
Danek24
Zarejestrowani-
Postów
1 387 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Danek24
-
tuleja wahacza górnego to duża tuleja ,która siedzi w górnym wahaczu. Mocuje wahacz do nadwozia. Sprawdzisz wzrokowo jak jest wybita to guma jest popękana, zerwana. Może też się zdarzyć że poprostu jest już miękka i wachacz za dużó pracuje. Koło sie za dużó cofa i może to powodować stukanie i drgania.
-
wielkie podziękowania za odpowiedz napewno się przyda jak widać nie tylko mi jeszcze raz wielkie :modlitwa:
-
jakby zawiesiły sie szczotki w rozruszniku to słychać było by charakterystyczne cyknięcie cewki, która wyrzuciła by bendiks. Skoro nic nie stuka to raczej nie obstawiam uszkodzenia rozrusznika. No chyba że padła z nienacka cewka w rozruszniku. Możesz jeszcze zmierzyć napięcie czy dochodzi do cewki po przekręceniu kluczyka, na cienkim przewodzie jak trzymasz kluczyk powinno być +12V. Sprawdz to. Jak jest to padł rozrusznik jak nie to albo stacyjka (kostka stacyjki) albo coś blokuje rozruch np immo.
-
sorki wprowadziłem w błąd czujnik w E38 jest w zamku nie na ryglu na ościerzu.
-
jak nie szukasz wyścigówki i masz TDS-a to wiesz gdzie zajrzeć żeby ocenić stan jednostki. W tej sytuacji myślę ze możesz zacząć poszukiwania zadbanej E38 z tym silniczkiem.
-
To i ja dołoże swoje 5 groszy. Poprzednio miałem E39 właśnie w automacie i TDS-ie. Miałem ją ponad rok. Auto było przezemnie sprowadzone od niemca. Przejechane miało hmmm trudno powiedzieć. Na zegarze 220tys co jest parodią na auto z 98 roku produkcji (nie realne). Powiem tak auto było idealne. Jedyną rzeczą którą wymieniałem to wtrysk sterujący który pociekł. Autem jeżdziłem bardzo dynamicznie, ale tylko na rozgrzanym silniku. Paliwa nigdy nie lałem niewiadomego pochodzenia, zawsze verva. Wszystko zmieniane na czas filtry oleje. Do silnika nie dotykałem się prócz tego wtrysku. Z pompą nie było problemów nie wachała obrotami, odpalała na dotyk. Silnik suchutki aż miło. Turbo w stanie BDB. Ogólnie chwaliłem to auto i do dziś chwale. Nikt mi nie powie że TDS jest zły. Musi być zadbany przez poprzedniego właściciela i dbany bardzo skrupulatnie przez obecnego. Owszem 143KM to nie jest wyścigówka ale też i nie jest to muł na maksa. Sprzedałem ją w grudniu ubiegłego roku teraz uwaga bo auto poszło za 24000tys zł, gdzie można było kupić w tym czasie ten sam rok za np 18000 tys. Człowiek który kupił moją e39 poprostu przyjechał posłuchał pracy silnika popatrzył na stan i stwierdził że auto bierze. Dlaczego o tym piszę, przedewszystkim jak się kupuje auto to nie najtańsze na rynku z danego roku tylko lepiej przepłacić a kupić dobry egemplaż a nie jak często bywa sztrucla ogarniętego z grubsza do kupy. W e38 TDS moze być za małym silnikeim ale to tylko kwestja indywidualna każdego nowego właściciela jak nim ma zamiar jeżdzic. Obecnie kupiłem 3,5 benzynkę z dwóch powodów: 1 nie szukam oszczędnosci bo moje e38 jest jako drugie auto (wróg gazu) 2 właśnie przez opinie ludzi że TDS sie psuje sprzedałem byłą e39 choć kłopotów z nią nie miałem. Mozliwe ze dalej bym nie miał ale poprostu nadszedł czas na zmianę. 3 chciałem więcej dynamiki tym bardziej że e38 to już ciężkie auto dlatego benzyna V8. Teraz troszke żałuje że jednak 3,5 kupiłem a nie np 4,4. To tyle odemnie.
-
no to naprawa Twojego sterownika to według mnie nakorzystniejsze rozwiązanie dla Twojej kieszeni i auta. Poszukaj na forum jest człowiek od naprawy tych sterowników. Za dużó tych drucików nie napręrzaj bo są okropnie delikatne co napewno już zauważyłeś. Łatwo je zniszczyć do końca a potem trudniej naprawić. Jak zmienisz przepustnicę to auto ożyje i będzie śmigało jak powinno na 238KM.
-
tzn po wymianie sterownika ABS i potencjometru gazu to bym nie liczył na to że klekot ustanie bo to nie ma nic z tym wspólnego hehe. Patrzyłem na allegro jest potencjometr nowy za 600zł. Ja bym szukał urzywki. Powinieneś kupić coś w okolicy 200-250zł, więc chyba nie aż taki koszt. Jeśłi chodzi o sterownik ABS to jak masz nowszy taki jak w wersji po lifcie, a z tego co wyczytałem to masz auto z 99 roku czyli po lifcie, to masz dwa wyjścia naprawić swój w Polsce lub wymienić na inny. To pierwsze to nie aż taki koszt ogromny. Ktoś nawet na tym forum ogłasza sie że naprawia te sterowniki za około 200zł jak dobrze pamiętam. Polecana osoba. Musisz poszukać. Wymiana na inny wiąże sie z przeprowadzeniem adaptacji nowego sterownika w Twoim aucie inaczej nie zadziała w 100% mimo jego pełnej sprawności. Ja bym naprawiał Twój. Mozesz przecież przyjechać autem z niesprawnym ABS-em do polski. Mało tego mozesz ten sterownik wymontować, odkręcić od pompy i jeżdzić na czas naprawy bez niego. Nic sie nie stanie. Przecież i tak ABS Ci nie działa. Oczywiście przedewszystkim to bym podłączył auto pod kompa jeśłi tego jeszcze nie zrobiłeś i najpierw sprawdził może to tylko któryś czujnik nawalił, chociaż te sterowniki padają prędzej czy póżniej na 100%.
-
samoczynnie nie powinien. Moze ewentualnie imo coś pitrasi i poprostu blokuje. Jeśli masz dwa kluczyki to spróbuj drugim. Moze klucz a dokładniej jego pestka straciła kod. Najlepiej było by podpiąć pod kompa i sprawdzić błędy w immo. Z tego co pamiętam to w e38 właśnie immo blokuje miedzy innymi rozrusznik.
-
jak pośmigasz z tym klepaniem zrobisz kilka tysięcy i dzwięk ten nie zmieni się na gorsze to nie ma co sie martwić. Twój silniczek z tym dzwiękiem zrobi jeszcze bardzo dużo tysiaków z powodzeniem. Znam przypadek gdzie po 150 tys km koledze vanosy zaczęły podobnie klepac. Auto pewne bo zakupione ze znajomych rąk. Przebieg oryginalny na 300%. Klapie do dnia dzisiejszego, a obecnie ma już nalatane około 400tys i jak klepało tak klepie. Dbaj o olej filtry i nie kalecz auta gazem to polatasz. Chciałem tymi vanosami się zająć u siebie bo faktycznie dzwięk jest troszkę drażniący (klekotanie bociana) ale mnie szybko wyleczono ceną. Klekot nie wpływa na zurzycie innych elementów i nie jest niebezpieczny dla Twojego auta, wiec luzik. Jak zmienisz przepustnicę to napisz co i jak i ile zapłaciłeś za drugą. Ewentualnie podjedz jeszcze do kogoś najlepiej kto ma stetoskop i niech osłucha w którym miejscu to klepie. Obstawiam pierwszą głowicę (ta z wlewem oleju) w okolicy czoła właśnie gdzie jest vanos i łańcuch. Na zimnym przypadkiem nie jest u Ciebie cisza? Objawy powinny występować tylko na ciepłym rozgrzanym silniku. Jeśli było by to coś poważnego w silniku lub rozrządzie to klepało by przy dawaniu w palnik przegazowywaniu auta oraz tym bardziej przy zimnym silniczku. Osłuchaj to dobrze i napisz co i jak.
-
wystarczy popatrzeć na budowę głowic z przodu. M60 nie miało vanosa a M62 ma. W M60 głowice są płaskie od czoła a M62 ma je wysunięte ku przodowi.
-
no to albo stacyjka zawodzi albo rozrusznik zawiesił sie. Szczotki precyzyjnie mówiąc. Powiedz czy jak próbujesz odpalić czy słychać stuknięcie w rozruszniku? A jeszcze jedno czy przypadkiem kodu nie założyłeś na odpalenie? Napisz dokładny model i rocznik auta. Takie informacje muszą być. Rozruch miałeś trzymając kluczyk czy tylko dotknięciem sama kręciła? Przedewszystkim to sprawdz bezpieczniki.
-
a ja obstawiam że to vanos klepie. Normalna nieszczęsna przypadłość tych silników. Nagranie telefonem to klepanie generuje bardziej no i kolega ma zdjętą osłonę co w końcu jest powodem wzdwojonego hałasu wtrysków. U mnie klepanie jest podobne i występuje tylko na rozgrzanym silniku. Jak zimny to cisza sam szum pasków. Kilku już osłuchiwało to bo mnie tez to martwiło na początku i jednogłośnie twierdzono vanos (wada M62) Ja bym sie tym nie przejmował. Wymień przepustnicę powymieniaj płyny i filtry i śmigaj. Jak padnie to dopiero sie martw zmianą silnika.
-
a może coś więcej niż tylko problem? Co się takiego dzieje? Rozrusznik kręci auto nie odpala, czy wogóle zero reakcji podczas próby kręcenia? Wogóle się nie odzywa czy odpala ale gaśnie? Wróżek tu nie ma :lol: Napisz więcej przedewszystkim czy to benzyna czy diesel oraz opisz dokładne objawy, wtedy coś pomyślimy. P.s popraw tytuł bo też sie nikt nie domyśli o jakim modelu mówisz. a mod wątek usunie.
-
zimny lut to pęknięty punkt lutowniczy tłumacząc na polski brak połączenia elektrycznego. Jak się to robi? Lutuje na nowo.
-
czujnik masz w ryglu na ościerzu. Często plastikowe trzpienie z biegiem czasu sie wycierają i poprostu zamknięte drzwi nie wciskają wystarczająco "cypelka". Ewentualnie sprawdz czy nie odłączył sie lub czy włącznik nie padł jak koledzy wyżej pisali. włącznik zwiera do masy więc jak dostaniesz sie do instalacji to podaj masę na przewód i zobacz czy światło wewnętrzen auta zgaśnie.
-
ale ja się nie wymądrzam bo też podaje Ci jakieś wskazówki adekwatne do zapoznania się z tematem, które nie jest wystarczające ze względu na brak możliwości oceny sytuacji w realu. Pisać można dużo ale jak się nie widzi problemu to niestety trafność wskazówek spada do minimalnego stopnia. Mi pomagano i staram sie pomódz ale wszystko jest właśnie w Twoich rękach, bo to Ty masz przed soba to auto i ten problem.
-
tak jak już wyżej pisałem jest to odpowietrzenie
-
jak narazie też poległem i na wszelkie sposoby już kombinowałem niestety bez efektów.
-
Słuchaj a co Ty myślisz że ktoś coś za Ciebie zrobi??? Nie ma problemu przyprowadz auto zostaw i Ci zrobię to. Pasuje? A jak tego sie nie widzi to co można zrobić? Można tylko sugerować, resztę sam musisz zrobić, a jeśłi masz zero lub minimum pojęcia o elektryce to poprostu auto zaprowadz do kogoś, kto sie tym zajmuje i nie obwiniej innych że nie chcą pomódz. Lekarz jak nie zbada też diagnozy nie postawi :mad2:
-
według mnie to odpowietrzenie zbiorniczka. W poprzedniej e39 tez tak miałem jak nalałem na maksa płynu. Nadmiar wyciekł właśnie zza nadkola.
-
Brak kompresji na pierwszym cylindrze, co robić ?!?!?
Danek24 odpowiedział(a) na Marcin-e32 temat w E32
luz może być za mały zawór podparty i poprostu się nie domyka. Teoretycznie moze to być powodem. Sprawdzić nie zaszkodzi aczkolwiek troszkę wątpię żeby był podparty aż do tego stopnia. Jeśli aż tak jest podparty i tak śmigałeś to też gnizdo swoje przeszło i prawdopodobnie uległo wypaleniu. Tak czy siak może się okazać ze bez demontażu głowicy się nie obejdzie. Obym się jednak mylił i żeby to było to podparty zawór. -
wyjmij go następnie otwórz i sprawdz czy luty przekązników są całe nie popękane. Podejrzane przelutuj.
-
Brak kompresji na pierwszym cylindrze, co robić ?!?!?
Danek24 odpowiedział(a) na Marcin-e32 temat w E32
Jak zdejmą głowicę to cała do kapitalnego remontu. Czyli szczelnośc (najlepiej sprawdzić) plant głowicy, zmiana uszczelniaczy zaworowych, dotarcie zaworów. Gdybym to ja to robił i dla siebie to wymieniłbym też wszystkie zawory. Mechanik też powinien ocenić stan prowadnic zaworowych. Oczywiście po zdjęciu głowicy dobrze było by ocenić w jakim stanie jest blok i pierścienie zwłaszcza na tym garze ze słabą kompresją. Spsób prosty. Opuścić tłok w pozycje dolna i nalać do komory do pełna nafty. Wykonać ten zabieg na noc i rano sprawdzić czy nafta spłynęła i ile jej spłynęło. To tak bez wyjmowania tłoka. Według mnie koszty takiej operacji w moim regionie u kogoś znajomego z gratami to wydatek około 1200zł. Kwota plus minus bo nie wiem w jakiej cenie sa do Twojego silniczka graty. Kiedyś zmieniałem w e34 z 2,5l silnikiem 12 zaworowym zawory wydechowe to płaciłem 30zł za sztukę. Były poprostu zmęczone (wyklepane). Do Ciebie nie wiem ile mogą obecnie kosztować. -
ja bym zajrzał do modułu komfortu na początek.