Skocz do zawartości

grzemal

Zarejestrowani
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    525 tds e34
  • Lokalizacja
    Wałbrzych

Osiągnięcia grzemal

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

0

Reputacja

  1. Ja w odniesieniu do tytułu tematu, nie chcąc się czepiać, ale myślałem że '95 rok to już TDS.
  2. Dzięki wszystkim za odpowiedzi! marcosz powiedział: W końcy nie dolewam wody do pustej gorącej komory silnika tylko wypełnionej gorącą wodą, która minimalizuje jednak szok termiczny ponieważ zachodzi mieszanie się temperatur i nie tak gwałtowne znowu schłodzenie, a co do zrobienia sobie krywdy to sam korek odkręcałem ze 5 minut. Psychop powiedział: A czy nie ma to znaczenia dla spalania stukowego, tzn. czy nie będzie się takowe odbywało, w końcy silnik dostaje czystszą mieszankę. Co z parametrami zapisanymi w mapie silnika, czy nie spowoduje to jakiś problemów?
  3. Jadąc ostatnio po autostradzie trasa Wrocław Gliwice przy prędkości ok. 180 km/h czułem jakby huśtanie auta: to przyspiesza nieznacznie to znowy zwalni (ledwo wyczuwalne), jadąc dalej nagle zaczął mi schodzić z mocy i prędkości, ja mu gaz o beti swoje: nie nie chłopczyku koniec jazdy. Popatrzyłem na wskaźniki a tu tem. poza środkową kreską. O mówię sobie nie jest dobrze. Zatrzymuje się na poboczu otwieram maskę odkręcam korek plynu chłodzącego a tam jak w kotle buzyje. No to poczekałem ok. 10 min. dolałem płynu i jazda. Już go nie cisnełem. Dojechałem do celu ale słyszę niepokojące dźwięki z komory silnika. Otwieram klapę a tam pęknięta rurka recyrkulacji spalin od strony wydechu. [BAD] to już drugi raz w ciągu roku!!! No nic myślę przegrzał się jakieś naprężenia i szlak ją trafił. Przed wyjazdem w drogę powrotną po długim weekendzie uzupełniam płyn na full i jadę a beti zaczyna grzać mi się już przy prędkości ok 100 - 120 km/h. Uzupełniam płyn wsiadam i jadę najdelikatniej jak się da. Dojeżdżam do autostrady i jakoś dojeżdżam do Wałbrzycha bez większych przeszkód. No może wskazówka temp. wychyliła się w prawo kiedy na obotomierzu bło ok. 3500 obr./min. Na drugi dzień uzupełniam płyn ok 2 litry. Na ciepłym silniku odkręcam korek zapalam auto i sprawdzam czy nie bąbluje co mogłoby wskazaywać na uszczelkę pod głowicą. I nie bąbluje. Dobra, teraz pytanie: GDZIE SPIERNICZA TEN PŁYN??? Dodam, ze wisko pracuje i nie ma wycieków płynu z ukladu. O CO CHODZI??? :shock: Jeszcze jedno pytanie: Czy mogę wyjąć rurkę recyrkulacji spalin, zaślepić otwory wlotowy i wylotowy? I czy grozi to jakimiś konsekwencjami? Kiedyś miałem taką sytuację (zaślepione otwory bez rurki) i auto lepiej się zbierało - na pewno lepiej reagowało na pedal gazu.
  4. Ja kupiłem swojego tds'a na początku czerwca z przebiegiem 226 tkm, przebiegv raczej prawdziwy oceniając po stanie auta ( tak jak pisał krzysiek 525tds), musiałem wymienić całe sprzęgło (ale to raczej zależy od techniki jazdy niż samego samochodu) i parę drobiazgów. Jestem naprawdę zadowolony tym bardziej że becia spala mi w mieście mniej niż moje poptrzednie "auto" - Polonez Atu Plus :lol: . Poldek spalał ok. 9,3 l a becia ok. 8,5l tylko że ropy :lol: . A dynamika jak na takie ciężkie auto jest naprawde zadowalająca (jeszcze porównując ją do "dynamiki" poldka). A ta elastyczność silnika i skrzyni na trasie - jedziesz sobie na piąteczce chcesz wyprzedzać - prosze bardzo - wcisnij tylko bardziej pedał gazu po co zaraz redukcja??
  5. 2000-2001 Opel Astra I 1.4 82 kM 2002-2004 Polonez Atu Plus 1.6 GSI :roll: porządne auto bo napęd na tył :wink:
  6. muszę cie zmartwić bo mam informację że BMW zrezygnowalo z usług pana Jasiaka i już nie będzie u niego ASO BMW albo nawet już nie ma.
  7. U mnie również jest jak w punkcie 3 tzn.: a poza tym ja mam manuala.
  8. Wiem że tym postem nic nie wnosze tylko tyle że solidaryzuje się z Tobą ponieważ mam takie same objawy co Ty w moim tds-ie, za wyjątkiem tempomatu bo takowego nie posiadam. Piszę tego posta bo również mam nadzieję że ktoś ma coś więcej do powiedzenia niz ja w tym temacie i wyjaśni nam czy to jest normalne czy niezabardzo.
  9. nie chcę być banalny ale przeczytaj (i wyciągnij wniosek oczywiście) to co masz napisane pod twoim nickiem - dla ułatwienia: :search:
  10. jedyne co ostatnio wymieniłem to olej i filtry: powietrza, oleju i paliwa żadnych innych elementów a tym bardziej podzespołów elektronicznych nie wiem czy ma to jakieś znaczenie ale mam walnięty wentylator od klimy - nie załącza mi się przy włączeniu klimy i nie wiem czy jest to sprawka opornmika czy samego silniczka wentylatora a może bezpiecznik szlak trafił i stąd te akcje, sam nie wiem gubię sie w domysłach ale nic to ważne że jeździ i to lepiej niż ostatnio :D
  11. saintman napisał: auto nie doznało wzrostu mocy powyżej fabrycznych możliwości tylko nastąpiło polepszenie w sosunku do stanu z przed kasowania, który to stan napewno nie był fabryczny :( A tak poważnie to twoja argumentacja już coś wyjaśnia - tylko czy auto będące w trybie awaryjnym nie komunikowalo by tego stanu w jakiś sposób?
  12. autosugestia nastepuje raczej wtedy kiedy się na coś nastawisz (np. zażyjesz placebo) a ja nie nastawiałem sie na takie objawy w żadnym, razie, sam nie wiem czym to tłumaczyć ale jak sobie jechałem od tego speca co mi kasował to usmiech mi z usta nie schodził :lol:
  13. Dzisiaj w moim 525 tds z 94 roku skasowałem oliservice i inspekcje. Ruszając spod fachmena niałem nieodparte wrażenie że ato o wiele lepiej się zbiera niż przez ostatni okres. Dodam że przez ostatni okres miałem nieodparte wrażenie że auto gorzej się zbiera (pokrywa się to mniej więcej z czasem wyswietlania inspekcji z zegarkiem i pomarańczowej kontrolki od oleju). Jak myslicie czy becia ma jakiś układ (system) zabezpieczający, że kiedy jest czas inspekcji lub wymiany oleju nie pozwala kierowcy wkręcać silnika na większe obroty w taki sposób kiedy można to robić jak wszystko jest ok? Czy sami stwierdziliście takie objawy czy to tylko moje subiektywne odczucia?
  14. Kamil podaj mi parę szczegółów w tym cenę na priva.
  15. 525 tds - 94 r.: 236 tys. ja zrobiłem ok 10 tys. wymianka wahacza, rurki recyrkulacyjnej, sprzęgła (komplet niestety :cry: ) i simering między skrzynią a wałem teraz chodzi jak marzenie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.