lukikiler

Ja obstawiam że nie masz napięcia na tym pinie. Weź jakiś miernik i zobacz czy jest. Tylko wcześniej włącz zapłon (kluczyk pozycja 2). Jak będzie to kawałek kabla czy próbówka z krokodylkiem (taka samochodowa) - jeden koniec do pinu 7 a drugi do minusa na akumulatorze,........itd. A ty nie możesz wykasować inspekcji czy oilservice ? Jak ani jednego ani drugiego to na 100% nie łączy albo gniazdo(pin) albo kabel .....albo :?: Daj znać co i jak.

Może lepiej kupić dwa tańsze jeden do BMW drugi do VW.

Zobacz czy masz napięcie na 7 pinie. U mnie jest około 11,35 V. Może gdzieś nie łączy gniazdo diagnostyczne ? Przerwany przewód itd. Jak będziesz miał na 7 napięcie to kawałkiem kabla do masy i już. A Jak masz napięcie na 7 to upewnij sięna 100% że jest masa. Bo nie zawsze wystarczy kabelek do obudowy i już. Najlepiej minus a akumulatora. Może też kwestia czasu jest istotna nie 12 sekund a np. 15 sekund. Aha i jeszcze jedno pytanie: ten interface ci się łączy czy nie z samochodem.

Witam. Czytałem na forum całą stertę tematów dotyczących interface-ów do podłączania auta z komputerem - odpowiedzi jednak nie znalazłem. Chciałbym kupić interface do swojej BMW E36 325TD 1993r. Mój tato ma VW Passat B6 2002r, mam znajomego co ma BMW E39 1996r, kilku znajomych z E36, a w planach mam zakup E38 ok.1998r. Chciałbym za pomocą tego interfaceu skasować kontrolki jak mi się zapalą (ABS, Poduszka...), odczytać błędy z komputera itd. Ewentualnie zmienić przebieg w aucie, albo jakiś Softtuning jak się da i będzie prosto. Chciałbym też zczytać informacje na bieżąco z auta i ewentualnie zaprogramować kluczyki jakbym musiał. Nie chcę na nowo programować samochodu. Na interface mogę wydać 200zł, ale mogę i 1200zł jakby miał dużo więcej opcji. Proszę aby mi ktoś zaproponował coś z tych interfaceów albo podesłał link do jakiegoś dobrego. Mój poziom wiedzy na temat programowania jest raczej niewielki. Chciałbym wpiąć wtyczkę i zobaczyć na kompie co w aucie jest (błędy itd.). Chciałbym również jakby taty kolega jakiś przyjechał do mnie ze swoją bunią to też żeby mi coś tam u niego zdjagnozowało, a nie żebym mówił, że się nie da. Proszę również o opinię kogoś kto miał doczynienia z interface-ami i zna się na tym. Dziękuje. Jak coś jest podwójnie w linkach to przepraszam. http://viaken.pl/artykuly.php?lang=pl - dużo mają tego http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=4&prodid=75 http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=4&prodid=81 http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=1&prodid=13 http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&prodid=99 http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=11 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=143969369 http://www.allegro.pl/item143969508__mega_nowosc_interfejs_tachopro_ii_pakiet_kabli_.html http://moto.allegro.pl/item143969818_interfejs_do_chip_tuningu_kwp2000_komplet_kabli.html http://moto.allegro.pl/item143969508__mega_nowosc_interfejs_tachopro_ii_pakiet_kabli_.html http://moto.allegro.pl/item144258977_interfejs_vag_audi_vw_opel_bmw_obd2_nowosc_.html http://moto.allegro.pl/item147207571_auto_komputer_diagnostyczny_automax580_can.html http://moto.allegro.pl/item144960176_interfejs_diagnostyczny_euroscan_auta_europejskie.html http://moto.allegro.pl/item147086313_kwp_2000_plus.html http://moto.allegro.pl/item146145082_interfejs_diagnostyczny_bmw_.html http://moto.allegro.pl/item143461804_interfejs_elm327_obd2_can_iso_pwm_kwp_vpw_w_jednym.html http://moto.allegro.pl/item144078661_tester_interfejs_komputerowy_do_bmw_1987_2004_6_5.html

A robiłeś w ten sposób co napisałem : 1. kluczyk w pozycji 2 2. Łączysz 7 i 19 na 12 sekund 3. Wyciągasz kabel ze złącza 4. Jeszcze raz łączysz na pare sekund Ja miałem ten sam problem co ty i tym sposobem pomogło po wielu innych metodach. Pozdrawiam.

Mam BMW E36 325 TD '93 i owszem za pomocą pinów 7 i 19 dało radę skasować oil service ale nie dało rady skasować inspekcji (czekałem i 12 sekund i 40 sekund i nic). Dopiero po przejrzeniu kilkunastu stron i forum znalazłem skuteczną metodę - którą chcę się podzielić z uczestnikami forum - która generalnie jest znana ale nie do końca. Nie pomoże tu podłączanie najpierw 7 później 19 i odwrotnie, włączanie i wyłączanie zapłonu (kluczyka). Metodę przetestowałem na kilku samochodach. Troszkę wyjaśnione łopatologicznie ale po to aby nie było niejasnych sytuacji i po to aby każdy wiedział co ma robić, a nie kasować inspekcję z sercem pod gardłem. :cry2: Taka Moja Mała Straszna Historia :8) :8) :8) Ja przed skasowaniem inspekcji tak ze 3 godzinki słuchałem muzyki --> później skasowałem inspekcję --> chcę odpalić samochód a tu niespodzianka nie chce zapalić : Kluczyk na pozycję 1 -- zapalają się kontrolki -- włącza się radio niby wszystko ok. Kluczyk na pozycję 2 -- wyświetlacz ładnie świeci -- ale po chwili zaczął gasnąć (kilometry też) -- radio się wyłącza -- a samochodu odpalić się nie da. Serce pod gardłem i myśle co się spaliło. Już sobie w głowie liczę ile to może kosztować i zastanawiam się po co mi to było, czy nie lepiej było zapłacić te 10 - 20 zł. za skasowanie. NIE LEPIEJ !!! Skoro możesz zrobić to sam - to po co przepłacać. Lepiej sobie piwko kupić albo i kilka piwek. SPOSÓB TESTOWANY I PEWNY NA KILKU SAMOCHODACH: 1. Otwieramy maskę i wtyczkę diagnostyczną z pinami. Włączamy zapłon nie odpalając silnika (kluczyk w pozycji 2). 2. Wysiadamy z samochodu i zamykamy drzwi (nie zawsze ale w niektórych modelach bardzo ważne). :!::!::!: 3. Bierzemy kawałek drucika czy kabla i łączymy piny 7 i 19. Lepsza niż kabel jest próbówka samochodowa :!: - taka jak śróbokręt z żaróweczką w środku i kablem zakończona krokodylkiem (mamy jakąś gwarancję że nic nie spalimy). :cool2: 4. Liczymy do 12 - około 12 sekund. Po 3-5 sekundach pojawią nam się zielone kwadraciki (nie musimy lecieć oglądać do środka) :modlitwa: - skasowaliśmy oil service ale nie inspekcje z ładnym zegareczkiem.:mad2: Czekamy jeszcze chwile (licząc do dalej 6,7...12) i odłączamy kabelek (na 3-5 sekund ) - ale nie zapłon ((kluczyk)). --- Czyli dalej na włączonym zapłonie --- podłączamy ponownie kabel, drut, próbówke (jedno z tych) :hand: do tych samych pinów (czyli 7 i 19) na małą chwilke (1-3 sekundy) i mamy skasowaną inspekcję z zegareczkiem. :dance: :dance: :dance: 5. Wyciągamy kabel --> wyłączamy zapłon --> zakręcamy wtyczke --> zamykamy maske --> cieszymy się ładnym widokiem wyświetlacza !!! UWAGA !!! Jeżeli zrobiliście wszystko tak jak napisałem a mimo tego nie dało się skasować to problemem mogą być brudne złącza diagnostyczne albo brak masy na pinie 19 (czasem może być przerwany kabel). Dlatego jak mamy próbóweczkę z krokodylkiem - to próbóweczkę do pinu 7 a krokodylka do minusa akumulatora albo do masy samochodu (sprawdźcie czy macie dobrze podłączoną masę). Jak Sprawdzić Czy Masa Jest Dobrze Podłączona: Ja mam akumulator w bagażniku, więc masa na samochodzie do obudowy gdzieś gdzie krokodylka podłączyć można a próbóweczkę do + na akumulatorze (ja mam tam +) i jak się zapali żaróweczka to jest masa. Jak jesteśmy pewni że masa jest dobrze podłączona to robimy wszystko tak jak wyżej czyli ... włączamy zapłon - kluczyk w pozycji 2 itd. .... Życzę Miłego Kasowania ... :D

Jak na razie dzieje się to sporadycznie(2x w miesiącu średnio) ale obawiam się że może się to nasilić. Co do pompy to jak by była na wykończeniu to powinien chyba dymić na jasny siwy lub niebiesko. Miałem kiedyś podobną historię z passatem też czasem dymił na czarno ale nie miał mocy i był to przewód od sprężarki - ale tutaj jest ok. Aha dodam jeszcze że podczas jazdy bez wciskania gazu auto zamiast jechać ciągle tą samą prędkością jedzie tak jakbym delikatnie naciskał gaz za chwile zwalnia troszeczkę i znowu to samo.

Czytałem tematy poruszane na forum, ale niestety nie pomogły mi w rozwiązaniu mojego problemu. Mam problem z obrotami i silnikiem w mojej kochanej "betce" 325 TD. Czasami przy odpaleniu silnika (najczęściej), ale również podczas jazdy (sporadycznie) silnik zachowuje się tak jakby nie palił na wszystkich cylindrach (tzn. trzęsie silnikiem i pracuje znacznie głośniej, nierówna praca itd.). Podczas tej "dziwnej" pracy silnika auto dostaje niesamowitego "kopa", co przekłada się oczywiście na spalanie, z wydechu idzie mgła czarnego dymu, a obroty w samochodzie "szaleją" - tzn. po zdjęciu nogi z gazu obroty dopiero po ok. sekundzie spadają, auto jak normalnie chodzi na ok.900 obr./min. to podczas "dziwnej" pracy chodzi na ok. 1400 obr./min. - obroty te falują. Podczas jazdy z takimi obrotami przy zatrzymywaniu się np. na światłach - po wciśnięciu sprzęgła i zatrzymaniu się obroty same rosną do 2000, 3000 obr. i po chwili spadają. Proszę o pomoc !!!