Danek24

No coż nikt nic nie wie? W każdym razie problem rozwiązany. Na szczęście to nie był jeszcze koniec skrzyni.

Koledzy no i dziś uśmiech mi zginął z twarzy. Skrzynia (GM) śmigała pięknie. Jadę sobie tak 130Km/h pada deszcz a tu gong i komunikat na BC o awari skrzyni biegów. Odziwo zatrzymuje się ruszam ponownie bez gaszenia silnika. A skrzynia ma wszystkie biegi zmienia je tylko twardziej z delikatnymi szarpnięciami. Stanąłęm więc zgasiłęm auto i po ponownym odpaleniu znowu tryb awaryjny. Przyjechałem więc do domu inpa i odczyt. Były dwa blędu 1 Pressure controller EDS1 84 ECU internal error 5(FET2) Po skasowaniu i ponownym odpaleniu wywaliło ponownie błąd 84. Po drugim kasowaniu nie wybiło go. Czy może ktoś mi powiedzieć jak interpretować ten błąd i co może być powodem jego wystąpienia. Zastanawiam się czy powód to tylko elektryczna usterka tak mi nr 84 wygląda czy coś zaczyna się dziać ze skrzynią miechanicznie. A tak wogóle gdzie w E53 przed FL jest umieszczony sterownik ASB? Proszę i pomoc.

Panowie nie chce zakładać nowego wątku więc napiszę tu. Dziś wywaliło mi błąd ( inpa) 1 pressure controller EDS1 84 ECU internal error 5 (FET2) Pojawił się na BC kumunikat o awari skrzyni, ale ta miała wszystkie biegi tyle że zmiana byłą twardsza. Po wykasowaniu błędów raz powrócił znowu zaraz po odpaleniu silnika, ponowne kasowanie i jak narazie błędu nie ma. Błąd który powrócił to 84 ECU internal error 5 (fet2) Może mi ktoś objaśnić gdzie szukać usterki, czy odrazu udać się do majstra od ASB? Dodam że skrznia śmiga bardzo łądnie bez szarpnięć i uślizgów. Auto to E53 diesel ze skrzynią GM.

Turbo bym zostawił narazie w spokoju. Gdyby turbo dokonywało żywota miał byś kłopoty z kopceniem zwłaszcza na niebiesko, spadki mocy, przeładowywanie a co za tym idzie tryb awaryjny pracy silnika. Też mam u siebie błąd zaworu EGR. Nie mam czasu sie za to zabrać. Póki co to zawór zmieniłem umyłem i sprawdzięłm wężyki podciśnienia. Teraz pozostaje podmiana zaworka sterującego EGR-em. Podejrzewam że to jego wina. Przpływkę mam oryginalną i zauważam, że faktycznie zawyża wskazania u mnie podczas jazdy względem tego co założono, więc możliwe, że jest z nią coś nie tak, lub zawór EGR nie jest domknięty na maksa. Swoją drogą załóż swoją ori przepływkę, bo jak założyłeś zamiennik, to mogą być na nim jaja. Ewentualnie podmień przepływkę na inną urzywaną ale BOSCH. Jeśłi chodzi o skrzynie ASB z GM to też taką mam. Jak narazie bez problemów śmiga aż miło. Rozmawiając z ludzmi którzy robią ASB nie do końca wszyscy jada po firmie GM. Spotkałem się też i z opiniami że GM jest lepsza bo np zmienia bardziej miękko biegi niż ZF. No i muszę chyba przyznać tu prawdę. Więc nie do końca GM jest taki do dupy. Jedno jest pewne jak ma paść to czy GM czy ZF to i tak padnie. Wystarczy poczytać np forum 7er gdzie w E38 (skrzynie ZF) co chwilę mają jakieś problemy zwłaszcza z biegiem wstecznym. GM montowany w USA w dużych autach o dużych silnikach przecież jeżdzi i robi duże przebiegi.

Jeżdziłęm X mojego klięta w skrzyni manualnej i też buczy czyli skrzynię automatyczną bym odrzucał z podejrzeń.

Mi się też wydaje ciągle że to jest powód pracy silnika i może buczenia w wydechu. Nie chce mi się wierzyć że buczeć może nie dająca o sobie mechanicznie znać np skrzynia biegów, czy most. Dziwne jest tylko to że raptem każdemu buczy od wydechów benzynki też buczą? Ja u siebie dziś gazowałem auto i mam wrażenie że na postoju podczas przegazowywania jest też ten dzwięk. Tyle że jest mnie słyszalny znacznie mniej ponieważ auto nie ma obciążenia. Gdyby było to od wydechów to właściwie można by rzec, że roznosi się ten dzwięk po całym aucie.Słychać go niby z tyłu, przodu na środku. Trudno określić jednoznacznie. Tak jest właśnie w tym przypadku buczy wszędzie.

Wczoraj zaglądałem do swojego tylnego dyfra. Olej koloru miodu czyściutki jak łza. Stan ok. Więc nie wiem co by w nim miało buczeć. Nie obstawiam u siebie dyfra tylko coś innego. Oglądałem dosłownie wszystko od spodu wydech osłony wał podporę i nic nie wynalazłem. Wszysko ok. Wszystko suchutkie jak pieprz, mosty silnik skrzynia dyfry. HGW co to buczy. Coś mi się wydaje że choroba musi się rozwinąć żeby ją wyleczyć skutecznie.

Czyli pozostaje nic jak tylko rozebrać dyfer oczyścić i zalać nowym olejem. Może jeszcze pochodzi. Tylko czy dyfer może powodowac taki dzwięk, czy raczej powinien poprostu wyć jak w polonezie :lol:

Był dziś u mnie gość E53 z 2006 roku w dieslu i z ciekawości zapytałem czy mu też auto "buczy". Powiedział że ma ją 8 miesięcy i od miesiąca zaczęła mu buczeć. Stwierdził, że stało się to po tym jak wjechał w bardzo głęboką wodę. Czyżby jednak to woda mogła powodować nasze buczenie w autach? Teraz tylko pytanie gdzie i jak się dostaje? Czyżby most? Nie wiem tylko jak by mogła się do niego dostać odpowietrzeniem czy jak? Hmm... Kolega wyżej napisał, że po wymianie oleju w moście buczenie ustało. Hmm może jednak i ja spróbuje od wymiany oleju w tylnym dyferencjale. Jaki olej tam idzie tak propo?

Ja ma wrażenie że słychać to po środku auta okolice lewarka biegów, lub bardziej po stronie pasażera na wysokości podłogi (tam gdzie pasażer ma nogi). Tak się składa ,że mam swój warsztat i trafiają się inne X5 które naprawiam. Podczas jazdy próbnej jeszcze nie jeżdziłem taką która by nie "buczała" Może jednak jest to jakaś wada fabryczna z którą nie ma co walczyć. Sam już nie wiem.

Mam do sprzedania całe koła kompletne z oponami Pirelli w rozmiarze 255 przód i 285 tył 19". Oponki mają przejechane około 5 tys km. Kupiłem je z autem jako drugi komplet, dlatego chce sprzedać. Jeśli jesteś zainteresowany mogę przesłąć foto. Jak coś to info na PW

Koledzy jak to jest z całkowitym wyłączeniem DSC w wersji przed liftem. Czasem mam ochotę zaszaleć np w warunkach zimowych, lecz system DSC nie bardzo mi na to pozwala. TZN wyłączam DSC (kontrolka się zapala), ale auto dalej nie chce ładnie ślizgać się po śniegu. Czy da się całkowicie wyłączyć system DSC w wesji przed FL? Jeśli tak to jak to zrobić?

W mojej 3,0d wersja prze FL też buczy i ręce opadają co to może być. Mi sie wydaje, że nie jest to jednak wina ani napędów ani niczego takiego tylko rezonansu w konstrukcji wydechów. Nie mam tylko koncepcji jak to sprawdzić. Dla mnie to nie jest wycie czy coś podobnego tylko poprostu rezonans

Więc tak to że tuner jest pod kołem to wiem. Jeszcze do niego nie zaglądalem bo czas nie pozwala, ale bedzie trzeba. Na lewym nadkolu pod boczkiem w bagażniku jest coś co przypomina wzmacniacz. Dochodzą do niego trzy przewody koncentryki oraz biały przewód zasilanie (i jest plus na nim). Pod plastikiem na klapie w okolicy światła stop jest też chyba wzmacniacz. Biała puszka i dochodzi do niej cienki koncentryk oraz wychodzą przewody idące do szyby w klapie (antena). Pytanie teraz co jest wzmacniaczem FM to w klapie czy na boku (fartuchu) Moje BMW to E53 z roku 2002 przed liftem. Audio mam zwykłe bez DSP, ale z TV i NAVI 16:9.

Dzięki. Czytałem ten wątek. Ze spadaniem temperarury już sobie poradziłem. Wymieniłem termostat i jest oki. Teraz pozostaje dalej webasto. Diagnostyka inpą wywala błąd palnika. Wygląda na to że padł. No coż w wolnej chwili zdemontuje webasto i coś pomyślimy.

nikt nic nie podpowie?

Webasto napewno mi się nie załącza więc jest z nim coś nie tak, ale główny problem polega na tym że auto mi nie trzyma temperatury silnika. Podczas jazdy temperatura spada. Rozmawiałem z ludzmi na temat termostatu to mi powiedzieli że w silnikach 3,0D nie padają termostaty i że jest to najprawdopodobniej spowodowane uszkodzeniem webasto. Co Wy na to?

Nie chce zaczynać nowego wątku, więc piszę tu. Koledzy mam problem z utrzymaniem temperatury w swojej x5. Tzn auto na postoju w miarę osiąga temperaturę, ale w jeżdzie jest lipa temperatura spada do około 60 stopni ( test 7). Objaw jest spowodowany najprawdopodobniej nie działającym webasto. Rano jak auto odpalam to nie załącza mi się webasto wogóle. Z wydechu nic nie leci webasto nie pracuje. Mam webasto Termo Top Z. W kości główny plus i masa jest. Na cienkich przewodach z tego co wiem na przewodzie czarnym z czerwonym paskiem po odpaleniu silnika powinien być plus. U mnie go nie ma. Podając plusa na ten przewód webasto też nie odpala. Pomóżcie bo przyjdzie mi zamarznąć. Czy winne jest samo webasto czy cos ze sterowaniem jest nie tak? Według mnie nie mam sterowania. Bezpieczniki sprawdzone i wszystkie sa ok. Pomocy.

Witam panowie mam taki kłopot że w dużym mieście jeszcze jakoś to radi omi odbiera lecz poza miastem praktycznie wcale. Jestem świerzym urzytkownikiem X5 i nie bardzo moge ogarnąć tą instalację antenową. Znalazłem jakiś wzmacniacz na lewym fartuchu w bagażniku dochodzą do niego przewody antenowe oraz biały przewód na którym jest plus (czyli ok). Niestety nie bardzo kumam tą instalację, dlatego chciałbym, żeby ktoś mógł mi to mniej więcej opisać rozmieszczenie itd itp. W aucie mam NAVI TV i wszystko śmiga tylko nie radio FM. Prosze o jakieś info po kolei jak to idzie, gdzie wzamcniacze i która jest antena radiowa czy w szybach bocznych czy w tylnej klapie. Dzięki z góry.

Dawno nie zaglądałem do inpy ale jak dobrze pamieam to dawka paliwa w inpie jest opisana jako soll mange czy jakoś tak. Jest tam aktualna i rządana. Jeśli coś poknociłem z nazewnictwem to proszę mnie poprawić. Swoją drogą w silnikach VW tdi czyszczę nastawniki bardzo często i zawszepoprawa jest. Nastawnik należy rozebrać na czynniki pierwsze wówczas jest dokladnie wyczyszczony. Z zamocowaniem nastawnika nie ma też problemu. Raz mi się przypadkowo nie trafiło w wałek w pomie i nic sie nie stało. Auto po odpaleniu wkeciło się samo na obroty dlatego należy najlepiej miec włączony np 3 bieg podczas odpalania i trzymać hamulec w celu zduszenia silnika. Należy być czujnym i reagowac bardzo szybko, bo można zrobić kuku. Wprawa czyni mistrza. Oczywiście po umyciu ustawienie dawki. Zapewniam że nawet robienie znaków nastawnika nie pozwoli na precyzyjne ustawienie dawki paliwa. Należy to robic przy pomocy kompa. Są to minimalne ruchy nastawnika a dawka zmienia się znacznie.

wentyaltor trzy pinowy czyli taki, który montowany był w poliftach, sprawdzisz np diagnostycznie. Podłacasz auto do kompa diagnostycznego np INPA i robisz test elementów wykonawczych ( radiator fan). Jeśli wysterowany się załączy to znaczy, że ECU steruje silnikem jak należy a ten jest oki. Jeśli nie to należy sprawdzić czy silnik (sterowni), który jest w środku silnika jest sprawny, oraz czy z ECU dochodzi sygnał sterujący nim. Niestety miernikiem zwykłym nic tam się nie zmierzy. Ecu steruje wentylatorem poprzez podanie odpowiedniego sygnału bodajrze prostokątnego ( nie pamiętam dokładnie) Sygnał ten można zmierzyć np oscyloskopem. Niestety tego typu wentylatory są bez odpowiednich narzędzi oraz wiedzy trudne do sprawdzenia.

U tak czytam o tych spalaniach to aż wstyd się przyznać, że moja e38 3,5 pali po mieście od 15-18l/100km. Jakoś z tego szału nie robię. Może dlatego, że jeżdzi tylko rekreacyjnie (ja w niej odpoczywam), może dlatego , że gazu i tak nie założe no może jak Pb przekroczy 7zł/l. Podsumowująć zazdość mnie zrzera jak piszecie, że wasze autka palą 7-10l :mrgreen:

E65 nie mówię że nie fajna, ale napewno nie tak wytrzymała jak było e32 lub e38 bo jest tam sporo gadzetów, które nie do końca są nie zbędne, a moga popsuć całą radość z posiadania seri 7. Poprostu to elektrownia na kołach z mocno zaawansowaną zbędną elektroniką. Motory tez już nie aż tak wytrzymałe jak zwykłe stare technologie. Fakt może ekonomiczniej jeśli idzie o zurzycie paliwa, ale nie w eksploatacji i żywotności. X5 podoba mi isę owszem tylko z powodów sylwetki terenowego auta nie do końca terenowego bo to tylko SUV. Nie jest to rasowy terenowy wózek. Nie do konca jasno może się wyraziłem porównując upodobanie X5 i E38 bo racja, że X5 nie będzie limuzyną, jaką seria 7 każdego modelu jest.

Miałem e39 w TDS automat i mam e38 3,5 M62TUB35. Powiem tak nie porównujcie seri 5 do 7 bo to nie ma sensu. Wiadomo że 7er to zawsze wyższa półka w każdym tego słowa znaczeniu (komfort, koszty, eksploatacja, prestiż) Na TDS słowa złego nie dam powiedzieć bo mój był perfekto nie było żadnych kłopotów ani z pompą z głowicą itd. Raz wtrysk tylko mi poleciał (sterujący) zmieniłem na nówkę i dalej było oki. Sprzedałem z powodu chęci posiadania e38. Dziś nie wsiądę w żadne e39 nawet najbardziej wypasione, bo e38 to klasa wyższa i nie ma porównania jazda 7 do jazdy 5. No może zmiana tylko na X5 lub e60. Dlaczego? Bo podobają mi się SUV-y (x5) E60 bo nowoczesna. Z tym drugim nie znaczy lepsza bo jak wiadomo wszystko co nowe to gorsze jest. A zwłaszcza z e60 i e65 to myśłę że się wszyscy zgodzimy. Prawdziwy smak skończył się wraz z e39 i e38 teraz to już nie jest prawdziwe BMW. Niech się tylko ktoś odwarzy podważyć to co powiedziałem w ostatnim zdaniu to poproszę o konkretne argumenty świadczące o lepszośći nowych modeli nad starymi.

Te silniki są stworzone do pełnego syntetyku nawet chociażby po 400tys km, więc luzik. Tak czy siak dużó ludzi jeżdzi też na półówce i niby jest wsio ok. Niestety fakt jak klepie wanos to mina jest nie za wesoła. Mam na myśli ostre klepianie a takich jest sporo. W końcu auta mają swoje kilometry. Prawda jest taka, że te vanosy potrafią się już odzywać przy około 200 tys km nalotu. Niestety konstruktorzy z BMW nie opatentowali za dobrze zmiennego rozrządu. Napewno urzytkownicy nie sa tu bez win, jeżdząc 20 tys km na jednym oleju bez wymiany. No coż samo życie hehe.