
psychop
Zarejestrowani-
Postów
1 127 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez psychop
-
Aha czyli tak jak to teraz dziala u mnie. Stare telefony NMT nie potrzebowaly zadnych kart, nie znam tego modelu ktory opisales ale z wielkim prawdopodobienstwem to raczej bedize GSM. Sprawdz inna karte moze.
-
Jest ale taki dosc prymitywny, sa jego dwa wykonania jeden hydrauliczny , tu wystarczy w zasadzie zdjac przykrywke i pociagajac za srube w strone przeciwna do dzialania napinacza wcisnac go i zdjac pasek wykonanie z napinaczem mechanicznym, na obudowie napinacza jest sruba hex trzeba za nia przekrecic wcisnac napinacz i zdjac pasek. u mnie jest mechaniczny ale widze ze w m52 zaleznie od daty produkcji pojawialy sie oba warianty.
-
Pisałem "no name" ot tak do wszystkich no i do siebie za ostatni zakup :cool2: napisalem tak od czapy, bo dyskusja stala sie mocno akademicka. Mozna wymieniac rozne rzeczy (aczkolwiek za sumy ktore podales to wierze raczej w wymiane ze zuzytych na...zuzyte, w stopniu zaleznym od szczescia) ale prawda jest taka, ze kazdy samochod ktory jezdzi, zuzywa sie. kazda czesc ruchoma, czesci gumowe, czesci wspolpracujace - i to w kazdym jednym punkcie samochodu. jasne ze nawet wprawne oko moze nie wylapac cofniecia licznika o 15 czy nawet 30 tys km zwlaszcza jesli auto bylo uzytkowane kulturalnie i starannie, ale cudow nie ma - nie sadze zeby np cofniecie zegarow z 250 do 100 tys km dalo sie ot tak po prostu latwo zrobic. Inna sprawa ze w takim aucie jak bmw nawet te 30 tys nie robi specjalniej roznicy. To nie jest duzy fiat w ktorym silnik trzeba bylo poddawac naprawie glownej po 90 tys km.
-
Skad wiesz, ze czujniki sa dobre? Czesto optycznie nie da sie tego sprawdzic. Poza tym, moze byc uszkodzony ktorys wieniec zebaty. Fakt zapalania sie kontrolki po kilku metrach jazdy kierunkuje poszukiwania wyraznie w strone czujnikow i elementow wspolpracujacych. uklad nalezy PODDAC ELEKTRONICZNEJ DIAGNOZIE. W przyeciwnym razie bedzie to zgadywanka i wymiana elementow na slepo.
-
Nie mam, mam troche jakichs schematow do e38 i e39 niektore niekompletne, ogolnie wspieram sie przy roznych analizach schematami do e36 i e46 i innymi. Ogolnie beznadzieja i sam chetnie bym ten temat jakis globalnie rozwiazal bo to czego uzywam teraz to totalna rzezba.
-
To nie pisz "komus" tylko "psychopowi", otwartym tekstem latwiej ;) Ja wykrecam rocznie 60 tysiow. a kiedys nawet i wiecej. i nie jestem sales repem ;)
-
Ale ja nacisnalem "wyslij" cztery minuty wczesniej ;)
-
Zmyliles mnie tym "Licht An" bo to przeciez jest po niemiecku. W takim razie pozostaje zmudne szukanie. Logika jest taka, ze uklad wyswietla ten komunikat kiedy - sa otwarte drzwi (1) - brak sygnalu z przewodu 15R czylu plus po stacyjce moze ten drugi warunek nie jest spelniony ? trudno cos powiedziec...
-
popielniczki oraz zapalniczka. w innych wersjach masz tam po prostu male schowki i zaslepke w gniazdku 12v.
-
Nie jest tak tragicznie, jak zdejmiesz plastiki nad pokrywa glowicy i kolektorem dolotowym (moze wystarczy tylko ten drugi) to powinno byc widac listwe. Nie mam pod reka tis a w etk tego nie widac ale na listwie powinien byc gdzies ten zawor. regulator cisnienia jest w gornym (blizej szyby) koncu listwy.
-
To ten sam switch, w zaczepie zamka drzwi. A czy samochod wykrywa fakt ze otwierasz drzwi przy jadacym aucie powinien wywalac komunikat "Tur offen" jesli tak sie nie dzieje, znaczy ze wylacznik drzwi ma owszem polaczenie z lampka osw. wnetrza ale sygnal nie jest przekazywany dalej do ...no wlasnie nie wiem do czego. Albo modulu kontroli swiatel albo zespolu wskaznikow - sprawdze na schematach...
-
Psychop, ja dorzuce moje pytanie, to chyba juz wszystkim rozjasni o wiskozie. Podobno wiskoza jak sie zalaczy, to kreci sie rowno z obrotami silnika? Wiatrak napedzany jest od paska klinowego ? czy tak. Dzieki za wyjasnienia, bo konstrukcja tego urzadzenia jest naprawde ciekawa. Pozdrawiam, Rafal Wiskoza nie ma wyraznie widocznego punktu "zalaczenia". Wiatrak bedzie sie lekutko obracal nawet przy zimnej wiskozie. W momencie "zalaczenia" czyli wzrostu temperatury do poziomu ktory powoduje maksymalne zwiekszenie gestosci plynu wisko bedzie mialo zawsze jakis poslizg. Bezwladnosc smigla plus ograniczony moment jaki moze zostac przeniesiony przez wiskoze sprawi ze wiatrak moze krecic sie nieco wolniej a ponadto powyzej pewnych obrotow nie bedzie juz przyspieszac (kiedys widzialem wykres zdaje sie ze bylo to w okolicy 4.5 tys obr/min).
-
Co nie znaczy ze moje przypuszczenia musza byc calkiem bledne - byc moze spadek cisnienia w ukladzie jest tak znaczny, ze od razu po zaprzestaniu pracy przez pompe cisnienie w ukladzie maleje. U mnie spadek byl nieduzy i problem objawial sie dopiero po 1-2h postoju. Jesli efekt wystepuje od razu to mozesz u dowolnego mechanika zrobic probe cisnienia w ukl paliwowym manometrem podlaczanym do portu serwisowego (to proste tylko trzeba miec ten cholerny manometr...:)
-
Jestes pewien ze przelacza sie na benzyne zeby odpalic? Powinien. Odpalenie z samego gazu moze byc czasem problematyczne. Czy problem z dlugim odpalaniem wystepuje natychmiast po wylaczeniu czy po odczekaniu chwile? Moze spada cisnienie w ukladzie paliwowym - mialem podobny efekt, moze byc spowodowany przez uszkodzony regulator cisnienia (jest w listwie paliwowej na silniku) cieknacy wtryskiwacz albo zawor zwrotny (nie chce mi sie sprawdzac teraz moze byc albo osobno albo jest zintegrowany z pompa). To tak na poczatek
-
Wylacznie od widzimisie wlasciciela. Zamawiajac pojazd masz taka opcje fabryczna "Kennzeichen Ausfall" czyli po prostu dostajesz samochod bez znaczkow. Opcja jest bezplatna. Niektorzy wlasciciele nie chcac sie afiszowac z mocnym (czy tez slabym;) motorem samodzielnie usuwaja oznaczenia. Czesto nie sa tez odtwarzane po naprawach blacharsko-lakierniczych (prawde mowiac ich stan i polozenie to bardzo podstawowy test czy klapy byly dotykane przez lakiernikow).
-
W końcy nie dolewam wody do pustej gorącej komory silnika tylko wypełnionej gorącą wodą, która minimalizuje jednak szok termiczny ponieważ zachodzi mieszanie się temperatur i nie tak gwałtowne znowu schłodzenie, a co do zrobienia sobie krywdy to sam korek odkręcałem ze 5 minut. Psychop powiedział: A czy nie ma to znaczenia dla spalania stukowego, tzn. czy nie będzie się takowe odbywało, w końcy silnik dostaje czystszą mieszankę. Co z parametrami zapisanymi w mapie silnika, czy nie spowoduje to jakiś problemów? Nie, EGR wlacza sie tylko w bardzo okreslonych warunkach - specyficzne temperatury i czesciowe uchylenia przepustnicy. Zasadniczo to co silnik "wsysa" przez EGR uznawane jest za czesc ladunku cylindra ktora w zasadzie nie bierze juz udzialu w zadnych reakcjach - taki "balast". Na amerykanskim forum merca czytalem o masowo zaslepianych polaczeniach EGR.
-
Visco aka Wisko aka Wiskoza aka Sprzęgło Wiskotyczne aka Sprzęgło Lepkościowe czyli takie sprzęgło, którego stopien zasprzęglenia zależny jest od gęstości płynu który go wypełnia. W tym wypadku płyn ma takie właściwości, że wraz ze wzrostem temperatury rośnie jego gęstość. A co za tym idzie, sprzęgło takie będzie przenosiło coraz więcej momentu wraz z rosnaca temperatura w jego otoczeniu. W tym wypadku jest to stosowane do napedzania wiatraka chlodnicy. Silnik zimny - zimne wisko, rzadki plyn, malo momentu przenoszone na wiatrak. wiatrak kreci sie ledwie-ledwie. Cieply silnik, gesty plyn, przenoszone duzo momentu na wentylator - mocniej krecacy sie wentylator. Zadnej magii, zadnych czarow :) Sprzeglo wiskotyczne zazwyczaj jest napedzane od paska osprzetu silnika. mam nadzieje ze bylo dostatecznie prosto? Tak naprawde to dosyc to wszystko uproscilem, bo wiskoza dziala w duzo bardziej skomplikowanych warunkach chociazby dlatego, ze istnieja tam mechanizmy znane ze sprzezen zwrotnych i histerezy. Waznym detalem jest rowniez to, iz sprzeglo takie ma jeszcze jedno dodatkowe zadanie - chronic wentylator przed nadmiernym wzrostem predkosci obrotowej nawet jesli wal silnika kreci sie bardzo szybko - to moglo by skonczyc sie zniszczeniem wiatraka i szkodami pod maska.
-
Jest tylko JEDNO małe ale........muszą być czujniki w zatrzaskach mocujących pasy bo inaczej nic nie da zmiana ustawienia.....o ile jest wogóle możliwa w e36 :wink: U mnie kontrolka zapięcia pasów zachowuje się dokładnie tak samo :wink: .....ciekawostką jest to że oryginalnie nie była zamontowana tam żarówka :duh: czyżby oszczędności :?: :mrgreen: a może dodatkowa opcja :?: Jeżeli chodzi o czujniki klocków to może coś nie łączy ....jeżeli są sprawne to kontrolka powinna zgasnąć nie ma potrzeby kasowania jej przez zewnetrzny komputer. Czujniki w zapieciach pasow powinny byc zawsze jesli jest jakikolwiek airbag - logika zadzialania airbagow zmienia sie nieco w zaleznosci od tego czy kierowca (pasazer) maja zapiete pasy. Nie jestem pewien tego na bank ale tak bylo w Mesku juz z 91 roku ktory mial prosty uklad napinaczy/airbagow od BOSCH'a.
-
Wkladasz SIM do czytnika pod sluchawka czy do modulu w bagazniku - ja dzieki Sebastowi (co jak sie pozniej okazalo stoi jak byk w dokumentacji tylko nie chcialo mi sie czytac) ozywilem swoj telefon przekladajac SIMa (normalnego nowego sima TAKTAK) do czytnika w kufrze. wszystko ruszylo jak zloto, w czytniku pod sluchawka cos jest spaprane i pisze SIM KARTE PRUFEN
-
w E39 kontrolka neizapietych pasow moze pracowac w dwoch trybach - "europejskim" w ktorym zapala sie tylko na chwile i pozniej gasnie niezaleznie od zapiecia badz nie pasa, i "amerykanskim" kiedy to swieci sie do momentu wlozenia pasa w zaczep. O ile dobrze pamietam to tryb mozna ustawic za pomoca DIS/MODIC. Jak sadze w e36 bedzie tak samo wiec zachowanie Twojej kontrolki jest prawidlowe.
-
Uklad recyrkulacji mozesz usunac w zasadzie bez zadnych konsekwencji dla silnika - ma on znaczenie wylacznie z punktu widzenia czystosci spalin. W wiekszosci przypadkow zawrocenie czesci spalin do cylindra powoduje nieznaczny spadek osiagow silnika.
-
Ktora byc moze pozwoli uniknac az tak dramatycznych efektow - ja raz na tydzien kontroluje i koryguje cisnienie w oponach, przy tej okazji zawsze ogladam bieznik, co pozwala w miare wczesnie wykryc przynajmniej te uszkodzenia ktore powoduja znaczna zmiane geometrii zawieszenia. co i kazdemu polecam, czynnosc prosta a o ile bezpieczniej.
-
No właśnie... Ten mechanik to jest pewnie od traktorów... :duh: Wymienic olej powinieneś natychmiast... !! Niestety jak czuć spalenizną to i tak czeka Cię w niedalekiej przyszłości naprawa... Nieprawda, ze wydasz 5000 i dalej bedzie lipa... W Warszawie w Samko wydałem 2800 na remont skrzyni (miałem za mało oleju i popaliły się tarczki) i jteraz eździ jak nowa... a tak naprawdę koszt naprawy to 500-800 PLN reszta to marża mechników - gdyż niewielu jest takich co się znają... :( Z Samko jest ten problem, ze naprawde dobrze sie znaja, bo robia tego duzo, tyle ze sa po prostu bezczelni i chamowaci, rozpieszczeni warszawska sytuacja rynkowa. No bo nie maja za duzej konkurencji. Umowienie sie na termin graniczy z cudem a i tak beda dyktowac wlasne warunki.
-
Tapicerke czysta od czyszczonej zawsze da sie odroznic. Trzeba tylko obejrzec dostatecznie wiele egzemplarzy. W szczegolnosci dotyczy to samochodow ze skorzana tapicerka i elementami wyposazenia wnetrza. Nie ma cudow. Oryginalnej matowosci skory nie przywroci nawet najdrozszy preparat. Sa magicy ktorzy potrafia "przypolerowac" delikatna szmatka scierna skore tak ze robi sie mniej blyszczaca ale to tez daje rade rozpoznac a poza tym mozna wtedy czesto wyczuc na niej drobne zadarcia. Plastiki w okolicy stop kierowcy, progow oraz stan zawiasow, ogranicznikow i uszczelek drzwi rowniez pozwala na pewna ocene zuzycia samochodu. Rzeczom ktore latwo sie wymienia tj nakladki na pedaly czy dzwignie zmiany biegow nie przykladal bym zbytniej wagi. Znane mi sa przypadki kiedy fragmenty najbardizej zuzyte skorzanej tapicerki zostaly wymienione ale zazwyczaj sa to elementy na tyle drogie ze malo komu chce sie w takie rzeczy bawic. Czysto jest nie tam gdzie sie sprzata, tylko tam gdzie sie nie brudzi. Oprocz tego ze widzialem na oczy wiele aut to mialem pouczajace doswiadczenie ze swoim mercem ktorym wyjechalem z salonu i przejechalem blisko 100 tys i dokladnie wiem jak pewne elementy po danym przebiegu musza wygladac, chocby nie wiem co (np, skore czyscilem i konserwowalem wylacznie oryginalnymi preparatami czasem nawet raz w tygodniu i mimo tego przy ok. 60 tys zauwazylem ze na fotelu kierowcy zaczyna sie juz "swiecic"). Kierownica byla swiecaca nawet wczesniej i to mimo ze przy 10 tys wymienilem ja na inna, tez nowa. Moja sugestia - uczyc sie, uczyc, uczyc. Ogladac tyle aut ile wlezie. Nie tylko przy okazji zakupow.
-
Nierowno (wyraznie slabiej na jednej osi) biorace hamulce powoduja przedwczesne pulsowanie ABSu. Moze zamiast robic jakies wymiany w ciemno podjedz do panstwowej stacji diagnostycznej i zrob prosty test skutecznosci hamulcow na przedniej i tylnej osi? Mi zrobili to w zeszlym tygodniu za darmo i dostalem nawet wydruk. Jak kupilem auto to prawa strona brala za slabo i hamulec pulsowal (ale tak wyraznie abs'owo) przy dojezdzaniu do swiatel. okazao sie ze prawa strona byla troche zapowietrzona no i tloczek sie przycial lekko. po serwisie hamulcow i wymianie klockow zrobilem jeszcze raz test (zrobili wlasnie wtedy za friko) i roznica miedzy stronami wyszla 3% (dopuszczalna do 30) oczywiscie efekt znikl.