BaX

Hmm, auto kupione w PL da się naprawić na gwarancji w niemczech i to nawet łatwiej niż u nas :D

Trzy dni temu znajomy sprowadził dla siebie Q7 2007 rok, fakt wyszło go jakieś 60kzł taniej niż z niemiec ale ci co go pakowali do kontenera narobili szkód na kilka tyś zł bo jest dookoła poobijane. /wgniotki na drzwiach, obite krawędzie, odbite buty na siedzieniach, wyrwana roleta itd itp./ Auta pakują najczęściej jakieś portowe mafie, które mają gdzieś jaki towar ładują do kontenera. Auto szukał dla siebie przez rodzine więc jest pewność jak wyglądało przed załadunkiem. Opłacać się pewnie opłaca ale nie ma pewności, że towar zakupiony tam trafi do kraju w takim samym stanie, a po odszkodowanie to nie bardzo jest do kogo się zwrócić.

Jak się wentylator kręci to raczej działa :D A zasada działania wisko jest taka, że ze wzrostem temperatury sprzęgło mniej ślizga ale jako takie wentylator kręci się ciągle tyle, że z mniejszą prędkością.

Hmm, co to w/g was może być: http://www.allegro.pl/item334041723_17_bmw_m5_alufelgi_oryginalne_komplet.html oryginały w takiej cenie? prostowane, regenerowane? podróby? Pozdro.

- na kilka obejrzanych sztuk E46 Coupe wszystkie miały przetarte uszczelki w drzwiach na wysokości zamka, zakładam, że od wsiadania 'do tyłu' - tego w E36 nie było - estetyczniejsze ale dużo mniej trwałe wnętrze, szczególnie wykończenie konsoli środkowej czymś na wzór gumy, miłej w dotyku ale łatwej do zarysowania - gdyby ktoś chciał pakować do tyłu 3 osoby to w coupe jest to porażka chyba, że pośrodku posadzimy małe dziecko inaczej przez wyprofilowanie kanapy we wstecznym lusterku nic nie widać takie zauważyłem mankamenty w E46. ;)

No czytam dokładnie i nadal nie wiem o czym mówisz. Porównujesz auta w podobnej cenie ale o całkowicie różnej specyfikacji, a chodziło o porównanie takich samych. Chodziło o opinie na temat czy warto dopłacać do równorzędnego modelu E46 za to że ma się nowszą budę. A to że Ty byś wolał M3 E36 zamiast E46 330 to ma niewiele wspólnego z tematem. BTW: po forum widać, że ludzie częściej wybierają zdziadowane E46 zamiast E36 w lepszym stanie. Coś w tym musi być. ;) Ale dobra dajmy spokój, dyskusja miała być o tym co lepsze jest w jednej i drugiej, a zrobiło się "co ja bym wolał". Pozdro.

Co to ma do rzeczy, to dwa różne samochody. Porównać możesz M3 E46 z M3 E36, albo wnetrze w sedanie w skórze z E36 i E46. Wtedy można mówić o porównaniu, a osobiste preferencje to bardzo czesto indywidualne upodobanie bądź kaprys.

Jak to E46 to M3 to dlaczego nie. :norty: Chyba, że ma problemy podobne do Twoich to pewnie jak mija inne BMW od razu rozpatruje czy było lepsze czy gorsze od jego. :duh: BTW: porównać to można dwie różne budy z takimi samymi silnikami, a nie różnymi. Pozdro.

Eeee, nie pisałem konkretnie pod Twoim adresem ale z części postów wynika jasno, że E36 jest lepsze bo bardziej się podoba.

Jest lepsze choć by z powodów które wymieniłes wyżej. :mrgreen: Ma nowocześniejsze jednostki, mocniejsze i ekonomiczniejsze, systemy DSC, navi itd, itp. To że komuś nieodpowiada wygląd nie znaczy że jest gorsze. Wygląd to kwestia gustu, mechanicznie to nowsza konstrukcja. A mówienie lepsze/gorsze w kontekscie wyglądu to jest bezsens. W takim wypadku może być ładniejsze/brzydsze, a nie lepsze czy gorsze. Wymien coś co świadczy o tym, że E46 jest gorsze nie biorąc pod uwagę wyglądu. ;)

E46 jest lepszym samochodem od E36 bo taki miał zamiar producent, inaczej by go nie robił. Silniki w E46 też są lepsze niż te w E36 bo to nowsza generacja. BMW zarzucilo produkcję modelu 328 bo w stosunku do 330 pod każdym względem było nieekonomiczne, tak samo 320 który po zmianie miał 2.2 litra i 25KM więcej, a pozostał dalej modelem 320. Jak by nie patrzeć i porównywać E46 to nowszy model i bazuje na nowszych rozwiązaniach, nie może być samochodem gorszym z założenia. To, że komuś bardziej pasuje E36 to jego subiektywna opinia, natomiast porównywanie E36 i E46 w różnych wersjach silnikowych to w ogóle bez sensu. Jedno co musze stwierdzić porównując E36 i E46, wnętrze w E46 jest dużo delikatniejsze, szybciej 'męczy' się od przebiegu.

lukas23: dyskutowali z pół roku temu ;)

Ktoś kiedyś podawał linka gdzie pisało co obejmuje każdy z przeglądów. Może ktoś pamięta albo wie gdzie sprawedzić zakres prac dla każdego z nich. Pozdro.

Klocków ATE nie kupisz hurtowo nawet w cenie netto za 50zł. :duh:

Kwestia wyboru części i ich wartości. Klocki za 52zł to raczej półka najtańsza. Średnia półka w brata sklepie hehe :roll2: To są do E36 jeszcze tańsze? Drewniane? :lol:

330i w budzie kombi to raczej egzotyka więc nie dziw się, że mało takich aut jest w ofercie. Kombi to z założenia diesel jeszcze przy silniku rzędu 3l. Przy takim przebiegu wybrałbym benzyne, zresztą przy innym też. :mrgreen:

Kwestia wyboru części i ich wartości. Klocki za 52zł to raczej półka najtańsza.

tommekz: napisałem w temacie 316 wszystko ale jak ktoś ma manie posiadania, popartą tylko stwierdzeniem bo lepsze jest mocniejsze to nad czym tu polemike prowadzić. Nie każdy potrzebuje 200KM tylko żeby się lepiej czuć 'na światłach'.

..... cie obchodzi dlaczego mam 2.0 nie towja sprawa. ...nie fucz tak bo zadyszki dostaniesz, btw to 1.6 ma bliżej do 2.0, jak 2.0 do 3.0 :mrgreen: No jak komuś auto służy za 'przedłużacz' to pewnie czuje różnice, ja tam pojemnścią i mocą auta się nie podniecam. Nadal nie wiem jednak o co Ci chodzi bo chyba przecież nie o osiągi, spalanie czy koszta eksploatacji bo to wynika samo z siebie i jak ktoś potrzebuje na temat tego wyładu żeby to zrozumieć to trudno. Większy silnik to i wszystko większe/wyższe Ja tam nic nie myśle, wystarczy, że Ty próbujesz z mizernym skutkiem ale kto wie, może z czasem. :twisted2: Próbowałeś się z UNO i nie dałeś rady, że teraz wszystkich nim straszysz. :norty: Wybacz ale ze ścigania się to wyrosłem jak miałem połowe tych lat które mam teraz. Tobie widać potrzeba jeszcze na to czasu. A odnośnie tematu, to lepiej jechać 316 i dojechać niż jechać 325 i skonczyć w rowie albo na drzewie. Przecież jak się ma 2.5 litra to wolno się nie jeździ, moc zobowiązuje. :duh: Kolesie co dzisiej na letnich gumach zaparkowali na drzewie pewnie myśleli podobnie. pozdro.

Mnie to mówisz? Heheh, no ja o tym wiem bo jeździłem 1.6 i jeżdze 3.0. Ale to Panie doradca jaki ma kupić 2.0 bo Ty taki masz? A czemu nie 3.0, przy tym Twoje 2.0 to kolaska na drewnianych kołach. Zawsze lepiej mieć zapas mocy na wypadek/przypadek ale nie znaczy to wcale, że jedynym kryterium przy wyborze auta ma być jego moc, nie ważne czy mnei stać czy nie byle miało powera. BTW: czemu wziałęś 2.0 przecież 2.5 ma dużo więcej mocy i przez te niemcy byś szybciej śmignał. ;)

:lol: Czy ty rozumiesz co czytasz? Mnie chodzi tylko o jedno, że kupowanie i DORADZANIE komuś, że lepiej żeby wziął 1.8 zamiast 1.6 bo 1.6 to syf jest bzdurą. Oba silniki w swojej klasie sa dobre, przepychanki że 1.6 nie tylko 1.8 bo ma więcej mocy do niczego nie prowadzi. Ja musiałbym mówić wszystkim, że mają brać 3.0 bo tylko taki jest jeden słuszny wybór bo mam taki. A już kompletnie mnie rozbawił ktoś kto napisał, że wstyd by mu się przyznać, że ma 1.6 silnik w BMW, a sam ma......1.8. :mrgreen: Dobry żart. W kwesti osiągów zawsze większy silnik będzie lepszy ale nie dla każdego. Ale powiedz mi co to obchodzi autora watku, mnie i zapewne jeszcze kilka innych osob? Będziesz pożyczał od niego To auto na trase, że się martwisz i doradzasz jemu co ma kupić?

A Ty myślisz że BMW produkuje tylko na rynek polski ??? Albo że Polacy nie ruszają się swoimi samochodami poza swoje "zapchane wioski" Jak ktoś często jest w trasie to na pewno bardziej będzie mu odpowiadać 2.5 niż 1.6 no chyba że chce trochę przuciułać na benzynie i zbytnio mu się nie spieszy. Jakiej trasie? Człowieku o czym Ty mówisz? Gdzie w polsce masz "te trasy", weź się nie ośmieszaj. Po za tym mówimy o polsce bo tu będzie to auto użytkowane więc mówimy o naszych realiach. Chcesz pogdybać znajdź sobie kogoś innego bo mnie nie interesują takie głodne gadki. W moim przypadku dojazd do pracy na odcinku 30km praktycznie się nie skrócił choć dysponuje prawie 2x większą mocą. Ale co z tego jak reszta jeździ tak samo jak jeździła, droga się nie zmieniła, a nawet jak bym popylał jak wściekły to nadrobie ile? Minute, dwie wątpie aby nawet tyle. :duh: Paranoja.

Tylko że 3.0 ma szerszy wachlarz docelowych prędkości których 1.6 raczej nie osiągnie ;P No i co z tego? :duh: Gdzie ten wachlarz prędkości masz zamiar osiągać? Na wąskich drogach lokalnych, czy na zapchanych "dwupasmówkach". W dodatku ile musiałbyś zrobić km aby różnica w czasie pomiędzy jazdą 1.6, a 3.0 była na tyle duża żeby opłacało się ryzykować oby tylko złapanie przez policje, a nie wypadek. Po za tym oba silniki pojadą bez problemu 150-160km/h tyle, że gdzie taką prędkością można w kawałku pojechać powiedzmy 20-30km oprócz A4, nie mówiąc o większych prędkościach?

miki1406: Ten temat ma 2 lata :lol:

Silnik 1.6 w wersji M43 to bardzo fajne rozwiązanie dla kogoś kto nie potrzebuje udowadniać wszystkim, że jego BMW jest najszybsze w okolicy. Siedem lat jeździłem E36 z takim silnikiem w dodatku w coupe na oponach 225 i nie narzekałem. Oczywiście nie ma tu mowy o porównywaniu dynamiki do mocniejszych silników ale do jazdy wystarcza. Tak naprawdę to moc większych silników wykorzystuje się do wyprzedzania, przyspieszania, w normalnej jeździe i 1.6 i 3.0 pojedzie podobnie, jedyna różnica to różne czasy osiągania docelowej prędkości.