Skocz do zawartości

H_A_R_T

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 038
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez H_A_R_T

  1. oj berthu, będziesz jeszcze płakał z powodu swojego "takiego rozdzielacza" - mam na mysli to czerwone badziewiątko pod twoją maską. jako człowiek który żyje z łączenia przewodów jestem wrogiem nr. 1 tego wynalazku, choć musze przyznać że daje mi zarobić :) polutuj to lepiej porządnie i jeszcze lepiej zaizoluj - koszulka termokurczliwa - bo grozi ci nie tylko brak styku, ale co gorsza, jakieś błedy w kompie o niesprawnym oświetleniu + lampka na zegarach. pozdr
  2. Po wizycie na warsztacie znalazłem tylko pękniętą tylną sprężyne :? , oczywiście wymieniłem obie na nowe i niby na razie nie zrobiła mi tak ale niewiele jeżdziłem więc nie wiem na pewno. tym bardziej że przyjżałem się tylnemu mostowi i faktycznie to może być coś w środku nie tak - dodam, że dyfer mam oznaczony lterką "s" co oznacza szpere i inną konstrukcje wewnętrzną, może coś się tam dzieje , pęka? sam już nie wiem...nie przestaję szukać
  3. H_A_R_T

    stuki przedniego zawieszenia

    waliło, pukało, zmieniłem wachacze i zapomniałem o pukaniu - polecam, jak były zużyte mogłem w pełni ocenić dopiero na zewnątrz w porównaniu z nowym.
  4. to mamy DOKŁADNIE to samo - kangur, zimno, itd. - za godzinę jade na warsztat zmieniać wachacze z przodu to i przy okazji jeszcze raz zgłębie ten temat - wish me luck!
  5. Tak sobie wymyśliłem, że jak zdejmiesz plastkiki dookoła kierownicy i zdejmiesz pierścień immobilajzera ze stacyjki lub po prostu odłączysz jego kostkę to auto powinno kręcić ale nie odpali za nic, co sądzisz?
  6. sorry, nie doczytałem, chcesz wyciągnąć całą lampę - pompka spryskiwacza należy jakby do lampy i ma krótki, gruby i stywny wężyk, wsunięty w pomkę i zabezpieczony białą bądź zieloną zasuwką którą trzeba wyciągnąć i nie zgubić :D płyn i tak wyleci :x pozdrawiam!
  7. Podważ spryskiwacz i wyciągnij go delikatnie do końca tak jak zwykle sam by wyjechał,pzytrzymaj za ośkę - będzie ciągnął z powrotem - i wychacz końcówkę spryskującą - płyn niestety poleci, podstaw coś albo najperw zużyj. Idzie też nie wychaczać końcówki i najpierw naciągnąć spryskiwacz a potem wychaczyć listwę ale na dwie ręce lekko kłopotliwe
  8. nooo... mam to samo i za cholerę nie powiem na 100% co to, nie robiłem z tym nic ale latam już tak rok i wiem że to cały wydech tak napi...... o tylne sanki t to jest ten odgłos - wiążę to z poduszkami i może też przepływką która czasami żle działając wprawia poprzez naderwany na poduszkach silnik całą resztę wydechu w takie strzały. Może zbyt miękkie tylne zawieszenie - tzn. wszelkie gumy - też dobija podczas startu do tłumika. Polecam mały test - tupnij w podłogę pare razy jak siedzisz za kółkiem i zaobserwuj czy nie wprawiasz tym jakiejś masy pod autem w bujanie, idzie to poczuć, możesz też delikatnie rozbujać wydech za końcówkę. O sprawach jak koło dwumasowe nawet nie chce myśleć ale w moim wypadku nie obstawiałbym na sprawy sprzęgłowe a wał już kiedyś oglądałem, wszystko było super ok. a po ponownym montażu jak ustawiłem tłumiki w jak najdalszej pozycji od owego punktu tylnej zawiechy objawy osłabły o co najmniej 50-70% i tak już latam sobie :D pozdrawiam
  9. strasznie enigmatyczne to pytanko, możesz sprecyzować o co 5 bo nie bardzo łapię... nie słyszałem o potrzebie wygasenia kontrolki rozrusznikiem przed faktycznym startem silnika? o to
  10. Z powyższą historią też już się spotkałem... w niektórych krajach nawet wymieniali te beemki z wadliwym wyrywającym sie zwieszeniem na nowe i przez to ta seria jest łatwa do namierzenia - chyba nawet tu na forum popytaj o to, ale z tego co pamiętam twoja 330 nie łapie się do tej serii. a osobiście również obstawiam na zespół szczęk ręcznego - na dobrą sprawę to po prosu to tam leży, także wychacz linki, wyciągnij, złóż koła do kupy i probefahre! powodzenia
  11. Czujniki są po prawej stronie auta - przód i tył, połączone z wachaczem małym ,ok 8 cm łącznikiem z kulkami, jeżeli, najczęściej z przodu, kulka przyręcona do wachacza tylko jedną-sic!-nakrętką zmieni pozycje, powoduje to przekrzywienie połączongo z nim plastkowego ramienia i czasem nawet wyłamanie owego z reszty plastiowego czujnika - wielkości pudełka zapałek. tą beemke wymyślono na autobahny a nie nasze polskie drogi, niestety
  12. Z tego co tu piszesz wynika, że masz uszkodzone łożysko na końcu wału korbowego w które wchodzi wałek sprzęgłowy ze skrzyni - dziwna sprawa że mechanik nie sprawdził tego łożyska przy wymianie koła, przy takiej okazji ogląda sie wszystko, nie codzień się skrzynie wyciąga...a same łożysko małe i tanie jak barszcz. Natomiast odnośnie szarpania przy ruszaniu to z tego co mi wiadomo jest to wadą wielu tych akurat modeli - również mojej :( - i odpowiedzialne za to są zwykle poduszki silnika, zła konstrukcja układu wydechowego, czasem pomocna jest zabrudzona przepływka a także uszkodzona sprężyna powrotowa w tylnej części skrzyni przy lewarku, odpowiedzialna za wkładanie biegów we właściwe pozycje - te wszystkie usterki potrafia się nałożyć dając właśnie takie efekty jakby się dyfer urywał przy starcie :D do nast. demontażu skrzyni radze wybrać kogoś mądrego i z doświadczeniem, często na forum poruszany temat; u pana kazia źle auto(czyt. twoją bunie) naprawiać, tu musi być ktoś kto w tym robi - niestety
  13. H_A_R_T

    Lampka Smarowania

    praktycznie każda e46 z tym silnikiem z lat 98-02 boryka się z tym problemem bądź ma to przed sobą - taka usterka seryjna :) póki co olewam to a czujnik może wymienie przed ewentualną sprzedażą coby nie straszyć...doradzam takie ustawienie fotela i kierownicy, żeby kierownica zasłaniała górą te kontrolki, u mnie działa, nie zwracam na to uwagi i nie wkurza mnie to, no i jest to rozwiązanie tańsze od czujnika - u mnie ok. 100e a pewnie i tak wkrótce znów się popsuje :D jeździć panie, jeździć
  14. H_A_R_T

    restowanie panelu klimatyzacji?

    zgadza się, tylko za pomocą wtyczki z serwisu można poprzestawiać klime do odpowiedniej strefy klimatycznej czy parametrów początkowych
  15. A tak w ogóle to opisujesz podgrzewacz silnikowy wykonany przez firmę webasto - ma sie to nijak do ogrzewania postojowego
  16. Czy ja mógłbym prosić o jakies bliższe namiary na ten filtr pod autem - z tego co dotychczas wymieniałem to filtr palwa pod maską, ukryty pod podobną do filtra oleju narętką - pokrywką. dobrze byłoby wymienić także ten drugi...
  17. dorzucę tylko coś a'propos; mieszkam w belgii i sam już zamotowałem dziesiątki tychże tłumików w bardzo popularnych tutaj e46, a z tego co wiem także i inne warsztaty to robią - nawet serwisy na życzenie (!) może na zachodzie (czyt. niemcy) faktycznie wymieniają w tym przypadku cały, oryginalny element, ale w belgii jest różnie...
  18. Koniecznie też sprawdź filtr odpowietrzenia skrzyni korbowej - odma. najprawdopodobniej on jest odpowiedzialny za ten specyficzny smród, skoro przelewy i pod wtryskami jest szczelnie
  19. Biorę się za to już baardzo niedługo - zdam relację :)
  20. wielkie dzienx słowik, już wsystko wiem, wszystkiemu winna sprężyna. btw: mam od ciebie ringi, od ponad pół roku wszystko biega ślicznie, polecam :P
  21. słowik, może dałbyś jakiś namiar na podobne posty - nie bardzo mogę coś znaleźć ale mam dokładnie to samo :( - w zamian obiecuje rozgryźć problem do końca (jak tylko ciut cieplej..) no i oczywiście tu opisać, pozdr
  22. jako dosyć zorientowany w temacie stacji i paliw jakie oferują mogę tylko dodać, że w obrębie dużych miast - bydgoszcz, w-wa, poznań czy kraków - wszelkie stacje a koncerny w specjalności zaopatrują sie w jednym miejscu w to samo paliwo - a reszta to wypracowane marketingiem przywiązanie do marki :lol:
  23. miałem te same problemy ze śmierdzeniem i też zacząłem od faktycznie nie za dobrze wyglądającego wydechu - łącznika. Niestety to nie jest przyczyną smrodu, śmierdzi w kabinie i to właśnie nie czyste spaliny tylko taki dziwny , typowy dla nowoczesnego diesla smród z powodu filterka odpowietrzenia skrzyni korbowej. po jego wymianie smród odszedł bez wątpliwości, a co do webasta pod maską to mam je również i tak samo włączało sie za każdym otwarciem drzwi i w innych dziwnych momentach - pozbyłem się tego poprzez przeprogramowanie auta na inną strefę klimatyczną, gdyż webasto to, to faktycznie tylko podgrzewacz przedstartowy, takie ssanie, aktywujący sie przed każym potencjalnym startem silnika. jest sporo na ten temat po postach
  24. H_A_R_T

    Jak to jest zrobione ?

    a ja miałem kiedyś 325i coupe e36 i osiągnąłem ten efekt bardzo łatwo i bez specjalnych zabiegów - po prostu driftowałem sobie trochę po mieście , gdzie szło bokiem, a po paru tygodniach takiej jazdy autko ładnie i stylowo rozkraczyło się w wyżej opisany sposób. a tak serio to może i wygląda to "rasowo" i niektórzy robią to nawet specjalnie, ale ja bym takiego auta nie kupił i myślę że nie tylko ja - no ale gusta i guściki...
  25. moja też szeleści wydechem a i drga zbyt gwałtownie wszystko przy gaszeniu i starcie. po przeczytaniu powyższego zszedłem jeszcze raz do auta i przyjrzałem sie sprawie - faktycznie jest coś w środku ostatniego tłumika, jakiś kawałeczek, który powoduje ten szelest, łatwo to znaleźć opierając się nagle o auto :-), ale i tak cały wydech drga zbyt mocno i jedyne co może być nie tak to poduszki silnika - cała reszta gum, śrub i osłon jest na 100% ok. ową siatkę - tłumik drgań tłumika :-) - wymieniłem na zwykły uniwersalny zammiennik 100mm dł. 60mm śr. ,i nie zmieniło to niczego, choć faktycznie stara wyglądała nie za dobrze. może ktoś wymieni w końcu te poduszki da znać co dalej? ja zrobie to najwcześniej za 2 miesiące :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.