odnośnie dwumasy. Może jednak lepiej podjechać do ASO, bo będą się lepiej znali niż na forum :) Przeciąganie biegów nie ma nic wspólnego z olejem, prędzej by szarpała jak oleju byłoby mało. Możliwe, że padł jakiś czujnik obrotów w skrzyni albo sterowanie elektrozaworami. Wszystko wyjdzie na kompie, na który polecam podjechać.

Hej, u mnie akurat jak nie palił na jeden cylinder to bujało całym autem na boki i to V12. Wydawałoby się, że będzie inaczej, a jednak. Ten czujnik położenia wałka rozrządu nie jest dobrym tropem, ponieważ w M73 jest tylko jeden po jednej stronie, a zatem obie strony by niedomagały.

Witam, u mnie visco Sachs wytrzymało osiem lat. Rozebrałem, dolałem oleju silikonowego i jak nowe, na łożysku luz niewyczuwalny.

Hej, też jestem z Łodzi i też się nad hamowaniem zastanawiam z ciekawości. Jednakże ja mam M70. Ale muszę jednak dodać,że mój znajomy hamował taką jak moja, tylko nieco młodszą z przebiegiem prawie 300 tyś, katalizatory oryginalne i bez problemu wyszło 296 koni, gdzie katalogowo jest 300 z katalizatorem. Wniosek zatem taki, że jak auto utrzymane to moc się nie zmienia.

Witam, na postoju ekonomizer wychyla się poza zakres, ponieważ spalanie chwilowe jest wtedy największe, stosunek spalonego paliwa do prędkości jest równy nieskończoności. Zatem jest to ok, taki jest algorytm w BMW. Z objawów jakie podajesz wygląda na na mieszankę, czyli nieszczelność dolotu, przepływomierz, sondy, lejące wtryski. Poza tym jak mogłeś jeździć na odpiętych sondach, jaki był tego cel.

Hej, wisko sprawne nie zatrzyma Ci się zaraz po zgaszeniu silnika, ponieważ nigdy nie spina na sztywno. Jedyny moment kiedy masz prawie spięte na sztywno to jak jest duży mróz i ścieknie olej do komory sprzęgowej. Jest tak gęsty, że zanim go rozrzuci siła odśrodkowa do komory buforowej to jest sprzęgnięte. Wisko po rozgrzaniu silnika, ale całego silnika i chłodnicy, nie tylko wskazówki na równo, po zatrzymaniu silnika okręci się jeszcze parę razy. Jeżeli będzie się kręcić bezwładnie kilka obrotów to jest padnięte. Mocno padnięte sprzęgło na ciepłym silniku kręci się też bezwładnie i to widać. Podobnie z łożyskiem w sprzęgle, też potrafi się zużyć i wtedy jest luz osiowy i promieniowy.

Hej, napisz, czy przed wymianą było wszystko ok oraz jakich zamienników użyłeś.

Witam, komputer musi mieć ten sam numer co Twój. U mnie w M70 są dwa, nie wiem jak to jest w M73, czy juz jest jeden, czy jeszcze dwa.

Hej, kolego jak pytasz, czy należy planować głowicę i czy zakładać nowe śruby to daj sobie spokój z takimi naprawami. Mam nadzieję, że chociaż pożyczyłeś klucz dynamometryczny jak głowicę przykręcałeś i postępowałeś wedle instrukcji w kolejnością śrub i ich sposobem przykręcania. BMW to nie duży fiat, tutaj musi być precyzyjnie, bo inaczej będzie się sypać.

Hej, to widzę, że nie widziałeś łożysk i sposobu ich spasowania w BMW. Po pierwsze łożyska do e34, e32 nowe to koszt prawie 1000 PLN, chyba, że znajdziesz takie same z FAGA lub SKF, ale wątpię, bo nie ma żadnych danych. Po drugie nikt się nie podejmie ich wymiany, nawet w ASO nie chcieli, kiedy się nad tym zastanawiałem jak miałem problem z dyfrem. PO trzecie, wycierają się z łożyskami zarówno flansze jak i wałek atakujący, więc przy nowych łożyskach należałoby kupić również te elementy, a to dodaktowy koszt 600 PLN.