allcar

Dwie sprawy: Pierwsza - przepraszam za brak odpowiedzi na pierwszy post dot ABS ale miałem urwanie głowy i po prostu zapomniałem :duh: Druga - podnieś to nieszczęsne koło do góry i zakręć nim sprawdź czy hamulec nie trzyma, bo może jest tak że na nierównościach trzymający hamulec spowalnia właśnie to koło i dlatego prędkość koła nie zgadza się z prędkością pozostałych trzech kół.... Po sprawdzeniu daj znać to pomyślimy dalej. Pozdrawiam.

A czy wogóle spróbowałeś wyważyć kółka u wulkanizatora?? Myślę że nie, a może powód drgań zniknie po wyważeniu?? Myślę że warto spróbować.

ja z wawy więc nie pomogę, ale wystarczy zwykły np Shell Autoserv, jest chyba dwa lub trzy w Krakowie, wszędzie mają KTSa więc bez problemu usuną błąd poduszki. Pozdrawiam.

W Poniedziałek zadzwonię do ATE i dowiem się wszystkiego, a jak już będę wiedział to napiszę wszystko. Apropo nie pisz postu pod postem bo Mod da Ci ostrzeżenie, wybierz najlepiej opcję edytuj i wtedy możesz dopisać to co np, zapomniałeś. :cool2:

Witaj na Forum :cool2: Takie czujniki występują w zamiennikach i są dużo tańsze, napisz proszę z którego roku Twoje auto bo w 09.1998r. była zmiana. To podam Ci ceny i dostępność. Pozdrawiam

A witam witam. Wiesz, ostatnio nazbierało mi się zdecydowanie za dużo pracy, dlatego też długo nie zabierałem "głosu" na forum. Teraz powoli wszystko wraca do normy i wpadam na forum późnymi wieczorami na kilka minutek, a wracając do tematu... Udało się zdiagnozować jakiś problem z ABS/ASC???

Kolego. 1) Najpierw diagnoza urządzeniem diagnostycznym. 2) Następnie weryfikacja pracy sugerowanego przez ECU problematycznego komponentu. 3) Następnie wymiana na działające używane lub nowe. 4) Na samym końcu albo kasowanie za pomocą urządzenia, albo powiedzmy 60km/h i hamulec szybko w podłogę

Po pierwsze zdecydowanie za dużo dolewasz oleju do silnika. Dlatego też proponuję zbadać ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach i jak będziesz miał wyniki to wrzuć do tematu to napiszę Ci czy są OK. Po drugie, jak masz szczęście, to winowajcą może być niedrożna odma. Wtedy olej odkłada się między innymi w kolektorze ssącym i razem z powietrzem dostaje się do komory spalania do silnika. Dlatego też musisz "zajrzeć" do niego i zobaczyć, powinien być suchy, a jeżeli tak nie jest to masz odpowiedź.

Witaj. Mam takie osłony i odboje więc jak chcesz to pisz na PW lub GG lub dzwoń, wszystkie namiary w moim profilu.

Od ponad trzech lat tankuję na tej samej stacji shella, z tego samego dystrybutora, zawsze biorę FV, zawsze V-Power i nigdy nic się nie działo, wszystko zawsze było i jest OK. Kiedyś (około 4 lata temu) natomiast zatankowałem na Orlenie i była tragedia, silnik gasł, prychał, strzelał, szarpał, tata mnie holował do pracy (warsztat samochodowy), spuściłem paliwo ze zbiornika zatankowałem gdzie indziej i od razu było dobrze silnik zaczął znowu pracować jak cudo. Pojechałem do tych cwaniaków z Orlenu, powiedziałem co się stało, a oni na to żebym nie wymyślał głupot i jeszcze śmieszny kierowniczek zaczął ze mnie drwić, więc bez słowa wyszedłem ze stacji.... wróciłem po około 2 godzinach z trzema kompanami mieliśmy ze sobą sześć butelek pięciolitrowych po płynie od spryskiwacza (bo zatankowałem u nich 40L więc postanowiłem 30L "zwrócić") weszliśmy na stację poprosiliśmy kierownika, a dokładnie jeden z kolegów, następnie poprosiliśmy go grzecznie żeby sobie ją wlał do swojego auta oczywiście za darmochę, nie chciał, więc 30L paliwa wróciło na stację, ale do tej nory do środka, po prostu poodkręcaliśmy koreczki i wylaliśmy wszystko co było w butelkach. Później jak zdarzyło mi się klika razy tam być to zawsze wcześniej wiedziałem czy tankować czy nie, więc morał z tego taki że właściciele stacji wiedzą kiedy i co mają. Moim zdaniem nie ma kary dla takich złodziei więc wszystkim proponuję dokonać takiego "zwrotu" paliwa, w moim przypadku zadziałało.

Takie dźwięki często pochodzą ze zużytego dwumasowego koła zamachowego.

Obydwie sondy są identyczne. Oryginałem do Twojego auta jak już pisali poprzednicy, jest NGK NTK, numer jaki potrzebujesz to OTA7H-5A1, niestety tania nie jest.

Witaj. Musisz liczyć się z tym że zakup BMW E39 lub E38 za 4tE to najprawdopodobniej będzie dopiero początkiem wydatków. Są to auta w większości dość mocno wyeksploatowane (no oczywiście wyjątki są i można kupić naprawdę dobry egzemplarz). Proponuje zapoznać się z tematem "benzyna vs diesel w serii 5". Ponadto poszukaj na tym forum, jest dużo różnych informacji, a jakbyś pomimo to miał jeszcze jakieś pytania to zadzwoń 0-506-16-36-75 chętnie z Tobą porozmawiam i powiem Ci co i jak, bo pisania wiele :cool2:

Myślę że to jest dobry wybór, cóż, uważać trzeba co się kupuje tak samo jak z każdym innym autem, sprawdzić naprawy blacharskie, przebieg, ogólny stan auta. Jakbyś ustrzelił coś w Warszawie lub w okolicach w stronę Wołomina to nie jedź na darmo tylko daj jakiś link czy namiary to w wolnej chwili sprawdzę Ci auto. Wiem jak to jest bo sam się zawsze najeżdżę, w ogłoszeniach samochód niemal idealny, na zdjęciach się lśni, a jak już go fizycznie oglądasz i sprawdzasz to okazuje się standardowym zakatowanym wrakiem, który powinien wrócić na recykling a nie na ulicę. Jeszcze jedno, nie wiem czy rozważałeś taką opcję czy przypadkiem nie lepiej dołożyć troszkę i kupić 530d. Miałem 530d i to auto było rewelacyjne, oczywiście miło będzie jak wypowie się ktoś kto jeździł 525d i 530d i napisze tutaj swoja opinię (oczywiście jak rozważasz opcję 530d).

Ja jeździłem na Castrol Edge Diesel 5W40 i wszystko było w jak najlepszym porządku, silnik pracował cicho, oleju nic nie ubywało. Co do kupowania najtańszego oleju j/w na aukcjach allegro to mam mieszane uczucia, wcześniej proponuję zapoznać się z komentarzami sprzedającego.

Kolega z Wawy chce sobie zarobić i jeszcze za kuriera Cię skasuje. Jak będziesz potrzebował tych części to odezwij się do mnie na PW, dostaniesz taniej. Pozdr. Tak tak a Ty jesteś thebeściak.... OK, chciałem tylko pomóc, a jakbyś na przyszłość chciał opiniować czyjąś wypowiedź to kolego poczytaj inne posty. Nie jestem tu po to żeby sobie zarobić (nie narzekam na brak kasy) tylko po to żeby w razie potrzeby komuś pomóc, bo sam korzystam z pomocy innych.

W oryginale montowany jest SACHS. Komplet (tarcza + docisk) mogę załatwić za około 700zł, oczywiście SACHSa, wysprzęglik firmy ATE (oryginał) około 180zł, płyn taki jak w hamulcach, koszt 10-40zł w zależności co wybierzesz, np ATE za 15-20zł Jak potrzeba pisz na PW. Pozdrawiam.

Pozwólcie że zabiorę mały głosik w tej kwestii. Sprawa pierwsza: Jazda na ślizgającym się sprzęgle??? Zdecydowanie nie polecam. A to z przynajmniej kilku powodów: 1) bezpieczeństwo = znajdujesz się w krytycznej sytuacji, aby jej uniknąć musisz gwałtownie i ostro przyśpieszyć, gaz w podłogę a tu... obroty rosną auto nie przyspiesza i tragedia gotowa. 2) komfort i dobre samopoczucie = jedziesz sobie z rodzinką (kobietka, dzieci, piesek itp...) nagle zrywa się tarcza i koniec z jazdy auto zatrzymuje się i dalej nie jedzie, po lewej las, po prawej las, nie wiesz za dobrze gdzie jesteś, dzieci płaczą kobieta narzeka, psy szczekają, chcesz zadzwonić po holownika, a na komórce brak zasięgu :shock: i co teraz?? (jakbyś zabrał teściową, to oczywiście nie ma problemu, aby linka była, przyczepić ją za linkę do auta i jest komu holować :lol: 3) dodatkowe koszta = im dłużej jeździsz na niesprawnym sprzęgle tym dłużej katujesz koło zamachowe nitami które mocują okładzinę cierną tarczy sprzęgłowej, koszt koła :shock: Co do sprzęgła proponuję wymienić cały komplecik, jeżeli Twoje auto było wyprodukowane przed 09,1997 to kpl SACHSa mogę załatwić za 670zł, a jeżeli po 09,1997 to również SACHSa za 690zł. Co do syczenia to sprawdź czy syczy na ciepłym czy na zimnym silniku, a może non stop, i daj info, to pomyślimy co dalej. Co do oleju, proponuję najpierw oczyścić ślady wycieku, starannie, a następnie pojeździć jeden dzień i sprawdzić ponownie, wtedy będzie dokładnie widać z którego miejsca i na co spływa. Pozdrowienia dla Lukasz04 :D Ratovnik napisał: Cały komplecik, czyli? Smile Przed 09,1997 to tarcza docisk i łożysko, po tej dacie tarcza i docisk, dodatkowo jeżeli uszczelniacz tyłu silnika podcieka to również (36zł), może dojść łożysko pilotujące wałek sprzęgłowy (ok.50zł)

Witaj. Mam nadzieję że przepływomierz został poprawnie zdiagnozowany... Jeżeli jest faktycznie uszkodzony to jeżeli masz oczywiście takie życzenie to mogę załatwić przepływomierz BOSCHa za około 1270-1280zł. Wcześniej jednak podaj jaki masz moduł sterujący, BOSCH czy SIEMENS.

Jako twórca tematu dziękuję za zachowanie pozytywnej i grzecznościowej formy wymiany opinii. Moje zdanie n/t diesli: droższy w zakupie (warunki: ten sam rocznik, podobna pojemność silnika, porównywalne wyposażenie) mają przeważnie dużo większe przebiegi z czego są mocniej wyeksploatowane (i tutaj pojawia się pewien problem, problem poprzedniego właściciela, zakładając że jego przebiegi to 45tkm rocznie to ciekawe do czego się stosował w kwestii przeglądów, czy jeden przegląd na rok, czy trzy przeglądy w roku, co 15tkm - co przekłada się na fizyczny stan najdroższych elementów układu zasilania silnika i na niego samego), mniejszy apetyt na paliwo, wygodniejszy do jazdy po mieście i podczas wyprzedzania w trasie bez redukcji biegów, droższy w serwisie jeżeli chodzi o naprawy oprzyrządowania silnika (wtryski, pompy, turbiny, itp) naprawdę ładny dźwięk pracy silnika w porównaniu oczywiście do diesli innych marek. Moje zdanie n/t benzyny: tańszy w zakupie (j/w), przeważnie mniejsze przebiegi niż porównywalny diesel przez to zdecydowanie mniej wyeksploatowane i zapewne raz w roku lub co 15tkm był robiony przegląd w serwisie (nawet jak zużyją się świece, uszkodzą cewki, czujniki, przepływomierze powietrza to i tak kilkukrotnie tańsza naprawa niż u diesla), większy apetyt na paliwo w stosunku do diesla, mniej wygodny w mieście, wymaga zredukowania nawet o 2 biegi podczas "szybkiego" wyprzedzania, wspaniały wręcz dźwięk pracy silnika zarówno R6 jaki i fantastyczne V8. Cóż, kwestia finansowa co do eksploatacji (serwis + ubezpieczenie + paliwo) wydaje się być naprawdę porównywalna w tych dwóch systemach zasilania, reszta to kwestia tego co kto lubi w aucie, benzyna jest szybsza, diesel wolniejszy ale jest to na tyle mała różnica że chyba osiągów np 530d i 530i nie należy brać zbyt mocno pod uwagę tylko trzeba rozważyć inne kwestie opisane wcześniej. A jak już ktoś naprawdę stawia na moc to zacząć powinien od przynajmniej 535i i wyżej....

thenygoos sprawdź PW

Wypowiem się i ja :) Jak widzicie w opisie profilu jest napisane "było E39 530d'03r." Auto po prostu fantastyczne. Niemal bez problemów (z rozwulkanizowanym kołem pasowym wału korbowego przyjechałem z Berlina do Wołomina :cool2: dało rade bez problemu), skrzynia automatyczna rewelacja, to że biegi się zmieniały było widać jedynie patrząc na obrotomierz, trasy ze średnią 160-220 km/h znosił bez kwęknięcia a wtedy zegar wskazywał 8,2L/100km, cicho i kulturalnie ale niestety przy kick down z tyłu czarności mało nie było a wszystko było OK. Ogólnie wrażenia naprawdę super. Teraz jak widzicie jest E39M5;02r. i cóż... Nie ma kategorii w których można by porównywać takie dwa auta żeby była to kwestia sprawiedliwa. M5 cóż, komfort - brak, skrzynia manualna a zwłaszcza lewarek - tragedia, spalanie :cool2: no comment... ale nie jest tak źle, wrażenia z jazdy PO PROSTU NIE DO OPISANIA nie da się wyrazić tego słowami to trzeba poczuć na własnych plecach i karku. Banan na wieki wieków :roll2: Ale w sumie nie chodziło mi o porównywanie 530D do M5. Chodzi mi raczej o sprawiedliwość, bo tak jeden powie że E60 535d po czipsie jest wściekłą bestią, OK zgadzam się a nawet potwierdzam, ale bądźmy sprawiedliwi, porównajmy 535d nie z 530i ale wyobraźmy sobie 3,0 BiTurbo w benzynie po czipsie, wtedy porównanie będzie uczciwe (dla ścisłości jest w Warszawie E46M3 z kompresorem, silnik standard M3 3,2cm3 do tego dołożony kompresorkit, bez zakuwania silnika itp, cóż to M3 ma 550KM. Co powiecie na takie porównanie, teraz chyba będzie uczciwe.... Tak takie tematy są ale mam nadzieję że ten będzie inny, że poprowadzimy dialog grzecznie kulturalnie i na poziomie, bez form obraźliwych itp, to jak mam nadzieję będzie inne od pozostałych "takich tematów"

Witam. W związku z niemal wszędzie pojawiającymi się sporami n/t benzyny i diesla pozwoliłem sobie na założenie powyższego tematu. Myślę że będzie to właściwe miejsce do przedstawienia swojej opinii dla wszystkich zainteresowanych. Uprzedzę pytania typu "co ten post ma wnieść do tego działu" ano ma i myślę że wniesie. Myślę że posiadacze benzyny dowiedzą się czegoś więcej na temat diesli i odwrotnie, na tyle dużo, że może przy zmianie auta zmienią też paliwo zasilające.... Ponadto to co się tutaj znajdzie może być przydatne dla wszystkich którzy chcą kupić auto i wahają się w kwestii co wybrać. Szanowni klubowicze, to że w większości pozostajecie niemal anonimowi nie upoważnia was do arogancji, do pisania złośliwych odpowiedzi itp itd, pamiętajcie, jesteśmy ucywilizowanym gatunkiem, myślącym, więc uszanujmy opinie innych, to różni Nas od zwierząt... Jeszcze jedno, pamiętajmy że forum dotyczy BMW więc trzymajmy się tej marki. Miłej debaty.

Najlepiej włączony silnik. Do wentylatora klimy dochodzą trzy przewody: - brązowy, masa, trzeci pin AC Control Modul, sprawdź czy się zgadza. - czarny, + , do bezpiecznika F75 o wartości 50A, sprawdź czy jest + i czy bezpiecznik OK, - czerwono-żółty, idzie do ECU pin 4, następnie z ECU pinem 38 kolor niebiesko-szary do czujnika temperatury silnika, następnie z czujnika przewodem czarno-szarym wraca do ECU na pin 39, następnie z ECU pinem 29 przewodem czarno-zielonym wychodzi do AC Control Modul do pinu 17. Na chwilę obecna tyle, jutro tzn dziś ale w ciągu dnia w wolnej chwili dorzucę resztę.

ABSOLUTNIE NIC NIE CUDUJ Z KLUCZYKIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Standardowy problem, nawet nie wiem dlaczego nikt jeszcze nie odpowiedział prawidłowo. Zapewne zamknąłeś auto i kluczyk do kieszeni, gdzie... powciskało sie kilka razy na wzajem kilka (trzy) przyciski. Kluczyk się rozprogramował i tyle. Nie pamiętam dokładnie jak go zaprogramować, kiedyś to robiłem a już za dobrze nie pamiętam. Podjedź do ASO, myślę że doradca serwisowy zaprogramuje ci ten kluczyk w 30s i będzie po sprawie. Pozdrowionka dla thenygoos