
Dombrek
Zarejestrowani-
Postów
724 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Dombrek
-
Jeśli pierwszy raz w życiu wymieniał rozrząd w M62, to jest to ekstremalnie prawdopodobne. Niektórzy próbują wymieniać rozrząd bez blokatorów i potem cuda się dzieją. Oczywiście da się to zrobić, ale jak się ma megawiedzę i doświadczenie. Bez tego się spartoli. Zresztą często też partolą robotę nawet z blokatorami. Moim zdaniem warto remontować silnik, bo może i kosztuje dużo, ale przynajmniej wiesz co masz. A jak kupisz jakimś cudem M62, to w sumie będziesz brał niemal w ciemno. Mało który trzyma parametry. Chyba że możesz z jakiegoś pół-rozbitka wrzucić na hamownię i sprawdzić jak pracuje + standardowy test przy silniku - kompresja itp.
-
Niestety nie można potwierdzić bez rozebrania. Ceny nie mają jednak zabójczej - 110zł za komplet Meyle HD, nieco drożej Febi i Lemforder. Całego wahacza nie trzeba wymieniać.
-
Jak wygląda kalibracja czujnika deszczu? Przez INPĘ czy może na zasadzie zabawnych kombinacji otwórz-drzwi-przekręć-kluczyk-podnieś-rękę-zatrąb ?
-
Swoją drogą czy możecie się wypowiedzieć w sprawie ewentualnych problemów przy wymianie szyby czołowej? - uszczelka nowa czy stara? - czy nie ma problemu z czujnikiem deszczu? - czy jakieś dodatkowe elementy też się wymienia? (słyszałem o jakichś dodatkowych "ramkach", które też dobrze zmienić, ale to niepotwierdzone info)
-
Lift z 2000 r. i tak był w praktyce tylko wizualny. Największe zmiany miały miejsce w okolicach 98/99 - gdzie do niektórych silników dokładano vanosy, inne termostaty, inne alternatory i jeszcze kilka gadżetów. Później to już tylko kwestia wizualna.
-
@Moderator - proszę o usuniecie tego posta, bo mi się 2x kliknęło
-
Z tym visko jest moim zdaniem nieco problematycznie i wszelkie diagnozy są pomocne, ale nie dają 100% gwarancji czy jest zepsute czy nie. Uważam, że dobrym testem jest zostawienie auta na wolnych obrotach przez 10 minut w temperaturze powietrza ok 20st. Powinno się włączyć - oczywiście nie będzie huczało jak odrzutowiec, ale powinno być nieco głośniej. U mnie w zeszłym roku dobrze działało. Po zimie już przestało. Miałem właśnie takie objawy, że po długim postoju ani trochę się nie włączało. Dodatkowo dało się wentylator zatrzymać ręką (oczywiście ostrożnie, najlepiej delikatnie przez miękką szmatę, żeby paluchów nie poobijać ani łopatek nie połamać) i nawet lekko zakręcić w przeciwną stronę. Co więcej - jak przytrzymałem wentylator dłużej dając się jakby silnikowi trochę zagrzać, to po puszczeniu powinien mocniej zaskoczyć - nie zaskakiwał, czyli visko nie reagowało poprawnie na wzrost temperatury. Aha! I jeszcze zamiast włączania się viska, uruchamiał się co chwilę wentylator klimy (bardzo często), mimo wyłączonej (!) klimatyzacji -też raczej nie powinno tego być, tylko przy mega upałach, albo bardzo sporadycznie. U mnie temperaturę trzymał idealnie nawet na starym visko, choć mierzyłem w najwyższej temperaturze 25st (tzn. miałem wahania 89-96st - mam termostat na 90st (częsta zmiana w M62), choć akurat w moim standardowy termostat jedzie na 110st.), nie wiem jak by było przy 30st na dworze. Możliwe, że brak przegrzewania to zasługa nowego termostatu i chłodnicy (wymieniałem rok temu). Mimo to visko wymieniłem na nowe. Różnica jest kosmiczna - włącza się bardzo szybko szczególnie jak temperatura na zewnątrz jest powyżej 23st. Przy upałach to już "odrzutowiec" powyżej 1500 obr/min. Niestety viska dość szybko padają. Nie wiem kiedy u mnie było poprzednie wymieniane, bo auto mam nieco ponad rok, ale z tym w BMW nie ma żartów i warto zmienić co 3-4 lata (chyba, że wciąż IDEALNIE działa). Teraz temperatura nawet przy największych upałach chodzi w przedziale 90-93st. Polecam jeszcze co dwa lata wymieniać korek chłodnicy i kupować tylko oryginalny. Lubi się blokować i w razie gwałtownego wzrostu ciśnienia (np. upał + pełny gaz) nie otworzy się - mogą strzelić węże lub nawet chłodnica się "uśmiechnie". Jak masz w miarę czystą chłodnicę i lamelki nie są jakoś nadmiernie połamane, sprawny termostat i sprawne visko, to BMW nie może się grzać i temperaturowo jest bardzo stabilne w największe upały i przy największym obciążeniu.
-
Auto z ABS i bez to dwie różne konstrukcje i nie można porównywać jazdy autem fabrycznie bez ABSu z autem z zepsutym ABSem. Właśnie w autach bez ABS jest korektor siły hamowania, żeby nie blokować kół z tyłu. Jak masz auto z ABSem, to korektora brak, więc pełne ciśnienie idzie też na tył i wtedy bardzo łatwo można zablokować koła, a auto wtedy zachowa się tak, jak po zaciągnięciu ręcznego (oczywiście nie ręcznego typowego dla E39 ;) ). Jazda z zepsutym ABSem to proszenie się o kłopoty, jeśli nie, za przeproszeniem, głupota. Zablokowane przednie koła to pikuś w porównaniu do zablokowanego tyłu. Wystarczy jedna awaryjna sytuacja lub hamowanie na łuku.
-
To że visko trochę huczy, nie znaczy że ma pełną wydajność. Pytanie kiedy było wymieniane. Jak więcej niż 3 lata temu, to miałbym wobec niego wątpliwości. To samo termostat - nie wiem, z którego roku masz auto, ale jak 528 to możliwe że masz jeszcze ten tańszy termostat (większość modeli 98 i starszych ma termostat za śmieszne pieniądze) - warto wymienić. Jak termostat i visko są sprawne w 100%, to nawet przy starej chłodnicy nie powinno być problemów z przegrzewaniem.
-
A można wiedzieć jaki jest koszt regeneracji samego vanosa? Sporo taniej niż nowy (ok. 1,5k pln za szt.)? Ja akurat przed rokiem wymieniłem, więc... CZEMU TAK PÓŹNO O TYM PISZESZ?! ;) Ale na przyszłość będę miał na uwadze...
-
Kluczyk ładuje się jak jest w stacyjce i pewnie dlatego zaraz po jeździe działa, a potem przestaje. Może nowa bateria jest walnięta, więc wymień ją jeszcze raz.
-
Nie chodzi o to czy ktoś narzeka, czy nie. Kwestia jest taka czy przypadkiem "regeneracja" to nie tuszowanie problemu klekocących vanosów, a nie jego naprawa. Elementy vanosa się zużywają, a w regeneracji nie są one odtwarzane.
-
Forumowy kolega sprzedaje 540-kę (poszukaj, było przedwczoraj) i puszcza ją moim zdaniem bardzo tanio (niecałe 18k), sądząc po stanie znanym z forum. Dziwne, że na gazie gaśnie - przyczyn może być bardzo dużo. Pierwsza rzecz do dopytania - co to za instalacja. Jak ktoś do 540i sknerzy na instalacji (nie mówię, że tak jest, ale często bywa), to pewnie sknerzy na całym aucie. Tak czy inaczej, jak chcesz 540, to przygotuj kilkunastotysięczny pakiet startowy. W przedlifcie i tak jest sporo taniej niż w polifcie, ale tanio i tak nie będzie. Zobacz to auto - czasem warto ostro się targować i większość rzeczy powymieniać na własny koszt. Przynajmniej będziesz wiedział co w aucie siedzi, bo na zapewnienia sprzedawców nie masz co liczyć. Aha! Pamiętaj o sprawdzeniu czy silnik trzyma moc. Prosty test: powinien mieć 15-18sek od 100-200km/h. Mało jest V8, ktore to trzymają.
-
Drobna uwaga - kontrola trakcji (ASR=ASC(+T)) to nie to samo co kontrola stabilności (DSC=ESP). Pierwsze działa jak przy przyspieszaniu koła stracą przyczepność (typowe w BMW zimą ;) ), drugie robi więcej, bo potrafi wyprowadzić auto z poślizgu poprzez dohamowanie odpowiednich kół niezależnie od tego czy się przyspiesza czy też hamuje. Ale rozumiem, że to skrót myślowy.
-
Obyś nie musiał za często używać ;) DSC to anioł stróż, choć praw fizyki nie przeskoczy. A co w nim ma być fajnego?
-
A to nie jest przypadkiem tak, że uszczelki to tylko ukrycie i wyciszenie problemu, a elementy vanosa są po prostu zjechane i zużyte?
-
Rozumiem, że nic nie piszczy i nie hałasuje? Moim zdaniem może być tak: - nowy pasek był wadliwy, - jakiś element osprzętu ma nadmierne opory (ale wtedy by się pasek mógł ślizgać i to byłoby najpierw słychać, potem widać i czuć), - jakiś element osprzętu jest krzywo zamontowany, np. urwał/poluzował się zaczep, - rolki są wadliwe, mają luzy itp.
-
Wentylator klimy do naprawy/wymiany. Moim zdaniem jednak trochę dziwne, że tak szybko wywala czynnik, bo najpierw czujnik ciśnienia powinien wyłączyć sprężarkę. Czyszczenie panela klimy dość proste, ale trzeba być na każdym etapie delikatnym, żeby nic nie połamać: wyciągnąć panel z konsoli, jest na wcisk, możesz pomóc sobie małym śrubokrętem, ale owiniętym w szmatę, żeby nie porysować; odpiąć kable z tyłu panela; zdjąć z zatrzasków front (z tego co pamiętam, nie ma tam już żadnych śrubek); zobaczysz wentylatorek podobny jak do chłodzenia procesora w komputerze i czujnik temperatury - do nich powietrze dostaje się od frontu przez małe kratki; tam właśnie zbiera się najwięcej paprochów, które trzeba usunąć; Możesz też podłączyć wyjęty panel i sprawdzić czy wiatraczek się kręci i zasysa powietrze.
-
Panel klimy przeczyścić warto, bo to max 20 minut roboty, jak robisz to pierwszy raz. Ale to raczej nie to. Przy brudnym panelu, to może nieprecyzyjnie temp. ustawiać lub z dużymi opóźnieniami (np. zaszło słońce a klima dalej jedzie na wysokich obrotach i dopiero po chwili, jak już i tak jest za zimni, zmniejsza chłodzenie). Może być jeż - choć z tego co wiem, to on tylko za prędkość wentylatora odpowiada, ale mogę się mylić, może jeszcze jakoś jest przez system klimy wykorzystywany. Elektrozawory lub zapowietrzony układ chłodzenia - jak masz takie skoki, tylko ekstremalne temperatury, to może faktycznie to. Powietrze najpierw idzie na parownik klimy, gdzie się chłodzi, ale jak jest za zimne (wg klimy), to idzie na nagrzewnicę lekko się podgrzać. Jak płyn chłodniczy nie idzie przez nagrzewnicę (zawieszone zawory), to się nie grzeje i zamraża. Oczywiście może też cały czas dogrzewać jak się w "drugą" stronę zawieszą.
-
Jak może zużyta tuleja krzywić tarcze? Przecież zacisk, czyli jedyna rzecz mająca kontakt z tarczą, chodzi równo z nią. Przecież tak rozumując, to skręcanie i równoczesne hamowanie też by tarcze krzywiło. W drugą stronę - krzywa tarcza wprawiająca w drgania koło i zawias - mogę się zgodzić. Faktem jest, że w E39 te drgania to megaczęsty problem.
-
Albo masz szczęście i/albo parkujesz zawsze w garażu. Każda marka z kolorowymi znaczkami ma problem. Powinni je za friko wymieniać w ramach "akcji wizerunkowej" - tak jest w Fordzie. Mi się trzymał jeszcze do wiosny, a ostatnio zauważyłem, ze się złuszczył. Zamiennik dobrej jakości (właściwie nie do odróżnienia, jak nie położysz obok siebie ori i podróby) kosztuje 25zł, już z przesyłką. Ori zdaje się ok. 125zł. Czyli nie dość, że to wartość 5 znaczków (czyli mogę sobie co 2-3 lata wymieniać), to jeszcze nie żal tak mocno jak jakiś palant ukradnie (choć najgorzej jak podczas kradzieży uszkodzą maskę).
-
Też myślałem o czarnym znaczku (masz tzw. karbonowy?), ale boję się że może na wiejski tuning wyglądać. Z drugiej strony, to powinniśmy zamontować znaczek z Mercedesa jako protest przeciwko tandetnym emblematom oryginalnym BMW. Ale każda firma mająca kolorowy znaczek (tzn. nie srebrny) ma z tym problem - Fordy, Saaby, Alfy i inne.
-
Elementy gumowe mają właśnie super istotne znacznie przy tłumieniu, wspomagają znacząco amortyzator, szybciej i pewniej "uspokajają" bujanie, mimo że to nie jest ich głównym zadaniem. Szarpaki w przypadku naszych E39 nic nie wykazują. Przed robotą przedniego zawieszenia byłem na 3 szarpakach - każdy diagnosta zapewniał, że zawieszenie idealne i żadnych luzów nie ma, a po rozkręceniu okazało się, że połowa rzeczy niemal luźno lata. Można łatwo poznać stan zawieszenia naszych E39 - powyżej 150 kmh auto ma nadal jechać stabilnie, jak jedzie niepewnie i nerwowo reaguje na wiatr boczny, to zawias do remontu, nawet jeśli szarpaki mówią że jest OK. Ewentualnie można rozkręcić kilka elementów...
-
Mam pewien problem z dolną listwą zderzaka w M-pakiecie. Otóż chodzi o listwę (spojler?) montowaną z prawej i lewej strony POD zderzakiem (najniższy element zderzaka, u mnie były czarne i zdaje się, że w każdym modelu takie są; są z zewnątrz bardzo słabo widoczne, bo są minimalnie cofnięte względem dolnej lakierowanej krawędzi zderzaka). Prawa listwa mi się urwała, pewnie na jakimś krawężniku - bardzo łatwo nią zahaczyć jak się najedzie na wysoki krawężnik. Problem w tym, że w realOEM oraz na Allegro takowych listew po prostu nie ma. Wszędzie pełno listew, do których mocowany jest PDC, ale to nie o te chodzi. Czy możecie pomóc znaleźć numer BMW OE, albo kto takowe sprzedaje i czy są w ogóle dostępne. Pytałem w czescidobmw, ale według nich ta część jest niedostępna osobno - po prostu nie ma swojego numeru. Co ciekawe na wielu schematach takowe listwy w ogóle nie występują, jednak na zdjęciach różnych aut (i w moim też) takowe są. Cóż to za enigmatyczna część?
-
Pytanie czemu nie masz tej osłony. Nie chcę wprost sugerować, ale osłon pod maską najczęściej brakuje po solidnym dzwonie i oszczędzaniu na naprawach ;) Co innego dolne osłony, bo te można zgubić na krawężniku (spód zderzaka) lub na śniegu (słynne już osłony ASB).