miki1406

Jak wszystko wyda ci się oki to odepnij przepływke... u mnie zamulała buma od zakupu... jak zakupiłem przepływkę to szok... auto jeździ :twisted2: Aha masz gazownie??

Normalnie BMW ma z 2000 różnych opcji a tej nie przewidzieli... uuu ujma na honorze :lol:

Świece nie łamią się raczej same :? Myśle, że to sprawka nieudolnego mechanika, który nie chce teraz ponieść konsekwencji swojego nieumiejętnego działania :mad2:

huhuhuhuuuuu nie rozróżniamy kierunków... nieładnieeeee :twisted2:

A może mikro styk w słupku (przy bolcu od zamka) się wytarł... tak było u mnie... Druga akcja jest taka, że mogą popękać przewody w gumie od tylnej klapy do budy... Nie szaleje ci może podświetlenie??

takie rzeczy to chyba tylko scorpio miało hehe... ale kumpel w scorupie miał to nie mógł tego nachwalić... podłączył pod dodatkowy kanał w pilocie od centralnego i po załączeniu przez 5 minut mu grzało... to rano pstrykał, wyskakiwał po śniadanku, jeden ruch wycieraczkami... i zero skrobania :jawdrop: ahhh niezłaaa opcjaaa :cool2:

Jakby przy 2 paczkach zablokowały to by był dopiero ostry drifttttttt :twisted2:

Zostaw bume w spokoju i kup sobie w tej kasie RR Fireblade'a, albo GSX-R'a, albo 7R'a i tym się wywściekasz :twisted2:

A konkretnie wyparuje z oleju gdzie późnie zostanie przessane przez odme do komory spalania i wypchnięte w tłumik jako część gazów wydechowych... proste i przyjemne :cool2:

No ta obrażajcie Bagora dalej a się chłopina zwinie i ***** będziemy mieli a nie chipy... :twisted2: Uważam, że Bagor odwala kawał solidnej roboty choćby wysłuchując męczarni "tjuneróf" dla który różnica 40zeta rozstrzyga o zakupie elementu do bojlida.... No ludzie... Jak macie coś do Bagora to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kupić chip potestować... ba pojechać na hamownie i profesjonalnie kolesia uwalić jeśli uważacie, że odstawia kaszanke... Z gołymi rękoma to możecie co najwyżej sobie wstydu i wsi narobić... Pozatym trzeba by trochę mniej pewności a troszkę więcej wiedzy, żeby rzucać się w kwestiach mechaniki... Aha nie stawiam tutaj Bagora obok samego Boga, ale poprostu widze, że koleś aktywnie angażuje się i w życie forum i w kwestie modyfikacji... I koli mnie w oczy jak wpada user co albo natrzaskał 7 postów i robi za mastera albo to jego drugi post zaraz po "nie przedstawiający się a jedynie pytajacy co mu cykaw m40... i o" i wali tu posta, że to kich i lipa i nie ma, ale na pewno nie działa... I na koniec jeszcze raz... Kupcie, sprawdzcie i dopiero oceńcie... :cool2:

Bo jak po oczyszczeniu nie zostanie nawet kropka rdzy (czyli potencjalne ognisko następnej korozji, i dobrze zabezpieczymy kołą blachę i od zewnątrz i od wewnątrz to rdza nie ma prawa wyjść przez długi długi czas... Problem tkwi w tym, że większość blacharzy ma gdzieś od spodu... Oni spawają, szpachlują malują i bawią się z tym wszystkim, zostawiając pod spodem gołą żywą blachę ze spawem uwielbiającym korozje... A wystarczy przyrząd do rzucania bitexu z kawiałkiem rurki i rozpylaczem...

Zestaw wskaźników do wymiany... Naprawa niemożliwa lub nieopłacalna (do wyboru)... Koszt od 50zeta do 300zeta (zależy czy kupisz od pierwszego lepszego czy troszkę poszukasz)... Nowy nie wiem i nie chce wiedzieć ile... :twisted2: Nic się nie martw to normalne w tym modelu... Padają jak muchy budziki :mad2:

i przewód za filterkiem idący do zbiornika paliwa terz trzeba zatkać... wydostające się opary paliwa pos maskę to może się różnie skończyć... od przykrego zapachu w kabinie, na eksplozji w ekstremalnym przypadku :|

bilstein --- > tylko on wie co dla bummera najlepsze :twisted2:

Jaki silnik ?? M40 czy M43?? Może łatwiej pasek czy łańcuch rozrządu?? Jak M40/pasek rozrządu... To szukuj chłopie z 1200-1500zeta, albo wycieczkę do Aleksandrowa Łódzkiego... Właśnie skończył ci się rozrząd... :twisted2:

pół na pół Pb/LPG... Ale nie lubie już LPG i to jest moje ostatnie auto z tą instalacją... nerwy+awarie+zmniejszenie mocy << oszczędności Zresztą jakby policzyć 3 przepływki, puchę filtru powietrza, parownik, przymusowe świece, kable WN, kopułke, palec etc... To przez 3 najbliższe lata mi się nie zwróci

Wierze, że to działa, ale jak słysze takie coś to mam ochotę dopisać, że posmaruj jeszcze poxiliną, popsikaj WD-40, potem lekko silikonu, na to wszystko troszkę drutu... Do drutu dolutuj diode, żeby nie wywalało błędu poduszek... na koniec z serca powertape'm potraktuj i ciec nie będzie napewno :twisted2:

Bo jak się leje pod korek to "lizak" wyjeżdza poza granicę przewodzącą suwnicy oporowej i nieskończony opór powoduje wskazywanie zera przez wskaźnik ilości paliwa

I szczerze... Najlepiej jaby to był troszkę za mało oleju, lub walnięty czujnik... Inaczej może znaczyć ona nawet powolną agonie silnika...

To wygląda tak - Spadek ciśnienia paliwa -> spadek mocy -> spsucie bumki :? Myśle, że to wina pompy... aczkolwiek dziwny taki stopniowy spadek mocy... zaiste :roll:

Ja to bym sprawdził czy przy tych wszystki operacjach nie umazałeś paska klinowego olejem... to raz... Dwa sprawdziłbym, czy po zamontowaniu pompy wspomagania koła napędu są współosiowe... Czy nie ma rozjazdu... Trzy czy przed składaniem wszystko ładnie umyłeś?? Cztery czy nie napiąłeś zbyt mocno paska?? Wiem, że to śmieszne, ale my kierowcy BMW mamy silną dłoń :twisted2: Ja jak napiąłem rozrząd to rolki stawały... Dobrze, że się w pore zorientowałem (Z tym napinaniem to jakiś uraz z bezrolkowego C20NE opla :twisted2: )

Ja też bym sobie dał ręke uciąć, że mam zakłucenia przez to, że CB w gnieździe zapalniczki... i wiesz co... bym teraz ***** nie miał ręki :twisted2: Wystarczy, że odkręcisz antene na odpalonym aucie, włączonym radiu i przekręconym SQ na max w prawo (czyli wyłączonym całkiem cięciu szumów) i przy wyjmowaniu słuchaj jak znikają szumy :norty: i co jest winne aku czy antena?? (KIEDY MASZ WYKRĘCONĄ ANTENE ANI MYŚL ŁAPAĆ ZA GRUCHE I NACISKAĆ NADAWANIE!!! ---> Wielkie szanse na spalenie końcówki mocy :mad2: ) Dlatego dla pewności po teście warto zgasić auto, wyłączyć radio po czym zamontować wtyk anteny i czerpać wnioski... Drugim testem jaki polece, jest przygotować auto jak poprzednio ("odpalonym aucie, włączonym radiu i przekręconym SQ na max w prawo (czyli wyłączonym całkiem cięciu szumów)") i wsłuchując się w szumy w "gruszy" wyciągnąć bezpiecznik pompki paliwa.... A jak :twisted2: Jak szaleć to szaleć :P Często po prostu wine za szumy ponosi pompka paliwa... takie zakłócenia jeszcze nie wiem jak wyeliminować... (znaczy wiem... na LPG nie szumi hehe)

No ten "kumputer" :twisted2: Digital Motor Electronics Sekunda na google ---> http://www.bmw.com/com/en/insights/technology/technology_guide/articles/digital_motor_electronics.html Słaba fota :? Kabel szary z czarnym paskiem?? Jeśli tak to łączy on 3 pin przepływomierza z pinem 76 DME i jest nie podłączony jeści "NOT CONNECTED W/CATALITYC CONVERTER" Cokolwiek to ma znaczyć :twisted2: Jakby ktoś doszedł o co kaman to przoszę o wytłumaczenie o co chodzi w tym zwrocie :mad2:

Ja zrobiłem tak, że patrząc od przodu auta grzywki pierwszego cylindra mają być rozchylone, jedna na godzinę 10 a druga na 2... Oczywiście względem płaszczyzny głowicy... Równy jest też wtedy prostokątny odlew na wałku... U mnie widać było na tej części napis "Febi"... strzałek nie ma... prostokątne pole z napisem febi ma być ustawione równolegle do powierzchni na którą idzie pokrywa zaworów. Dół ustawiasz na strzałke... na kole z koronką impulsatora masz nacięcie które ustawiasz na strzałke... takie sam efekt daje zablokowanie koła zamachowego od strony skrzyni... koło wałka rozrządu ma lekki luz, który służy do korekcji przy napinaniu paska... koło dokręcamy dopiero po pełnym złożeniu rozrządu... ROZRZĄD NAPINAMY DELIKATNIE... Ja napiąłem za mocno i stawała rolka... ma być napięty naprawdę delikatnie :cool2:

Matko... mieszalnik to moze byc i I i II generacja... Masz na przewodzie od parownika do mieszalnika srube, czy czarny silniczek krokowy??