krzysiek 525tds

Wszystko jest ok :cool2: , z wyjątkiem tego wycieku :cry2: . Po prostu regulator hydrauliczny który ma ustawić tył auta na odpowiedniej wysokości popuszcza tak delikatnie że słychac syczenie. Sam to sprawdz, jak syczy to - o ile dobrze pamietam :roll: - trochę podnieś auto za tylne nadkole, tak lekko bez przesady i przestanie. U mnie też tak czasem jest i nie jest to awaria - po prostu zaworek b.delikatnie popuszcza i tyle :D . Pozdro - Krzysiek :D .

Dzięki ducat za infosa :cool2: tylko dlaczego to "T" świeci sie jak słucham CD-eka i czy można to coś wyłączyć :roll: . W sumie to mi to nie przeszkadza ale ot tak pytam się. A co do polityki to samym nadawcom też chyba nie za bardzo opłaca się utrzymywać ludzi, częstotliwości, tracić czas na jakieś tam komunikaty drogowe czy to regionalne czy ogólnopolskie, lepiej zarabiać kasę i walić non stop reklamy. Kiedyś radio to była muzyka, dużo fajnej muzyki a teraz radio wygląda podobnie do tv :cry2: Pozdro - Krzysiek.

Radyjko już śmiga, nie było aż tak z nim żle, nie było masy przy głośnikach, dodatkowo jeszcze coś z czułością tunera było, ale nie znam się na tym aż tak więc nie będę się rozpisywał co dokładnie zostało zrobione. CD-ek odtwarza super, już się nie zacina, powodem była prawdopodobnie malutka śrubka która dryfowała sobie w radyjku gdzieś w okolicy mechanizmu. Za naprawę dałem 40 zł - więc nie majątek. Pozdrawiam - Krzysiek. P.S. Może ktoś wie o co chodzi z wyświetlaną w prawym górnym rogu literą "T". Świeci mi się to "T" a nie wiem po co?

Jeżeli pisze "CODE" to jak mamy wpisujemy kod. Starsze modele miały kody zaczynające się tylko na 0 lub 1, np.: 0233, 1255, 1789, 1100, itp, nowsze miały juz wszysko, czyli: 1256, 2897, 5466, 1900, itp. To zależy jakie radio - nowsze czy starsze. Niestety nie wiem w którym roku był podział. Kod wpisujemy przyciskami 1,2,3,4 tak jak opisano wcześniej poczym zatwierdzamy strzałką "prawą" od radia. Jak nie mamy kody to trzeba je odkodować lub go poznać. Można to zrobić spisując numeru fabryczne radia, wklepujemy je potem w taki programik który nam podaje numer kodu i wpisujemy - działa. Jeżeli na wyświetlaczu pojawi się "----" lub "wait" to należy włączyć zapłon tak aby radyjko było odpalone i czekać. Jedni czekaja 15 min, inni 1h, jeszcze inni 3,5h. Od czego to zależy nie wiem ale trzeba cierpliwie czekać. Radio przechodzi po ww. czasie na tryb "CODE" i już jest po kłopocie. Pozdro - Krzysiek.

Bartezoo - poczytaj moje posty i Felixa to może się nie wkopiesz. 500 zł :liar: :doh: :naughty: Krzysiek.

No widzisz nie jak każdy normalny, bo jednak większość robi to raczej parę dzni wcześniej. A amorki wymień bo jednak dla :idea: Twojego i nie tylko :idea: bezpieczeństwa. Pozdro - Krzysiek.

W Polsce to wszystko jest możliwe :duh: Dałem radyjko do zakładu - jak naprawią napiszę co było. Krzysiek. P.S. Fajnie wygląda w twojej Bumce, Blaupunkt to jest jednak to co do Beemki najlepiej sie nadaje - zwłaszcza starsze modele.

Kiokio - miałeś jednak rację - po bliższym zapoznaniu się ze sprzętem faktycznie jest z nim coś nie tak: po załączeniu wszystko niby działa, cd i radio. Co dziwne aby można było słuchać w dobrej jakość suwak przód/tył powinien być na skrajnym położeniu. Na środkowym gra ale słychać charczenie. Dziwnie zachowuje się też balance - wtyczka radyjak jest oryginalna. Radyjko na UKF-ie delikatnie przerywa tak jak by szukało na siłę dobrego położenia. CD gra i co dziwne na dziurach nie przeskoczy a jak stoję nawet na wyłączonym silniku lubi na moment stracić głos. Jeszcze coś, nagle lubi samo dodawać lub ujmować siłę głosu. Popytałem, podzwoniłem, popisałem i wiem że prawdopodobnie trzeba luty poprawić przy wyjściu na wtyczkę, końcówcę mocy lub przeprogramować procesor. Nie znam się na tym ale ponoc nie jest to skomplikowane i drogie więc sobie je naprawię. Chyba ze jest padnięte coś jeszcze wtedy zobaczę. Mam nadzieje że gość - sprzedający - jest na tyle odpowiedzialny że nie będzie robić problemów. Jedno co powiem to to że radio ogólnie wygląda b.dobrze - jak by było b.mało używane. Elektronik jak je zobaczył to był pod wrażeniem jego stanu zewnetrznego - dosłownie nówka. Jak zwalczę temat - napiszę. Krzysiek.

Dobre :D w takim razie jedno jest pewne, na bank jest z BMW-uuuu :mrgreen: Pozdro - Krzysiek.

Tak, to jest dokładnie to. Kupiłem je za 300 zł. Wiedziałem że kodu nie ma ale to nie problem, sam już je odkodowałem. Gość twierdził że to z jego samochodu z Beemy 7 i że dawno je zamienił na Alpine i nie pamięta co z tym kodem 8) . Ale to nie jest ważne. Są takie programy które potrafią odczytać kod po numerze serii. Gość teirdził że jest wszystko ok, jak na razie można powiedzieć że tak jest, trochę tylko mnie martwą te zaniki głośności. Dam je dzisiaj do serwisu to gość powie co i jak. """coś z regulacją głośności w zależności od prędkości jazdy radio czasem zawyje na maxa a czasem się wyłączy,""" - to może miał ten kabel we wtyczce poluzowany bo u mnie na razie z tym przynajmniej jest ok :cool2: . Zobaczymy co będzie dalej :idea: . Pozdro - Krzysiek.

Dodatkowo podam typ - jest to BP3850. http://img191.echo.cx/img191/9420/bp38508pe.jpg Krzysiek.

Dzięki za szybką reakcję, ale w sumie to radyjko u mnie juz siedzi i gra, kable do głośników pozamieniam bo poprzednio było BMW Reverse kasetka. Wtyczka podpasiła - taka sama jest w cd-ku. Instrukcję potrzebuję - moze są jakieś inne funkcje których nie wychwyciłem jeszcze - po prostu przyda się. Pozdro - Krzysiek.

Witam, szukam instrukcji obsługi, może byc po polsku lub niemiecku. Druga sprawa - do posiadaczy - czy sprzęcik sie zacina na dołkach czy chodzi idealnie. Moje - wczoraj kupiłem - gra ładnie, CD odtwarza łładnie ale czasem na chwilkę znika dzwięk. Poza tym radyjko jest całkiem fajne. Dziwne jest a wtyczka jest org. jak by głośniki się pozamieniały miejscami, ale z tym dam radę. Nie mogę się nim w pełni pobawić bo nic nie wiem co i jak :cry2: . Pozdro - Krzysiek. P.S. Jak ktoś odstąpi będzie super :cool2: - [email protected]

Naprawdę tds-a warto kupić, ale dobrego tds-a, jak ogólnie samochód jest w b.dobrym stanie a niedomaga tylko ta pompa to zrób jak piszę wyżej. Generalnie ciężko jest kupić dobre BMW a tds-a nie ma mowy. A to coś nie działa, a to klima nie nabita, a to tapicerka zniszczona, a coś tam, a zawieszenie, jak to wszystko w Twoim jest super, auto jest kompletne, nie bite i wszystko działa to moim zdaniem jak zbijesz za tą pompę to i tak się opłaci. Ja jak bym chciał sprzedać swojego E34 kombi z 93r. to musiał bym za niego dostać na rękę 25000 PLN, i nie jest to żart bo auto jest w idealnym, wręcz perfekcyjnym stanie technicznym. Każdy wie ile kosztują naprawy i wymiany części jeżeli się to robi a nie tylko jeżdzi. Krzysiek. P.S. Zadzwoń do mnie jak chcesz to może jeszcze coś Ci podpowiem na co jeszcze popatrzeć - 0603-11-35-34.

To pewnie robiłeś to w ASO Bosch dlatego taka cena i dobra jakość. Generalnie u mnie od tego się zaczeły problemy z pompą, rozszczelniła mi się, pojechałem do polecanego "p.Kazia pompiarza" i wtopa. Wydałem wtedy coś ok.500zł. Moja rada dla właścicieli tds-ów jest taka - nie dotykać pompy, nie pozwolić jej dotykać "Kaziowi", jeżdzić na ON, wymieniać częściej filtr paliwa, a jak coś się z nią stanie to jechac od razu do boscha - może wydać się drogo ale generalnie i tak wyjdzie się na swoje (bo auto będzie jezdzić i jest gwarancja na usługę). Krzysiek.

Nic nie rób tylko laweta i do mechanika. Jak hałasuje silnik to może byc cos powaznego. Nie odpalaj auta więcej. Mogło się tak stać ze klin na osi pompy wtryskowej się urwał (oby to było bo nic się nie stanie) i nie chce zapalic, a mogło się coś stać z rozrządem. Mechanik musi to zobaczyć. Krzysiek.

Pompy te padają ale tak bardziej przy 300000km, wcześniej raczej nie chyba że paliwo nie takie, filty nie wymieniane, niewiem co jeszcze. Jak jest auto normalnie eksploatowane i zadbane to 300000 przejedzie. Koszt nowej to zależy - pewnie jak kupisz to taką po regeneracji ale fabrycznej boscha. Mi udało sie w serwisie boscha wymienic na taką za 3400 zł - i według moich informacji to super cena. Wiem że w ASO taka pompa to koszt ok 4400 bez wymiany. Krzysiek. P.S. Jak auto jest w super stanie i nawet ta pompa niedomaga to możesz się wcześniej dogadac na wymianę tej pompy taniej w boschu, a gosciowi niezle zbić z ceny auta - policz co Ci się opłaca.

Opis kolegi powyżej jak najbardziej prawdziwy - sam też ostatnio to przerobiłem. Zaopatrz sie tylko w ściagacze do spężyn, nawet najprostsze jakie są. Amorki - polecam też Bilsteiny B4 i Sachsy Super Touring te co na pierwszy montaz idą- ceny i jakośc praktycznie takie same :cool2: . UWAGA :!: - są dwa rodzaje o średnicy trzpienia dn14mm lub dn16mm i ten trzpień jest wtedy krótki lub długi. Ważne - kup też komplet odbojów 2 szt. z osłonami 2 szt. Lemfordera cena ok.80 zł. za ten komplet bo będą wybite na 100%, oraz podkładki pod te odboje bo będą mocno zardzewiałe. Możesz też kupić gumy pod sprężyny te dolne 2 szt. bo mogą być tak zdeformowane że trudno je będzie założyć a koszt niewielki. Ja nie kupiłem tych gum pod sprężyny i się gimnastykowałem :doh: . Pozdro - Krzysiek. P.S. Napisz co i jak było.

Sciaga się go łatwo, trzeba zdjąc na gorze tą zapinkę na srubowkret, potem na bokach odkrecasz 2 szruby, i na wysokosci srodka lamp masz taki zatrzask, naciskasz i sciagasz, na srodku masz tez 2 takie. Po prostu popatrz dokładnie są same zatrzaski i 1 na wkretak od gory i 2 wkrety po bokach. Krzysiek.

Ta stacja Shella jest we Wrocku na ul.Legnickiej tuż obok takiego "hipermarketu" Kaufland, jezeli mozna nazwać że jest to hipermarket. Znajdziesz bez problemu. Robia to super, gość ma maszynke która rozpędzaja koło na osi i mierzą bicia. Usługa nie jest droga a poprawia wywazenie kół. Jeżeli masz opony 195 to powinna jechac jak po stole, problemy z utrzymaniem auta zaczynają się od szerokości 205, przynajmniej w e34. Przy tylnym wahaczu sa takie poprzeczne łączniki w kztałcie "8"., sprawdz też tuleje belki tylnej, może przez to jest nie tak. Krzysiek.

Krótko i szybko, bo teraz nie mam zbytnio czasu na pisanie: - amorki, wymień bo one moga powodować drgania i ciąganie, - jak je wymienisz i dalej to samo to sprawdz dobrze zawieszenie, czy nie ma luzów, zwłaszcza wahacze góra i dół, reszta tez jest wazna ale wahacze najbardziej, - mozesz mieć lekko krzywe felgi, koła beda wywazone, ale da się to odczuc własnie przy tych predkościach 150-170 km/h, - jak felgi są ok, koła sa wywazone, to je jeszcze doważ np.: we wrocku na legnickej na stacji shella, to działa, - tarcze hamulcowe jak maja bicia to tez może byc taki efekt, - opony jak sa szerokie to na bank będzie nosić, np.: w koleinach, ja założyłem szerokość 205 bo jest optymalna dla Beemki, To tyle, e34 mają takie zakusy na noszenie ale jak jest wszystko cacy to jedzie jak po stole. Koleiny to jednak zmora Bawarek. Jeszcze jedno - może to wydać się śmieszne - ale ta autostrada Opole-Wrocław jest taka jakby pofalowana. Odczuwa się to zwłaszcza przy dużych prędkościach i tego nie widać. Też myślałem że koła nie wyważone, że nosi, drga, itp, a po paru przejazdach na pewnych jej odcinkach faktycznie wystepują takie objawy. Na innych odcinkach za opolem, koło krakowa i w Niemczech jedzie mi jak po stole. Po prostu taka droga. Sprawdż to na jakimś innym odcinku drogi - bezpiecznym oczywiście dla takich prędkości. Krzysiek.

To może faktycznie nie masz szczęścia do policji, ale mimo to: jeżeli jest tak jak w pkt. 1-2, to bym sie udał do zakładu co Ci szybę wstawiali. ich obowiązkiem jest poinformować że trzeba nowa nalepkę, a starej nie powinni przeklejać. Krzysiek.

525tds - łańcuch, 525td - łańcuch, 524td - pasek. Krzysiek.

Byłem, pytałem, i mechanik twierdzi że sa takie same do kombi i sedana - ale :!: - ponoć piasty sie różnią bo są takie z ABs-em i bez. Ty pewnie masz ABS. Na priva wysyłam Ci namiary do mojego mechanika - powiedział że ma wahacze tylne - jak chcesz zadzwoń i dogadaj się z nim o cenę i przysyłkę i inne warunki ew. zwrotu. Pozdro - Krzysiek.

Żeby podkręcic obroty musisz podjechac do mechanika który ma komputer od BMW, poniewaz robi sie to tylko za jego pomocą. Sam kluczmi czy śrubowkrętem nic nie zrobisz - ach te komputery :cry: . Gość podłączy sie do elektroniki i sprawdzi błędy komputerów silnika i skrzyni, jak będą to drobne błędy wykasuje Ci je, podkręci obroty i powinno być cacy :cool2: . Może byc tez że kąt wtrysku trzeba ustawić. Koszt - róznie biorą od 50 do nawet 200 zł, zależy od miejsca. We Wrocławiu mój mechanik bierze 50-100zł, zalezy jak długo to trwa i czy trzeba ustawiac tez kąt wtrysku. Jak silnik dobrze odpala i samochód jest silny, dobrze sie wkręca na obroty to pompa jest ok. krzysiek.