Danek24

No to w końcu wymieniać czy nie wymieniać olej? Sam już nie wiem. Auto ma nalatane 225 tys km i napewno nie był wcześniej wymieniany olej w ASB. To jest mój trzeci egzemplaż BMW z automatem. W poprezdnich autach olej wymieniałem. Zawsze było ok tzn napewno nie gorzej, może minimalnie lepiej. Tamte dwie skrzynie były firmy ZF. GM jak dotychczas nie miałem i nie wiem jak one reagują na wymiany oleju po kilkunasto letniej eksploatacji na jednym oleju.

Drogą dedukcji i zdrowego rozsądku chyba zrobię tak, że spuszczę olej z ASB oblukam jak wygląda pachnie itd zdejmę miskę, sprawdzę co słychać na jej dnie i dokonam wymiany filtra oleju. A po ocenie oleju (jego stanu) zdecyduję czy zalać go spowrotem, czy zalać nowy olej. Chciałbym też zrobić delikatny program w aucie tzn tak na jakieś 220KM, dlatego też chciałem przejrzeć moją GM przed ewentualną awarią.

Skrzynia śmiga jak narazie bardzo dobrze. Chciałem tylko profilaktycznie wymienić olej, by wydłużyć jej życie. Teraz to już sam nie wiem. Faktycznie słyszałem kilka razy o uwaleniu skrzyni po wymianie oleju. Jedni mówią tak inni tak. A ja stoję przed wyborem i nie wiem, co mam zrobić.

Dzięki bardzo a filterek też jest tylko jeden czy występuje kilka rodzajów? Na wymianę tylko w samej skrzyni, czyli bez resztu układu (chłodnica przewody konwerter) ile oleju musze mieć? 5-7 litrów powinno chyba wystarczyć?

Koledzy wiem, że było sporo o oleju w skrzyniach produkcji GM, ale chce dokonać wymiany i mam mętlik w głowie co zalać. Zwracam się więc jeszcze raz co konkretnie mam do siebie zalać. Auto z 2002 roku 3,0d wieć skrzynia GM. Przebieg 230 tys km. Jaki olej mam wlać by skrzynia pojeżdziłą jeszcze. Proszę konkretną nazwę i producenta oleju, oraz jaki tam jest filtr. Najmilej widziane jakieś linki z filtrami sprawdzone i polecane. Bardzo dziękuję z góry.

Co racja to racja. Też zawsze miałem BMW w automatch i było super. A z ciekawości ile kosztowała Cię naprawa, i jak sie sprawuje po remoncie?

u mnie bez zmian. Jak byczało tak buczy dalej. Ale terz mam jeszcze inną zagadkę. Raz jest ten dzwięk a raz nie ma. Dokładniej brzmi to jak zacierające się łożsko pisk cierkolenie, świst. Zawsze występuje to na rozgrzanym silniku bądz skrzyni lub napędach. Tak czy siak auto ciepłe. Najciekawsze jest to, że zawsze dzwięk występuje w zakresie obrotów 2 tys- 2,3tys i tylko przy trzymaniu auta na tych obrotach. Gdy puszczę nogę z gazu jest cisza gdy depnę ostro też jest cisza. Występuje wcale bez reguły żadnej. Raz jest a raz kilka dni jeżdzę i nie ma nic takiego. Spotkał się ktoś z takim dzwiękiem u siebie? Nie mogę namierzyć żródła hałasu bo jest tylko podczas jazdy. Na postoju mogę na uszach stawać i nic się nie chce dziać. Ręce mi opadają z tymi X-ami. Może to jest powiązane z buczeniami? Nie wiem. Chyba trza jeżdzić aż sie coś zatrze lub padnie na maksa, albo podwiesić kogoś pod autem i ognia do przodu (nich słucha pod autem).

Propo robil ktoś INPą parowanie EWS z DME? Jeśli tak to jak to sie robi. Nie miałem okazji nigdy pokombinować. Mogłby ktoś opisać?

reklamować muszę w tym ASO w którym były wymieniane czy można w innym oczywiścia autoryzowanym serwisie? Chodzi o to że to Warszawki mam troszkę dalej niż do Białegostoku. Jak to jest z tym bo nigdy nie miałem takiej sytruacji. No i jeszcze jedno czy wystrczy, że będę miał tylko fakturę za ich usługę?

Dokładnie jak przedmówca pisze. Zgadzam sie z Tobą. Wcześniej w e38 też miałem ten sam kłopot. Tarcze zakupiłem w ASO w komplecie z klockami i było pięknie przez 4 tys km. Potem problem zaczął powracać stopniowo. Obecnie już nie wiem bo tak auto sprzedałem. Teraz w moim X-ie poprzedni właściciel założył kompletną hamownię przód i tył nowy w ASO było pięknie śmigałem z bananem na twarzy, bo mam nowe hamulce, a tu [BAD]. Ciekawy jestem tylko jak by na to zareagowało ASO. Mam fakturę z ASO na tarcze i usługę, jak by nie było to gwarancja powinna być bo tarcze ich i przez nich montowane. Czy jest szansa ,że gdybym sie do nich zgłosił z reklamacją to byłą by pozytywnie rozpatrzona? Jak myślicie? Czy odeślą z kwitkiem ,że ustarka powstała z winy urzytkownika. Poprzedni właściciel auto servisował w jednym ASO i zostawił u nich sporo kaski. Przykład kosztów to nowe wszystkie wtryski, zmieniarka CD zawieszenie i wiele innych. Więc powinni podejść do sprawy uczciwie. Jak myślicie?

Temat tarcz hamulcowych w BMW jak zwykle nie śmiertelny. Mam zmienioną całą hamownię przód i tył przez ASO wszystko ori z serwisu. Było ok przez jakieś 4 tys km teraz zaczyna lekko trzepać przy hamowaniu. Tarcze praktycznie nie naruszone a trząchają. Mam zamiar je lekko przetoczyć i znowu śmigać. Ach te bawarki.

Co prawda to prawda. Program piękna sprawa miałem w poprzednim aucie. Tyle że ja bym nie robił jej na maksa tylko na jakieś 220 kM. Wiem że robią i po 250KM

własnie nad tym programem to i ja się zastanawiam. Ale mnie przeraża skrzynia GM bo ponoć padać lubi w serii a nie mowa po sofcie. Też bym chętnie zrobił. A najchetniej to bym przewalił swojego automata na biegówkę i zrobił konkretny soft. Jak narazie moja skrzynia śmiga pięknie. Nie wymieniano w niej raczej oleju. Mam auto 3 miesiąc ale przymierzam się do tej operacji, choć nie wiem czy jest teraz sens przy przebiegu 220tys na pierwszym oleju to już jej raczej i tak nie pomoze przedłużyć życia.

z tego co widzę masz auto z 2003 roku czyli własnie przed FL czyli ze skrzynią GM. Też mam taką i ja jestem zadowolony ale czytając opinie o padających skrzyniach w wersjach przed FL to mi się włos troszkę jeży na głowie i staram się nie katować tej skrzynki.

No i jak po takich jazdach w terenie wypadają wasze skrzynie ASB? Czy spisują się ok i nie ma z nimi problemów? Najbardziej chodzi mi o opinie posiadaczy wersji przed FL czyli ze skrzyniami GM (niby tymi gorszymi). Jak to jest u was?

Panowie mam pytanie do znawców. Jako że jestem użytkownikiem E53 ze skrzynią GM i pogodziłęm się z tym, że kiedyś czeka mnie problem związany z ASB (jak większoć z nas), to nurtuje mnie pytanie. Po pierwsze czy zamiast skrzyni ASB firmy GM można by zastosować skrzynię niby lepszą ZF ( z tą lepszością opinie podzielone bo ponoć też padają całkiem często), czy nie ma takiej opcji. Oczywiście wiem, że różnicą jest np sterownik skrzyni a co za tym idzie wiązka kości itp. Chodzi o to czy mechanicznie skrzynie można bez kłopotów zamontować. Co z przystawką skrzyni napędem X-drive itp. Druga sprawa to jak wyszła by większa ingerencja w auto poprzez zmianę ASB na manualna przekładnie. Wiadomo pedały, wał, kodowanie ECU silnika na manuala, a co z kwestją napędów przystawka itp. Pytania czysto retoryczzne. Paprostu zaintrygowała mnie taka kwestja, a może nie tylko mnie. Co Wy na to?

da oj da. No chyba ze miernik masz mało dokładny znaczy sie taki za 15zł, to moze i nie zmierzysz. Nie ważne niech Ci będzie, ze się nie da i że trzeba wymieniać za każdym raziem. Ja się z Tobą nie zgodzę i tak i tak. Ale nie wążne.

Nie do końca. Gwizd gwizdowi nie równy. Gwiazd może też świadczyć o zurzyciu wirnika sprężarki, jego łopatek, które mogą wytwarzać gwizd, gdy są nawet minimalnie uszkodzone.

Takich aut jak BMW i Merc CDiF nie zdiagnozuje nigdy dobrze. No może kiedyś. Jak już chcesz czymś innym niż INPA,DIS to tylko np Gutmann, KTS. CDiF potrafi często nie pokazywać występujących usterk, lub wprowadzać w błąd. Ciśnienie podczas kręcenia na CR masz za niskie. Powinno być minimum 200-250barów. Pompa progowa buczy? Podaje paliwo? Nie jest układ zapowietrzony? Zawór na pompie CR to zawór regulacji ciśnienia Rail. Sterowany napięciem 5V. W X5 nie masz czegoś takiego jak uderzeniowy. Jest tam klema pirotechniczna, ale gdyby ta wywalona była to po pierwsze w air bag byłby błąd po drugie auto nie miało by zapłonu, ani nie kręciło. Ratuje Cię diagnostyka dobrym sprzętem typu DIS INPA. Sumienny podgląd parametrów podczas próby odpalenia. Ale jak już pisałem ciśnienie Rail masz za niskie podczas kręcenia.

No owszem wymienia się jak jest potrzeba. Czasami wymieniamy klocki przed czasem, czyli jak nie są zurzyte na tyle by umieszczony w nich czujnik sie przetarł. Jeśli sie nie przetarł to po co go wymieniać?? Czujnik zawsze można sprawdzić naprostrzym miernikiem, a jak ktoś nie ma to poprostu żarówką. Czujnik ten to nic innego jak zworka, która przeciera się gdy ten dotyka do tarczy hamulcowej. Do autora wątku sprawdz raz jeszcze oba czujniki (przód i tył) miernikiem. Będziesz miał pewność. Możliwe jest też, że sam go uszkodziłeś podczas przekładania, lub poprostu nie ma odpowiedniego styku w kostce czujnik-instalacja pojazdu. Tam nie ma nic skomplikowanego, co mogło by powodować świecenie lampki klocków.

Jeśli czujniki masz napewno ok, a komunikat dalej sie świeci, to wsiądz do samochodu wciśnij hamulec i trzymając włącz zapłon na kontrolki, nie uruchamiaj silnika. Cały czas bez przerwy trzymaj hamulec około 30s-1 min. Kontrolka powinna zgasnąć, oczywiście jeśli wszystko jest z czujnikami ok.

Problem rozwiązany. Jak sie okazało padł mi tuner. Dokładniej zdechła w nim głowica FM.

Jak chip to tylko softem (zmiana map wtryskowych) przez znającą temat osobę. Zadne boxy i takie tam bzdury. No chyba że chcesz szukać np turba, silnika albo mieć "BATOREGO " za sobą. Swoją drogą ja się boję chipować swoją ze względu na ASB. Ponoć bardzo szybko pada od większej ilości NM (niutków)

Więc skrzynka wydaje takie dzwięki? Czy skrzynki w wersjach poloftowych, przed liftowych i manualach cierpieć mogą na tą samą dolegliowść? Domniemam, że są inne w wesjach przed i po FL ze względu na napęd X- Drive. Mogłby to mi ktoś objaśnić tzn różnice?

Powodem była woda która dostała się do kostki sterownika skrzyni biegów. Powodowała zwarcie i sterownik głupiał. Teraz wszystko jest ok.