Skocz do zawartości

adamsaba

Zarejestrowani
  • Postów

    989
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adamsaba

  1. No właśnie o to się pytam w poprzednim poście.
  2. Po co kombinować z jakimś valvoline, jak wiadomo, że texamatic to olej fabryczny i w dodatku nie jest drogi, bo kosztuje ok. 22 pln/litr.
  3. Dzisiaj rano wskaźnik temp. zewn. pokazywał 5 st. C, a komunikat nawet nie mignął. Czy można inpą sprawdzić, co pokazuje czujnik temp. w bloku silnika i w razie czego jak to zrobić?
  4. Ostatnio kolega kupił dobrą, kompletną ( konwerter, komputer ) skrzynię GM, ale pod tytułem 320d za 1400 pln, jeździ już nią pół roku i lepiej ona chodzi niż stara, nawet jak wtedy, gdy była dobra. Szukaj lepiej skrzyni od 320d, są o połowę tańsze, a to są te same skrzynie co w 530d. Do tych skrzyń stosuje się wyłącznie olej TEXAMITIC ETL 7045E.
  5. Dzisiaj sprawdziłem świece, jedna jest spalona, zasilanie przekaźnika świec też jest w porządku.. Przekaźnik, aby zadziałał dostaje też sygnał od czujnika temp. płynu, który jest w bloku silnika. Może on jest walnięty lub źle pokazuje?
  6. Przy innych moich autach zapala się kontrolka świec, a w bmw nie, chociaż w podobnych warunkach jak teraz zawsze się zapalał komunikat, poza tym jest ten błąd, który pokazała inpa. Sprawdziłem, że przekaźnik świec dostaje napięcie 12V, więc bezpiecznik na jego zasilaniu jest dobry. Pytanie, jak sprawdzić sam przekaźnik?
  7. Ostatnio przy porannym odpalaniu przestał mi się pokazywać komunikat VORGLUEHEN. Inpa pokazała: 13573 Gluehanlage Gluehsystem - Gluehkerzen oder Gluehrelais Wydaje mi się , że to nie świece, lecz sterownik, bo brak jest komunikatu, na razie jest jeszcze dość ciepło i auto dobrze zapala. Jak sprawdzić ewentualnie sterownik i gdzie się on znajduje?
  8. Dodam jeszcze, że widziałem tak umieszczone światła dzienne ( zamiast przeciwmgielnych ), ale jakoś mi się to za bardzo nie podobało, może dlatego, że wiedziałem, że powinny tam być przeciwmgielne, a one nie palą się nigdy jak nie świecą się też światła mijania, taki trochę dziwny widok. Ja bym raczej szedł w kierunku świateł dziennych, ale w światłach drogowych.
  9. Nie jest to samo, bo 1. gdy tylko przekręcisz kluczyk świecą się dzienne, 2. nie można świateł dziennych łatwo wyłączyć, tylko przy pomocy komputera, a jak dla mnie to są duże różnice w użytkowaniu, zakodowane światła dzienne bmw są przez to dla mnie zbyt upierdliwe. Poza tym ten moduł nie obciąża LCM i nie można go uszkodzić światłami dziennymi jak ktoś wyżej napisał.
  10. Lepiej chyba zainstalować moduł do świateł dziennych w światłach drogowych, cena 55 pln. http://allegro.pl/modul-swiatel-dlugich-do-jazdy-dziennej-drl02-fvat-i3652779728.html Ja takie coś zainstalowałem, co prawda w audi, ale użytkownicy jeepów też sobie to chwalą. Zalety: nie musisz instalować badziewnych lampek ledowych, które też są droższe, moduł włącza ci dzienne dopiero po odpaleniu silnika i możesz też w każdej chwili wyłączyć moduł a tym samym światła dzienne, tych dwóch ostatnich właściwości nie masz przy oryginalnych światłach dziennych bmw, które można sobie zaprogramować w swoim aucie.
  11. Chyba pisze się " Swinemuende " jak nie ma niemieckich znaków, kolego andrzej29.
  12. Mam niedawno, ale wszystko na razie chodzi b. dobrze, kolega od roku ma w vw i też nie narzeka. Tam jest podciśnienie.
  13. Ja ostatnio wymieniałem na silikonowe o średnicy. wewn. 3 mm, podobnież są lepsze niż gumowe, bo gumowe starzejąc się mogą zanieczyszczać elektrozawory, są też tańsze od nich, lepiej się zakładają i lepiej trzymają się też po założeniu.
  14. Kolego Reddgy, modyfikator + to nie jest ceramizer, on nie ma nic z nim wspólnego. To jest ruska , wojskowa myśl techniczna ( kiedyś tajemnica wojskowa ), po prostu im przy -50 st.C i dłuższym postoju auta nie chciały zapalać i ten środek załatwił ten problem. Ja to zastosowałem do galaxy, bo wkurzało mnie duże zużycie oleju: ok. 3-3,5l na 10 kkm, po zastosowaniu modyfikatora, zmniejszyło się ono do ok. 1,5l, a napędu też zaczął palić ok. 1l mniej, przejeździłem już na tym ok. 60 kkm, a auto ma teraz 265 kkm na blacie. Jedna butelka kosztuje ok. 170 pln , wlewa się ją jednorazowo do silnika i to wystarcza na 50 kkm. Dodam jeszcze, że nie jest to motodoktor do wyeksploatowanych silników, ale środek poprawiający parametry zdrowych silników.
  15. O modyfikatorze plus z forum jeepa: Chris76 Dołączył: 15 Lis 2010 Skąd: Londyn Wysłany: 2011-01-01, 21:48 Tak, wlalem do Cherokee 2.8 CRD Limited 2005 przebieg 112tys km. Od razu pisze: nie jestem sponsorwany, nie sprzedaje Modyfikatora+ i nie mam zamiaru nikogo namawiac. Mieszkam w anglii Modyfikator wlalem przed wyjazdem do Polski wraz z nowym olejem Mobil1 5W30 fullsyntetic. Dlaczego? Troche mnie draznil klekot CRD (a musialem kupic diesla ze wzgledu na koszta) no i po przeczytaniu testow postanowilem sprobowac. Modyfikator+ pierwszy raz widzialem na targach samochodowych w Poznaniu. Proste doswiadczenie: byly dwa obracajace sie metalowe waleczki a miedzy nimi przeplywal film olejowy. Jeden waleczek byl z dzwignia, ktora mozna bylo docisnac obracajace sie waleczki. W pewnym momencie zaczynaly trzec po czym stawaly w miejscu. Po dodaniu m+ nawet przy max. docisnieciu dzwigni waleczki nadal sie obracaly. Nie bylo tam zadnej magii, caly mechanizm byl otwarty i wszystko widoczne. Od ponad roku sledzilem m+ na nacie czy nie pojawia sie jakies negatywne opinie... To co znalazlem to bylo, ze ktos cos slyszal, ze szwagier czy zanjomy wlal i cos sie stalo. Nic nie znalazlem, zeby ktos osobiscie napisal cos negatywnego... wiec sam wlalem. I... Juz po pol godz. tak jak w zaleceniu silnik znacznie sie wyciszyl. Teraz zimny pracowal tak jak wczesniej dopiero po rozgrzaniu. Kolejna nowosc to tak jak pisza zupelnie znikna efekt suchego startu. Wyjazd do Polski i spalanie... i znowu tak jak pisza ze zupelny efekt nastepuje po przejechaniu 1000km. W miare pokonywania km spalanie spadalo. Francja, belgia bylo ok 13l/km to w niemczech juz 10-9l/km. Caly czas jazda w nocy taka sama predkoscia auto w pelni zaladowane. W powrotnej drodze do Anglii spalanie bylo juz na poziomie 9-8l/km a przy stalej predkosci 130km/h spadlo do 7.9l/km. Przy tym auto bylo zaladowane na maxa co bylo widac nawet po oponach. Troche sie zawsze wiezie z kraju he he :-) To bylo w zeszle lato i jak do tej pory nic dziwnego nie zauwazylem... Olej nadal wyglada jak olej. Aha dodam, ze auto rowniez lepiej przyspiesza po wlaniu m+ i znacznie ciszej pracuje. Wiadomo nie ma cudow, nie chodzi jak bezyna ale tez juz nie klekocze tak bardzo. Znajomy ma A6 2005 tdi z podobnym przebiegiem i nie bylo slychac roznicy w pracy silnikow. Oczywiscie, trzeba wziac tez pod uwage, ze auto dostalo nowy olej i dobrze sie przepalilo na trasie co napewno tez pomoglo w koncowym efekcie. Posumowujac, tak jak pisalem na poczatku... Nikogo nie namawiam poprostu opisalem swoje doswiadczenia z m+ moze komus sie przyda ;-) ahmedal Szeryf Bydgoszcz Dołączył: 16 Mar 2012 Skąd: Bydgoszcz/Leeds Wysłany: 2012-11-25, 16:22 W temacie Modyfikatora +, jestem po testach :1 na Dodge Ram(Caravan) 2,5 TD , przebieg 285 000 - samochód ciężarowy firmowy, dzień w dzień w trasie. Zdecydowana poprawa jeżeli chodzi o prace silnika. Chodzi po prostu leciutko!!! Poprawa bardzo zauważalna ze względu na fakt iż, rozrząd ma na kołach wiec przed wlaniem, kultura pracy była na poziomie Zetora C350 :) Po wlaniu i odczekaniu ok 30 min silnik się uspokoił nie słychać tych klepiących kół (Dodam że poprawa następowała z każdym pokonanym kilometrem gdzieś po ok 200 km preparat się ustabilizował) . Spalanie spadło do ok 5 litrów (było ok 8) na trasie czyli ok 3 nawet ponad litrów. W tym przypadku trudno było sprawdzić dokładnie bo wiecie jak z dostawczakami raz w trasie, raz miasto od sklepu do sklepu. Ale licząc po fakturach oszczędność miesięczna znacznie widoczna. Co do mocy trudno powiedzieć bo zawsze miał potężną moc (skorupa z silnikiem :) ) Z odpalaniem 0 problemu potrafi nawet pyknać bez czekania na świece zaraz po przekręceniu kluczyka przy ok 3-5 C w nocy. Poprawa bez 2 zdań i żadnych domysłów. Ale ten pojazd nigdy nie był problematyczny. Jako ciekawostkę dodam że nigdy nic przy nim nie było robione prócz hamulców i notorycznej wymiany drążków stabilizatora. :) )))). Test :2 Ciekawszy - Jeep WJ 2001 3,1 TD - prywatnie jeżdżony przebieg ok 211 000. Zadbany 1 właściciel po starszych ludziach z Francji. Motor ten sam prawie co w Dodge - kupiony z premedytacją po wspaniałych doświadczeniach z pierwszym. Niestety wszystko super ale ekonomiczność na poziomie brata 5,7 z Ameryki . Miasto !! co prawda do firmy mam ok 6 km a do przedszkola ok 2. Dzień w dzień 8.00 odpalanie 2 km do przedszkola wyłączenie po 15 minutach zapalenie i 6 km do firmy , 16 .00 to samo w 2 stronę. Zużycie ropy na EVIC 18 litrów. Masakra !!!!. Po przetestowaniu M+ na ciężarówce pomyślałem: Co mi tam 180 zł minus Vat państwo odda, 150 netto reszta w koszty - :) Kupuje. I tu kurna magia !!! Pierwsze zauważalne spadek na EVic 18 na 14,3 i spada przy tej samej trasie. Jak wybrałem się na 2 stronę miasta ok 30 km spadło nawet do 13,3 w korkach. Ale przedszkole wyrównało do 14 :( . I głównie o to mi chodziło !!!! Ale inne różnice to zdecydowana poprawa w kulturze pracy silnika co prawda ten model jest cichszy niż 2,5 TD ale np w środku nie słychać że klepie a wcześniej klepał . No i zdecydowania poprawa w mocy silnika. Tu ją czuć w Dodge manual - sam decydowałem jak ma ciągnąc. Tu w automacie czuje wyraźną różnicę. Generalnie POLECAM !!! _________________ Jeep GC 3.1, Dodge Ram Van 2.5 www.mieruszewski.pl A tutaj jest cały wątek http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=54449&postdays=0&postorder=asc&highlight=modyfikator&start=0
  16. Ja zalałem do galaxy 1.9tdi 115KM 2001r. ( niemiec podciągnął go do 150 KM) modyfikator plus ( to co fota rozprowadza) i silnik zaczął ciszej chodzić, zużycie oleju spadło o połowę, zimą też zapala lepiej, przejechałem już tak ok. 60 kkm, leję olej LQM top tec 4100 5w40. Taki dodatek zalałem 1 raz do auta i jestem zadowolony. Dodam jeszcze, że pali ok. 1l napędu mniej.
  17. Właśnie niedawno czytałem, że ktoś miał jakieś jaja z takim silnikiem jak Ty, różne rzeczy wymieniał i nic nie pomagało, i w końcu wymienił czujnik ciśn. na filtrze i było po problemie.
  18. adamsaba

    Jak wycenić auto?

    Wolałbym na wczasy dalej pojechać taryfą niż za wtrysk płacić 3600, coś bogaty ten Twój kolega, albo opowiadasz baśnie, bo nikt normalny by tak nie postąpił.
  19. Do uszczelnienia lampy, o którym mówię, niepotrzebne jest nawet jej rozbieranie, bo chodzi tu o osilikonowanie samej szybki (szyby) lampy. Trzeba tylko odkleić gumkę przy migaczu, zdjąć plastikową listwę ozdobną na dole lampy i wtedy jest lepszy dostęp do felernego połączenia przezroczystej szyby z czarnym plastikiem klosza lampy.
  20. Tak właśnie zrobiłem i problem lewej lampy wreszcie po paru latach się zakończył. Wcześniej uszczelniałem uszczelkę gumową, ale to nic nie dało, bo woda nie wchodzi przez tą uszczelkę, lecz przez słabe ze starości uszczelnienie ( silikon ) klosza. Nie ma co kupować innych lamp, gdy swoje można łatwo uszczelnić silikonem.
  21. Mnie chodziło w tym wypadku o interwał czasowy, a nie o przebieg.
  22. ale można też zrobić 5 kkm przez 2 lata i co wtedy?
  23. W mojej instrukcji nie jest to bezpośrednio napisane, ale wychodzi z tego co piszą, że wymiana oleju może być co 2 lata, a nie jak się u nas uważa, że przynajmniej co rok.
  24. Tym pokrętłem regulujesz temp. powietrza stamtąd wypływającego, albo więcej zimnego, albo mniej zimnego, czysto mechaniczna regulacja.
  25. Tym pokrętłem regulujesz skład mieszanki powietrza stamtąd wypływający, albo więcej ciepłego, albo więcej zimnego, czysto mechaniczna regulacja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.