nie ma bezawaryjnych aut, mialem e90 320i 150km z 2005r i jak ja sprzedawalem miala 210 tysiecy, przy silniku oprocz swiec, filrow i oleju oraz odmy nie robilem nic. Teraz mam 318i lci, silnik praktycznie to samo co 320i 170km i tez chodzi ok tyle ze ma dopiro 27 tysiecy. W tych po lifcie zdazalo sie ze padaly pompy czy wtryski ale to raczej kwestia paliwa, mam kumpla pracujacego w serwisie bmw i polecil mi 318i/320i lci wlasnie na bezawaryjnosc a odradzil diesla po liftowego. Co do c klasy to kup kompresor moze rorzad wytrzyma wiecej niz 30 tysiecy km, pisze o c klasie po 2007, najgorsze silniki w historii mietkedesa :D Kazdy ma znajomych co cos tam slyszeli, zapytaj wlasciciela tej e90 co dokladnie padlo, nie mozna oceniac awaryjnosci po jednym przypadku.