Nie logiczne jest właśnie selektywne odpalanie, po pierwsze ładunek jest całkowicie inny niż jednonabojowy, nie chodzi nawet o kształt który jest zupełnie inny. Przy niskiej prędkości bezwładność kierowcy i pasażera jest inna niż przy dużej. Dlatego nie ma potrzeby łamać nosa poduszką, odpala jeden ładunek bo jest czas na napełnienie worka i nie jest on aż taki twardy. Przy dużej prędkości walą oba bo lepiej połamać sobie okulary czy nos ale przeżyć, worek wypełnia się szybciej i jest twardszy w początkowej fazie. Lepiej zrobić jak fabryka chciała i nie żałować. Kiedyś sprzedasz auto, przy wypadku wyjdzie że było grzebane i co?..... W najlepszym wypadku będziesz dożywotnio rentę płacił!