
ducat
Zarejestrowani-
Postów
509 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez ducat
-
To mi wygląda na osłonę zawiasu oparcia przedniego fotela. oto, co pokazał ETK http://img69.exs.cx/img69/2606/bmw2pp.jpg
-
To mi wygląda na osłonę zawiasu oparcia przedniego fotela.
-
Cabrio, czy też temu podobne samochody ze "szmatką" bezapelacyjnie powinny mieć garaż. Jeśli nie masz garażu, to odradzam. Jeśli chodzi o dach w klasycznym cabrio, to muszę przyznać, że jest bardzo solidny. Zimą da się normalnie jeździć, pod warunkiem, że samochód nie stoi pod chmurką i nie jeździ z czapa śnieżną :D . Ogrzewanie absolutnie wystarczające, niestety po wyłączeniu silnika, na postoju po 5 minutach robi się już chłodno. Troszkę większy hałas w środku niestety i malutko miejsca. Jednak w wersji Baur z "rolldachem" masz 5 pełnowartościowych miejsc. W klasycznym kabriolecie na tylnej kanapie, a w zasadzie kubełkach zmieszczą się dwie osoby. Dach w wersji Baur jest wykonany z innego materiału niż w klasycznym cabrio i na oko wydaje się bardziej wytrzymały na zimowe warunki atmosferyczne.
-
:shock: O co Ci chodzi? Ja na przykład mam E34 w wersji wyposażenia M-Technic 8) i z tyłu na klapie od nowości widniał znaczek "M". M5 i M w tym przypadku to dwie różne rzeczy. Nie widzę powodów, by się oburzać. :?
-
Powietrze wydmuchwiane przez dysze nawiewów w czasie mocnego zakrętu zachowuje się tak jakby chciało jechać prosto ... Ja też tak mam i w cale się temu nie dziwię. To samo wrażenie, ale ze zdwojoną mocą odczujecie, gdy uchylicie szyby lub dach. To się nazywa bezwładnoość.. Na powietrze (tym bardziej wprawione w ruch przez nadmuch), tak jak na przedmioty we wnętrzu samochodu działa siła bezwładnosci.
-
Gerro e-34 ma rację. Z resztą kiedyś widziałem tu na Forum post w tej sprawie z dokładnym wyjaśnieniem problemu.
-
Cabrio pwiadasz... jesienią ubiegłego roku przyjechałem sobie takim od naszych sąsiadów. Jeżdze już trochę.... Zwróć szczególną uwagę na dach, na szwy, dokładnie obejrzyj tylną szybkę, sprawdź czy działa ogrzewanie tylnej szyby, dach ręcznie składa się lekko w kilka dosłownie sekund, dlatego jeśli będą jakies problemy ze złożniem - to zastanów się, czy lepiej nie poszukać innego egzemplarza. Sprawdź, jak domykają się szyby, czy zamykając drzwi szyba łagodnie zachodzi pod dach, obejrzyj progi, zdejmij nakładki na progi i zobacz, jak wygląda goła blacha. Progi w cabrio są wzmocnione, ale niestety często potrafią pękać i korodować. Podczas jazdy, zauważysz nieco dziwne zachowanie się na zakrętach i na nierównościach - to nromalne, będzie trochę mniej komfortowo niż w zamknięty nadwoziu, BMW będzie troszkę podskakiwać, ale wszytko w normie. Nie kupuj kabrioleta, który nie miał garażu, no chyba, że poprzedni własciciel co trzy lata wymieniał dach. Lepiej szukaj wersji z hardtopem... Ewentualny późniejszy zakup sztywnego dachu - będzie bardziej bolesny dla portfela. W niemczech jest mnóstwo hardtopów do sprzedania, ceny od 450 do 1500 Euro frimy Wiesmann. Wcale nie znaczy to, ze polecam hardtop do cabrio... W tym samochodzie jest tak mocne ogrzewanie, ze nie bałbym się nim jechać na koło podbiegunowe. Latem natomiast - to czysta radość z jazdy. Warto poszukać modelu z windschotem (wiatrołap) - osłoną, która montuje się z tyłu za przednimi siedzeniami - wtedy można jechać nawet 100-120 przy złożnonym dachu i nie potarga ci fryzury...
-
Zamielić piątką na suchym asfalcie wcale nie jest tak łatwo. To cięzki samochód i do tego jest tylni napęd. Przy gwałtownym ruszaniu oś tylna się dociąża, dlatego to, co łatwe jest w przednionapędowym lanosie z sinikiem od jakiegoś koreańskiego młynka do kawy, w BMW wymaga trochę wprawy. :shock: Pierwsze słyszę, jakoby w BMW istniał system ASC+T bez włącznika, który znajduje się na konsoli środkowej obok wysuwanej popielniczki (po lewej stronie). To jakaś bujda Panowie. ASC+T jeśli jest, to z pewnością razem ze wspomnianym włącznikiem. ASC+T i program zimowy w automacie - to dwie różne bajki. BMW 520i (nie 525i) można efektownie zakręcić, ale wymaga to trochę wprawy i znajomości parametrów tego samochodu. Nie jest to przecież lekka przednionapędówka. Generalnie jednak radzę wszystkim, by ich miłość do swego BMW nie ograniczała sie jedynie do codziennego mycia karoserii i upiększania jej, ale także do mądrej eksploatacji waszego cacka :-). I nie szukajcie ASC+T w samochodzie, któremu tego ustrojstwa fabryka nie zaaplikowała. :) Tak na koniec... W moim 318ia cabrio nie ma żadnego problemu by mielić przy ruszaniu. Silnik ma 115km, 165 Nm i gdy zajdzie potrzeba gwałtoniejszego odjazdu - trzeba uważać by nie ruszyć z piskiem. Niesamowicie latwo jest wprowadzić ten samochód w poślizg zarówno przy ruszaniu, jak i przy wychodzeniu z zakrętów. Silnik najmniejszy z możliwych w tej karoserii, ale i sam samochód niewielki i raczej lekki.
-
Mniejsza moc wynika właśnie z braku chłodnicy powietrza doładowującego. Do tej pory myślałem, że to jedyna różnica między tymi silnikami... To jest jeszcze coś ???
-
To fakt, ale zauważ, że niektóre rzeczy są śmieszne tylko dla Brytyjczyków - a raczej Anglików, tak samo jak są żarty typowo polskie... i cały dowcip polega na tym, by umiejętnie zaadaptować nasz greps do oryginalnego programu. Top Gear od stycznia ma konkurencję na antenie TVN Turbo... "5'th Gear"jest chyba jeszcze bardziej "latający" niż "Top Gear". Przy odrobinie dobrych chęci można przełożyć oryginalny angielski humor na polski język i rzeczywistość, czego najlepszym dowodem był przekład "Latającego Cyrku Monty Pythona" przez św. pamięci Tomasza Beksińskiego.
-
Ccekałem na ten program z nieciepliwością... Rozczarowałem się... Program obejrzałem dziś i od razu postanowłem napisać do redakcji TVN Turbo. Wchdząc tu na Forum - chciałem założyć wątek na ten temat, ale widzę, że Koledzy czujni... Program Garaż w TVN Turbo świadomie lub nie świadomie wprowadza widzów w błąd. Podaje nieprawdziwe informacje, poparte komentarzem niekompetentnego człowieka. "Test" w programie "Garaż" nie spełnia wymogów rzetelności materiału dziennikarskiego, którym jest (a raczej stara się być) w świetle obowiązujących przepsiów. I nie chodzi tu o obiektywizm, czy jego brak. Chodzi o pełną, rzetelną informację przekazaną przez kompetentną osobę. Jakość programów produkowańych przez TVN Turbo jest porażająco niska. "Garaż", "Czas Tuningu" i "Rentgen" to bardzo kiepskie programy z niekompetentnymi ludźmi, którzy nie mają nic sensownego do powiedzenia na temat poszczególnych modeli samochodów. Ich ocena testowanych - prześwietlanych aut skupia się niemalże zawsze na ocenie jakości obicia siedzeń i kolorystyki tapicerki, jej wzornictwa oraz na ocenie skali nudnosci deski rozdzielczej tudzież barwy tarcz zegarów i kolorów wyświetlaczy. Rzadko kiedy z tych programów można się dowiedzieć więcej niż tylko o tym, czy wystrój wnętrza jest modny czy nie, czy jest nudny, czy może wesoły :twisted: Automianiak - to obciach. Po co w ogóle tam prowadzący? Przecież to jeden wielki wideoklip z przeplatanymi zdjęciami samochdów. Nie wiem, jak Wam, ale mi nie odpowiada sposób prezentacji samochodów polegajcy na kobinacjach obrazem w stylu: ujęcie zza siatki ogrodzniowej, efekty stroboskopowe, przyspieszanie obrazu, zwalnainie, cofanie itd. :twisted: Ani jedno ujęcie nie jest stanie pokazać danego samochodu w swej całej okazałości. Nie można się dopatrzeć szczegółów. Nie posłuchamy pracy silnika, bo jakiś nierozgarnięty kieorwnik produkcji wpadł na pomysł, by podłożyć tandetną muzyczkę pod głos lektora, który jako jedyny odstawia swą pracę w sposób profesjonalny. Jedyne pozycje w TVN Turbo, na które warto zarwać pół godziny lub godzinę - to 5-th Gear i Top Gear. Nie ma w Polsce człowieka, który mógłby z pasją opiwadać o samochodach i do tego prezentować je rzetelnie. ....No może Włodzimierz Zientarski..., ale Zygmunt Solorz nie otworzył jeszcze kanału motoryzacyjnego ze słoneczkiem w tle, a szkoda, bo na pewno wpłynęłoby to na polepszenie jakości produkowanych w Polsce programów motoryzacyjnych. TVN Turbo nie ma konkurencji i dlatego leci po najmniejszej linii oporu. Może trochę za dużo tu nadziobałem, ale polskie programy motoryzacyjne na prawdę doprowadzają mnie do rozpaczy. A ja kocham samochody, a w szczególności te ze śmigiełkiem na masce i chciałbym móc oglądać dobre programy o nich...
-
W moim E34 trzy górne paski nie grzeją. To antena. Chciałbym się podpiąć z tematem... jak to jest z anteną w E30? Mam teleskopową ręcznie wysuwaną i jestem zawiedziony jej działaniem. Kiedyś kombinowałem z anteną teleskopową do E34 - chciałem taką montowac, bo ta w szybie wydawała mi się zbyt słaba, teraz mam porównanie - w E30 cabrio teleskopowa jest do kitu. Sprżężona jest z oryginalnymn radiem Pioneera made for BMW. Nie wiem, tylko czy jest wszystko ok... - elektryk podłączał to radio i oryginalną kostkę, którą musiałem dokupić, bo poprzeni właściciel miał niefabryczną instalację. Czy od tej anteny teleskopowej też idzie jakiś kabel pod wzmacniacz? Jeśli tak to jaki to kolor? A może wszystko jest dobrze, tylko ja mam zbyt wygórowane pragnienia. Faktem jest, że w obu BMW mam identyczne radio i w piątce z anteną w szybie odbiór jest o wiele lepszy.
-
O ile dobrze sobie przypominam, to u mnie też padły wszystkie na raz :shock: . Tak na marginesie, to lepiej chyba jak padną wszystkie, niż jak za tydzień, czy dwa miesiące znów będziesz musiał grzebać... w tym "komputerku" :D
-
jakub :handshake: Nikt tu nie chce nikogo obrażać. Twój wczesniejszy post był trochę prowokujący... i tyle. Odebrałem go, jak odebrałem, co nie znaczy, że przyznaję się do jakiegokolwiek błędu w interpretacji :). "Zabarwiona cynizmem uwaga" lekko mnie poruszyła i musiałem odpowiedzieć stanowczo. Sprawa jest zamknięta, jesli chodzi o mnie. Szerokiej drogi życzę.
-
Kurczę, ze nie wpadłem na słowo dźwignia :-). Oczywiście ten "plastikowy bolec" to nic innego jak dźwignia. Co do samych żarówek, to nie ma co wpadać w przygnębienie... - Na kazdej szanującej się stacji benzynowej można kupić takie żarówki nie wspominając już o sklepach. To standardowe zarówki, żadnych udziwnień. Z resztą są takie same jak te od zegarów.
-
Sprawdzałeś żarówki? Są trzy (jeśli dobrze pamiętam). Jedna podświetla wyświetlacz, dwie podświetlają klawiszologię. Wątpię, byś mógł zahaczyć o jakiś kabelek idący do zegarko-termometra. To bardzo mało prawdopodobne. Wyjmij ten "komputer" i sprawdź żarówki. Aby go wyjac, nalezy najpierw wyciągnąć radio,. potem wsadzić łapę w otwór po radiu :-) i palcem wypchnąć ów komputerek (jest tam taki plastikowy bolec, który należy pociągnąć do siebie). Zyczę powodzenia.
-
:shock: :nienie: "Kolego pewnych spraw nie możemy przeginać" :nienie: Znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu nie mówiąc już o czasie. Twoje argumenty do mnie nie trafiają. Myślę, że powinieneś jeszcze raz przemyśleć swoje słowa i zastanowić się, czy aby jest to właściwe miejsce dla Ciebie (forum BMW-klub.pl,). Tutaj spotykają się ludzie normalni, którzy "walczą" z negatywnymi stereotypami kierowcy BMW - tak przynajmniej sądzę :?
-
Ja mam roletę oryginalną, z tym, że jest ona ręczna. Polecam. Roleta jest razem z tylną półką, do tego są jeszcze dwa haczyki przy krawędzi podsufitki. Cały czas jeżdzę z roletą zaciągniętą. Latem mniej się nagrzewa, w nocy nie oślepiają z tyłu. W tylnej części kabiny jest troszkę ciemniej, ale nikomu to nie przeszkadza. Nie ma takiego prześwitu kabiny i nie wszystko widać z zewnątrz, ciekawscy maja utrudnienie w obserwacjach :-) . Poza tym wygląda to z daleka, jakbym miał lekko przyciemnione szyby (wszystko przez zaciemnienie kabiny). Pare razy jechałem z opuszczoną roletą... w nocy nie da się jeździć, a w dzień, czuję się podglądany przez jadących za mną :-) oto ... co przyzwyczajenie robi z człowieka.... Zamiast kombinować z elektryczną roletą... Instalacja, włącznik na konsoli środkowej za przednimi fotelami (jeśli fabrycznie nie miałeś rolety, to nie ma tam nawet zaślepki do tego włącznika), zafunduj sobie identyczną ręczną. Ja w każdym razie polecam.
-
To ja wolę fiata kanciaka, którym co ranek mój sąsiad wyjeżdża na podbój miasta. Na pierwszy rzut oka ten pokraczny samochód, który kiedyś był modelem BMW - podobny jest do legendarnego Forda Kosygina, czy też, jak kto woli, do Zaporożca. - brakuje tylko bocznych wlotów powierza w okolicach bagażnika :-).
-
od strony kierowcy z tylu mam nizej kolo o jakies 1.5 palca
ducat odpowiedział(a) na Marcin978 temat w Ogólnie o BMW serii 5
:shock: Czy można regulować kąty pochylenia tylnych kół w E34? Z tego co wiem, to jest to nieregulowalne. I jak to jest? Sebast jesteś pewnien? -
NIe wiem, jak jest w M20, ale w M50 przy przepustnicy jest czunik położenia tejże i to zdaje się on daje sygnały do ekonomizera. Choć mogę sie mylić...
-
Mam dokładnie to samo w 318i. Na początku wszsytko było okay. Po podłączeniu oryginalnej kostki i radia (niestety poprzedni właściciel preferował audio w wydaniu nieco bardziej efektownym i kolorowym i wyrzucił fabryczną kostkę) Kupiłem kostkę na allegro, podłączyłem, wrzuciłem Bavaria business C RDS i ekonomizer zaczął się wygłupiać (dokłądnie to samo co u Kaczora) Ciekawostką jest to, że gdy wyłączę radio podczas jazdy - ekonomizer wygłupia się nieco mniej (wskazuje wartości na całej skali, ale zdecydowanie je zaniża) Kaczor - sprawdź, czy u Ciebie nie rozrabia przez radio... Oczywiście, jeśli ktoś mógłby coś doradzić w tej sprawie, to bardzo proszę...
-
Nie uwazam kodowanego odcięcia zapłonu za jakiś niesamowicie wyrafinowany sposób zabezpiecznia BMW przed kradzieżą, ale faktem jest, że raz ten system uratował mój samochód przed kradzieżą (skończyło się na zdemolowaniu stacyjki). Myślę, że udzielanie porad z cyklu jak ominąć kodowane odcięcie zapłonu w przypadku zapomnienia kodu, na publicznym forum jest niefortunne. Oczywiście powiecie, że każdy profesjonalny złodziej taki komputerek pokłądowy ma opanowany w "małym palcu", ale znajdzie się kilka cwaniaków, którzy dzięki informacjom zamieszczonym tutaj na forum, poszerzą swoje złodziejskie horyzonty. Instrukcja obsługi BMW podaje sposób na ominięcie kodu i w zasadzie każdy, jesli zechce, ma do niej dostęp; mimo to proponuję, aby odpowiedzi na pytania dotyczace obejść wszelkcih zabezpieczeń wysyłac sobie na priva. To tak w trosce o bezpieczeństwo naszych BMW.
-
vbr 1 i vbr2 - to średnie wartości spalania. W każdej chwili możesz je zresetować wciskając Set/Reset S/R - pomiar rozpoczyna się na nowo. Dla przykładu VBR1 możesz miec na całej dłuugiej trasie, a VBR2 sprawdzasz w cyklu miejskim. I tak masz dwie wartości - średnie spalanie na całej trasie i średnie spalanie w mieście, przez które jechałeś.
-
Koszmarne auto. Bardziej przypomina mi modele Toyot i Nissanów produkowanych na japoński rynek niż jakikolwiek model BMW. Ten samochód aż krzyczy z daleka, że jest nieproporcjonalny. Od razu rzuca się w oczy zbyt nisko idąca linia okien, która nie pasuje do masywnego tyłu. Przednia maska wraz z atrapą chłodnicy wygląda, jakby była spłaszczona. Lusterka nie pasują absolutnie do nadwozia. Linia dachu pozbawiona zaokrągleń czy też garbu charakterystycznego dla E65 kompletnie nie pasuje do obłego - doczepionego bagażnika. E32 to piękne BMW... klasyczna linia wg mnie ponadczasowa. Nie mogę zrozumieć ludzi, którzy psują tak piękną bryłę nadwozia i doklejają kilka skorup w celu przeróbki na nowy model. Choćby nie wiem jak strarannie byłoby to zrobione, dla mnie pozostanie już tylko martwym BMW. I nigdy nie będę widział w tym samochodzie modelu E65, tylko nieodwracalnie spaskudzony E32. Martwe BMW.