psychop

Mysle ze to tylko kwestia dostosowania sie. W 4 merolach mialem obsluge taka jak w E32 - czyli wajcha, i na poczatku za cholere nie bylo to intuicyjne. Pozniej sie przyzwyczailem i po przesiadce do E39 dziwnie mi sie to obslugiwalo, ale po jakims czasie przywyklem

Nieuczciwi sprzedawcy mieszaja z benzyna rozne "ropopochodne" plyny dosc glosna byla sprawa z rozpuszczalnikiem DUOSAN-B. Jeden ze sprzedawcow podczas kontrli zostal nawet przylapany na sprzedazy czystego rozpuszczalnika (!!!!) jako paliwa do silnikow benzynowych. Rozpuszczalnik ma zupelnie inna lotnosc, inny sklad frakcyjny, inne punkty zaplonu i samozaplonu, stad takie efekty moga byc jak najbardizej mozliwe. Jesli jednak efekt nie ustapi po zatankowaniu innego paliwa usterki szukal bym w silniku - sprawa jest dosyc trudna ale mozna np wyjac i obejrzec swiece czy nie sa wypalone, moga byc "za cieple" w zwiazku z czym koncowka swiecy nadmiernie sie rozgrzewa i powoduje samozaplony. To tylko jeden z pomyslow.

1. Wlacz tempomat (zielony symbol predkosciomierza swiecacy sie na desce) 2. Na prostym i w miare pustym odcinku drogi rozpedz samochod do powiedzmy 80km/h 3. nacisnij jednokrotnie przycisk + Predkosc powinna zostac zapamietana i od tego momentu tempomat powinien ja utrzymywac az do najblizszego wcisniecia pedalu hamulca (lub sprzegla jesli auto ma reczna przekladnie). W trakcie jazdy predkosc utrzymywana mozna obnizac i podwyzszac za pomoca przyciskow + i -. Nacisniecie przycisku "0" powoduje wylaczenie tempomatu. Nacisniecie przycisku z symbolem predkosciomierza na kierownicy powoduje powrot do ostatnoo utrzymywanej predkosci. Wszystko to opisane jest w instrukcji obslugi... PS najbardziej zabawne wg mnie jest uczucie, kiedy serwo samo wciska pedal gazu i daje sie to wyczuc pod stopa :)

To moze byc tyko sprzeglo. Oczywiscie samochod nie ma automatycznej przekladni...?

Jesli zarowka "spurpurowiala" po 42 godzinach pracy to nie ma to nic wspolnego z roznymi temperaturami barwowymi sprzedawanych zarowek. Zarowka prawdopodobnie ma defekt - sprobuj ja wymienic u sprzedawcy. Purpurowa barwa wystepuje najczesciej w "zejsciowej" fazie zycia zarowki i jest spowodowana zanieczyszczeniem atmosfery wewnatrz banki zwiazkami sodu.

U mnie byl dokladnie taki sam problem. Wiedzialem ze w module GSM w bagazniku opcjonalnie moze byc czytnik, nawet tam zagladalem ale na poczatku nic nie znalazlem. Probowalem z kartami w czytniku pod sluchawka - zero sukcesu. W koncu Sebast przypomnial mi o czytniku w module - zaczalem go jeszcze raz ponownie ogladac i okazao sie na waskiej krawedzi w bardzo niedostepnym miejscu (od strony lampy tylnej) jest malutka szczelina, nijak nie oznakowana i z zewnatrz w ogole nie widoczna. Po wlozeniu karty telefon zaczal smigac i uzywam go z powodzeniem do dzis - mam skopiowana na te karte cala ksiazke telefoniczna z podrecznego telefonu, moge wybierac z kierownicy itp. Telefon co prawda jest tylko 900 Mhz (nie obsluguje DCS) ale na wiekszosci obszarow to nie stanowi problemu. Ponadto - co jest bardzo mile - ma 8 - watowy wzmacniacz oraz porzadna dachowa cwiercfalowa antene, co w wiekszosci przypadkow rekompensuje mniejsze zageszczenie 900mhz stacji, a w trudnych warunkach umozliwia telefonowanie z przyslowiowego "dna oceanu". Podczas gdy piekne reczne komoreczki bez anten dawno gubia juz zasieg...

Przyczyn moze byc milion, od zuzytych jarzm zaciskow hamulcowych przez zawieszenie silnika i skrzyni a na defektach zawieszenia skonczywszy. Na odleglosc to Ci raczej nikt tego nie zgadnie.

AP, Superflex, Powerflex i inne. Jestes pewien, ze jest Ci to potrzebne ? Wymiana silentblockow na poliuretanowe nie ma kompletnie sensu, jesli wczesniej nie zostana wymienione praktycznie wszystkie elementy seryjne zawieszenia. Jesli wladujesz je do seryjnego (lub "pol-seryjnego") samochodu to skonczysz z autem ktore ani sie lepiej nie prowadzi, ani nie ma komfortu. Ponadto inne wspolpracujace czesci zawieszenia beda sie szybciej zuzywac.

Zasadniczo po zakupie auta proponuje traktowac wszystkie mozliwe plyny jako stare i w miare mozliwosci i zasobow finansowych - wymienic bez ogladania sie na przekonywania wlasciciela. Przynajmniej wiadomo od czego startujemy.

To dobra metoda - mozna odpalic silnik w zaciemnionym garazu (uwaga na spaliny!!!) Jak sie dobrze poprzygladac to mozna zauwazyc nawet niewielkie przebicia czy uloty z elementow WN>

Falszowac to raczej nie falszuja, dziwna sprawa - przeciez dexron teraz jest w cenie wody gazowanej...!

Cuda jakies, Panie. Moze zeby nie zalatwic skrzyni wylej to co tam jest i nalej czegos, co do czego bedzeisz mial pewnosc ze jest olejem a nie mieszanka nafty, oleju do frytek i soku malinowego ? ;) A pozniej obij pyska tym co Ci to zalewali ? ;-)

W TISie jest nawet caly rozdzial o tym jak traktowac "awarie" w ktorych klient zglasza klepanie zaworow przy starcie zimnego silnika. Zajmuje chwile czasu zanim pompa dostarczy olej do popychaczy oraz czujnika, szczegolnie jesli wiekszosc sciekla juz do miski. W duzym skrocie - znajdz sobie inne zmartwienie :-)

Zacznij od podstaw - czy na tych "sprawnych" swiecach pojawia sie iskra oraz czy paliwo dostaje sie do silnika (1. czy pompa pracuje 2. czy wtryskiwacze sie otwieraja). Zamokniecie elektroniki czy innego przekaznika mogly spowodowac brak jednego z w/w

Wydaje mi sie ze projekt wyglada na, zasadniczo, budowanie silnika na nowo. Chociaz brzmi ciekawie:)

Zasadniczo nie moge sobie wyobrazic zeby olej w jakikolwiek sposob (termicznie,mechanicznie) mogl zostac sprowokowany do jakiejs przemiany ktora na tyle zmienila by jego wlasciwosci. Czy skrzynia byla robiona, moze plukana nafta ? Tak sie czasami robi. Jakiego zapachu jest ten plyn? Nie ma w nim piany itp?

Jesli masz na mysli przesuniecie w gore progu ogranicznika przy ktorym odcina paliwo, to niestety mozliwe jest to tylko za pomoca ingerencji w program sterownika silnika DME czyli innymi slowy popularnie zwanym chip'em. Ale moze powiesz do czego Ci to jest potrzebne ? Przesuniecie obrotow w gore o 500-800 obr/min maksymalnych nie da Ci jakichs ewidentnych korzysci (krzywa momentu zazwyczaj w tym zakresie juz opada, chyba ze zaozony jest jakis "dziki" walek) a ryzyko zniszczenia motoru wzrasta znaczaco. Zasadniczo jest to jedna z bodaj najwazniejszych cech chroniaca silnik przed zniszczeniem i jesli posuwal bym sie do jakichs modyfikacji to o przesuwaniu ogranicznika w gore pomyslal bym raczej na ostatnim miejscu.

Heh Policija Traffico zaraz za Madrytem zdjela mnie na radarze, pomniejszajac nasz wakacyjny budget o prawie 200EUR (o ile pamietam). Moja baba byla na mnie wsciekla ;)

Mialem dokladnie takie same obserwacje, liczba aut z klekoczacymi silnikami z koncernu VAG w hiszpanii jest przerazajaca!

W e39 HIGH byly standardowo (tj w ramach pakietu wyposazenia)

ROTFL :-)))))))))))

Cena jest de facto za czesc o jakosci nowego alternatora (nowe elementy elektroniczne, lozyska, pierscienie slizgowe, regulator) i roczna gwarancja. To jednak troche lepiej niz uzywka. Poza tym u mnie to nie jest taki tam sobie alternatorek tylko jakis potwor, bo fabryka zamontowala mi 140A - w uzywkach moge sobie szukac do woli (probowalem - np. na alegro gosc mial do E39 ale.... jedynie osiemdziesiatke)

Alternator zostal praktycznie w calosci zregenerowany - co wazne, wyglada na to ze pewne, nieuszkodzone czesci z mojego "starego" alternatora zostaly uzyte ponownie. Element zostal rozebrany, wyczyszczony, wymieniono pierscienie slizgowe, dwie diody, regulator. Po czym zlozono ponownie. Koszt operacji ca. 380 PLN - a wiec dosyc korzystnie. Cala operacja wraz z wymiana klockow i gum stabilizatora 650 PLN - zupelnie przyzwoicie. Na alternator roczna gwarancja. Przy okazji wymieniono dwa cybanty pod wezami zbiorniczka wyrownawczego wspomagania, bo odrobine podciekalo. A wszystko w moim ulubionym MAG-POLu ktory jak zwykle szczerze polecam :-)

Komunikat spowodowany jest brakiem komunikacji pomiedzy zespolem wskaznikow a (nieistniejacym juz) modulem AGM. Byc moze da sie to obejsc jakas "zworka" - nie wiem jak to dziala w E34 ale w E39 jest to niestety cyfrowa linia danych i prosto sie tego obejsc nie da. Mozna przelozyc inne zegary (od manuala) - mam nadzieje ze u Ciebie bedzie jakos prosciej. Niestety nie mam teraz dostepu do schematow wiec nie moge sprawdzic-sprobuje wieczorem

Dobrze by bylo zawezic poszukiwania do cewek na ktorych komputer zarejstrowal wypadanie zaplonow (numery cylindrow). Jesli cewki maja przebicia, to wypadanie moze nie zostac zarejestrowane ale tu z pomoca przychodza dokladne ogledziny - cewki nalezy starannie wytrzec (najlepiej bez uzycia wody) i sprawdzic czy nie maja sladow nadpalen, przebic lub pekniec. Zwlaszcza te ostatnie kwalifikuja je zazwyczaj do wymiany.