adamsaba

po co to robić jak wystarczy zaślepić przewód podciśnienia w egr, poza tym z czasem taka moneta może się rozlecieć i trzeba bedzie naprawiać przynajmniej turbinę , a może coś jeszcze - np. silnik, pomysłowy Dobromir.

No to masz szczęście, a swoją drogą ten Twój pierwszy mechanik ( 3000pln.) ładnie Cię chciał naciągnąć. Półsyntetyk to za lichy olej do Twojego auta, ja mam 280 kkm i używam http://allegro.pl/shell-helix-ultra-5w40-5l-5w-40-promocja-fa-vat-i2273990421.html

Kolego jabłonna: co do odmy, nie dotyczy to wprawdzie 525d , ale citroena 2.8 hdi, rok temu w czasie b.mroźnej zimy zamarzła mi w nim odma, olej wypychało przez uszczelkę dekla zaworów, cały silnik zalało, olej dostał się też do wydechu i podczas jazdy kopciło na biało jak z parowozu, auto nie miało siły jechać, po 3 km jazdy ubyło ok. 1l oleju, wystarczyło wysunąć bagnet i problem znikł. Ty nie masz takich objawów. Kupiłem kiedyś volvo fl7 285KM, objawy identyczne jak u Ciebie wystarczyło, że silnik pochodził trochę na wolnych obrotach , to gdy ruszałem z przejścia granicznego w Olszynie to było tak siwo , że prawie tego przejścia nie było widać, podczas jazdy autostradą do wrocławia niewiele dymu, jak tylko wjechałem do wrocławia i postałem trochę na światłach znowu było siwo. Wymieniłem turbinę problem i znikł.

Olej wydostajacy sie do rozgrzanego wydechu daje kolor siwy, a niebieski pochodzi z komory spalania, jako efekt zdetonowanego oleju pod cisnieniem

ale on ma mgłę smoleńską, czyli na biały kolor a nie niebieski.

ja zakładałem corteco, to jest oryginał.

Krzysiek jabłonna pisze: "Podłączałem kompa, ale sprawdzane były wtryski i czy są jakieś błędy, wtryski ideał, jedynie na trzecim było -2. Turbine odpuściłem od początku, bo wydawało się, że skoro dobrze ciągnie, to jest ok. Dodam też, że właśnie zrobiłem 230km trasy, po odpaleniu była mała mgiełka niebieskiego dymku, ale już po dwóch kilometrach zniknęła, jechałem około 120km/h, silnik pięknie pracuje, mocy pod dostatkiem.. Przed domem zajechałem na myjnie, tak żeby pochodziła kilka minut na jałowym, nie kopciła, ale po wyjeździe z myjni przycisnąłem i zadymiła, nie widziałem na jaki kolor, bo było ciemno. Jutro postaram się odwiedzić mojego mechanika, niech podłączy kompa i sprawdzi ten luz na wirniku, nie mam kanału w garażu a chyba od góry się do turbiny nie dostanę.. Turbinkę trochę słychać, czy nienaturalnie? Nie wiem, nigdy się w nią nie wsłuchiwałem, brak mi porównania.. Powiem Wam wszystkim, że po zrobieniu 300km Vectrą 1.7TD z 94roku (tatowa), gdy dziś wsiadłem do Laleczki, to już wiem, czemu nie chcę innych samochodów... Wszyscy ludzie powinni tak zrobić" z tych objawów co piszesz wynika, że turbina puszcza trochę oleju do układu wydechowego, który zostaje wypalony dopiero wtedy jak ruszasz, stąd niebieski dymek przy ruszaniu, w czasie jazdy nie będzie go widać, bo zostaje on od razu wypalony przez dużo większą ilość gorących spalin ( olej wtedy się nie gromadzi, bo jest od razu spalany) . Spróbuj, niech rozgrzany silnik pochodzi dłużej na wolnych obrotach, to wtedy powinieneś zobaczysz porządną biało-niebieską chmurę przy ruszaniu. Mimo tej nieszczelności turbina uzyskuje swoją moc, będzie pracować normalnie. Krótko mówiąc: olej w wydechu gromadzi się podczas pracy silnika na wolnych obrotach, w czasie jazdy nie gromadzi się bo jest spalany, tak jest przy małej nieszczelności, bo przy dużej silnik będzie kopcił cały czas. Twój mechanik, chyba chciał zrobić dobry biznes na Tobie, bo zamiast regeneracji turbiny ( 1000 pln) oferował Ci on "naprawę" dobrego silnika za 3000 pln, dwójkę miałby dla siebie.

ja wiem jak się kasuje tę inspekcję( robiłem to parę razy), ale dzisiaj 2 razy mi się nie udało , raz przy pomocy przewodu i drugi raz przy pomocy inpy, też nie dało się, czyżby licznik się jakoś zablokował i nie reagował, bo błędu raczej nie popełniłem, auto jest przed liftem. Po prostu została mi ostatnia zielona cegiełka i nie mogę w tym wypadku skasować inspekcji.

czyli nie ma u mnie czujnika temperatury oleju silnika, tylko dlaczego test 16 pokazuje temp. -48, czasami +92, momentami też +25, a nie jak u kolegi powyżej dwie kreseczki?

Witam uruchomiłem test nr 16 i mimo, że silnik jest gorący , temp. oleju pokazywana jest błędnie, bo wskazanie na stałe wynosi minus 48 st.C, a czasami przypadkowo przez chwilę wyskakuje +92 st.C. Podobno za temperaturę oleju silnika odpowiada czujnik poziomu oleju, który to wcześniej mi szwankował ( pokazywał za niski poziom oleju mimo, że wszystko było ok.) Pytanie: Czy myśleć o wymianie tego czujnika, może go przemyć, może coś nie łączy? itp, dodam, że gdy go odłączałem, to nie wskazywał niskiego poziomu oleju. Czy błędne wskazywanie temp.oleju silnika (-48st.C) ma jakiś wpływ na jego pracę, parametry, itp ?

Witam, została mi jeszcze jedna zielona cegiełka w inspekcji, próbowałem skasować inspekcję inpą oraz łącząc pin nr 7 z masą, ale nie udało mi się, Czy w takim przypadku jest możliwość zresetowania inspekcji?, do tej pory nie miałem z tym problemu, ale zawsze to robiłem, jak już nie było zielonych cegiełek,-- przy kasowaniu drzwi i okna były pozamykane.

ale jest coś takiego jak pojazd specjalny ( np. pomoc drogowa- samochody ADAC w RFN) i może mieć 5 osób.

Obudowy angielskie są ustawione pod innym kątem i braknie Ci regulacji, poza tym nieładnie wygląda jak za bardzo wystaje lub za bardzo jest schowany wkład względem obudowy. Wkłady angielskie są takie same jak nasze.

ja bym nie zwracał na to wcale uwagi, gdyby to był pierwszy raz, lecz już parokrotnie ludzie tutaj tę dziwną odmianę czasownika użyli, więc napisałem. A jeżeli już, to prof. Miodek.... :D

kolego pieczek, bez obrazy, ale mówi się " nie jeźdź".

http://valvolinepolska.pl/pr,6,synpower_ow-40_5w-30_5w-40.html tu jest jednak napisane, że spełnia LL.

http://www.olejedosilnikow.pl/produkt/oleje-silnikowe/syntetyczne/valvoline/valvoline-synpower-5w-40-5w40-5l,69.html ta strona też nie wspomina nic o normie LL bmw.

O tym, że Synpower 5w40 spełnia normę LL powiedział Wam sprzedawca, czy jest to zapisane na bańce?, ja w każdym bądź razie nie zauważyłem tego zapisu. Synpower 5w30 spełnia normę LL04. http://allegro.pl/valvoline-synpower-5w40-1l-faktura-kurier-15-zl-i2253067198.html wkleiłem przykładową aukcję, czy o takim oleju rozmawiamy?

kolego theded, ale jak mi wiadomo, to Synpower 5w40 nie spełnia normy bmw LL i też wcale nie jest tani, bo 140pln za 4l. to dużo.

Odpowiedz na Twoje pytanie: viewtopic.php?f=72&t=180841

Też jeżdżę na takim, b.dobry olej i nie jest drogi.

Skasowałem swoją wypowiedź, którą napisałem przed chwilą, bo niestety dotyczyła klapek.

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=61186

poza tym używając w Polsce auto na obcych blachach, nie interesują Cię fotoradary.