zomol

To sprawdź jeszcze czy nie łapie lewego powietrza bo to daje podobne objawy

Aha zapomniałem dodać, że robiłem test na kompie i wyszło, że obie lambdy odeszły do krainy wiecznych łowów :cry2:

Chciałbym żeby było to takie proste :? Pytałem u mojego mechanika i mówił, że producent zadbał o to aby tych uszczelek nie dało się dorobić :cry2: Można podobno uszczelnić silikonem żaroodpornym ale pod warunkiem, że z stare uszczelki za bardzo nie popękały.

Mam pytanko kolektory ssące uszczelniasz silikonem czy zakupisz uszczelki bo podobno ich cena to kosmos :mrgreen:

Nie sprawdzałem sprężania na cylindrach, ale wg. wszystko powinno być ok, bo ten problem z muleniem nie jest cały czas czasami ma przebłyski szczególnie gdy wyjmnie się komputery od silnika i podłączy ponownie, gdyby było sprężanie kiepskie, to by był muł cały czas a on na wysokich ciągnie normalnie i od niskich czasami też. Silnik nie może się czasami 'uszczelnić' i zwiększać kompresji raczej postępuje to w drugą stonę coraz gorzej i gorzej. To coś z elektroniką głupieje, jakieś błedy, wydaje mi się że albo to jest przez lewe powietrze które ciągnie spod uszczelek kolektorów dolotowych będę w sobotę rozkręcał masakra :(. Wówczas komputery pojawiają się błędy bo ilość powietrza nie pokrywa się przez tą zmierzoną. Lub też to wina sond lambda są uszkodzone i jak wyżej kompy głupieją. To są moje teorie. Czy ktoś może spotkał się z podobnymi objawami w swoim aucie. pozdrawiam Mój muli się tylko na PB i tylko jak jest zimny. Jak postoi całą noc to po uruchomieniu chwilę nierówno chodzi. Dzisiaj byłem na kompie i gość stwierdził, że obie sondy nie pracują :( ale według niego przyczyna tkwi właśnie w nieszczelnym kolektorze bo jak łapie lewe powietrze komputer wzbogaca skład mieszanki co może powodować, że sondy przestają pracować. A teraz najlepsze 1 uszczelka kosztuje 465 zł a potrzebne są 4 i dodam, że zamienniki nie istnieją :cry2:

NIKI nie załamuj mnie ta uszczelka kosztuje podobno 2 tys :cry2:

Jak najbardziej się zgadzam ale... pod warunkiem kupna nowego auta. Bo jak Cię stać na 200 tys stać Cię na paliwo. Ale niestety moje autko ma 15 lat. Nie jestem kolekcjonerem i samochód służy mi do jazdy nie do oglądania a że cenię wygodę i kocham klasyczne kształty wybrałem BMW. Piszesz "ale gaz i BMW......" a widzisz różnicę w zagazowaniu np Toyoty, VW lub Mercedesa ? Nie wiem czy LPG jest czymś wstydliwym bo w takim razie wstydzić powinno się 80 % kierowców BMW (powyżej 10 lat) :mrgreen:

Falują szczególnie jak zapalę po całonocnym postoju :cry: Jak jest nagrzany to chodzi równiótko. Czasem zdarzy się, że falują przez chwilę także na rozgrzanym ale tylko jak przełączę z LPG na PB. Mam jeszcze jeden problem otóż jak jest zimny zbiera się bez problemu ale jak się trochę nagrzeje (tak po 5 minutach) to katastrofa, wciskam mu gaz a on się zamula potrafi nawet zgasnąć :cry2: Przeważnie jak zauważę, że ten moment nadchodzi przełączam na LPG bo na nim to nie występuje. Najdziwniejsze jest to, że po przejechaniu kilkunastu kilometrów kiedy silnik jest już "dogrzany" mogę przełączyć z powrotem na PB i jest OK Filtry paliwa wymieniłem, elektryka chyba też OK bo na LPG chodzi super a na PB za wyjątkiem tego momentu (około 5 min po odpoaleniu kiedy wskazówka temp. minie niebieski i zbliża się do pionu) też nie sprawia problemów. Co to może być bo ręce opadają :evil:

Racja ale w niktórych sytuacjach jak np. montaż LPG w V12 nie ma innego wyjścia :cry2:

A jak jest z czyszczeniem wymagają tego od czasu do czasu czy dać sobie spokój. Czy mogę coś spaprać jak zacznę to rozbierać ?

Ja wymieniałem w E34 w przełączniku szyberdachu i na 100 % oryginalna żarówka była w środku pomarańczowa :!:

Witam ! Szukałem ale nic nie znalazłem więc pozwolę sobie zapytać i proszę o wyrozumiałość :oops: Czy w E32 750 jest silnik krokowy :?: Jeżeli tak to gdzie on się znajduje :?: Przeczytałem mnóstwo postów o czyszczeniu silnika krokowego i postanowiłem wyczyścić go u siebie ale mam małe problemy z lokalizacją :oops: A może w tym modelu jakieś inne ustrojstwo pełni jego rolę :norty:

Kupowałem takie żarówki miesiąc temu w sklepie z elektroniką do wyboru do koloru - białe, żółte, czerwone no i te które nas interesują pomarańczowe. Cena 1 PLN :D Po zamontowaniu nie odróżnisz od oryginału :!:

No to trzymam kciuki :cool2: Napisz po wszystkim jaki koszt bo słyszałem, że np. uszczelki kolektorów ssących to prawie 2000 zł :shock:

Po starcie przy zimnym silniku sonda nie pracuje

Jak samochód ma kilkanaście lat to rdza ma się prawo pojawić zwłaszcza jak mieszka pod chmurką :mrgreen: (u mojego kolegi wprawdzie w Fiat CC rdza wyszła już po 4 latach pomimo pełnego ocynku i 7 letniej gwarancji) A poza tym jesteś pewny, że auto w tych miejscach nie było naprawiane :?:

Co do ceny części pewno masz rację ale pozostaje jeszcze kwestia ile warsztat policzy sobie za naprawę a z reguły wielokrotnie przewyższa to cenę części. W Krakowie za naprawę liczą sobie około 4000 zł :shock: Pozostaje także kwestia trwałości skrzyń po naprawie a z tego co wyczytałem na forum większość naprawianych i tak wkrótce się posypała :cry2: Jeżeli tfu tfu odpukać :mrgreen: miałbym taki problem na pewno szukałbym używki, ewentualnie wybrał się po nią do niemiec.

Raczej już zacznij się rozglądać za używką chyba, że chcesz zainwestować parę tysiaków w remont :shock:

Z tymi z Allegro to uważaj :!: W serwisie klimy mówili, że wystarczy nie zabezpieczyć otworów po przewodach i ze sprawnej sprężarki może być złom tak więc jeżeli sprzedawca nie zna się na tym to wymontuje sprawne urządzenie które jednak przez niewłaściwe obchodzenie się z nim szlak trafi i jak mu potem udowodnisz że było popsute skoro jemu przed demontażem działało :?: Nie wiem ile w tym prawdy ale gość jak pisałem wcześniej nie zdarł ze mnie więc po co miałby kłamać.

Nawet jeśli nie będzie działać to dobrze poszukaj. W mojej E34 było zwalone łożysko i cewka w sprężarce (a miał być tylko urwany pasek :evil: ) Przejechałem 5 warsztatów zajmójących się klimą i tak za naprawę w zakładzie nr: 1) 2500 zł + około 180 nabicie 2) 2200 zł + około 180 nabicie w 3 i 4 około 1200 - 1500 zł + około 180 nabicie a obok mojego miejsca za kompletną naprawę z wymianą łożyska, cewki i paska (oczywiście nowe) oraz nabicie zapłaciłem 570 zł Tak, że warto poszukać bo ceny lekko zróżnicowane :mrgreen:

Nie jestem zwolennikiem LPG ale skoro poprzedni właściciel zamontował i nie ma z nim kłopotu to głupotą byłby demontaż gazu w imię światopoglądu, a poza tym jak mi na benzynce zaszwankował to byłem szczęśliwy, że ma gaz bo obeszło się bez holowania :mrgreen:

Koledzy mogą mieć rację, u mnie jak pękł wężyk i wyciekało paliwo wpadłem na wspaniały pomysł i założyłem dodatkowy zacisk przed tym pęknięciem i w efekcie jego część zeszła z tej plastikowej tulejki i za bardzo zacisnęła wąż paliwa ograniczając jego dopływ :duh: Katastrofa nie wiedziałem co jest grane silnik cały czas gasł, zapałał od kopa i znowu gasł i pracował nierówno tak jak u Ciebie. Jeżeli masz LPG to spróbuj przełączyć będziesz wiedział czy przyczyna tkwi w dopływie paliwa.

No niestety masz rację :cry2: Ale jakby wyciąć kata a sondy zamontować w rurę to wydaje mi się, że powinno być OK. Nie ryzykowałbym całkowitym wyrzuceniem sond bo słyszałem, że spalanie wtedy znacznie wzrasta :shock:

A może ktoś wie jak jest w M70 czy sądy są przed katalizatorami ?

Marek nie stresuj się :D jak widać zima, mróz i wilgoć na przemian robi swoje i tego typu problemy dotykają wiele osób co widać na forum. Miejmy nadzieję, że z nadejściem wiosny nasze problemy znikną bez zbędnych nakładów finansowych :mrgreen: