H_A_R_T

aha, sorki dopiero teraz doczytałem o tym podjeździe - polak niby potrafi, ale w ostatnim takim przypadku pan kolega z pracy na stanowisku obok wyciągnął i rozebrał silnik, widziałem tylko, że prócz ołańcuchowania i ślizgów wymienił również panewki - także naprawdę powodzenia życzę i obyś znalazł usterkę już na tzw wierzchu, trzymam kciuki!

Znakomita diagnoza z tym vanosem, choc często jego usterka również odbija się na pracy silnika. Co możesz jeszcze wymienic a na pewno dobze skontrolowac to całą długośc łancuchów i głownie mam na mysli długośc - co jakiś czas zdarzają sie z tym felery, nie taki materiał czy coś. napisz może coś więcej , jak tam ci idą postępy, pozdro

Traktuj ją delikatnie za zimnego i myśl powoli o wymianie, sprawdź opcje itp. ja tak robię w moim dizelku i co powiesz - już ze 100tytsi przez ponad 2 lata tak wyświstałem :D pozdro

dokładnie tak, lepiej zmień aku, wszystkie komputery są na to czułe, po tej zimie jest normalnie plaga takich problemów, pozdro

Najpierw poszukaj na skrzyni żółtej nalepki z opisem lifetime oil - don't change, oznacza ona, że masz w obu przekładniach olej " na całe życie" tj. ok 500tyś normalnej eksploatacji - jeżeli nie wycieka to lepiej nie ruszac, takim jak w fabryce to już ci nigdzie nie zaleją, nawet w aso, wiem co mówię. pozdro

Długo rozważałem tę kwestię, tym bardziej, że buissnes cd gra dobrze i naprawdę pasuje. Do decyzji o zmianie przyczynili się głównie znajomi, twierdzący, że oryginalne radio jest "suche na maxa", a ja potrzebowałem równiez navi na stałe. Zdecydowałem się na 2-dinową jednostkę eonon pc 7" i teraz mam tam wszystko, łącznie z windowsem, aplikacją testującą stale podłączoną do obd,dvd, tv, navi radiem tel, no i słowem wszystkim tym co oferuje normalny komp pc. sprzęt wprawdzie jest czasem lekko ospały a i niektóre interfejsy czy opcje mogłyby byc lekko inne ale... jak na nieoryginał to naprawdę coś, tańsze sporo od ledwie ekranu z oryginalnego bmw. Kłopotów przyspaża zgranie kolorów podświetlenia czy funkcji kierownicy multi - 1 przypadek misterna wymiana diód na podebrane z oryg. radia, w 2 gotowa uniwersalna przejściówka - ale w sumie warto, sprzęt można zamówic wraz z wykonaną w zakładach bmw ramka adaptacyjną pasującą idealnie do reszty deski rozdzielczej (ten sam plastik). Uwaga! w moim przypadku montaż wiązał się z przeróbką obudowy wymienników ciepła i klimy wraz z zamontowanym w nim mechanizmem klap, cięgieł, sensorów, itp. dosyc poważny zabieg, trzeba wiedziec "o co 5", normalnie nie ma miejsca na 2 din. Pozdro

Dołączam do grona, jako trzeci "bimer" w mej stajence właśnie pojawił się e46 m3 cabrio z 02-9. Trzeszczy że to jakaś masakra w środkach ale podobno to norma tylko skóry trzeba napastowac i przestaje :) Autko relatywnie tanie w zakupie a i przez to sfatygowane -poprzedni właściciel francuskojęzyczny belg - także zacząłem dziś po małej pożegnalnej jeżdzie rozbierac wszystko na części, dzień pierwszy to wymiana dyfra i wyjęcie hydro-modułu do obsługi skrzyni smg, raczej również do wymiany. Dodam tylko, że rzecz dzieje się w moim miejscu pracy, tj. aso BMW w holandii także bez strachu a jak ktoś miałby jakieś pytania odnośnie powyższego m szczególnie a także inne sprawy dot. bmw - jako człowiek j ogniu walki chętnie odpowiem, nawet jak nie rozwikłam sprawy zaraz to na drugi dzień pójdę do pracy, obejrzę w czym rzecz i ... :D pozdro dla wszystkich ///M-aniaków!!

Czy jest możliwość zablokowania koło jakimś specjalnym kluczem bo na kole są ząbki. Czy jedyny sposób to ten który podałeś z blokowaniem dwumasu ?? Jakoś w mojej 320d nie mogę dopatrzyc sie owej "wiskozy" - chodzi chyba o wentylator silnika połączony z jego wałem sprzęgłem wiskotycznym? U mnie występuje tylko wiatrak elektryczny uruchamiany w różnych predkościach czujnikami i chwała mu za to. Z tego co wiem, to owa "wiskoza" to domena raczej starszych modeli, rozwiązanie głośne i zawodne - taka dygresja mała

No cóż, spotykam się często z tym problem lecz tylko wówczas, gdy po wymianie listwy kierowniczej ster i listwa nie zostaną połączone dokładnie w tym samym miejscu co wcześniej - wystarczy chwila nieuwagi - jednak w przypadku gdy nic nie było "tykane" obstawiałbym na sam czujnik, a szybciej na jego kabelki podłączeniowe, o ile sie nie myle to w tym wypadku wystarczy chwilowa przerwa w styku danego podzespołu by wyświetlic stały storing

Miałem osobiście ten sam problem, przyczyną był uszkodzony potencjometr regulacyjny, przyczepiony do prawego przedniego wachacza - taki sam jest też na tylnym - zastał się i zardzewiał a przy podnoszeniu auta na lewarku kiedyś tam, wyłamałem go do końca. Nowy to koszt ok 50 e oryginał, razem z łącznikiem kulkowym o poprawionej konstrukcji, bardziej elastyczny.

Normalne i nienormalne, ale ja we właśnie ten sam sposób smigam już 3 lata i auto super chodzi, prawdopodobnie (na bank) chodzi o czujnik poziomu oleju w dole miski, niektórzy opowiadają o czyszczeniu wtyczki ale najlepiej wymienic, nie taki znów tani. Mnie osobiscie nie przeszkadza, przeważnie z nawyku czekam aż żółta zgaśnie, tak zawsze lepiej dla silnika, kwestia gustu ale ja wymienie przed ewentualną sprzedażą, podobno wadliwy w cholerę ten czujnik, ze 60% e46 w dieslach to ma. Pozdrawiam

By może musisz miec jakąś specjalną gumę na stałe wulkanizowawną z opaską?? Z własnej praktyki wiem, że żadne kleje raczej nie występują do tego typu miejsc, raczej stawiałbym na zły dobór części - "tłustsze" gumy? - ale jak juz bardzo chcesz klei to polecam zwykły super glue, cyjanopan, najlepiej dobrej jakości, no i powierzchnia metalowa super przygotowana, odtłuszczona, itd. A tak btw; problem raczej z gatunku banalnych, jeżeli naprawde skrzypią gumy, dobry mechanik poradziłby sobie z tym za jednym podejściem, ale u mnie na przykład skrzypiał ręczny...

No to masz jasna odpowiedź - zawór recyrkulacji gazów wylotowych EGR west walnięty, najprawdopodobniej nagary uniemożliwiają całkowite uszczelnienie a i membrana nie ma już tej siły. Po wykryciu tej usterki auto przełącza się w tryb awaryjny, same typowe objawy, także już chyba czaisz co należy zrobic?

Spróbuję więc raz jeszcze; skoro strzela i prycha czarnym dymem to raczej nie ma mowy o zapowietrzaniu czy sprawach, powiedzmy olejowych. Wskazuje to bardziej na problem z paliwem, jego za dużą ilością, bądź też z dawką w nieodpowiednim momencie lub postaci - rozpylenie. Silnik zwykł dymic na czarno przy problemach na linii turbosprężarka-intercooler-sterowanie turbo (egr, waste gate,)-układ wydechowy i oczywiście czujniki, jak przepływu powietrza - opornik termiczny- czy masy absolutnej w dolocie. W nowoczesnych silnikach diesla z którymi teraz pracuje taki objaw zwykle oznacza problem z zaworem egr, lub wtryskiwaczami, niestety nie potrafię sięgnąc teraz pamięcią do 1.7 tdsa - to było dawno - a ostatnimi laty jakoś nic mi podobnego o uszy nie obiło odnośnie tego przypadku. Co jeszcze mogę doradzic to porządnie wszystko przetestowac, powyższe elementy no i oczywiście zrobic to fahowo i umiejętnie, z wiedzą, a ztego co piszesz to w polsce nadal z tym problem, tylko kasę potrafią brac, nie do pomyślenia, że płacisz za NIEusunięcie usterki - to jakies chore jest - z drugiej strony znając polską mentalnośc najczęściej wolimy próbowac wydac mało, dzięki czemu naprawy ciągną się od "jednego niedrogiego specjalisty do drugiego" a w sumie wychodzi dużo więcej i dłużej - bez obrazy nic osobistego, ale na chwilę obecną twoje pernamentne porównanie swojej bumci do dwu-i-pół litrówki wypada blado :) Powodzenia i pozdrówki

Hm, kolego brzmi poważnie. Jeąeli mogę cos doradzic to 1. przetestowac wtryski na przelewanie, 2. podpiąc wtyczkę (kompa) i zczytac błędy w tym awaryjnym trybie, no i miec nadzieje, że nie jest to tak jak z fordem nad którym obecnie walczę - wstyd! - uszkodzona głowica, baardzo podobne objawy. pozdrawiam

I jeszcze troszkę wiecej konkretów; wahacze nie muszą byc oryginalne, mogę polecic polski (!) zamiennik, niestety nie pamiętam nazwy, w niebieskich pudełkach, do tego tylne mocowania wahacza, które należy wymienic w komplecie, firmy febi, podobno z pierwszego montażu, również w przystepnej cenie, za wszystkie cztery części ok. 700 pln. Bardzo często dopiero po całkowitym zdemontowaniu obu wahaczy mamy możliwośc zorientowania się, że w jednym długi przegub ma jakiś luz a i w drugim krótki przegub też jakoś dziwnie luźny jest. Dokładając do tego niewystarczająco stabilne mocowanie wahacza w tylniej gumie - powstają idealne przy tej konstrukcji warunki do występowania owych drgań. Jeden kolega z e36 słusznie nadmienił wcześniej o tulejach wahaczy - sorki - ale niestety w tym wypadku (alu wahacze) nie mamy tej możliwości. Nie muszę chyba dodawac, że wymiana opon na kompletnie nowe powinna zostac przeprowadzona jako pierwsza, aż czytac sie nie chce o jakiejś "wystającej siatce"?? człowieku! Pozdrawiam

KURCZĘ!! taki długi rozwój postu i żadnych konkretów, a przyczyna i rozwiązanie jest tylko 1 jedno; wachacze - oba - należy wymienic, drgania ustaną, gwarantuję. i to było by tyle, pozdrawiam

Witam! Parę miesięcy temu rozbierałem cały hamulec tylny właśnie z powodu działania tylko na jedną stronę ręcznego i po zdjęciu tarcz - bębnów oczom moim ukazał sie widok dośc nieciekawy. Dośc powiedziec, że zdecydowałem się na wymianę szczęk wraz z kompletem sprężyn mocowań itp, tarcz hamulcowych, oraz tarcz kotwicznych hamulca ręcznego, tak bardzo było wszystko skorodowane i zastane. Linki ręcznego były akurat w dobrej kondycji także podejrzewam, że i u ciebie przyczyna jest zastany rozpieracz szczęk, element pomiędzy końcem linki a dolnymi końcami szczęk, ale cały ten układ będzie potrzebował co najmniej porządnego przeglądu. pozdrawiam

A więc na 99 % jest to łożysko a jak tył drży to może oznaczac że koło się rusza czyli jest bardzo źle. Lepiehj nie czekaj dłużej z naprawą, pozdrawiam

No właśnie! a "nieużyteczny" piszemy razem :D Panoowie to nie kółko purystów multilingwistycznych, czyż nie? :duh:

Z tego co sie orientuje to poprzez i driva można naprawdę sporo pogrzebac z autem jak chocby jakieś sprawy związane z automatycznym podgrzewaniem wszystkiego co sie da w zależności od strefy klimatycznej silnika :D a mój kolega twierdzi, że dopiero dłuższe przytrzymywanie przycisków daje naprawde magiczne efekty. niestety żadnych konkretów tylko domysły, pozdro

miałem podobny problem, winny był podgrzewacz wody - webasto w prawym górnym rogu pod maską, właczał się sam losowo kiedy tylko chciał, najpewniej z powodu jakiegos uszkodzonego czujnika. wyciągnąłem wtyczke zasilająca z ustrojstwa i sprawa załatwiona ale zanim go na tym złapałem też przeżyłem pare "pchanek" z rana.

Święte słowa' od A do Z, a tak w ogóle to nie lepiej (jak już) przerobic auto do jakiegoś konkretnego celu - drift, wyścigi, itp.? wtedy to jeszcze ma jakiś sens, a tak - hmm...ja jestem w 100% za utrzymaniem oryginalnego stanu, najwyżej doposażenie, pozdro.

ale suchy post kolego, naprawdę. to chyba kwestia twojego gustu, nie sądzisz? To troche tak jakbys się koleżanek pytał jaką sukienkę założyc :D

silnik terkocze - znaczy się kończy, :D kupcie sobie po fajnym dieselku panowie, naprawdę polecam, zero problemów z silnikem i rewelacyjny wskaźnik zużycie-osiągi. pozdrawiam i powodzenia!