Użytkownik525xd

Mam nowe zimówki Michelin Alpin 5 bmw rof na felgę 225r17 miały napisane 68db a są głośniejsze niż 5 letnie pirelli-p-zero-245-40-r19-98-y-run-on-flat-pz4-xl. Najciszej według mnie jest przy ciśnieniu 2.3 na wszystkich kołach i chyba lepiej już nie będzie

Właśnie się przymierzam do wymiany I łatwo się skusić/pomylić bo opona ze zwykłym rantem homologowana bmw kosztuje tyle samo co opona z rantem ochronnym na felgę ale BEZ homologacji bmw (850zl) . Homologacja bmw + rant na felgę to chyba tylko runflat (1100zl) pirelli p zero 245/40r19

Zgadza się, tak samo jest pokazane na filmiku w aucie większości z nas w elektronicznej instrukcji obsługi. Wyjątkiem są wersję silnikowe M z odłączanym przodem i te ze sportowymi skrzyniami biegów, no i najnowsze modele. Dla skrzyni ZF 8HP jest albo tył napęd, albo xdrive przez VTG wpięte w skrzynie biegów. PS poza tym że zmienia rozłożenie napędu, to dohamowuje wewnętrzne koła na zakręcie przez co można zacieśnić jeszcze bardziej. Różnica tył napęd a xdrive jest ogromna, a to tylko dwie półosie więcej, most i rozdzielacz VTG do kontroli i serwisu.

Dzieki za odpowiedz. Chyba nie ma wyjścia i pójdę w run flaty tak samo jak mam teraz, bo nie mogę się doszukać opony z rantem zabezpieczającym felgę z i homologacja bmw. Gdyby nie te opony to bym Już miał po felgach, a te są limitowane więc sprawa jasna.. Jeszcze pytanie czy jeździł ktoś na runflatach od pirelli i przeszedł na runflaty innego producenta i jakie ma wrażenia po zmianie producenta? Ja nie mogę złego słowa powiedzieć o pirelli p zero ale może jest coś lepszego w tej cenie dla bmw?

Witam Panów, odświeżę temat. Jeżdżę na Pirelli Pzero 245/40R19, okazało się że auto miało już trochę rozjechaną geometrię, i po poprawnym ustawieniu, nie da się już jechać przy 120km/h w ciszy, bo opony są krzywo dotarte. Zrobiłem teraz trasę nad morze i spowrotem w góry na wyższych prędkościach, dotarły się ładnie i jest ciszej, ale wynikiem tego bieżniki stały się nierówne, więc przymierzam się do wymiany (opony mają 5 lat i Ok 50tys kilometrów zrobione, bieżnik jeszcze jest no ale.. ) Pytanie do doświadczonych, run flaty czy wystarczy tylko homologacja? 300zl różnicy na oponie, czyli tak naprawdę cena nowego czujnika ciśnienia który się zalepi jak zastosuje zestaw naprawczy. A jak z ciszą, komfortem i ubezpieczeniem w razie wypadku? Felgi są fabryczne. Z góry dzięki https://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli-p-zero-245-40-r19-98-y-pz4-xl---l-s#430420788 https://www.oponeo.pl/dane-opony/pirelli-p-zero-245-40-r19-98-y-run-on-flat-pz4-xl---s-c#431633385

Jak widać 300 tysięcy i do warsztatu dojechał :D A to mój przy 125tys https://drive.google.com/file/d/165tirbkVTyORwwaOpY-a9Pz7ugc3AzrE/view?usp=drivesdk

Ano ja już taką kupiłem. MB dbało o moje auto za poprzedniego właściciela bo miał blisko ale nie robili update przed mapowaniem. Właśnie to moja kolejna rozterka czy inwestować cały dzień na wycieczkę do Rudy czy tu w zaufanym warsztacie zrobić tylko bez mapy. I tak nie mogę buta w podłogę bo mam taki moment że boję się o dyfer :D a mam 218KM w stocku i 450nm, teraz zdrowo ponad 500 wyjeżdża

Szczerze mówiąc też bym chciał aktualizacje, nawet oddając te 40 koni. Raczej słyszę o zaletach takich update ów, płynniejsza praca silnika, lepsza praca vtg itd. O ile to pełna aktualizacja wszystkich modułów

Wymieniłem piasty/łożyska i odrazu tarcze/klocki, i jest ideolo. Łożysko huczało tylko przy 180km/h w deszczu raz kiedyś. Żadnych innych objawów, po zdemontowaniu piast wyglądały ok nie da się stwierdzić usterki (na miejscu pasażera nie bylo nic czuć). Pewnie bym się jeszcze 50tys kilometrów zastanawiał zanim by definitywnie zaczęła dawać znaki. Przestało drgać Udanej majówki :)

Albo może tylko najstarsze roczniki muszą dostać aktualizacje, a w "nowszych" rocznikach już ta ochrona jest zaimplementowana. Ja mam 15' i soft z dnia produkcji. Btw taka cala instrukcja z aso to pewnie pół internetu waży taka szczegółowa :D

Apropo akcji na EGR, miałem to robione w styczniu i nie było aktualizacji, dalej mam włączone dodatkowe menu z mocą/momentem i 270KM wykręca ze świateł :D

No mi się właśnie samo załączyło wypalanie przy 350km od ostatniego, jak już do domu jechałem. No i co pojechałem na autostradę wypalić.. będę miał długa trasę teraz to zobaczę ile przejadę zanim się znów włączy.

Ja jestem po wymianie czujnika z wartości-2,-1, 8 przy włączanym, zmieniło się na 0, 30, 70 czyli tak jak ma być, i też skacze mi po kilka g góra dół. Zaraz po wypaleniu jest 5 spowrotem i tak oscyluje sobie góra dół teraz przejechane 250km i 20g, zobaczymy kiedy się samo wypalanie włączy, jeżdżę cały czas z podpiętym kompem. Zresetowałem dpf jakby był nowy, bo zrobiłem to na uwalonym czujniku, więc nie miałem wyjścia.

Poduszki wymieniałem 20 tys km temu. Bardziej myślałem że powoli maglownica po tym jak na rozwalonym przegubie 2000km zrobiłem i rozwibrowałem coś , no ale teraz może po prostu sprawdzę u innego mechanika te półosie jeszcze raz skoro nie powinny szurać. No ale mam coś takiego że kierownica jak auto jest wyłączone to ma delikatny luz, dopiero jak wspomaganie się wlaczy to się usztywnia

No u mnie 15' kopie z 4 butów odrazu, napęd cały czas pracuje. Mam mapę od MB ze Śląska ale soft jest z dnia produkcji zarówno silnika i całej budy. Myślisz że update faktycznie coś daje jeśli chodzi o właściwości jezdne?

Ok dzięki wielkie za info. Mam z przodu nowe półosie i w sumie wszystko co trzeba wymienione poza tarczami. Mam takie delikatne wibracje niezależnie od prędkości i obrotów prawiee takie same rozciągnięte jakby 3 długie wibrnięcia i 1 krótkie. Na miejscu pasażera nie czuć. Hamuje gładko. Może dać coś jakby te półosie inny mechanik wyjął i włożył jeszcze raz?

No zgadza się, ten problem głównie dotyczy serii F i powinien znaleźć się w innym dziale. No ja zaglądam na forum nowszej wersji bo jak bede zmienial to na nowsza, a pewnie jak ktoś ma serie G to na forum serii F nie wejdzie No bo po co. Może to był główny zamysł autora otwierając ten temat tutaj, żeby namieszać :) W każdym razie nie ma co się obrażać, lepiej coś więcej wiedzieć niż ufać mechesowi cześkowi, to jest zwykła wtyczka i sprawdzenie tego nie wymaga żadnego pojęcia o mechanice, a może uchronic przed przymusem wzięcia wakacji kredytowych albo placenia rat za stojace w serwisie auto :D

Jak ostatnio sprawdzałem vtg to odpiąłem wtyczkę bezpośrednio z ze skrzynki rozdzielczej pod autem. Dostęp jest prosty wystarczy odkręcić jedną obudowę pod autem. Trzeba przypiąć wtyczkę zipkiem gdzieś z boku żeby nie latała, no i potem trzeba skasować wszystkie błędy, bo pomimo że auto nie pokarze błędów jak wepniesz wtyczkę spowrotem, to wszystkie błędy pozostaną w pamięci samochodu. No i jak to wypniesz to się nie przestrasz bo błędów wywali sporo np od ABS dsc itd, ale można jechać sprawdzić. Będą Ci "szurały" przednie półosie bo nie będą miały napędu i będą się kręcić razem z kołami. Ale jeśli przestanie bić na rondzie to będziesz miał odpowiedź. PS no chyba że na rozpiętym xdrive nic nie powinno szurać, i mnie też cośtam gdzieś już boleć zaczyna znowu.

Chodzi o silniki N47 i B47, bez znaczenia z którego rocznika i czy to seria 1 czy 5

Moja forumowa wiedzą z internetu sugeruje ze skrzynka rozdzielcza VTG od napedu będzie do sprawdzenia. Objaw ktory opisujesz to może być ciągle rozłączanie/dołączanie przedniego napędu

No tak wymiana odrazu, ale czy nowe czujniki są wolne od tej wady?

Zostało to tam wytłumaczone dlaczego jest między kablami. Otóż, z czujnika ciśnienia paliwa ropa sączy się drutem aż do wtyczki sterownika, i jak docieknie to zalewa cały sterownik i skrzynkę w której ten sterownik jest. Tam masz już wiązki które są spięte ze sobą materiałową taśma, owa taśma owija wiązki, i to tą taśmą wykonaną z materiału zasysa rope już wtedy na grubo po wszystkich końcach pozostałych wiązek. Najlepiej się uchronić patrzeniem do wtyczki czujnika co jakiś czas, a dla tych co czujniki już wymienili bo mieli rope to trzeba sprawdzać piny na sterowniku co jakiś czas. Chodzi o to żeby nie "zassało" ropy na wszystkie wiązki. Jak kilka kropli będzie w sterowniku to nic sie nie stanie i do wymiany będzie tylko jedna wiązka która kosztuje 2200zl. Jeśli zna ktoś jakiś sposób/metodę to też chętnie bym zastosował.

Niestety uszczelnienie wiązki nie rozwiąże problemu ani nie uchroni przed sączeniem bo sączy się w zaizolowaną żyłę pina doslownie po miedzi. Musiałbyś obrać kable.

Wymieniam czujnik ciśnienia paliwa OE koszt 700zl + 150 przełożenie. Nowa wiązka OE kosztuje 2200zl + wymiana 800 zł wypada wymienić no ale ja narazie odpuszczam skoro nie dociekło do sterownika to już będę badał co wymianę oleju czy tam raz w roku czy jest tam sucho.

Nie będziesz miał tam oleju ani zapoceń na samym początku bo kapie na DPF który jest nagrzany i ten olej cały paruje i zostaje tylko osad. Jak się będzie dalej rozszczeniać to już będzie pocić Kolektor gdyby był przypalony to na akcje egr do ASO i naprawa gwarancyjna ale to byś czuł palony plastik i że jest grubo. A ta pokrywa zaworów to ona tak kap kap przez 20kkm że tylko czuć w kabinie czasem ale w końcu silnik mokry