zomol

Centrino ale u mnie nie cieknie ze zbiornika ani wężyków przelewowych tylko jak odkręcam korek zbiornika przy zimnym wyłączonym silniku cieknie mi z tego miejsca co zaznaczyłem na zdjęciu tyle, że patrząc od strony silnika http://img325.imageshack.us/img325/1811/beznazwyxg0.png

Witam ! Dzisiaj kiedy odkręciłem korek od wlewu płynu w zbiorniku wyrównawczym i zostawiłem go odkręcony przez parę minut zauważyłem kałużę płynu pod lewym halogenem. Płyn wypływa gdzieś spod osłony i spływa po plastykowej obudowie chłodniczki oleju. Najdziwniejsze jest to, że kiedy zamknąłem korek i odpaliłem silnik to po chwili przestało kapać. Powiedzcie mi dlaczego tak się dzieje przecież na zdrowy rozum płyn powinien uciekać kiedy silnik chodzi bo wtedy jest ciśnienie a u mnie kapie przy wyłączonym silniku i to dopiero po otwarciu zbiornika :? Niech mi ktoś podpowie dlaczego tak się dzieje bo chłodnica na ma 6 miesięcy i jutro jadę ją reklamować.

No fakt niedoczytałem :oops:

U mnie w NIVO jest CHF 11S. Co do ASC to nie gasnąca lampka nie oznacza działania systemu lecz jego awarię. Myślę, że wyłącznik nie ponosi tu winy :naughty:

Pompa w moim E34 525TD zaczęła szwankować przy 220000 km W serwisie poinformowali mnie, że roczniki do końca 93r miały niezbyt trwałą głowicę pompy. Moje autko zachowywało się dokładnie tak jak Twoje z tym, że nie gasło.

Za wyjątkiem napraw które zafundowali mi niesolidni mechanicy to przez pierwszy rok wymieniłem: 1) Pompę wspomagania (70 zł) 2) Czujnik servotronik (150 zł) 3) Gumy za przepływką 2 szt (150 zł) 4) Termostat (150 zł) 5) Wtryskiwacze paliwa 2 szt (200 zł) 6) Sondy Lambda 2 szt (500 zł) 7) No i oczywiście świece, filtry, oleje i płyny jakie tylko znalazłem w aucie :mrgreen: ale to robię w każdym bo nigdy nie ufam zapewnieniom poprzednich właścicieli :naughty: Nie będę pisał co wymieniłem niepotrzebnie bo albo mechanicy zepsuli albo źle zdjagnozowali bo bo jak sobie przypomnę to :mad2: :duh: :jawdrop: :cry2:

Ale na tej aukcji piszą o konserwacji komory silnika a nie koserwacji bloku silnika. Jako ciekawostkę powiem Wam, że pytałem o konserwację bloku silnika mojego mechanika i powiedział, że w Polsce się z tym nie spotkał ale gdy pracował w Niemczech faktycznie okresowo pryskali silnik jakimś preparatem :D

Ale jak zacznie pryskać środkiem do konserwacji profili po silniku to po rozgrzaniu auta może być niezły sajgon :mrgreen:

Chyba tylko z nazwy :D Ja używałem ich przez rok i nijak nie dopatrzyłem się niebieskiej poświaty - świecą na biało

Tak bardzo jasne białe światło.

Ja miałem philips blue vision w reflektorach i postojówkach. Polecam bo świeciły bardzo ładnym białym światłem. Najtaniej kupisz je na Allegro bo w sklepach ceny zawyżone nawet o 100 %. Tylko nie kupuj przewatowanych podróbek a zwłaszcza pseudo ksenonów bo zniszczysz swoje lampy.

U mnie jak konserwowali auto ściągali listwy na krawędziach drzwi i po ponownym założeniu (wchodzą na wcisk) niestety miały lekkie luzy :? Komplcik 4 szt w ASO BMW kosztował około 300 zł Jeżeli chcesz ściągnąć je możliwie najmniej im szkodząc zbijasz delikatnie od przodu tak aby się wysuwały. Nie próbuj ciągnąć w dół bo się pokrzywią. Ale generalnie i tak najlepiej kupić nowe a zabawa ze starymi chyba tylko w przypadku kiedy już się nie opłaca wkładać nic w samochód.

U mnie wskazówka w mieście prawie zawsze przekracza 20 nawet jak delikatnie muskam pedał gazu :mrgreen:

Fajne pytanie :mrgreen: ale to chyba kwestia indywidualna zależna od zasobności portfela :mrgreen: Swoją drogą super nazwy Pan Misiak wymyślił żeby zdzierać kasę "servis oleju, servis filtr powietrza" :D Ja takie "servisy" robię w Hurtowni Olei (obok M-Cars na Zakopiańskiej). Oprócz tego, że olej mają w dobrej cenie to jeszcze wymiana gratis :D

Wcale tak nie musi być (tzn. nie musi być go słychać). Ja założyłem nowe oryginalne wisko z logo BMW. W najgorszych upałach i korkach temperatura nie wychyla się za połowę, więc wisko działa jak należy. A nie słychać żadnego odrzutowca. :wink: Zresztą znam inne osoby którym też wisko działa dobrze i nie hałasuje... U mnie pierwszy raz włączyło się w trakcie regulacji LPG kiedy przy temperaturze otoczenia 33 st. trzymałem już rozgrzany silnik na obrotach (około 2 tys) przez kilka minut. Wskazówka temp. przeszła za pion zaledwie o grubość wskazówki. Ale dźwięk przy włączeniu to faktycznie odrzutowiec :mrgreen: W korku nigdy mi się do tej pory nie włączyło a temp. zawsze w pionie.

To jak już sobie polecamy warsztaty :mrgreen: to jak ktoś chce utylizować trochę gotówki (bo np ma jej tyle, że nawet jego żona nie wyrabia z wydawaniem) to niech odwiedzi ASO BMW M-CARS w Krakowie :D Zafundowali mi wymianę plynu w NIVO za jedyne 600 PLN przy czym nalali za dużo i jak wyrzucało przez górę zbiornika to stwierdzili, że to wina pompy wspomagania i chcieli ją wymienić za jedyne 2000 zł :lol:

Potwierdzam pianka jest rewelacyjna - firmy STP (żółto czerwone opakowanie) Ale w Twoim wypadku wolałbym podjechać na dobrą ręczną auto myjnie i zamówić pranie tapicerki (w Krakowie około 30-40 zł za komplet - siedzenia, podsufitka itd ) a efekt rewelacyjny :!: Pianki są dobre na małe powierzchnie a na podsufitce ciężko jest samodzielnie osiągnąć dobry efekt zawsze jakieś "smugi" zostają

Problem rozwiązany :dance: Dziś wymieniłem na oryginały 2 gumy między kolektorem ssącym a przepływką podłączyłem do nich odpowietrzenia skrzyni korbowej i cisza :D słychać tylko przyjemny pomruk silnika i żadnych dodatkowych atrakcji :mrgreen: Pierwszy raz od 3 miesięcy (od kiedy "spece" stwierdzili, że to koniec silnika) jeżdżę bez stresu że za chwilę korbowód wyjdzie bokiem :norty: Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc a w szczególności robertbmw i marekp750 :clap: :modlitwa:

robertbmw a może powodem jest, że u mnie gumy za przepływomierzami wogóle nie mają połączenia bo "spece" od LPG załozyli nieoryginalne. Węże które powinny wchodzić do gum i odprowadzać nadmiar ciśnienia są zaślepione :duh: Wymienię gumy i podłączę tak jak producent przwidział a jeśli nie pomoże dobiorę się do simeringa. Dzięki, że wyjaśniłeś mi dlaczego to piszczy bo przyznam, że spisałem już mój silnik na straty po diagnozie pewnych krakowskich "speców" którzy chcieli remontować mój motorek i skasować parę tysięcy PLN. Jeszcze raz dziękuje za rzeczową i fachową odpowiedź :!:

Dzięki ! marekp750 jak zawsze szybko i konkretnie :dance: Dzisiaj obejrzałem i zauważyłem, że panowie gazownicy jak zakładali LPG zaślepili bo załozyli nieoryginalne rury za przepływką a te nie mają miejsca na wlot :cry2: Zamówiłem już oryginały jak wymienie to napiszę jaki skutek. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Mechanik powiedział, że jest za wysokie podciśnienie bo jakaś membrana jest zwalona :? Jak mi pokazywał to wyciągał bagnet oleju wtedy zassysało poiwetrze i piski cichły, jak go wkładał to po chwili piszczało z powrotem.

Witam ! Od kilku miesięcy zauważyłem, że gdy samochód jest rozgrzany to gdzieś z dołu (chyba silnika) coś piszczy :( dzieje się tak tylko na wolnych obrotach. Piszczenie nasila się jeżeli np powoli wjeżdżam na podjazd do garażu, kiedy już wjadę i auto stoi poziomo cichnie a czasami znika całkiem. Cholernie mnie to irytuje jak stoję w korku a ono sobie popiskuje jakby się pasek ślizgał :evil: Objechałem już kilku mechaników i wszystcy otwierają "gęby" i coraz to nowe teorie (najpierw, że korbowód się przesuwa, potem, że to konwerter skrzyni) Dzisiaj podjechałem do warsztatu zajmującego się ASB (aby zerknęli na konwerter) i mechnik powiedział, że to nie ma nic wspólnego ze skrzynią i problemem jest na pewno jakaś membrana od podciśnienia. Na dowód, że ma rację wyjął bagnet oleju żeby zassało powietrze kiedy zaczynało piszczeć i rzeczywiście piszczenie ucichło. Kiedy włożył bagnet na miejsce po chwili znów piszczało po czym znów wyjął powietrze zassało i znów było cicho. Czy to możliwe, że za duże podciśnienie jest przyczyną tych pisków :?: Jeżeli tak to co należy wymienić i gdzie się ta część znajduje :?: (Dodam, że nie ma żadnych problemów z ciśnieniem oleju lampka gasinie zaraz po uruchomieniu silnika. Filtry i oleje wymienione - Castrol 10W60) Z góry dzięki za pomoc

No to muszę sie pochwalić i mam nadzieję, że nie zapeszę :mrgreen: Moja po wymianie 2 wtryskiwaczy, sondy lambda (wcześniej źle zamontowanej tak, że kable pourywało) i dokręceniu zacisków na przewodach paliwowych przy listwie wtryskowej (wcześniej paliwko wracało do natury w stanie płynnym i to też robota panów od urwanej sondy) chodzi równiutko. Sporadycznie zdarzy się małe zachwianie ale cóż pasowało by wymienić jeszcze ze dwa wtryskiwacze. Ale ogólnie rzecz biorąc jestem prawie zadowolony :D A co do spalania to 24 litry LPG w Krakowskich korkach przy zwykłej instalce to chyba nie najgorzej :D

Panowie dajcie spokój jak to napisał Kowal o gustach się nie dyskutuje. Skoro czarny2891 lubi spojlery itp to niech sobie je zakłada w końcu to jego samochód i on nim jeździ więc po co ta krytyka :nienie: Co do lamp to faktycznie najlepiej byłoby kupić lampy z atestem bo wyglądają najlepiej ale widziałem też malowane które prezntowały się całkiem dobrze i trzeba było dobrze się przyjrzeć aby zobaczyć, że są malowane. (byle nie przesadzać z ilością warstw farby i zrobić to starannie) Zdecydowanie jednak nie podoba mi się wszelkie oklejanie foliami (ale to moje zdanie ktoś może mieć inne :mrgreen: ) pozdrawiam

Dokładnie przed ostatnią wymianą go obejrzałem, jego budowa jest tak prosta i solidna , że myślę przy następnej wymianie go tylko przepłukać a wymieniać co drugą wymianę oleju.