krzysiek 525tds

Witam - 525d w e39 - fajne auto - ja proponuję tak: - olej silnik na półsyntetyk chyba że wiesz co było wlane, to wtedy albo to co było albo 1 segment wyżej ale nie przechodz z minerala na full syntetyk od razu, - filtry - silnik, kabina, powietrze, ON, - płyn hamulcowy na NOWY!!!!! - sprawdz i ew. dolej olej do mostu i do wspomagania (patrz instrukcja jaki dolać), - wymiana na mobila 911 płynu chłodzącego - polecany do Beemek, - skrzynia i tu zależy jaką masz - ale filtr i olej na nowy ale właśiwy dla danego typu - uważaj co wlejesz - sprawdz typ skrzyni i zalecany olej i INNEGO !!!! nie wlewaj - tu masz trochę info: www.automat.pl popytaj Sebasta z forum to podpowie Ci co wlać - ma obcykany ten temat. To chyba tyle. Pozdro - Krzysiek. P.S. Sprawdz też klocki ham., grubości tarczy ham., amorki, opony, wyważ koła, i powinno być ok. Przyjemnej jazdy.

Niestety nie - a to dlatego ze np.: 524 ma pasek a 525 tds ma łancuch. Szukaj pompy od 524td inna nie podejdzie. Popytaj w ASO Boscha. Krzysiek.

Cosmo - jak chcesz to kup sobie oryginalną w ASO po polsku - koszt ok. 25 zł. Jak nie będą mieli to napisz mi na priva adres do Siebie a wyślę Ci ksero z mojej e34 (kompy były takie same). Pozdro - Krzysiek BMW Klub Polska.

I tu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=14988&postdays=0&postorder=asc&start=15 Wpisz w wyszukiwarkę slowa "tds" a wyjdzie wiele tematów. Krzysiek.

Jak amory masz do wymiany to na bank ma wiecej niz te 150tys. Ale nie o to chodzi, nawet jak ma 300tys. to i tak jest to dobre auto. Wazne jest abys wymienił wszystkie oleje, płyn w chłodnicy, płyn hamulcowy, sprawdził zbiezność i tyle. Naprawy bieżące typu luzy w zawieszeniu każde auto czekają wiec nie ma obaw. Wazne jest aby auto po tych wszystkich zabiegach odwdzięczyło sie bezawaryjnością. Pozdro - Krzysiek.

To zależy od cennika, czy na fakture, jak się dogadasz z serwisem. Ja dałem za całość ok.3400 - to było w zeszłym roku. Krzysiek.

Auto bedzie coraz słabsze, bedzie gasło np.: na wolnych obrotach, po pewnym czasie zacznie wystepowac dziura w gazie (pomiedzy 1500-2200 br/min), zacznie zle palic na cieplym silniku, i bedzie to bardzo denerwujace. W koncu dojdzie do tego ze auto nie bedzie reagowalo na pedal gazu lub bedzie reagowalo ale tylko na cieplym silniku lub bedzie reagowalo z duzym (kilka sek.) opoznieniem. Krzysiek.

A-ha, dla potwierdzenia: tak wygląda pompa wtryskowa do BMW 525tds po 94r. produkcji, jest to pompa z programu wymiany BX firmy Bosch wg. katalogu po regeneracji. Wiem że to słowo po regeneracji brzmi dziwnie ale jest to nowa pompa, przychodzi w oryginalnie zapakowanym pudełku Boscha z papierami i gwarancją, wcale nie wygląda na regenerowaną. Gość w Boschu powiedział mi że pompy te są specjalnie oznaczone innymi numerami katalogowymi żeby cena była bardziej dostepna dla klientów. Normalnie nowa (taka fabryczna z numerem katalogowym prosto z ETK kosztje 2x wiecej). %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img388.imageshack.us/img388/1872/pompa111rs.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img388.imageshack.us/img388/5732/pompa222ti.jpg Zdjecia zapożyczyłem od Felix-a - napewno wyraza na to zgodę :D Krzysiek.

Jezdzic z tym mozna ale jest to bardzo denerwujace - to falowanie. Poza tym im bardziej postepuje ta "choroba" tym słabsze staje sie nase ukochane BMW-u. Regenerowac sie tego sterownika nie da wiec teksty p.Kazia typu "1000 zł. po regeneracji + 300 wymiana" mozna sobie odpuscic - auto nie bedzie jezdzilo tak jak trzeba. Najlepiej kupic nowy - koszt cos ponad 2000 zl, ale jeszczelepiej kupic cala pompe - koszt ok.3400zł. Moim zdaniem wymiana samego sterownika nie ma sensu bo pompa to nie tylko sterownik. Uzasadnienie: - koszt sterownika 2200zł, - trzeba wiedziec ze reszta pompy jest sprawna, sprawdzenie kosztuje zalezy teraz kto robi i gdzie od 300 zł p.Kazio do 700zł sewis Boscha, - wymiana i regulacje od 200-400zł SUMA = 2200+((300+700)/2)+((200+400)/2)=2200+500+300=3000 powiedzmy ze jest ok. wydajesz 3000 zł jezdzisz 3 miesiace i pada Ci tłokorozdzielacz pompy (podaje ciśnienie na wtryski), objawy - nie pali na ciepłym silniku - też często się zdaża, znowu wydajesz kase: - koszt tłokorozdzielacza 1800 zł, - koszt regeneracji pompy 700zł (to potrafi zrobić dobrze tylko Bosch więc dlatego te 700 bo w innym wypadku zmarnujesz całą kasę) - koszt wymiany 200-400zł, SUMA = 1800+700+((200+400)/2)=1800+700+300=2800 W sumie wydasz 3000+2800=5800 Nie wiem co się opłaca - grzebanie dwa razy w silniku, dwa dni urlopu, wydanie takiej kasy 5800zł, i dalej mamy stara pompę tylko z nowymi częściami, czy wymiana na nowa pompę (po tzw.: regeneracji z programu wymiany BX Boscha) w której nikt nie grzebał, z gwarancją i plombami. Taką nową pompę tylko się wymienia i ustawia jedynie kąt wtrysku, odpalasz auto, wyjezdzasz z warsztatu i już się w nim nie pokazujesz, a koszt 3400 ni jak się ma do 5800zł. Krzysiek.

Sprawdz wtyczki od pompy wtryskowej i od 4 wtryskiwacza - tego z kabelkiem (wtyczka wpieta w listwe pod kolektorem ssącym) - wygląda mi to na brak przejścia na wtyczkach. Krzysiek.

Czesc, wiem ze mozna zrobic tak ze za kazdym razem beda sie grzaly swiece zarowe i troche to pomaga. uklad tem dziala tak ze jak silnik jest juz cieply to swiece sie nie grzeja i mozna to wylaczyc - ale to juz zrobi Ci fachowiec elektryk. Krzysiek.

Z tego co ja pamietam to raczej nie - trzeba zdemontować to wszystko od przodu (a e34 od e32 się bardzo chyba nie różni). Krzysiek.

Raczej nie - odczujesz to po spalaniu i może lepszym przyspieszeniu - chociaż pewnie to bedzie minimalne. Krzysiek.

Odłącz akumulator na na wiecej niz 15 min. - zresetujesz kompy silnika i skrzyni. Mam nadzieje że pomoże - o ile był to chwilowy ale spory błąd w układzie skrzyni. Krzysiek.

Jak będziesz zmieniał to sprawdz numery ETK - znaczy do Twojej wersji silnikowej musisz kupic o odpowiednim numerze. Jak zmienisz daj znac. Krzysiek.

Jak masz te namiary to je podaj na forum - myśle że dobrych fachowców trzeba chwalic a gośc moze na tym zarobi :cool2: . Mam walniety wyswietlacz szkrzyni aut. - moze uda się to naprawić. Pozdro - Krzysiek :D

I na wzajem :cool2: :D Pozdrawiam - Krzysiek

Może macie racje z tym zaworkiem :cool2: - ale u mnie nic takiego nigdy nie wystąpiło, nawet jak auto stało długo, przez pompę nigdy się nie zapowietrzył. Były przypadki łapania lewego powietrza ale wtedy walniete miałem: - cieknący wtrysk - pierwsza sytuacja - druga, wężyki przelewowe. Naprawiłem i śmiga. Może byc też tak że łapie powietrze przez ssak w baku lub nieszczelności pompy paliwa albo przewodów. Wtedy faktycznie zaworek może pomóc - ale nie należy tego traktowac jako rozwiazanie docelowe a tymczasowe. Jeżeli chodzi o pompę to jest tam elektrozawór który w momencie wyłączenia silnika zamyka obieg paliwa - i to raczej jego awaria powoduje zapowietrzanie - ale zawór jest, nie zwrotny, ale jest :idea: Krzysiek :D

Masz rację - faktem jest iż nasze paliwo jest delikatnie mówiąc złej jakości :mad2: ale faktem też jest, iż to czy auto jest nowsze czy starsze bardzo dużo zależy od przebiegu i eksploatacji. Prawda jest taka że u nas jak ktoś jezdzi 20tyś rocznie to już dużo. Na zach. europy przebieg 20tyś. rocznie to jest b.mało. Tam auto robi 40-50tyś. rocznie (mówię tu o duzych autach klasy średniej wyższej - czyli nasze wspomniane tds-y) i jest to dla nich normą. Tam nikt nie kupi dużego diesela który bedzie stał pod domem bo po co wydawać więcej kasy - po pierwsze na duże i drogie auto, po drugie płacąc sporą różnicę w cenie tego samego modelu za silnik diesela. Zauważ że czesto nasi kierowcy robią błędy typu - nie wszyscy ale naprawdę spora większość (ogólnie dotyczą one wszystkich problemów nie tylko pomp): - nie wymieniają na czas filtrów, - to samo z olejami, - płyn hamulcowy - wiekszość uważa że w zasadzie się go nie wymienia, - naprawy są jedynie bieżącymi lub musowo, - amortyzatory wymienia się dopiero jak już leją, - wydech wymienia sie jak odpadnie, - pasek klunowy jak pęknie, - pasek rozrządu jak już cały poleci, - opony jak zrobią sie z nich sliki, - itp., - itd. Oczywiście jest to złe ale niestety nas na "prawidłową eksploatację" taką jak się powinno robić po prostu nie stać. i nie dotyczy to wyłącznie kierowców Beemek. Nawet jak ktoś ma Fiata CC też robi podobnie. Często kupujemy zamienniki - które nie są złe - ale kupujemy te najtańsze, najgorszej, czyt.: słabej, jakości. Też jest to wynik braku kasy. Nie wspomnę o tych co leja czerwoną ropę :duh: - bez komentarza. Inną sprawą jest to że my jezdzimy na zdecydowanie krótszych odcinkach co też odbija sie na trwałości - silnik, pompa, turbina, skrzynia, most, wiadomo że uszczelnienia wtedy dostaja w d....pe, zwłaszcza w dieslach. Jeszcze dochodzi to że nie każdy wie jak uzytkowac diesela z turbiną - na zimnym w gaz - padają wtedy i pompy i turbiny i pekają głowice. Ja uzytkuję tds-a juz 4 lata, ma przebieg ponad 400tyś. km i nie wiem co to jest pęknięta głowica, padniete turbo, przedmuch silnika, jedynie co padło w silniku to ta nieszczęsna pompa wtr. - ale wymieniłem ją dopiero jak auto miało coś ponad 350 tys km. (po prostu przyszedł jej czas). Auto jest prawidłowo eksploatowane i odwdziecza sie niezawodnością (ani razu mi nie zdechło i nie było sytuacji podbramkowej typu wychodze z domu i nie jadę). Pozdro - Krzysiek.

Dobrze to napisałeś - tyle tylko że problem pomp wtryskowych jest taki że kupujemy te auta na giełdzie lub z "aukcji" jako auto :arrow: prosto z niemiec bez żadnych wkładów finansowych z przebiegiem 175.000 km :duh: :arrow: A to jakaś totalna bzdura :duh: . :idea: Wiadomo jest że pompa w tds-ie wytrzymuje 300-350 tys. km. czaem nawet wiecej i jak ktoś myśli że będzie wieczna to się myli. Kupujemy takiego tds-ka, szalejemy z radości, ale w krótkim czasie zaczynamy dowiadywać się coraz więcej - że skoro pompy padają przy 300tyś. to ile przejechane ma moje auto. :!: :?: Wtedy zaczyna się walka o kasę - tzn.: wydać mało jezdzić długo i dobrze. Ale życie brutalnie wytrąca nas z równowagi. Dowiadujemy sie że aby można było jezdzic dalej trzeba wydac 3500-4500 PLN - i co załamka :cry2: Szukamy używki a te jeszcze gorsze od naszej pompy :jawdrop: a wydać trzeba 1000-1500 PLN. Żeby się nie rozpisywać: tds-y to bardzo dobre silniki, problem w tym że kupując tds-a kupujemy auto które ma niestety sporo przejechane (pozbijane liczniki) i niestety chcemy czy nie, prędzej czy póżniej pompę wtr. trzeba będzie wymienić - tak samo jak tarcze ham., klocki, koło dwumasowe, wmetylator klimy, itp., itd. To tylko część którą też kiedyś trzba wymienić. Pozdro - Krzysiek.

A Ty jak zwykle piszesz że tds-y są do d....py :nienie: Moim zdaniem konstrukcja jest b.dobra, praktycznie bezawaryjna, tylko zależy wszystko od tego czy sie dba czy nie i robi na czas jak trzeba. Najczęściej układ zapowietrza się przez nieszczelności na wężykach przelewowych i cieknącym wtrysku pomiarowym. Wymieniasz i po problemie. Pompy są raczej super szczelne i tu bardzo ale to bardzo żadko powstaje problem. :arrow: A te super zaworki zwrotne to jak pojedziesz do "p.Kazia" :twisted2: i ten nie potrafi powiedzieć gdzie się zapowietrza to wtedy ratuje sytuację i ładuje Ci ten zaworek jako najlepszy lek na tds-a (odpalanie na ciepłym, falowanie obrotami, itp., itd.), bo nie chce się mu poszukać bo kasa i tak taka sama (a przynajmniej za zaworek jeszcze skasuje, czasu zaoszczędzi). Niestety taka jest prawda :idea: :arrow: Jak się układ zapowietrza tzn.: że jest coś nieszczelne :idea: jak naprawić, usunąć nieszczelność :idea: a "p.Kazio" robi nam prowizorkę :duh: Krzysiek.

TD - ma przewód od turbiny prowadzony do góry koło korka wlewu oleju i nie ma po drodze chłodnicy ani zaworu EGR. TDS - ma przewód od turbo ciagnięty do dołu i idzie jak by pod przedni zderzak bardziej pod chłodnicę wody, tam jest podłączony do chłodnicy powietrza (wygląda jak normalna chłodnica tyle że jest wąska i chłodzi powietrze) tzw.: intercoolera, potem wychodzi od strony filtra paliwa, idzie pionowo do góry, kolano i wchodzi do kolektora. Tuż przed kolektorem jest ten zawór EGR - ale nie we wszystkich. Jak kupiłeś TD to stary numer - na giełdzie wszystkie to tds-y, a sporo z nich to td - ale kolesie/chandlarze twardo że to TDS :liar: Krzysiek.

Sprawdz pompę wodną, termostat a na końcu wisko. Stawiam na pompę wodną. Pozdro - Krzysiek. P.S. Napisz co było - ciekawy jestem kto miał rację. P.S.2 To wyżej to było na nosa. Napisz coś więcej, czy grzeje się jak jedziesz czy jak staniesz, czy jak odpalisz to od razu temp. rosnie na maxa, jakie są Twoje spostrzeżenia.

To co to za warsztat robił, ze niemieli kompa i nie wyregulowali :duh: Do d...py taka robota. A jak auto chodzi ale nie równo to pewnie steelwerkiem na nowej pompie kręcili - i tez do d...py :mad2: Jak ciepły pali to zimny tez powinien zapalic, chyba ze jest masakra silnik i nie ma ciśnienia - ponizej 20 kicha. Moga byc tez walniete swiece zarowe lub sterownik swiec i i ich nie grzeje. Moze też łapac gdzieś powietrze - zobaczyc na przewód paliwowy rano czy jest zalany paliwem i czy nie ma czasem baniek powietrza (sprawdzić też pod pokrywka wtrysk sterujący oraz przewody przelewowe czy nie leją - jak leją to układ sie zapowietrza). Może tez byc ze to zła regulacja. Krzysiek.

Podjedz na diagnostykę komputerowa i regulację - może to nie pompa a ustawienia. Krzysiek.