Skoro robiłeś pod siebie i zmieniłeś te rzeczy, to licz się z taką a nie inną oceną. Napisałem co nie gra w tym modelu, a ty się tłumacz kupującemu. Jak chce niech ogląda. Zazwyczaj zmiana lamp nie wiąże się z WIDZIMISIĘ właściciela, tylko właśnie z niewiedzą i niedoborem lamp na rynku aut używanych, a coś wstawić trzeba, więc zdecydowanie najpierw podejrzewam, walona i dzwon, a nie że żyję w świecie jednorożców i pewnie właściciel biedny lubi taki tuning, to sobie lampy zmienił. Nigdzie nie pisałem, że znajdzie bezwypadkową do 40 tys. zł i to 3.0, bo to niemożliwe. Co więcej tutaj trzeba być podwójnie ostrożnym, bo jakakolwiek kolizja może sprawić, że karoseria przejmie zbyt dużą siłę i gdzieś tam w okolicach mechanizmu dachu się skrzywi, dalej już tylko gorzej.