xsilver

zgadzam sie... mam moja e32 od chyba 4 lat - jak kupilem to prawie nie bylo w krakowie e32 , potem nastal szczyt popularnosci - jakies 2 lata temu to jezdzilo tego mase , potem stopniowo liczba zaczela spadac ... za to jest coraz wiecej e38 - w krakowie duzo wiecej niz e32... ps- ja przewiduje ze moje e32 jeszcze spokojnie moze z 5 lat jezdzic - tak do przebiegu 400tys ...

znowy jakis przekret - jak 3/4 samochodow na allegro... moze 2002 - to rok pierwszej rejstracji w polsce... :duh:

:shock: jak to spala benzyn ?? nie masz odciencia pompy paliwa - jesli nie to pewnie wtryski leja - jedz do magikow niech zrobia odciecie !!! moze masz tak jak moj kolega ktory ma 540i - zalozyl gaz i sie cieszyl ze na 50 litrach gazu zrobil 400km ... jak sie pozniej okazalo saochod zjedlu mu faktycznie 50 litrow gazu , a do tego 50 litrow benzyny !!! :evil:

nie trzeba koniecznie lac do pelna - wystarczy wyczuc moment kiedy rezerwa zaczyna wiecic i zatankowac wtedy np 20 litrow i zobaczyc ile przejedzie sie do momentu kiedy rezerwa znow zacznie swiecic ...

wszystko da rade ... wał napedowy tez trzeba zmienic , wiecniec pod rozrusznik,pedały , łape pod skrzynie, cały mechanizm zmiany biegów, tunelu nie trzeba ... jezłi chcesz to mam kilka niezbednych czesci ( z mojego samochodu - wał pedały , wiazke , komputer, mechanizm zmiany biegów , przelacznik kick down , pułeczke wokól drązka zmieny biegow i kilka innych czesci) pozdrawiam

jakoś JVC nie jest dla mnie autorytetem ... chociaz ostatnio firma poczynila podobno duze postepy - musze posluchac kilku modeli , to cos powiem na ten temat...

jak moja byla na automacie to przy takiej predkosci , po rownym ( trasa krakow-czestochowa) wyszlo 8,5lita - nie wedlug obc tylko wedlug niezawodnej matematyki :wink:

oj sorki - modele ze sredniej polki :wink:

jak ktos robi 50 tys rocznie to gaz mu sie zwroci po pol roku !!! i potem jezdzi o polowe taniej - a to ze Ty mozesz pozwolic sobie na jazde na bezynie nie znaczy ze kazdy tak moze :| a jak zaloszysz 4 gen nie ma spadku mocy i silniczek chodzi jak nalezy - wiec same korzyści

w czym sa wieksze koszty utrzymania m60 w stosunku do m30 - o 2 swiece wiecej ... ja przez 40tys km nie dotykalem silnika - tylko oleje i filtry ... wiec nie ma obaw spalanie - nizsze nizsze niz m30 ( na trasie jest to samo , ale w miescie juz v8 3.0 wypada lepiej )... mocy wiecej , momentu tez ( silnik ciagnie od najnizszych obrotow i jest bardzo elastyczny ) jedyny minus v8 to wyzszy koszt gazu

no nie wiem... w testach POWER BASS L-6C wygrywaja z ESK - dlatego je min kupilem ( oraz dla tego ze mialem na nie duza zniżke ) -musialbys jechac gdzies do firmy car audio gdzie beda mieli oba modele i odsluchac - albo posluchac u kogos w samochodzie - bo kazdy ma subiektywna opinie ( ja także ).... powiem tak - w e32 w nogach z przodu komora rezonansowa jest bardzo duza , dodatkowo jest otwarta - wiec nie ma co liczyc na dobry bass ... bass mozna za to wycisnąc z tyłu - oryginalne mocowania sa dosc pomyslowo zrobione i jak wcisnie sie w nie dobre glosniki to bedzie ok. ja stalem w wakacje przed takim samym wyborem jak ty i wybralem power bass - ale tak jak mowie - nie kazdemu musza one odpowiadac

w tym modely sonada jest przed katalizatorem , wiec nie wiem dlaczego ktos ja wywalil razem z katem , jak bez kata ona tam spokojnie moze pracowac...

chodzi o głębokość montażu - w moich to - 61mm ... zalozylem dlatego 16cm bo cena w stosunku do 13 cm jest niewiele wyzsza , a w mialem z czasem zalozyc wzmacniacz - a 13cm bolyby troche za male ja tez myslelm na hertzami esk , ale kolega z klinii dzwieku polecil mi power bass - i jestem zadowolony - bardzo dobre glosniki ( glownia przewaga nad esk too leepsza kopolka i bardziej rozbudowana zwrotniaca)

zalezalo mi aby sprzet zrobic tak zeby go nie bylo widac , a mmi to dzwiek byl dobrej jakosci... 16.5cm wchodza bez wiekszych problemow - jedyny warunek - musza miec odpowiednia głebokosc ( akurat power bassy sa dosc plytkie ) , trzeba tylko zrobic pod nie panele z mdfu zeby bylo do czego je przykrecic... co wiecej - do tyłu tez wchodza głosniki 16cm - w oryginalne mocowania - trzeba tylko naciac po bokach te plastikowe mocowania i je rozciagnac - wiec sproboj od razu do tylu tez zalozyc 16cm - ja jak bede zmienial tyl to dam tam wspolosieowe 16cm ( np http://www.essa.com.pl/oferta/index.php?id=2,178,192&kid=192&pid=1099 ) u mnie glosniki zasilane sa z radia - alpine cda-7893r - 4x60 - efekt jest naprawde świetny - 1-dobre radio , 2-przednie glosniki maja opornosc 3ohmy dzieki temu sa na nich mniejsze straty - graja glosniej , 3-dobre kable - jak dla mnie gra na tyle dobrze ze nie widze potrzeby montazu drugiego wzmacniacza ( co dodatkowo wiaze sie z kosztami - kondensator , kable itp )

o 4x 10-15 W mocy RMS - napewno nie wiecej , bo oryginalne wzmacniacze blaupunkta z sytemy hi-fi maja ok 4x 25W

mam w dostawczaku swiece zarowe bosha - jakies kilko sekundowe i juz jezdze na nich 3 rok - zrobilem chyba z 40-50 tys km glownie po miescie - sprawuja sie bardzo dobrze - polecam

juz pomagam... ja tez mialem oryginalny zestaw u siebie - radio biznes i glosniki... sama zmiana radia na lepsze ( pioneer deh-p9000r) dala zaskakujace efekty - glosniki ożyły ! ale malo bylo bassu... postanowilem takze zmienic głosniki - na przod dalem - POWER BASS L-6C ( http://www.essa.com.pl/oferta/index.php?id=2,178,179&kid=179&pid=1096 ) - nisko-sredniotonowe weszły bez wiekszych problemów ( przykryte oryginalnymi panelami tak ze nic nie widac - trzeba bylo tylko zrobic podstawe z mdf'u ) , wysokotonowe w oryginalne miejsca ... Tył - na tył dałem zestaw oryginalny dwudrożny który mialem z przodu ( od nowosci ) - efekty rewelacyjny - z tyłu te głosniki ( notabene oryginalne sa PIONEERA ) graja bardzo dobrze - nic nie trzesczy , swietnie znosza duza moc... -bass - w zwiazku z tym ze lubie niskie czestotliwosci ( nie mylic z dudnieniem z tubu w maluchu :wink: ) musialem takze zamontowac subwoofer - w zwiazku z ograniczonymi kosztami kupilem skrzynie jbl gtb-1200e + wzmacniacz kenwood ps-200 ( do tego oczywiscie kable itp ) bo zrobieniu tego wszystkiego w klinice dzwieku w krakowie - mam tam kolege - jakby ktos potrzebowal pomocy to on jest chetny :mrgreen: doszlismy do wniosku ze radio przydaloby sie na mp3 - sprzedalem ukochanego pioneera i kupilem alpine cda-7893r... wszystko jest zrobione tak ze nie widac zmiany miedzy oryginalem -oczywiscie poza radiem i subwooferem w bagazniku ... efekt - w tych kosztach zaskakujco dobry ... jezeli ktos chce to moge pomoc :cool2:

skorpion - ja nie twierdze ze masz badziwia - nigdzie tego nie napisalem i tak nie pomyslalem nawet :wink: napisałem tylko to ze po 10 miesiacach nie mozna nic stwierdzic

ja tez mam dobre doswiadczenia z bannerem - dzis własnie zmienilem bannera w vw golfie kuzyna - wytrzymał 7 lat - ale padl dlatego ze nigdy go nieladowal i jezdzi na krotkich dystansach ...

po 10 miesiacach nie można nic powiedziec o akumulatorze - kazdy badziew z marketu tyle wytrzyma... :wink: powiem tak - ilu uzytkownikow tyle opinni - bo kazdy ma swoje doswiadczenia i swoje preferencje :cool2:

mialem i pioneera ( deh-p9000r) i alpine ( cda-7893r) - wiec najwyzsze modele , wiec moge co nieco powiedziec pioneer - ciepły dzwiek , swietny bass , słaba góra , rewelacyjna obsługa! alpine - dzwiek bardzo detaliczny , świetny bass (inny niz w pioneer'ze - bardziej precyzyjny) , swietna góra , troche trudniejsza obsyga , ale to kwestia przyzwyczajenia sie... ja bym na twoim miejscu dolozyl i kupil jeden z wyzszych modeli , ale uzywany - za ok 600-700 zł mozna kupic cda-7893r - a to juz sprzet naprawde klasowy ... wada jest taka - z tego co wiem to nowe alpiny i pioneery takze to plastikowe badziewia do marketow - byle by bylo tanio... przemawia za tym np fakt ze w nowej serii tylko najwyzszy model alpiny ma wzmacniacz v-drive i wszystkie maja zwykly opadany panel , a nie winde... moim zdaniem to nieporozumienie :duh: koncząc - jezeli bys wybieral z tych dwóch modeli to wzialbym pioneera ... ale zastanow sie - bo za tego pionera bedziesz mial cda-7893r - ktory bedzie gral nieporownywalnie lepiej , a i funkcji tez bedzie mial wiecej - w testach zajal pierwsze miajsce - pobil np pioneera 9800 :cool2:

wystarczy ze radio ma swój mikrofon i w zaleznosci od naezenia dzwieku zwieksza głosnosc na glosnikach - taki system ma np pioneer deh-p9000r - dziala to zaskakujaco dobrze - dodatkowo mozna ustawic czulosc czujnika - wiec do kazdego samochodu mozna ta funkcjie dostosowac

w cenie do 600 zł kupisz juz sprzet z najwyzszej polki: cd- pioneer deh-p9000r lub deh-p9100r ... cd/mp3 - alpine cda-7893r - najwyzsza klasa - napewno zagra duzo lepiej od standardowego radia - tylko ze cena jest troche wyzsza ( 600-730) - ale warto

eeeeeeee - nimozliwe - sam to napisalem kilka postów wyzej !!!!!!!!!!!!! poprzedni posta napisalem do wypowiedzi kolegi ze on moze przerobic swoj samochod z gazem na ogniwo wodorowe - a ogniwo wodorowe to zupelnie co innega jak spalanie wodoru w cylindrze. ludziska - czytajcie uważnie !

ogniwo wytwarza energir elektryczna , ktora tafia do silnika elektrycznego , ktory napedza kola samochodu - wiec jak chcesz przerobic samochod z gazem na wodor ?? pozatym mysle ze tych ogniw trzeba sporo zeby napedzac 1,5-tonowy samochod