xsilver

miałem podobna sytuacje - była to wina uszczelki pod deklem - wymieniłem i jest wszystko ok

to może byc wima zarowki - wymienia sie zawsze komplet - 2 szt - tzn tak sie powinno robic :cool2:

no pewnie - jak załozysz wiekszy akumulator to alternator go nie doładuje - poniewasz alternator jest dostosowany do akumulatora o parametrach jakie przewidział producent - a nie wiekszych

ja polecam firme banner - akumulatory sa duzo lepsze od bosha a cena podobna. wytrzymałosc produktow tej firmy przerosła moje najsmielsze oczekiwania :mrgreen:

hmmmmm - moze opony sa gorszej jakosci?? ja mam na zime nawet szersze niez na lato - 225/55 390r - michelin - sa rewelacyjne :8) a dodatkowo mam mozliwosc wkrecena kolców :cool2:

powinny byc - licznik bedzie pokazywał troche inne predkosci ....... na zime zaleca sie wezsze opony - nawet samochody WRC np w rajdzie finlandii jezdza na oponach jak z malucha.......

a mi sie zdaje ze to nie przypadek - koles zrobił tak zeby bez kosztów go sprzedac - i zaraz zaczeły sie problemy......

wole zmienic wszystko i bedzie tak jak w orginale - nie powinno byc problemow

kiedys czytałem tes świateł i była tam nowa 7 - wypadła bardzo kiepsko - oczywiscie na zwykłych swiatłach - napisali ze obowiazkowo trzeba kupowac auto z xenonami bo zwykłe to lipa........ momim zdaniem to niedopuszczalne - zamochody z gornej półki maja gorsze swiatła od logana :duh: ja na miejscu szefów z bmw kopnołbym kogos w d.... i wział sie za to - bo światła u bmw kuleja od dawna :mad2:

hmmmmmmmmmm 1 - wał jest wywazony wiec nie moge złożyc z 2 jednego........ 2- uciecie i wyważenie bedzie mnie kosztowc tyle co dryfer razem z pólosiami 3 - przełożenia dyfrow sa niemal takie same 4 - boje sie ze mogo potem byc problemy z półosiami - bo w manualu sa grobsze...... chyba wymienie tez dyfer razem z półosiami - i wszystko bedzie tak jak powinno byc

witam! zmieniam skrzynie z automatu na manuala - wszystko jest git i już gotowe tylko sie okazuje ze wał napedowy od 730i v8 '93 nie pasuje do mojego dyfra - przegub koncowy ma wieksze wymiary :duh: - pomyślałem ze zmienie cały przegub z mojego wału i bedzie pasował do dyfra - ale oczywiscie ZONK - wielokliny na obu wałach sie rożnia :duh: moje pytanie - czy wystarczy jak zmiecie jeszcze dyfer czy połosie w obu typach tez maja rożna sternice i sie okaze ze moje nie beda pasowac do dyfra z manuala :duh: - wtedy kupie cały komplet a jakis mechanik sie przechwalał ze by mi to zrobił w 4 godziny - ciekawe co by powiedział na takie komplikacje :twisted2:

prawdopodobnie od głosnikow......... co do lusteraka - mysle ze lakiernik nie wpiał wiazki w lusterko i dlatego niedziała - sciagnij szkło to wszystko zobaczysz :mrgreen:

kaszna.......... :duh: - już czuje ironie :mad2: w poscie masz opis polskich mechanikow - wiec wole sobie sam cos zrobic niez jezdzic i czekac kiedy skrzynia odpadnie :duh: - i mam pewnosc ze naprawa jest wykonana dobrze niejeden by chciał miec taki sprzet jaki ja mam w garażu.......

ja bym olał automa i zmienił na manuala - za ok 2 tes zł - bedziesz miał wszystkie czesci + opłacisz wymaine....... takie jest moje zdanie - i ja tak własnie robie :mrgreen:

od srodka w przednim rogu drzwi masz taka plastikowa załsepke - musisz ja podwazyc i sciagnac - pod zaslepka widac srobe mocujaca lusterko. uwazaj zeby po wypienciu kostka od lusterka nie wpadła do srodka drzwi bo mozesz miec problem z jej wydostaniem kolejnum razem :search:

hmmmmmmmmmmmm zrozum NIKI ze problem nie tkwi w tym ze to jest 4 tys zl raz na 300 tys km - tylko 4 tys i za kilka miesiecy znow to samo :duh: - przykład - opisuje kolega w tym watku - gdyby 4 tys wystarczało na 300 tys to bym sie nie zastanawiał tylko remontował skrzynie ktora mam ...... twierdzisz ze 750 ma kopa - jakys sie przejechał 750 w manualu to byś zmienił zdanie - ale niestety sie nie da ....... ja jezdziłem 730 v8 w manualu - i musze powiedziec ze roznica jest duza - tak jakby do mojego auta dołożyc jeszcze koło 50 koni... - szczegolnie było to czuc powyżej 100 km/h pozatym - pie porownuj wymiany sprzegła do naprawy skrzyni - sprzegło ma bydowe cepa - i mozesz to zrobic sam w garazu w ciagu 4 godzin pozatym patrzysz przez pryzmat skrzyn 4hp - ktore sa 2 razy wytrzymalsze od takiej jak ja mam - poczytaj posty na tym forum - połowa posiadaczy ma problemy z automatami :duh:

po moich doświadczeniach z automatami tez moge to potwierdzic :cool2: ale NIKI powie- ' ja mam 2 i juz zrobile .... km...' ....... ja wiem jedno nadaja sie tylko do spokojnej jazdy na dłuższa mete - jak ktos chce wykożystac moc to niech zapomni o autoacie - ale jak ktos nie chce szlec to automat wskazany :mrgreen: w tym tygodniu z mojej 730iA robie 730i - wkładam manula - zobaczymy jak to bedzie chodzic :twisted2:

robiłes w krakowie - moze u sentyża - to on daje 6 miesiecy gwarancji na skrzynie - niech naprawia :duh: powiem jedno - ktos spartolił robote - tak sie nie powinno stac......

jeżeli nie ma tabliczki to numer skrzyni i ewentualnie magiczna literka 'S' :norty: powinny sie znajdowąc na kołnieżu po prawej stronie zaraz za przegubem od pólosi - na takim rancie na gyfrze - nie pamietam czy jest to na czesci ktora sie obraca czy nie - ale jak na obracajacej sie to trzeba pokrecic kołem zeby znalesc numer..... ja mamszpere i wyglada to tak - w zadnym wypadku nie jest tak ze jak stane jednym kołem na sliskim a drugim na asfalcie to oba koła kreca sie tak samo - to ktore jest na sliskim kreci sie szybciej - ale 2 koło ciagnie do przadu. zeszłej zimy miałem taka przygody ze nie miałem gdzie zaparkować pod blokiem - to stanołem jedna strona na chodniku a druga na ziemi - w nocy padał deszcz i zrobiło sie błoto :duh: - myśle ' to teraz tylko dzwig mnie uratuje - albo susza :mrgreen: ' - ale wsiadłem do auta - i odziwo koło ktore stało na chodniku ciagło wiec wyjechałem - wiadomo koło w błocie skreciło sie d€żo szybciej...... gdyby to był np polonez to w życiu bym z tamtad nie wyjechac :mad2:

żarówka - light - światło :cool2:

wiesz ile to jest roboty .............. wydaje Ci sie ze da rade to zrobic w jedno popołudnie - trzeba do tego rozebrac pół samochodu :duh: i musisz miec do tego dobrego mechanika - szczególnie do elektryki ..... mi sie wydaje ze gra nie warta swieczki

jak masz taki samochod i chcesz go jeszcze jakis czas uzywac to jest tylko jeden olej - zf life time - pełny syntetyk - cena - ok 60zl za litr - takim olejem sa zalewane skrzynie w fabryce.

wezyk spustowy - chodziło od zwrotny........ pisałem w liczbie mnogiej bo do 2 osob - a 2 = liczba mnoga :cool2: poradzicie sobie- nie ma z tym problemów :mrgreen:

wystarczy pomysłec....... odkrecacie wezyk spustowy - podstawiacie pojemnik , odplacie auto , przekrecacie pare razy kierownice i płyn spuszczony...... dorecacie weżyk , zalewacie nowym ołynem na max , odpalacie silnik , krecicie kilka razy kierownica , - powinno ubyć płyny bo zostanie wpuszczony w układ - wiec znów dolewacie na max , krecicie ....... aż do momentu gdy przestanie ubywac....... - a najlepiej - jedna osoba kreci - a druga dolewa jak zaczyna ubywać .... gdyby sie przelało posza max to nadmiar morna odessać strzykawka :cool2: WAŻne - krecimy zawsze kierownica do oporu !!! coś jeszcze ?? :8)

brak lodówki - zdecydowanie dyskwalifikuje ten samochód - bo kto w kraju w ktorym lato trwa 3 tygodnie kupuje samochod bez lodowki :dance: