Też mam ten błąd. Znaczy mi wyskoczył gdzieś w czerwcu raz przy przyspieszeniu, zniknął od razu. Wykasowałem go i powrócił niedawno podczas dłuższej trasy dwukrotnie ale też zniknął.
Teraz nic nie zrobie ale jak wróce to będę się za to zabierał. Analizowałem też inne wątki w temacie i był jeden taki ciekawy, gość wymienił praktycznie większość tego układu (turbiny miał regenerowane, wszystkie czujniki, rureczki też nowe powsadzał). Na końcu okazało się że to przepływomierz był. Gdzieś też czytałem, że ktoś miał filtr powietrza zaklejony syfem.
Ogólnie mówią, że trudno jednoznacznie to zdiagnozować trzeba po nitce do kłębka. Powodzenia.