Skocz do zawartości

Trancemorpher

Zarejestrowani
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E60 535d 2005r.
  • Lokalizacja
    Poznań

Osiągnięcia Trancemorpher

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

0

Reputacja

  1. U mnie to samo, bardzo irytujące wycie (zwlaszcza przy 1500 obr), jeżdżę z tym już 5 rok i sytuacja się nie pogarsza. Dziwne są 2 sprawy, pierwsza to taka ze pod maska tego nie słychać tylko w kabinie, a druga to taka ze wycie bardziej nasila się przy zmniejszaniu niebieskich cegiełek w idrive na czerwone.
  2. Witam, aktualna masa powietrza podczas przyspieszania jest o 80 % a czasem nawet o 100% większa od oczekiwanej, auto wtedy strasznie dymi. Przy spokojnej jeździe jeszcze jest do przyjęcia ale tez lekko wyższa. Problemu szukać w nieszczelności, egr, przepływomierz?
  3. Dzięki wielkie za informacje. Jeszcze tylko pytanie jak długo taki palnik z żarówka rozświetla się aż uzyska odpowiednia barwę ? I czy do wymiany najlepiej zdemontować reflektor? Pozdrawiam
  4. Witam, ktoś posiada informacje jaki zarnik powinien być w reflektorze xenon przed liftem (nieskretnym) ?te co mam aktualnie tylko chwile po uruchomieniu świecą niebieska barwa a po chwili na żółto.
  5. Witam, mi kontrolka grzania świec pokazuje się dopiero gdy temperatura spada poniżej 3 stopni. Jesli wykluczasz poprawność działania świec i sterownika to można by jeszcze przyjrzeć się w jakim stanie jest odma oraz czy któryś wtryskiwacz nie kuleje. Wtryśnięcie zbyt dużej ilości ropy do cylindra i nie przepalenie jej może powodować przez chwile nierówna prace i dymienie. Czujnik auc jest przy filtrze kabinowym od strony pasażera w podszybiu pod maska. Może jest tylko wypięty albo w ogole go nie ma. Pozdrawiam
  6. Z tymi regenerowanymi sprzęgłami to tak różnie jest, mi osobiście tego odradzali ale skusiłem się i żałowałem, bo po 5 tys na rozgrzanym silniku pojawiły się szarpania i efekt tarki. Objawy szczególnie odczuwalne były przy depnięciu na 3 i 4 biegu z niskich obrotów. Założyłem nowy i od 2 lat wszystko chodzi dobrze. Sterownik chyba bym wykluczył bo to byś miał szarpnięcia przy zrzucaniu wyższego biegu na niższy, lub twardą zmianę biegów. Ale to tyle z moich doświadczeń z automatem, może niech się jeszcze ktoś wypowie co ogarnia temat. Pozdrawiam
  7. obstawiam problem ze sprzęgłem hydrokinetycznym (konwerter), falują obroty przy jezdzie ze stała prędkością ? Wiadomo co dokładnie było robione w skrzyni ze wymagała remontu ?
  8. Dziękuje za przydatne informacje. Rzeczywiście znalazłem temat grzybków i film z montażu tych prowadnic aluminiowych. Jeszcze potrzebowałbym pomocy w lokalizacji tego wymiennika pod maska i jak najlepiej się do niego dostać od góry czy od dołu ? Pozdrawiam
  9. Rozeznałem się trochę w temacie tego termostatu chłodniczki asb i wychodzi na to że występuje on razem z wymiennikiem ciepła i stosunkowo bardzo drogo to wychodzi w zakupie. Jak najlepiej się dostać do niego, trzeba coś rozkręcić? Istnieje sposób na sprawdzenie go ? a co najważniejsze gdzie dostać taki sprawny termostat bo zakup wymiennika zostawiam jako ostateczność
  10. Witam, znowu mam problem z długim nagrzewaniem się silnika do temperatury roboczej. Ogólnie temperatura rośnie w miarę dobrze do około 70 stopni, potem zaczyna się problem. Każde kolejne stopnie idą bardzo powoli i podczas jazdy w trasie potrzebuje około 25-30 km aby osiągnąć temp 90 stopni, w mieście trochę szybciej się nagrzewa. Po osiągnięciu temp. roboczej jest ona utrzymywana i nie spada poniżej 88 stopni. Jako że w zeszłym roku wymieniałem oba termostaty, chciałbym tym razem wyeliminować wadliwy i tu pytanie do was. Czy wąż wychodzący z termostatu głównego do chłodnicy przy temp 70 stopni może być wyczuwalnie odrobinę letni czy powinien być zimny jak otoczenie ? Jeśli ktoś mógłby sprawdzić to u siebie byłbym bardzo wdzięczny bo już sam nie wiem czy ten termostat przepuszcza czy to wyczuwalne ciepło pochodzi od innych komponentów silnika które oddają ciepło i go nagrzewają.
  11. Witam serdecznie, mam problem z powracającymi błędami sondy i przepływomierza. Po ich usunięciu inpa jest chwile czysto ale wystarczy zrobić mały odcinek drogi i jak bumerang wracają. Nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie fakt że trochę kuleje mi auto, a konkretniej falują obroty silnika i dławi się po nagrzaniu do optymalnej temperatury powodując nieprzyjemne szarpnięcia. Z moich obserwacji falowanie obrotów zaczyna się od temp silnika 20 stopni i trwa do ok. 70 stopni potem już jest prawie niezauważalne. Obroty nieznacznie się podnoszą i opadają (słychać zmianę pracy motoru). Dławienie, które powoduje szarpnięcia najczęściej pojawia się przy temp 80 stopni i jednostajnej jeżdzie na wyższych biegach, przy tej temp tez wywala błąd sondy. ( na bank nie jest to sprzęgło hydrokinetyczne bo nie dawno było wymienione na nowe) Sprawdziłem przy okazji dawkowanie i prace cylindrów i przy temp 70 stopni korekty są w granicy od -1,5 do 1,5 przy 90 stopniach od -1.0 do 1.0 Dopiero zaczynam zabawę inpa i proszę o pomoc w diagnozie, a konkretniej na jakie parametry zwrócić uwagę bo nie chciałbym wymieniać metodą eliminacji. Za wszelka pomoc z góry dziękuję. Pozdrawiam
  12. Witam czy wymiana poduszek pod silnikiem załatwiła problem drżenia silnika przy schodzeniu z obrotów ? Bo mam ten sam problem na zimnym silniku aż do rozgrzania. Pozdrawiam
  13. Witam. Jeśli dpf został usunięty także programowo to nie powinien on mieć wpływu na wyższe spalanie. Wypalanie odbywa się przy temp powyżej 75 stopni czyli odcinek 10km jest zbyt krótki na ewentualne aktywowanie tej procedury. W trasie lecisz na 6 biegu przy stosunkowo niskich obrotach stad niższe spalanie. Jeśli w mieście automat zmienia ci biegi przy Okolo 1600 obrotów to nie szukałbym przyczyny w dpf. Mi 535d podczas okresu zimowego przy mulastej jeździe pali w mieście 12 na zimnym a 10 na ciepłym silniku. Zacząłbym od sprawdzenia świec żarowych później termostatów a następnie diagnostyka komputerowa (przepływomierz, sondy, wtryskiwacze) pozdrawiam
  14. Witam w zeszłą zime przerabiałem ten sam problem. Po ok 12 godzinach postoju po odpaleniu miałem taki sam dymek jak ty na pierwszym filmiku w tym temacie. Diagnozy w każdym warsztacie były inne od świec po odme, wtrykiwacze, aż po uszczelniacze olejowe i przepuszczające turbo. Świece wymieniałem 2 lata temu i nie było żadnych błedów i zastrzeżeń co do nich, więc wymieniłem tylko odme lecz rezultat okazał się znikomy jak był bąk przy odpaleniu tak był. Przestało mnie to irytować bo dymek był niewielki i odpuściłem temat. Jakieś 2 miesiące temu pierwszy przymrozek ok -5 a po odpaleniu za autem chmura dymu błękitno - szarego, spaliny aż gryzły w oczy, dokładnie tak jak to wygląda u Ciebie na 2 filmiku. Odpaliłem inpe i tu ku zdziwieniu błędy świec, w ciągu miesiąca padły mi 4 świece jedna po drugiej. Po wymianie kompletu świec w końcu zagościł uśmiech na twarzy, za autem zero dymu, ani też nie czuć nieprzepalonej ropy jak to miało miejsce wcześniej. Także już jestem całkowicie pewien że padające świece dają objaw bąka po odpaleniu. Z moich spostrzeżeń jakoś opornie ci to auto odpala przy temp ok 0 stopni, u mnie w tej temperaturze przy padniętych 4 świecach palił na dotyk, dopiero przy ok -10 dłużej zakręcił. No ale na to może mieć dużo rzeczy wpływ zaczynając od jakości paliwa kończąc na samej kondycji silnika. Zobaczymy efekt po wymianie świec u Ciebie. Pozdrawiam
  15. w czasie jazdy nie sprawdzałem, bo problem miałem na wolnych obrotach i myślałem ze z tego da się coś określic. W jakich warunkach proponujesz sprawdzić te wtryskiwacze? chodzi mi o to jaka temp silnika, jakiś konkretny bieg wybrać na automacie, gaz w podłogę czy stopniowe przyspieszanie ? No i jak powinny zachować sie korekcje przy tych próbach w czasie jazdy ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.