miki1406

Przerabiam temat aktualnie to trochę pomogę... Przy problemach z pękającym/zrywającym się tłumikiem należy paradoksalnie zacząć od sprawdzenia zawieszenia silnika... Poduszki muszą być oki zarówno na silniku jak na sprzyni biegów... (w moim przypadku uszkodzone poduszki skrzyni biegów spowodowały zrywanie tłumika z gum i jego pękanie na spawach). Spowodowane jest to brakiem połączenia elastycznego w układzie wydechowym. Zerkij na początek tutaj http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=CA11&mospid=47434&btnr=18_0226&hg=18&fg=20 obserwój i czytaj dalej... Końcowy wydecha wisi na: 1) Rura wisi na elemencie nr 6 (można dobrać u tłumikarza inny wieczak bo to poprostu kółko z gumy :norty: Ważne abo oglądnąć dokładnie wieszak przy budzie (numer na rysunku 8) Bywa, że pęka przy mocowaniu śruby 2) Końcowe zawieszenie puszki tłumika dzieli się na dwa elementy : a) Wieszaki - nr. 12 - Które przytwierdzone są do karoserii... w wieszaki wchodzi górna część... b) Opaska - nr. 11 i 10 - Która obejmuje puszkę... Generalnie wizja lokalna na allegro powiada, że nr. 6 kosztuje ok 5zł nr. 12 kosztują 50zł/komplet 2szt. nr. 10 i 11 kosztuje 100zł Pytanie czy warto?? Moim zdaniem tak... Aktualnie zmieniam cały układ wydechowy ze sportowego na normalny... Mam już dosyć bólu głowy przy długich wyjadach i podwieszania wiecznie oberwanego tłumika na druty... Mam też dosyć zastanawiania się zahaczy czy nie... Stawiam na oryginalne rozwiązania :cool2:

Kondycje w każdym aucie sterowanym komputerem, można poprawić sprawdzając i ewentualnie wymieniając uszkodzone czujniki... serio

Oj nie na zawsze... kupiłeś diody na 12v czy diody z opornikiem?? Z opornikiem pochodzą, diody na 12v spalą się, bo o zgrozo wciskają je i chwalą ale nie patrzą, że w instalacji auta prawidłowe napięcie uruchomionej jednostki to 14,4v

U mojego brata w M43 ni z gruszki ni z petruszki silnik zaczął klekotać i stracił moc... No to na warsztat dziada (a ma mieszalnik I generacje)... zaglądamy w kolektor, a tam przepustnica skracająca dolot (czyli ta o której mowa) całkiem się rozleciała, a śruby wciągneło w cylindry... Zaglądneliśmy w gary ale na szczeście oki... jakimś cudem śruby wydmuchneło... Dalej szukanie kolektora... dwa rodzaje, z elektroniczną regulacją tej przepustnicy i podciśnieniową... zjechany kawał polski... poskładaliśmy i kicha... Zaglądamy pod pokrywe zaworów... Okazało się że śrubka rozpieła zawór, ale na szczęście te małe wsuwki od płytki zaworu trzymały się w szlamie pod pokrywą... płytka zaworu zeskosowała się i jakoś pracowała... Po złożeniu do kupy jest oki... Ale mogło być tragicznie... Generalnie rozpadnięcie się przepustnicy było spowodowane wystrzałami gazu u poprzedniego właściciela... Nie polecam w ogóle gazu do BMW, a jeśli jest mus to polecam przyinwestować w jakąś nawet tanią sekwencję... Mniejszy strach mniejsze koszta, lepsza praca :cool2:

jakie kable SenTech czy JanMor?? Jak janmor to są to kable z miedzianym rdzeniem (drutem) więc normalnie wykręcasz przycinasz troszkę i wkręcasz czujnik... Jeśli sentech (a tak podejrzewam) to może być mały problem... teoretycznie da się to przełożyć, ale jes 70-80% ryzyko uszkodzenia kabla... No nic się z tym nie zrobi... :mad2: Najlepsze (oryginalne) kable robi chyba Bremi i one mają i czujnik i plastiki w komplecie... Sentech robi niezłe kable ale nierozbieralne, janmor robi liche kable, ale z przekładka nie ma problemu...

Kurcze generalnie jak by u mnie pojawił się temat o nazwie klekot to bez najmniejszego zawahania pojechałbym do znajomego handlarza bumkę i kupił ISa +wiązke i kompa za 1400zeta... No niestety ale M40 to silnik który lubi płatać mnóstwo figli

Sonda z drugiego linku nie ma prostokątnej wtyczki... obrazek jest poglądowy, a sonda jest zwykła 1V... Przy podzespołach Siemensa należy stosować sonde 5V i ona ma troszkę inne kolory kabli niż standardowa

może jakiś mechanik wcześniej nieumiejętnie je zdejmował... łapał za mocno narzędziem jakimś i koło pękło... olał temat i ty masz teraz problem... Albo wina leży w wadzie materiału po prostu

Kurcze w ramach naprawy tłumika wlazłem pod autko i od razu moim oczom ukazał się widok spsutych poduszek skrzyni... hmm... to by wyjaśniało problemy z wbiciem 2 przy ostrym przeciągnięciu jedynki no ale to mniej ważne... Pomyślałem, że problemy z pękającymi spawami tłumika spowodowane są po pierwsze brakiem połączenia elastycznego tłumika (np. siatki) i wyrobieniem tych poduszek... Mocne bujanie silnikiem, a co za tym idzie kolektorem wydechowym rzuca tłumikami aż je oberwie :mad2: A, że kupuje nowy kompletny układ wydechowy to nie widzi mi się go spsuć od razu... I teraz... na alledrogo znalazłem poduchy do 320i... wyglądowo to nie to a cena fajna bo 10zeta sztuka... wyglądowo podobne znalazłem na aukcjach za 20zeta sztuka i te są do 316i... ale... poprosiłem o wycene kumpla w intercars'ie i on powiedział, że jedna poduszka po dobrych upustach to cena 38-40zeta... Kto sprzedaje dobre poduszki?? Może link do aukcji ktoś poda?? Czy to jest to?? http://www.allegro.pl/item623198913_poduszka_skrzyni_bmw_e36_e34_e46_e39_e32_e38.html

heh... to chyba trzeba kupić jakąś E30 325i i ją zmodować... Poldek o mało mnie nie zabił ostatnio... Początek był oki (choć głupotą zgrzeszyłem niemiłosiernie... o tym dalej)... jade w łuk 70-80 stopni i wyprzedzam toyke yaris z L na dachu... miesca jest i widoczność oki (no jestem szaleńcem ale nie idiotą :lol: )... Auto zaczyna uciekać tyłem... Chyba na żwirku z pobocza... no i super... prowadze bokiem i chce prostować... A tu jak mnie nie rypnie to 180 stopnia i stoje zderzak w zderzak przodami z L'ką... Dziewczynka co prowadziła to chyba narobiła ze strachu... A ja miałem wysiąść i przeprosić za nieodpowiedzialny manewr ale pomyślałem, że jak się trafił kretyn instruktor to jeszcze mi policje ściągnie więz R na skrzyni i dalej w droge... W końcu nic się nie stało... Ale od tej pory jestem zdania, że drift fabrycznym autem bez odpowiedniego przygotowania to zamach na życie swoje i innych... Widze po filmach że kolesie na twardym zawiasie to suną jak po stole... i to jest super... Dlatego w planach E30 325i z gwintem i szperunkiem i dopiero zaczne się bawić...

Nie martw się... też mnie krew zalewała jak to robiłem... Fajniej mają właściciele E30... im jest łatwiej tam grzebać bo silnik wysunięty z pod szyby jest :norty:

Zaczynam dopiero zabawe w jazde bokiem... Możecie się śmiać ale próbuje E36 M40 1.6 bez szpery... i poldkiem 1.6 MPI... Wiem, że tutaj uślizg tyłu spowodowany jest bardziej przy starcie masą auta... Problemy napotkałem dwa... przy rzuceniu bokiem bumką tył ucieka bardzo ładnie... ale podobnie jak przód... Efekt jest taki, że auto zamiast zamiatać kufrem, jedzie w bok :twisted2: Co może być przyczyną?? Ogumienie?? Drugi problem to niemiłe rzucenie.. ide sobie w łuk 90stopni w lewo... auto zaczyna ślizgać się tyłem... oki fajnie... ale kiedy próbuje je prowadzić, następuje niemiłe rzucenie autem i zamiast ładnie się ślizgać, chce mnie zabić na płocie sąsiada :twisted2: Czy winne jest miekkie zawieszenie auta, czy technika?? Proszę o choć jedną normalną odpowiedz... :P P.S. Nie kupiłem 316i mając na celu drifting... Ale jak już jest RWD to czemu nie uczyć się tym sposobem opanowywać uślizgów :norty:

ja jeździłem w KJSach tavrią... i ba... wywalczyliśmy brąz który wręczył nam sam dziadzia (Maciek Wisławski)... Zasada jest taka... zaczynasz od byle czego... ale jak dajesz rae byle czym, to i sponsor i nowe fullwypas autko znajdzie się dosłownie samo... A właściwie znajdzie ciebie na rajdzie :P Na początek musisz zrobić naprawde skuteczny ręczny, najlepszym patentem jest ręczny hydrauliczny (na płyn)... W tavernie zrobiliśmy pod nogą przód a pod ręką tył i spisywało to się malinka... Klatki nie szukaj tylko dognij sobie sam tak jak zrobiliśmy to my... Przyinwestuj w dobre opony a bajeranckie felgi zostaw komuś pod remizą... Bajerowanie silnika rozpocznij od wyszukania M43 (mniej awaryjny), albo choć od wizyty w Aleksandrowie łódzkim... Z tuningu to proponuje uderzyć do bagora (tylko napisz mu w PW, że będziesz latał po szutrach to ci wymodzi dobry program)... Najepiej pod paliwo najlepsze Pb98... Jak myślisz o startach na lpg to daj sobie spokój... LPG <=/=> WRC... Zadbaj o sprawność elektroniki pojazdu... Sprawna przepływka, lambda etc... to droga do porawnej pracy auta i niezmulonej niczym mocy... Kup sobie kas i dla pilota też...Serio :cool2: Zamontujcie łatwo dostępną gaśnicę, ale żeby nie za lekko bo jak nią dostaniesz w łep na hopce to możesz rozjechać kogoś zamroczony i zamiast na podium staniesz przed sądem... Musisz mieć OC i NW, a auto musi przechodzić przegląd techniczny... I nie chodzi tu o jakieś widzimisie tylko o to, że podczas wypadku można sobie kłopotów narobić nie mając wszystkiego oki... Zadbaj o dobrego pilota... zamotany kolega od butelki, poprowadzi cie tylko na koniec listy startujących... w gruncie rzeczy pilot jest strasznie ważny bo ty jako kierowca musisz myśleć o jeździe a nie o tym za ile będzie szykana czy łuk... Tłumik pusta rura nie zawsze jest najlepszy... poczytaj troszkę... Ba DUŻO CZYTAJ!!! W necie masz masakre tekstów o KJSie i technice budowy auta i samej jazdy... Mocno pomocne... Jak chcesz montować do rajdówki CarAudio to zrezygnuj z KJS i przerzuć się na 1/4Mili... to bardziej w stylu umpaumpa... Zamiast się nudzić albo zbijać bąki gromadz kase i oraj okoliczny las... Trening czyni mistrza :cool2: Jak coś mi się przypomnie to napisze jeszcze... I najnajnajważniejsze... Nie poddawaj się... Najwyższa klasa gra w swoich portfelach... Klasy średnie grają umiejętnościami...

A ja polecam zdjąć kiere... Roboty z tym dużo nie ma, a i kostki łatwiej z zegarów wyjąć i wyciągnąć jest ekstra... Wiem, że z air bagiem jest troszkę zabawy, ale ja mam bez to kilka sekund i kiera na kolanach :P

staryyy jak kupiłeś M3 to szczep ze swojej 325i do tamtej... :cool2: Chyba, że silnik kaplica to bym przekładał co się da :twisted2:

Marku boo jak mowi zstare polskie przyslowie - jak silnik nie pije ooleju i nie cieknie to znaczy ze oleju w nim nie ma XD

:? :? Moim skromnym zdaniem to kolo naa wulkanizacji zle podlozyl podnosnik i zgial/zlmal wahacz

ja bym sprawdził klemu aku i mocowanie kabli w klemach... Dalej stawiałbym na wypalającą się kostke stacyjki

ja bym dołączył do przewodu "oczko" i wkręcił w cewke jednak... łatwo i przyjemnie... ale poszukam ci w schematach :cool2:

Ja aktualnie mam 1.6 M40 i u mnie to jest tak... jakbym miał szczepić inny silnik to wsadziłbym ISa ze względu na znikomą ilość roboty przy przekładce... Ale gdybym miał teraz kupować E36 to szukałbym w zadbanych 320i, 323i, 328i... Nic innego... Prześmignąłem się kilka razy 325i na Vanosie braciaka i wiem czego chce pod maską BMW... Silniki 4 garowe są moim zdaniem dobre do lekkich aut z przednim napędem... Ciężkie dość E36 z tylnym napędem najlepiej radzi sobie 6garami... Generalnie IS to ponoć silnik średni... zdarzają mu się awarie ale odbija sobie to osiągami... 2.0 R6 to silnik lepszy... osiągi podobne, ale kultura pracy i bezawaryjność na lepszym poziomie... Sumując... jako kierowca 4 garowego BMW, który miał przyjemność śmignąć pare razy 6R polecam w tym aucie tylko i wyłącznie silniki od 2.0 w góre (poza dieslami bo tego tematu jeszcze nie dotykałem)... Jeśli instalacja gazowa w BMW to tylko jakaś niezła sekwencja... I czy II generacja (instalacje z mikserem) to raz strasznie zamulają bumkę, dwa potrafią się... ba... psują się na umór i przynoszą sporo dotakowych kosztów ( przepływki, gumy, puchy powietrza i inne)... po trzecie ostatnie... taki awaryjny gaz potrafi mocno i skutecznie popsuć prestiż marki jak i ocene auta przez kierowce/właściciela... Osobiście szukałbym sobie 320i bez gazu albo większy silnik z sekwencją... Mikser moge komuś oddać z resztą instalki za nową lambde :twisted2:

Będę robił tą kompensacje.... rozumiem że mam zatkać małe otworki od strony śruby montażowe i wstawić kolanko, którego rurkę podłączyć przed mikser w stronę puchy powietrza tak??

Jak ci dostroją auto pod ten regulator to tak... da taka modyfikacja coś :cool2:

Polecam wizyte w Aleksandrowie łódzkim... Kolo przerabia rozrząd M40 na M43... problem cykania znika...

Jak zerkniesz w przepływke z "gorącym drutem" to zobaczysz w środku pajęczynke z drucika... %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.auto-online.pl/elektron/silnik/czujniki/przepl4.jpg Jak zerkniesz w przepływke z gorącym filmem to zobaczysz taki śmieszny lizak %5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.czesci.v10.pl/img/zdjecia/C288618.jpg Wszystko o przepływkach i ich rodzajach znajdziesz np. tutaj : http://www.auto-online.pl/elektron/silnik/czujniki/przeplyw.htm

ciekawe kolego czy chciałbyś jeżdzić autem co pali 1,5 L oleju na 1000km jeżeli auto przez chwilę kopci na zimnym silniku to wskazuje to na uszczelniacze zaworowe Nie wiem czy dobrze pamiętam ale limit dla M3 to chyba 3,5l/1000km :norty: