Danek24

Oj żebyś sie czasem nie zdziwił hehe. Elektryka bywa bardzo przebiegła. W kaqżdym razie szukaj przyczyny pod boczkiem.

Ja bym to powiązał z którymiś z przednich drzwi ( lusteka) a dokładniej z wiązką pod boczkiem. Dając po "watach" głośnik w drzwiach powoduje drgania możliwe ze coś sie rozpina i nie ma połączenia elektrycznego. Zdejmij boczek kierowcy i poruszaj instalacją. Myśle ze coś sie tam znajdzie.

Możliwe że masz rację ale kolega WojtekE_32 też ma tak samo jak ja. Z tego co pamiętam u niego tak jak u mnie błąd wyskakuje nie odrazu tylko po pewnym czasie, jak troszkę popracuje silnik. Czasem ma dobrze cały dzień a innym razem odrazu wali błędem 140. Możliwe że grzałka dokonuje żywota. Ok czekamy na info po zmianie. Oby było dobrze. Trzymam kciuki.

bezpieczniki mam u siebie ok. Faktycznie są tam dodatkowe bezpieczniki 5X30A oraz trzy duże ukryte bezpieczniki bodajrze 40A (duża obudowa). Wylasowałem błąd 140 przejechałem się autem około 15 km po mieście. Jak wyruszałem to było zimne. Po jeżdzie i kilku odpaleniach i gaszeniach silnika błąd nie powrócił. Podejrzewam że maksymalnie do wieczora nie powróci. Odczytałem też temperaturę silnika i wynosi 105 stopni, ale błędu nie ma!. To są istne jaja z tym "map cooling" (140 kod błędu). Coraz częściej zaczynam wierzyć, że jednak to faktycznie wada oprogramowania w początkowych poliftowych modelach E38.

idę sprawdzać bezpiecznik i rezystancję. Jedyna różnica która występuje pomiędzy naszymi przypadkami jest taka, że u mnie po usunięciu błędu czasem jest dobrze (nie powraca) nawet przez cały dzień jazdy, odpalania i gaszenia silnika. A jak go naleci to usunę i po starcie odrazu wali błędem 140. Ci3ekawe jaka ta rezystancja grzałki powinna być przy sprawnej 100% grzałce.

No to jest nas już trzech na jednym forum a moze i więcej tyle ze nie każdy może wiedzieć o występowaniu w jego aucie natrętnego błędu 140. Może coś wskóramy razem. Koniecznie napisz jak sie zachowuje po wymianie wentylatora. Narazie zostaw czujnik skoro i tak musisz wymienic wentylator. Potem będziemy wspólnie myśleć co i jak. Mi i koledze WojtekE_32 dosłownie brakuje już pomysłów.

Hehe no fakt. Coś muszą wymyślać żeby łatwo nie było. Coraz częściej sie zastanawiam nad określoną specjalizacją danej marki. Oczywiście było by to w moim przypadku BMW. Ogólnie niemca lubię robić (oprócz Mercedesa), ale obecnie wymaga sie coraz większej wiedzy i sprzętu od ludzi zajmujących sie auto naprawą.

Może pompa jest przytarta i potrafi tak sie zatrzymać ze nie moze ruszyć. Wtedy objaw moze być właśnie taki jak u Ciebie. Wywali bezpiecznik. Mozę też tak być ze masz gdzieś przycięty przewód plusowy i też wywala bezpiecznik. Jak wywali znowy to bym proponował dobrać sie do pompy odpiąć kostkę zasilania i podać odrębne zasilanie bezpośrednio na pompę. Sprawidzisz w ten sposób czy pompa ruszy czy też nie. Jak nie ruszy to masz odpowiedz. Zacina się poprostu.

Podejrzewam że to będzie najprostrze najlepsze i najtańsze rozwiązanie kłopotu.

Robiłem naprawę AIR BAG w E46 z 99 roku kolegi. Wywalone były obie poduchy czołowe, napinacze pasów, klema pirotechniczna. Sensor siedział pod tunelem środkowym tuż przy drążku ręcznego. Poduchy zapinałem i podłączałem na uszkodzonym sterowniku (z crash datą). Drugi etap to wymiana pirotechników, które też podpinałem na uszkodzonym sensorze. Nic nie wystrzeliło bo sensor był nie sprawny (zablokowany) INPĄ usunąłem wszystkie błędy po wymianie poduch, napinaczy, i klemy pirotechnicznej. Wszystkie oprócz crash daty. Sterownik wymontowałem i zawiozłem do zaprzyjażnionego warsztatu elektromechanicznego, który ma fejs do kasowania CRASH DATY. Po naprawie sterownika (100zł) i zamontowaniu w aucie wszystko śmiga jak lala. Z tego co wiem BMW nie ma czujek na podłużnicach. Owszem zgadzam sie z tym że są marki które mają takowe czujki. Kiedyś miałem Volvo S70 i tam takowe były do odpalenia poduch bocznych w fotelu (oparciu) Wówczas pod osłoną fotela na jego konstrukcji nośnej były aluminiowe czujki zgnieceniowe. Pod fotelem była plastikowa nakładka z ostrzeżeniem o uwadze przed przypadkowym uszkodzeniem czujki. Grupa VAG (VW,audi,skoda seat) też ma tylko jeden sensor. Mówię tu o autach z okresu produkcji do 2003r wyposażonych w system AIR BAG. Kilka takich już naprawiałem bez kłopotów. W młodszych modelach możliwe że rozwiązania zmieniono, no ale to już inna epoka gdzie ogólnie elektronika jest inna chociażby ze względu na szynę CAN. Podsumowując BMW e38 powinno mieć tak jak pisałem. Niestety miejsca lokalizacji sterownika poduch w E38 nie przerabiałem, więc dokładnie nie powiem. Obstawiam tunel środkowy.

obstawiam bardziej na pompę paliwa. Słyszysz ja wogóle jak właczysz zapłon? Powinna przez chwilkę dobić ciśnienie i sie wyłączyć. Jak nie słychać jej to pompa ewentualny bezpiecznik. Sprawdz czy dochodzi do niej zasilanie i czy pracuje. Jak nie słychać to spróbuj poprostu uderzyć w zbiornik lub a najlepiej w pompę. Jak ruszy to masz odpowiedz. Często uszkodzona pompa potrafi sie zawiesić i nie chce sama ruszyc. Jak ją walniesz to sie obudzi, ale nie masz pewności że po raz kolejny zawiechę złapie. Wtedy tylko wymiana i to nie radzę na zamiennik zmieniać lecz tylko oryginał. Z zamiennikami bywają DUŻE jaja.

a czy przypadkeim to nie jest przekażnik czasowy odpowiedzialny za zasilanie odbiorników przez pewien czas po wyjściu aż do momentu przejścia elektroniki w tzw stan uśpienia?

Potrzebna będzie inteligentna instalacja do haka. BMW ma LCM i trza go oszukać. Jak kupował będziesz nowy hak przystosowany do BMW to powinna być wiązka ze sterownikiem do oświetlenia przyczepy.

Zmiany przełożen w tym przypadku nie miały nic wspólnego z uszkodzeniem skrzyni. Poprostu ta konkretna skrzynia miała się skończyć i sie skończyła. Powodów mogło być mnustwo. Zła eksploatacja przez poprzedniego właściciela, zurzyty filtr oleju i sam olej, który możliwe że nie był nigdy wymianiany. Tak czy siak nie ma co teraz rozkminiać tylko wymontować skrzynie zawieść do konkretnego fachowca od ASB i poprostu remontować. Urzywanej bym nie kupował bo licho wie co kupisz i ile pojeżdzisz.

Sensor powinien być gdzieś na tunelu środkowym. Dlatego umieszczany jest tam żeby nie uszkodził się przypadkiem, oraz równomiernie odczytywał stronę w którą auto zostało uderzone. To sensor daje sygnał na poduszkę która ma sie otworzyć. Jeśłi auto dostaje strzała np w lewy bok, to kulka umieszczona w sensorze siłą bezwładności daje sygnał odpalenia lewej poduchy. Pokombinuj pod tunelem środkowym. Na 99% musi tam być. pucha z jedną dużą żółtą kostką przykręcona na 3 lub 4 śróby. leżąca na płasko. Sensora nie musisz wymieniać. Jest to elektronika, która zapisuje tzw. CRASH DATA, CRASH TIME. Można to usunąć ale nie zwykłym programem diagnostycznym. Są do tego odpowiednie fejsy i programy. Nie wiem czy w BMW można usunąć CRASH DATĘ przez złącze diagnostyczne, ale np w grupie VAG ( AUDI, VW, SKODA) mozna to zrobić na 100% bez wyjmowania sensora. Podjedz do dobrego elektromechanicznego warsztatu i zapytaj. NIE KUPUJ UZYWANEGO SENSORA. Nie masz pewności że nie jest uszkodzony. Wystarczy że walał sie po składzie złomu i też będzie uszkodzony. Jak poduchy wystrzeliły to będzie potrzebny reset sensora, wymiana wystrzelonych poduszek, napinacze pirotechniczne pasów w przypadku uszkodzenia poduch czołowych. Auto wogóle odpala? Możliwe uszkodzenie klemu pirotechnicznej przy aku. BMW ma takie zabezpieczenie.

Hehe było by to conajmniej dziwne, ale szczerze powiem nie chwaląc się napewno byś nie żałował mogę zagwarantować. Z ciekawości ile trzeba dać obecnie w niemczech za wychuchany egzemplaż E38 w wersji poliftowej np z 2000 roku? Wiem że jest mobile.de ale wolę zapytać kogoś kto tam jest w temacie na bierząco i na żywo widzi auta.

Hehe teraz to ja już wiem. Wymieniłem ten czujnik w zimą i jest :cool2: No coż przynajmniej dla potomnych info się przyda.

17l/100km to według mnie oszczędnie. To 12 wiader wkońcu i trzeba tam polewać :wink:

tym oświetleniem steruje LCM możliwe że to jego wina. Sprawdz dokładnie czy dochodzi zasilanie w kostkach do tych żarówek. Problem trudny do zlokalizowania bo padło całe oświetlenie rozumiem więc nie sądzę że jest to przyczyna załamanej instalacji np. Obstawiam na sterownik który min jest odpowiedzialny za oświetlenie. A czy duża lampka przy lusterku zapala się jak otwierasz drzwi?

Jak byś poczekał tak do jesieni to może sprzedał bym Ci swoją polifcie. Ale cena była by około 35tys

U mnie też sie nie zapalała a czujnik czasem poprostu miał przerwę. Auto wtedy potrafiło zakuleć a wręcz zgasnąć. Wymień i powinno być ok. Dodam że kiedy w niego uderzałem to auto właśnie kulało. Możliwe że u Ciebie jest padnięty na amen dlatego nie zauważasz złych objawów a silniczek nie będzie pracował tak jak powinien z uszkodzonym czujnikiem.

Oj panowie panowie jak drugi to po stronie kierowcy. Pierwsza głowica to ta z korkiem oleju czyli prawa (pasażer) Wymień ten w głowicy po stronie kierowcy i będzie cacy. Zresztą jaki to problem się upewnić. Odepnij drugi sprawny i sprawdz jaki błąd Ci wyskoczy. Masz wtedy czarno na białym. Swoją drogą gdzie kupowałeś i ile płaciłeś? Ja nabyłem w ASO i płaciłem 350zł.

na początek w bezpiecznikach. Skrupulatnie obejrzyj każdy bezpiecznik.

Oj coś mi sie wydaje że w Twoim przypadku powód występowania tego błędu będzie inny. Sprawa dotyczy tylko wentylatorów sterowanych impulsowo z ECU, czyli tych poliftowych, gdzie w kości zasilania wentylatora są trzy przewody. Stare wentylatory mają cztery przewody i są sterowane tylko z czujnika ciśnienia klimatyzacji oraz z czujnika temperatury (wspomaganie studzenia cieczy chłodzącej). Jeśli działają Ci wszystkie biegi w Twoim wentylatorze to nie sądzę żeby on był powodem błędu. Moze faktycznie uszkodzony masz termostat lub któryś z czujników? Zacznij od czujnika odpowiadającego właśnie za włączenie wentylatora klimatyzacji w przypadku kiedy auto sie nagrzewa. Nie wiem dokładnie gdzie on jest w E38. W poprzednim aucie w E39 był poprostu w obudowie chłodnicy. Jedno jest pewne w e38 też musi być w jej pobliżu. Czujnik będzie najprawdopodobniej trzy pinowy. Masz w nim dwa biegi. Pierwszy oraz trzeci. Jak odepniesz kostkę to zewrzyj środkowy pin raz z lewym raz z prawym. Powinieneś tym spowodować włączenie wentylatora. Raz bieg pierwszy raz trzeci. Jeśli pierwszego (wolniejszego) biegu nie będzie to masz uwalony opór pierwszego biegu. Trzeci zawsze musi być ( o ile masz sprawny silnik wentylatora) bo jest to zasilanie równe zasilnaiu w instalacji. Nie idzie przez opornik. W poprzedniej e39 też miałem uwalony opór pierwszego biegu i zastosowałem dwa rezystory połączone równolegle o mocy po 50W każdy. Łacznie wyszło 100W. Oryginał ma 85W. Rezystancji niestety nie pamiętam, ale jeśli chcesz to mogę to sprawdzić. To co opisałem jest w oparciu o E39, więc musisz dokładnie sprawdzić jak jest w Twoim aucie w E38. Uważam ze zasada nie zmieniła się bo jest to ten sam wentylator i ma taką samą funkcję. A jeśli włączysz klimatyzację to wentylator odrazu sie włącza czy dopiero jak klima popracuje? Powinien włączyć się odrazu. Jeśli tak nie jest tylko włacza się po pewnym czasie na pewien czas, to masz na 100% uwalony pierwszy bieg wentylatora. W tym rozwiązaniu pierwszy bieg musi działać odrazu po włączeniu klimy. Drugi załącza się jak wentylator na pierwszym biegu nie zdąża zchłodzić chłodnicy. To tyle mam nadzieję ze coś pomogłem. Pozdrawiam.

Od grudnia posiadam E38. Przesiadłem sie z E39 2,5 w TDS w automacie. Teraz śmigam 735i i jestem bardzo zadowolony. Auto jest jak ponton z którego się poprostu nie chce wysiadać. Koszty utrzymania troszke wieksze niż e39 ale do przełknięcia. Moja przy jeżdzie miejskiej ze średnią nogą wyrabia sie w 15L Pb. Uważam ze rozsądnie. Jak kupisz zadbaną i sam o nią będziesz dbał to jadąc ulicą bedziesz czuł wzrok przechodniów, którzy poprostu prowadzić Cię będą spojrzeniem. E38 to duży prestiż i każdy sie za nią ogląda. Zmianę w swoim przypadku uważam za doskonałą, i Tobie też polecam. Jedynie teraz jak bym ponownie kupował to chyba szukał bym 740. Cóż w miarę jedzenia apetyt rośnie. Na początek 3,5l spokojnie Cię usatysfakcjonyje. Optymalnie najlepszy wybór jednoski w E38. W miarę ekonomicznie i żwawo.