mmw

Wyglada, ze SZL nie jest zakodowane do tego auta. Jezeli oczywiscie zalozona prawidlowa wersje. Trzeba zakodowac pod Twoj VIN.

Tam masz centrum dachowe, czyli te konsole w podsufitce z przodu, gdzie jest oswietlenie itd. Tam masz gruby, czerwony kabel, gruby brazowy (oba 2.5 mm) i na nim terminal 30, czyli stale zasilanie z akumulatora.

Mysle, ze Esysem by sie to zrobilo. Sa dwie drogi aby to zrobic, nawet jak w kodowaniu nie widac tej opcji i trzeba ustawic odpowiedni bit albo zmiana w liscie wyposazenia.

Chinczyki robia do F25 bardzo fajne lampy, z animacjami i innymi cudami, z wygladem w stylu G01 poliftowego. Powiem szczerze, ze efekt odlotowy i bardzo odmladzaja auto. Jakbys mial kase inwestowac w przerobki czy wymiane lamp, to pomysl o tym. Nawet nie sa to jakies straszne koszta.

Ten luz raczej jest wyczuwalny na drazku kierowniczym, jak ktos wie jak to sprawdzic. Co do tlumienia, to kazdy SUV jest niedotlumiowny. F15 i tak wypada bardzo dobrze w porownaniu do E70 albo starszych SUVow, ktore bujaja sie jak lodka na wodzie. Jak jade X3 mojej zony, mimo ze jest na 19 calowych, szerokich kolach, to i tak czuje wyraznie jak auto sie buja na kazdej nierownosci. Zupelnie inna charakterystyka niz serii 5 na przyklad, ktora ja jezdze.

Nie masz tych stukow jak przejezdzasz przez bardzo krotkie nierownosci? Tez mi sie wydaje, ze masz stuki z magla. Typowy problem w BMW. Jezdzic i poglosnic muzyke.

A z zegarami jest wszystko ok? Masz tam zwarcie na przycisku resetu przebiegu plus w wiekszosci bledow problemem sa zegary. One sa polaczone z Head Unitem i wzmacniaczem poprzez swiatlowod (MOST). Wyglada, ze tu jest jakis problem. A co bylo w aucie rozbierane gdy wymieniali Ci te baterie w module komunikacyjnym? Bo z tego co patrze to jest nad podsufitka z tylu.

Kolego. Ja nie wiem w ogole o czym Ty piszesz. Przerabialem kilka takich F15 z USA. Masz dwie metody. Albo ciagniesz kable do kierunkow, zarowno do blotnikow jak i do klapy (czyli 4 sztuki), czyl robisz to tak jak w fabryce, albo uzywasz po jednym kablu od stopu i od przeciwmglowych. Potem laczysz juz w klapie i pomiedzy tylnymi swiatlami dwie strony aby stop i przeciwmgielne chodzily po obu stronach. Pozniej trzeba to odpowiednio zakodowac. Wg mnie lepiej jest zrobic to po ludzku, tak jak wychodzi z fabryki na Europe, czyli pociagnac 4 kable z BDC i tyle, bo wbrew pozorom, potem tez jest sporo pracy, aby polaczyc strony i kodowac wszystko recznie, wiec suma sumarum wychodzi podobnie czasowo. Oczywiscie trzeba tez wlacznik swiatel wymienic. Wersja USA, o ile pamietam, ma ogolnie na innych pinach podlaczone te lampy w BDC stad moze Ty tam masz jakies cuda. Trzeba odpowiednio przelozyc piny we wtyczce bazujac na schematach dotyczacych auta europejskiego. Za kazdym razem gdy ja to robilem, to wlasciciele zakupili po prostu europejskie lampy. Nie mialem nigdy do czynienia z jakimis przerabianymi, wiec nie wiem co tam z czego wystaje itd. Sprawa jest bardzo prosta wbrew pozorom dla kogos kto ma pojecie co robi.

Ten typ prostownika nie przeladuje. Akumulator samochodowy to technologia olowiowa i tego typu akumulatory lubia byc naladowane do pelna. To przedluza ich trwalosc. W przeciwienstwie do np. litowo-jonowych, ktorych optymalne okno pracy to 30%-70% naladowania. Dlatego gdy ktos uzywa laptop stacjonarnie z ciagle podlaczona ladowarka i bateria nakadowana do 100% to po dwoch latach traci ona nawet polowe pojemnosci.

Nadzieja zawsze umiera ostatnia.

Tak. Dobrze rozumujesz. Akumulator moze miec 12V i IBS nie poda zadnego komunikatu, ale zdolnosci rozruchowe akumulatora sa juz slabe i nagly, duzy pobor pradu, spowoduje duzy spadek napiecia. To tak jakbys mial maly akumulatorek od jakiejs Corsy benzynowej i wsadzil go do diesela. Mozesz sobie mierzyc i po miesiacu i poziom napiecia bedzie zadowalajacy, ale ten akumulator nie odpali Ci diesela w ogole. Twoj aku jest juz po prostu jak polowa samego siebie z okresu nowosci.

Fajtycznie ta deklarowana zywotnosc niska, nawet jak na kraj, w ktorym nie trzeba uzywac swiatel non stop. Wyliczylem ze przez te 2.5 roku moglem te 250h wyjezdzic. Zamowie te z Aliexpress I zobaczymy. Dzieki.

Widzialem te male, ale myslalem, ze one swieca jak normalne H7 i jedyny zysk, ze mnie zra pradu. No ale skoro tu jest 80W LED to moze faktycznie nie bedzie zle. I widze, ze maly wiertopelek jest wbudowany w srodek. Moze sprobuje to kupic i zobaczymy. Czy generuja bledy czy nie to mi rura, bo sobie przekoduje to odpowiednio. Wazne zeby to dobrze swiecilo i nie zepsulo sie po miesiacu.

Nie da sie zakodowac czegos takiego z bardzo prostej przyczyny. Skrzynie ze sprzeglem hydrokinetycznym maja taka kontrukcje a nie inna. To nie elektronika decyduje ze auto jedzie, ale cisnienie oleju, ktore nawet minimalne, powoli porusza sprzeglem. A Twoj znajomy ma F31 na obrazku chyba, skoro jemu nie jedzie po puszczeniu hamulca. No jest jeszcze taka opcja, ze ma cos niehalo ze skrzynia, ktora potrzebuje duzych obrotow silnika aby pojechala (np za malo oleju) albo ukladem hamulcowym i auto ciagle samo lekko hamuje.

Jak to jest z takimi zarowkami ledowymi. Wyglada jakby nie bylo szans aby zmiescila sie tak aby zamknac dekielek. I gdzie sie upycha te kable, modul i zlaczke? Wlasnie mi sie po 2 latach dzialania upalila H7 Osrama Nightbreaker, co mnie zirytowalo z lekka. I nie wiem teraz czy kupic normalne H7 jakies znowu czy sprobowac ledowa.

Mniejszy prad ladowania, wolniej sie naladuje. To tak jak z woda. Przez mniejsza dziurke ciagle nalejesz tyle samo ale wolniej. Po prostu wybierajcie ladowarki "inteligentne", z dobrymi opiniami i tyle. Nie potrzebujecie profesjonalnego sprzetu. Kazda taka, ktora ma te 5-7A doladuje akumulator w kilka godzin.

A co to jest za jednostka glowna (jak to Ty nazywasz "idrive")? Masz duzy ekran czy maly? Masz tam w ogole nawigacje? Wyglada, ze wymienili jednostke, ale nie zakodowali do samochodu.

Tak czytam czytam i sie zastanawiam co to jest "prostowanie akumulatora". Kwestia na ile zdrowy jest Twoj akumulator. Jezeli odpala ciezko, czyli czujesz ze kreci slabiej, nawet na drugi dzien po normalnej jedzie, to znaczy, ze juz sie konczy. Nawet jak go bedziesz ladowal cala noc, albo walniesz dluzsza trase, to nic to nie zmieni. Po prostu juz nadaje sie do wymiany. Jezeli jednak Twoj akumulator jest zdrowy, auto slabiej odpala dopiero po dluzszym nieuzywaniu, to bedziesz to czul wlasnie odpalajac auto. Generalnie przy bardzo zdrowym akumulatorze, samochod moze stac (moze nie przy wielkich mrozach) i kilka tygodni i nie powinno sie odczuc ze jest rozladowany. Niestery zuzycie i wiek robia swoje. Wiadomo, ze V8 albo diesela, bedzie ciezej odpalic i wymaga wiekszego i zdrowszego akumulatora. Jezeli samochod odpala Ci z przestojem czyli Twoje "pyk" a potem dopiero nastepne "pyk" to juz zle, bo to dosc niezdrowe dla modulow samochodu. Napiecie spada juz zbyt mocno. Niestety jak ktos jezdzi male odcinki, nawet codziennie, to aku bedzie niedoladowany. Po prostu rozruch silnika zabiera tak duzo energii, ze potem nie zdazy ladowanie nadrobic tego podczas jazdy. Zawsze warto miec jakas inteligentna, nowoczesna ladowarke. Nawet niech ona daje tylko te 7A-10A, to do doladowania akumulatora, w zupelnosci wystarczy. Ja mam dwie ladowarki CTEK, jedna profesjonalna do 80A, a druga mala do 7A i w 90% przypadkow uzywam tej drugiej, bo jest niewielka, lekka i wygodniejsza. Te duza podlaczam, jak cos musze programowac albo dluzej cos grzebac w aucie na zaplonie. Do zwyklego doladowania baterii, taka mala wystarcza.

Znaczy ta wsuwka musisz dotknac do plusa baterii zeby odpalil? moze tam bylo jakies zabezpieczenie dziwne, albo cos dolozone. W jakim sensie "powinien isc do kostki z bezpiecznikiem"?? Wez no rozszerz mysl, bo inaczej ciezko pomoc.

No niestety w LEDowych jest CAN, wiec musisz pociagnac po parze kabli skreconych ze soba. Do tego, nie jestem pewny, ale chyba modul FEM tez jest inny.

To jest fabrycznie tam tak poupychane na chama? Wez to wyciagnij, rozlacz, wytnij/wylam te czesc, ktora jest spalona i albo podlacz to porzadnie ponownie i zaizoluj dobrze tasma izolacyjna przystosowana do wysokich temperatur (te dwa terminale), albo wymien je na nowe. Wyglada jakby zle byl zarobiony pin i sie tam przegrzewalo ostro, bo polaczenie bylo za waskie. Albo wtyczka byla za blisko elementu lampy mocno sie nagrzewajacego. To jest dosc proste do naprawy wg mnie, jezeli oczywiscie uszkodzone jest tylko to gniazdo/wtyk. Otworz sobie druga i spojrz jak to powinno wygladac prawidlowo i w ktorym miejscu siedziec.

Wyslane.

Przeciez pisales ze masz tam 12V, ktore Ci spada do 7V po podpieciu tej wtyczki. :) A faktycznie miales taka sytuacje ze wlaczyles migacz i jakies auto sie zblizalo z tylu?

No wyglada, ze taka wersja. Jest to o tyle dziwne, ze gdy przejrzalem historie samochodow, ktore sprowadzilem, to znalazlem F20 z 2011 roku i tam na liscie wyposazenia nie ma takiej opcji jak grzane lusterka. Oznacza to, ze bylo to standardowe wyposazenie. No ale wyglada, ze moze wystepuje to jako element innej opcji na ktora nie zwrocilem uwagi. Nieistotne. Spojrz do ktorego miejsca I czy w ogole ida kable z FEM.

W sumie kolega Gracus7 nie napisal czy wklady sa oryginalne, podgrzewane czy nie. W sumie wystarczy sprawdzic czy sa kable od wtyczki na slupku do wtyczki od lusterka.